Skocz do zawartości

bartek gawlik

Forumowicze
  • Postów

    526
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bartek gawlik

  1. co do danych fanrycznych to się w miarę zorientowałem zależy mi na opiniach użytkowników, chodzi głównie o to czy będzie wygodniej niż na potworku :icon_mrgreen: szczerze mówiąc to zwróciłem wcześniej uwagę na to ogłoszenie i bardzo mnie zainteresowało. Wydaje mi się że to może być ciekawa oferta, tym bardziej, że mój tata posiada warsztat samochodowy, więc wszelkiego rodzaju spawanie plastików, lakierowania i podstawowa mechanika nie byłaby problemem. Boję się tylko o dostępność części.. Pewnie trzebaby ich szukać gdzieś na zachodzie..
  2. cześć, od zawsze chorowałem na ducati, ale teraz ta choroba osiągnęła mksimum i poważnie myśle o zakupie :notworthy: ponieważ fundusz na zakup jest ograniczony, rozglądam się za używanym. Ponieważ często zdaża mi się jeździć z pasażerką, z góry skreślam monstera... Początkowo brałem pod uwagę tylko st2 z początku produkcji, ale teraz zwróciłem uwagę na 620sport. Ciężko mi znaleść jednak coś więcej informacji na jego temat. DOmyślam się że silniczek ten sam co w monsterze 620. Może od was dowiem się czegoś więcej na jego temat?
  3. hehe, widzę kolega spostrzegawczy. Powiem Ci że dylemat moralny miałem przeogromny, ale strasznie mnie korci spróbować włoszczyzny... tłumaczę sobie, że jeśli znajdzie się chętny, to nie będzie to raczej osoba przypadkowa i będzie o nią dbać tak jak ja. Zobaczymy jak to będzie. Myśle że chcę uczciwe pieniądze, jeśli nikt tyle nie da to bez żalu będę nią jeździł dalej :wink:
  4. jasne: http://www.allegro.pl/item212966530_lakier...koniecznie.html
  5. wygląda piekielnie wściekło :D gratuluję zakupu
  6. piękny piękny i gdybym tylko miał więcej pieniędzy na pewno bym go sobie zostawił jako drugi. Niestety do dalszych wypadów w dwie osoby była zdecydowanie za mała :icon_biggrin:
  7. jak możesz to lepiej zrób zdjęcie tego gwintu w głowicy.
  8. dla mnie to zbieg okoliczności raczej. W jaki sposób cokolwiek ze świecy ma się dostać do gaźnika i airboxu? Przecież zawory ssące na to po prostu nie pozwolą. Bardziej pasuje mi na pozostałość po wcześniejszej naprawie tak jak mówi Daro36. Napisz coś więcej o tym zniszczonym gwincie w głowicy. Skoro był uszkodzony to w jaki sposób dało radę wkręcić w niego świecę u elektryka i jak później udało się to zrobić tobie? może był tylko trochę naderwany na początku?
  9. tak malowałem nim całość, blok, cylinder, głowice.
  10. z tym tjuninkiem to rozumiem że metafora taka ;) a tak na poważnie to dzisiaj zacząłem żałować, że ją tak odświeżyłem, bo szkoda mi jeździć w niepewną pogodę i boję się, że z motocykla na codzień stanie się motocyklem na słoneczne łikendy :) trzeba się rozejrzeć za czymś brzydszym na codzień :crossy:
  11. do malowania używałem farby w spray'u APP żaro i benzynoodpornej, kupionej na allegro za 20zł puszka 400ml. Silnika nie rozbirałem na kawałki, bo szkoda moim zdaniem ruszać, fabrycznie nie rozbierany jeszcze silnik, jeśli nie ma takiej potrzeby. Zdjąłem z niego tylko wszystko co mogłem, czyli gaźniki, pokrywy, rozrusznik i inne duperelki, resztę okleiłem taśmą i lakierowałem. Wcześniej oczywiście umyłem, odtłuściłem, zmatowiłem włukniną i jeszcze raz odtłuściłem. Lakier bardzo ładnie krył, także wystarczyła jedna cienka warstwa. W prawdzie przejechałem na razie tylko ok 200km ale wszystko jest ok, nie łuszczy się, nie robią pęcherzyki i myśle że tak pozostanie
  12. nie mylisz się, bo to w zasadzie te same silniki :) zaczęły karierę jeszcze w latach siedemdziesiątych w z650, poźniej rozwiercone do 750 w kz-ach, zephyrze 750 i zr7 :) przechodziły zmiany różniste ale silnik w zasadzie ten sam
  13. bo to jest czarny chrom. cały wydech jest w czarnym chromie, kolanka były mocno zabrudzone, nie można ich było doczyścić zwykłą szmatką, ale filc z pastą lekkościerną i polerka świetnie sobie z tym brudem poradziły. Trzeba było tylko uważać żeby nie przycisnąć polerką za mocno, bo czarny jest kładziony na zwykły chrom i można się było do niego przetrzeć, co sprawdziłem na wewnętrznej stronie jednego kolanka
  14. piękna sztuka stary! szerokiej (i krętej) drogi ;)
  15. nie no twój gs też wygląda całkiem fajnie, zrobiłbym my jeszcze silnik w polerce albo szkiełkowaniu i felgi, a byłby całkiem rewelacja. PS. u mnie w podpisie też jest link do kojej stronki na bikespics, możesz zobaczyć jak wcześniej zrobiłem sr500 i etz150 ;)
  16. przede wszystkim wyrazy współczucia dla rodziny i znajomych... dyskusje przy okazji wypadków, a w szczególności tych śmiertelnych, to zawsze stąpanie po kruchym lodzie. Z jednej strony nikt nie chce nikogo urazić, zrzucać nawet części winy na mototocyklistę, szczególnie jeśli tak jak w tym przypadku miał pierwszeństwo... Z drugiej jednak strony, to chyba każdy z takich wypadków powinien nam coś mówić, heh.. taki post od kolegi który już nic nie napisze na forum, że warto odpuścić, zwolnić, szczególnie w takim miejscu jak skrzyżowanie... Nie powiesz chyba że KSrider nie ma racji mówiąc, że gdyby nie prędkość nie było by tego wypadku, a nawet jeśli nie byłby może tak fatalny w skutkach... czy w ten sposób umniejsza szacunek dla zmarłego? chyba nie. Nie znałem tego człowieka, ale na prawdę mi smutno, że odszedł, ale chyba powinniśmy "wykożystac" to zdażenie jako lekcję. niestety kolejną :buttrock:
  17. spoko, kiedyś kumpel z akademika powiedział że taka sama jjak jego jawka, tylko trochę większa :buttrock:
  18. jasne że wrzuce jak tylko znajdę chwilkę wolnego czasu, a co do śruby o której pisał januszm to koniecznie muszę ją wymienić tak jak kilka innych, kiedy tylko znajdę dawcę :bigrazz:
  19. bo w avatarze jest zdjecie zrobione przed "zabiegiem" :)
  20. cześć! Jako że w stczniu rozstałem się z moją Yamahą SR500 zacząłem rozglądać się za czymś nieco większym i w miarę możliwości nietuzinkowym. Opcji było kilka, jednak ostateczny wybór padł na kawę KZ750R zwaną także GPz :D Motorek był w na prawdę rewelacyjnym jak na swój wiek stanie, z autentycznym przebiegiem chyba 43tysiące km, a co najważniejsze był w 100% orygyginalny. Ponieważ nie wymagał praktycznie żadnego wkładu, wymieniłem jedynie olej, zaprowqadziłem na regulacje zaworów i gaźników i jeździłem... Aż do końca sesji kiedy to podjąłem decyzję, że czas wykożystać drzemiący z KaZecie potencjał i doprowadzić ją do stanu lepszego niż dobry. Cała operacja zajęła mi prawie dwa tygodnie. Kawę rozebarłem do gołej ramy, sprawdziłem wszystkie śrubki i kabelki, polakierowalem (łącznie z silnikiem) wypolerowałem, i złożyłem. Przy okazji wymieniłem przewody hamulcowe na stalowy oplot, przewody paliwowe i hamulcowe, bo pamiętały jeszcze rok 1982 kiedy to motorek został wyprodukowany. Efekt końcowy wart jest moim zdaniem włożonej pracy, ale to może oceńcie sami... http://www.bikepics.com/members/greenknight/82gpz750/ Jak wam się podoba? PS. W trakcie remontu wszystko starałem się dokumentować zdjęciami które z czasem też umieszczę w internecie... Hmmm może powstanie jakaś strona o mojej KZ/ :crossy: pozdrawiam
  21. dzieki za info, zarówno na jotte jak i na przewodywoplocie.pl zagladałem, tylko te ceny takie troche wysokie :/ chodziło mi o firmę z tych pojawiających się na bazarze gdzie końcówka kosztuje np 30zl i metr przewodu 30 czy 50..
  22. cześć, kilka dni temu założyłem taki temat ale coś się chyba nie udało, albo z mojej strony, albo na serwerze, tak więc piszę jeszcze raz. Może ktoś z was zna firmę która robi przewody w stalowym oplocie na wymiar i wysyła takie pocztą? Proszę o jakiś link czy telefon. pozdr
  23. kiedy cena jest śmiesznie niska należy się szczególnie zastanowić.... bo później wychodzą takie kwiatki o jakich piszesz. motocykl nie moze chodzic cały czas na ssaniu, a jedynie podczas uruachamiania na zilnym silniku do jego nagrzania. To samo dotyczy pracy silnika w trakcie jazdy. Nie może być takiej sytuacji jak mówisz, że pracuje nie na wszystkich cylindrach, a później włączają się pozostałe. Na postoju powinien mieć 1100-1300obrotów/minutę. Z tego co mówisz powinieneś szybko dać ją jakiemuś mechanikowi bo jazda w tym stanie moze w momencie wykończyć to co zostało z silnika... Musisz się tylko liczyć z tym że koszt takiego serwisu może być większy od kosztu zakupu tej gpzy. :flesje:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...