rajdowiec

e musz dookoła w łożysko wbijać i próbować dobrym śrubokrętem a potem jak sie nasunie troche to dwoma łyżkami próbować i pownno zleźć a to wał przypadkiem nie jest lekko pordzewniały ze niechce zejść? ja jest troche to leciutko zbierz papierem ściernym.

Pewno moduł jest ok skoro do 12 tys kręci musi jeszcze popatrzyć przy tym zaworze bo on sporo osłabia moto,a co do hamulca to musi wymienic tez zużyte cześci i wtedy powinno być ok.

Pocztą to napewno nie da rady o ile sie nie myle poczta zajmuje sie przesłykami do 30 czy 50kg,a ja do wiekszych przedmiotów to już jakąś firmą kurjerską.Ale ja odradzam takie rzeczy lepiej jechac albo powierzyc komuś zaufanemu

skoro na pierwszym biegu idzie i wkrecia sie tak do 10tys obr/min a na szóstce tylko do 6-8 tys to pewno kompresja musi być mała i moto jest słabe i nie ma siły,tak to na 1 też by wiecej nie chciał krecić jak 8 tys.

No moze ja osobiscie akurat nie bawiłęm sie tym silnikem.teraz już wiem o co chodzi :wink: dzieki KUDŁY Pozdr

A moze silnik za duzo paliwa dostaje i przez to jeszcze zdąży ''piernać'' i moze troche zapłon jest za wczesny i sie tak robi,chyba ze u ciebie jest już moduł.

ale tylko wytłumacz mi w jaki sposób zamierzasz (mozna ) odblokwać ten zawór wydechowy? bo ja nie wiem.pozdr

chyba nie powinien styknąc sie tłok z zaworem a ciekaw jestem co tam zrobisz przy tym zaworze niby ze chcesz go odblokować? przeniesiesz troche czy co>? [pozdr

No ja też miałem podwyżony tył ale musiałem go zdjąć gdyż po krótkiej jeżdzie łąńcuch przecierał ten ślizg co jest na wahaczu,moze jak by silnik (wałęk) zebatki byłby wyżej to moze byłoby dobrze.Wygląd był niezły ale łańcuch chechłał mi wahacz

A sprawdzaliscie stan klocków(czy zdzieraja sie równo czy nie) jakie są oraz czy przypadkiem tarcza nie ma bicia,bo moze chodzi na boki i przez to moze blokuje,pozdr

Lub może jest swieca lipna i przez to możę nie chce chodzić ( u mnie też cos takiego było i jak wymieniłem ją wszystko było ok) i przez to możę nie chce chodzić

Popatrzcie na tematy na temat odblokowania DT125 bo to przecież ten sam silnik to o ile sie nie myle gdzies było,a co do blokad to jest na wydechu,gaźniku,i na module zapłonowym.Pozdr

No tego typu tematów było już na forum sporawo tylko już były dawno,a co do docierania to pewno każdy ma inny sposób docierania,jak np.docierałem DT80 przez 1000km nie przekraczałęm 60km/h i nie wiecej jak 5 tys obr. i wszystko było ok moto chodzi do dziś ,Pozdro No tego typu tematów było już na forum sporawo tylko już były dawno,a co do docierania to pewno każdy ma inny sposób docierania,jak np.docierałem DT80 przez 1000km nie przekraczałęm 60km/h i nie wiecej jak 5 tys obr. i wszystko było ok moto chodzi do dziś ,Pozdro No tego typu tematów było już na forum sporawo tylko już były dawno,a co do docierania to pewno każdy ma inny sposób docierania,jak np.docierałem DT80 przez 1000km nie przekraczałęm 60km/h i nie wiecej jak 5 tys obr. i wszystko było ok moto chodzi do dziś ,Pozdro

Pewno masz zle wyregulowany przy niej gażnik,albo jest licha iskra a czym jest chodzona ciecza czy powietrzem,a moze swieca dostaje przebica lub fajka albo przewód od cewki wyskokiego napięcia

Ale to komperesja juz całkowicie zniknęła?,a co do tulejowania cylindrów to było kilka ogłoszeń na allegro (popatrza) coś ok 400zł powinno wyjść za nowa tuleje (z montażem) pozdr

Hehe ale to jak was złapali skoro ześci zawalali 140 jak sie ucieka to trzeba do końca a jesli ma sie póżniej stanąć to lepiej w ogóle nie uciekać,a teraz to sami sobie narobiliści kłopotów.Moze jakies kolegium bedzie. z 3 tys? moze co innego Pozdr

Ja bym ci radził abyś lepiej kupił sobie dyfuzor od jakiegoś dwusuwa,i tylko przerobił mocowania bo z robieniem dyfuzora to nie bedzie tak łatwo, :icon_biggrin: a tak za pare groszy znajdziesz na allegro i bedzie cool. :icon_rolleyes: Pozdr

No zaworek musi nie trzymać pewno już sie wyrobił i stozek już zbytnio dobrze nie przylega i albo sie poprstu zacina i nie trzyma Pozdr

To może postaw motorek do jakiegos ciepłego pomieszczenia,bo moze tak jak mówisz przewody gdzies zawilgotniały i może robi sie gdzes przebicie i iskra wtedy ginie

A czy sprawdzałeś jeszcze czy jak krecisz rozrusznikem to iskry są na świecach czy nie,bo wygląda na to ze nie ma iskry i zalewa ci,a moze jest gdzies dodatkowy włącznik zapłonu>Pozdr

Czyli z gaźnika wydobywa sie paliwo na filter,a na tłok nie idzie? to widocznie musi być zapchana dysza główna lub któryś kanałek,ja bym proponował przeczyścić cały gaźnik sprawdzić jaki jest poziom paliwa i wtedy zobaczyć czy cos pomogło.

Ale czy jak odkręcisz kranik to wtedy sie wydobywa paliwo to któredy ucieka kanalikiem i na zewnątrz(czyli do filtra?) to widocznie musi byc za wysoki poziom,a to w ogóle nie idzie paliwo(nie zalewa swiecy?) a czy zasysa chociaż od gaźnika ?

U mnie w KMX-ie jest podobie gdy wleje powyżej tej miarki(w deklu jest właśnie to szkiełko co widać do ilu ma być oleju w skrzyni) i jak ja doleje wiecej to też kapie ja jak jest tyle ile powinno być to wszystko jest ok. :icon_mrgreen:

Nie powinien olej zmnieniać aż sie tak bardzo po tak małym przebiegu widocznie musza sie spaliny przedostawać oraz minimalnie bierze olej,a z każda wymiana oleju nalezy wymienić wkład filtra oleju