-
Postów
11741 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
97
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Buber
-
:crossy: :clap: :biggrin: :clap: :icon_razz: :bigrazz:
-
No i gdzie problem? Google twoim przyjacielem... cytat: Najważniejszy parametr to temperatura wrzenia Jeśli płyn się zagotuje, hamulce przestają działaç! Naciskamy pedał hamulca, dosięga on podłogi, a auto leniwie zwalnia, zamiast mocno hamować! Zjawisko to występuje zawsze w najbardziej niekorzystnym momencie, np. gdy w pełni obciążonym autem hamujemy awaryjnie na autostradzie albo jedziemy po krętej drodze, co chwila hamując przed kolejnym zakrętem. Im wyższa temperatura wrzenia, tym lepiej. Nowy płyn klasy DOT 4 powinien wytrzymać co najmniej 230°C, najlepsze "gotują się" dopiero przy 300°C. Każdy płyn hamulcowy chłonie jednak wodę, a ponieważ woda wrze już w 100°C, to odporność na wysokie temperatury takiej mieszaniny stopniowo się obniża. Po 2-3 latach płyn wrze już przy ok. 150°C i nawet jedno silne hamowanie z dużej prędkości może być niebezpieczne. Przetestowaliśmy 21 płynów, które należą do coraz popularniejszej klasy DOT-4. Zgodnie z normą PN-C-40005 badaliśmy temperaturę wrzenia nowych płynów, a także zawodnionych, czyli sztucznie postarzonych w laboratorium. Badaliśmy też ich współczynnik pH, który powinien mieścić się w przedziale 7,5-11, co w przybliżeniu mówi o jakości zabezpieczenia antykorozyjnego płynu. Tę próbę zaliczyły wszystkie płyny, podobnie jak badanie lepkości w temperaturze -40°C. Przy okazji sprawdziliśmy szczelność opakowań, obecność i skuteczność plomb, ilość płynu w opakowaniu i opis butelek. Najczęściej nie podawano daty produkcji i ważności, w nieczytelny sposób kodując czy wręcz uniemożliwiając jej odczytanie. Brakuje też ostrzeżeń. Płyn hamulcowy to niebezpieczny specyfik i producenci powinni nas ostrzegać choćby przed tym, że taki środek niszczy lakier. Zawodniony płyn powinien wytrzymać co najmniej 155°C. Badanie płynu zawodnionego jest ważniejsze niż nowego: w pewnym stopniu mówi, w jakim stopniu płyn jest podatny na wilgoć. Wszystkie specyfiki spełniły wymagania normy, choć ich właściwości znacznie się od siebie różnią. Dwa z badanych produktów, EBC 307+ i Tutela Extreme, spełniają wymagania stawiane przed środkami do aut sportowych. Są jednak drogie. Bardzo dobre wyniki uzyskały płyny Shell, Ferodo i Tutela TOP, przy czym dwa pierwsze należą do średniej klasy cenowej. Niedrogie i dobre są polskie płyny, np. Boryszew, Organika i Autoland. W sumie: żaden płyn nie okazał się tak zły, aby należało się go obawiać. Nie ma żadnych ograniczeń w stosowaniu płynów DOT-4, można ich używać nawet w starych autach. Nie wolno ich jednak mieszać z DOT-5, które robione są na bazie sylikonów, ale można z pozostałymi, np. DOT-3 czy DOT-5.1. Im szybsze i cięższe jest nasze auto, tym ważniejsza jakość płynu i częściej trzeba go wymieniać. Pamiętaj o płynie - Płyn hamulcowy trzeba wymieniać co 2 lata lub 40 tys. km, chyba że producent auta ma inne zalecenia . - Płyn klasy DOT 4 jest lepszy od płynów R3 i DOT 3, a DOT 5.1 jest lepszy niż DOT 4. Płyny o wyższych specyfikacjach można stosować także w starszych autach. - Jakość płynu w zbiorniczku w przybliżeniu da się sprawdzić w warsztacie. Jednak pozytywny wynik nie gwarantuje, że płyn w całym układzie jest w dobrym stanie. - Nie rzadziej niż na każdym przeglądzie należy sprawdzać poziom płynu. Ubytków nie trzeba uzupełniać identycznym płynem, bo są one mieszalne: dowolnej marki płyny klasy DOT 3, DOT 4 i DOT 5.1 można mieszać. Nie wolno z nimi mieszać płynów klasy DOT 5, ale występują one bardzo rzadko. za AutoŚwiat In inglisz http://www.stoptech.com/tech_info/wp_brakefluid_1a.shtml A generalnie to DOT3, 4 i 5.1 mieszają się ze sobą - i są higroskopijne, czyli wchłaniaja wodę. DOT5 jest na bazie silikonu i wody nie wchłania, ale nie można go mieszać z innymi ołynami. Ot i wsio....
-
Oki-doki. Już się ustawiam, żeby w ten piątek szybciej z pracy uciec... :biggrin: Aha! I w sumie dobre wieści dla tych co szukaja taniej wersji noclegu. Tzn, wspominałem o chałupie do remontu. Więc teraz jest osiągalna taka izba w której na podłodze spoko i z 10 osób wejdzie. Woda też jest, muszę zbadać czy ciepła poleci, i łazienka było ciut zrobiona... Dla zainteresowanych mogę mieć zdjęcia - w przyszłym tygodniu. Tak więc walczę o waszą kieszeń!!! :icon_razz:
-
W każdym wypadku (czy do szczotek, czy do sprzęgła) trzeba z rozrusznikiem na stół. Nie wiem dokładnie jak to jest w CB500, ale na pewno jak wyjmiesz rozrusznik to zobaczysz sprzęgło. Sprawdź najpierw w serwisówce gdzie to dokładnie jest.
-
A nie puszcza ci sprzęgło rozrusznika? To też bardzo częste...
-
cbr900 SC33 '98 - co klepie w silniku ??
Buber odpowiedział(a) na toper-utl temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
A nie jest to stukanie takie jakby dzwoniące? Wg. mnie opisujesz klasyczne objawy spalania detonacyjnego.... Czyli za dużo nagaru w komorach. Spróbuj opóźnić zapłon albo zalać Shella 100 i wtedy zbadaj. Powodzenia. -
No dobra, wy se jaja robicie, a Piaffe powaznie się pyta co i jak z zaopatrzeniem, tzn. zastanówcie się co wam kupić (zwłascza jeżeli chodzi o mięsko to mamy BARDZO dobry sklep niedaleko) i będziemy dowozić. To tak tylko z miesiąc został, my wybywamy na 2gą połowę maja, więc cza ustalenia robić! Bo potem czasu braknie.....
-
Czyszczenie (nie smarowanie!) łańcucha
Buber odpowiedział(a) na Olsen temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Żiełajem uspiechow. Gławkosntruktor. :banghead: -
Czyszczenie (nie smarowanie!) łańcucha
Buber odpowiedział(a) na Olsen temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
W życiu benzyna! Chyba że chcesz miec łańcuch oringowy bez oringów. benzyna szkodzi gumie. Jeżeli coś to tylko nafta. Ekstermalny półśrodek w trasie (jeżeli nie ma ABSOLUTNIE innego wyjścia) to na szybciora benzyną, i zaraz potem zdrowo naszprejować. Ale to jest ekstrem, i lepiej dojechać do sklepu i kupic naftę. Powodzenia. -
Czyli co, cel uświęcia środki? W ten sposób to dużo paskudnych rzeczy historia tłumaczy.... I dla mnie nie jest to żadne wytłumaczenie. A była, była. Zwłaszcza na posty typu "lecę sobie spokojnie złoty pięćdziesiat..." A w temacie - mam szczerze uraz do endurowców/crossowców. Zanim się na mnie rzucicie, to pozwolę sobie wyjaśnić - przeciwko idei sportu nic nie mam. Nawet byłem tłumaczem na Mistrzostwach świata u nas w 1997 roku (70 sześciodniówka enduro) i mam fajne wspomnienia. Ale. Mieszkam w górach, blisko parku narodowego, lubię po tych górach chodzić. I nóż mi się w kieszeni otwiera i jasna cholera mnie bierze jak po szlakach czy leśnych drogach pędzą motory. Ryk jest ogłuszający (czy to z dwusuwu, czy cztero), nie zauważyłem żeby kierowcy tych motocykli zwalniali na widok turystów, ale PRZEDE WSZYSTKIM jest to po protsu CHAMSKI LANS :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: . Z tego co się orientuję, jeżdżenie po prostej leśnej drodze niczego takiego adepta nie nauczy. I jeszcze gdyby nie było innych możliwości, to jakoś bym to sobie próbował usprawiedliwić. ALE SĄ! A konkretnie to są w mojej bliskiej okolicy (do 20km) 2 tory crossowe (może i jest więcej, ale 2 znam), jest prężnie działający klub, więc tędy droga. Dodam, że umawiam się z kumplem żeby mnie szkolił na terenówce bo w mądrych książkach piszą, że to pomaga na technikę na asfalcie. ALE POJEDZIEMY BUSEM NA TOR. I tyle. I w ten sposób paru nieodpowiedzialnych dupków wpływa na moją percepcję jazdy terenowej. I pewnie dlatego nas, wszystkich motocyklistów tak widzą, bo na fasfalcie dupków też nie brakuje. Peace!
-
Znaczy, masz pozwolenie od nadleśnictwa na wjazd o lasu, itp? Bo jak nie, to namawiasz to ordynarnego łamania przepisów......
-
To troszkę dookoła. Masz kupę promów do/z Sardynii z Livorno, Civitavecchii, ewentualnie Genui. Z Sycylli to tyle co nic. Szybciej będzie prom z Neapolu.... Szukaj w necie.
-
Wiesz co... daruj sobie takie głupoty. "Giną najlepsi"... zwłaszcza ci co mają po 5 pasków i ci co maja po 5 promili. A policja jest O NIEBO lepiej wyszkolona od ciebie, mnie i pkatycznie wsyztskich, co się tym nie zajmuja zawodowo. Sorki, ale zastanów się zanim coś takiego napiszesz....
-
No i reszta czyli elektryka http://cosky1.tripod.com/ A poza tym zaloguj się tutaj: http://www.hondacb650.com/ i tutaj http://forums.sohc4.net/ I wtedy się WSZYSTKIEGO dowiesz - jak szpik inglisz, bo inaczej się po prostu nie da... Za to motorek jak jest zadbany to jest kuloodporny.
-
Dziury w fasfalcie. Owszem, wioski tam jakieś tez są, ale nie o to chodziło. Jak kiedys zobaczyłem ją na mapie i pojechałem, to w połowie kufry musiałem taśmami przywiązywać... Choć widoczki były boskie....
-
fajny link! Własnie szukam uni flitra....
-
Zagłosowane, ale swoja droga moto ładne, więc sysko OK. W długi weekend znowu znalazłem nowy asfalcik, gdzie kiedyś był szuter... pięęękna droga. A w temacie - w tym tygodniu będę wiedział co i jak w Borowiku.. :)
-
informacja na temat kastetu
Buber odpowiedział(a) na Element temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
No przecież pisał - robi kolekcję. Pewnie jeszcze wtedy można się spotykać z innymi kolegami-kolekcjonerami. Np. przy okazji meczu piłkarskiego czy cośtam... :flesje: -
Spotkanie Viragowców Kletno 2008
Buber odpowiedział(a) na marcysiek temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Noooo, jak jesteś z Karpacza... to pewnie! A kto cię zawiezie? -
Jak sie mierzy szczelinomierzem
Buber odpowiedział(a) na maniek1300 temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
A co chcesz zmierzyć? generalnie najlepsza metoda to go-no-go, czyli grubszy listek nie przechodzi a cieńszy przechodzi. Oczywiście im dokładniejszy szczelinomierz tym lepiej. Bo pojęcie duży/lekki opór jest subiektywne.... :biggrin: Powodzenia! -
Są specjalne kleje do tego np. Hondabond czy Yamabond. Loctite też coś robi. Hylomar jest dorby na uszczelkę, ale raczej nie tutaj. Na cokolwiek to będziesz kleił, to pamiętaj ża warstwa ma być ABSOLUTNIE minimalna. Wiesz dlaczego tam nei ma uszczelki (jak w innych połączeniach)? Bo chodzi o dokładne spasowanie bieżni wału, zębatek w biegach, itp. Stąd bardzo istotne żeby tego kleju prawie nie było. Powodzenia!
-
Spotkanie Viragowców Kletno 2008
Buber odpowiedział(a) na marcysiek temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
Czyli w poniedziałek dzieci do szkoły a piątek gdzie je mam sprzedać???? Piaffe się podobało (mi zresztą też) tak więc znowu przyjedziemy. Tym razem przez Czesję! Aha! Śnieżnik pliz. -
Fajnie, że tak z rana. Obejrzy się wyścig, a potem hop na kółko dookoła komina... :D Przyjemne z pożytecznym!
-
Zlot Goldwingów - był i nikt nie wiedział....
Buber odpowiedział(a) na Buber temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
No, bo dopiero dziś to w lokalnej prasie wynalazłem... Ja kręciłem kilometry i też nie żałuję, ale jak już kręciłem to mogłem przez Świeradów..... stąd żal... I ja nie twierdzę że jest inaczej! Tylko taka wątpliwość we mnie powstała... Czyli co, nikt z największego forum w Polsce nie należy do GLWCPL? Przecież można było posta zapodać..... W sumie chyba fajniej jest jak więcej motorków jest (na zdjęciach widziałem tam inne moto niż GW też....) ale jak "środowisko" nie wie, to jak mamy się zjechać? Tak tylko sobie piszę.... bo żal że nie było więcej informacji... -
Zlot Goldwingów - był i nikt nie wiedział....
Buber opublikował(a) temat w Zloty, imprezy, przejażdżki
http://swieradow-zdroj.com.pl/content/view/236/50/ http://www.gwc.pl/Pl/GWC_zaproszenie_00.htm No było takie coś i nikt nic nie wiedział.... Oj panowie Goldwingowcy słabo się promujecie... A może chodzi o to co HD? "Sami swoi" a inni to już nie? Szkoda że tak po cichu.... a mam do Świeradowa 20km.... Szkoda.... Założę się że bardzo niewielu motocyklistów o tym wiedziało.