Skocz do zawartości

Buber

Forumowicze
  • Postów

    10960
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    82

Treść opublikowana przez Buber

  1. A jakoś tak 3 lata temu? We wrocku, zapłaciłem chyba 4000 za wszystko... I bardzo zadowolony jestem. Chyba Lexum się klinika nazywała.
  2. No to przynajmniej wiesz gdzie masz problem. Nie ma lepszej metody niż wypchnięcie pompą hamulcową. jeżeli nie wychodzą, to tak, należy odpowietrzyć, a potem wypchnąć i rozebrać. Nie unikniesz tego. I w żadnym wypadku nie próbuj wyciągać tłoczków jakimiś kombinerkami czy żabkami. Podrapiesz tylko gładzie i będziesz potem szukał nowych tłoczków.
  3. Miałem to samo. Kombinacje z linkami i tak dalej. Nie warto i wkurzające. A na słonej wodzie jeszcze france oprawki rdzewiały... Lasik to jest to! (albo jego odmiany).
  4. Najpierw rozebrać wszystko co się da, czyli wypchnąć tłoczki, wyczyścić, sprawdzić, założyć (jeżeli trzeba) nowe gumki, potem wszystko do kupy złożyć i napełniać płynem. I nie próbuj patentów "tłoczki się ruszały, to może będzie git" Półśrodki gwarantują ćwierćrezultaty. Skoro masz temat na stole, rozbierz, wyczyść i złóż. Moto Ci podziękuje.
  5. nie tyle "wlewać" ile wpychać strzykawą. Ale zasadniczo to własnie tak. Jak wpychasz płyn od dołu, to wszystkie bąbelki wypłyną górą. Duża strzykawa jest bardzo zalecana, bo najlepiej robić to "na raz". Duża strzykawa ma taką pojemność. Ostatnio jak kupowałem (z rok temu) to chyba 5 zeta była. Bierzesz kawałek wężyka igielitowego żeby pasował na łeb śruby odpowietrzającej, luzujesz tą śrubę żeby był przepływ i jedziesz. Tylko zbiorniczek płynu na kierownicy owiń szmatą, bo coś się górą wyleje, a nie chcesz żeby leciało po lakierze...
  6. No właśnie czytając że to dwa gary obstawiam kulejącą elektrykę. A to że kable są na miejscu to nic nie znaczy. Najprościej to zamienić elementy i będzie wiadomo. Bo masz dwa takie same zestawy, każdy na dwa cylindry więc możesz je miejscami zamienić. Niby troszkę roboty jest, ale będziesz miał pewność...
  7. Idź za ciosem i zrób sobie laser na oczach. O wiele lepsze od soczewek. Najlepsza medyczna decyzja w moim życiu póki co... :D
  8. Albo rzuć okiem na mieszankę na niskich obrotach. Jeżeli pali na zimnym a kisi na ciepłym, to może mieć za bogato. Czyli generalnie czyszczenie i regulacja gaźników polecana...
  9. Skuteczny sposób na odpowietrzenie to największa strzykawa jaką mają w aptece i napełnianie systemu "od dołu", czyli podajesz płyn na zacisk i czekasz aż wypłynie górą. ;) Zawsze działa :)
  10. Masz dwie opcje - nowa powłoka (czyli lakier proszkowy), albo polerka żywego aluminium. Obydwa rozwiązania mają plusy i minusy. Proszek to jednak farba i jak farba będzie wyglądał. Podpolerowane alu (od ciebie zależy do jakiego połysku) fajnie wygląda, ale trzeba o to potem bardziej dbać - trzeba czyścić. Można próbować położyć bezbarwny ale to dobrze wychodziło tylko Japończykom w fabryce :)
  11. Z tego co wiem coraz więcej policjantów w różnych krajach nagrywa wszystko co robią kamerką... I jakoś się nie boczą...
  12. No i sobie zdiagnozowałeś. Zanim zaczniesz szukać czegoś innego, podmień aku. Na jakiekolwiek inne. w 90% przypadków to aku. I choć to rzadkie, to może trafiłeś na wadliwy. O tyle prosto że wtedy oddajesz bo jest na gwarancji i żądasz nowego.
  13. Dzięki, czytałem tą stronę. Zasadniczo to już wiem, znaczy albo żółte, albo zostawiać tak jak jest, i wtedy mogę ewentualnie się bujać z "pojazdem historycznym" i brakiem obowiązku ciągłego OC. Tyle że płacenie za OC w kawałkach co 3 miesiące może na koniec wyjść więcej niż ta chyba stówka rocznie którą teraz płacę. Czyli dzięki za info, wychodzi na to że zostaję z tym co mam :)
  14. Dzięki! Czyli tylko zabytek z żółtymi blachami nie musi mieć badań... No cóż, to się chyba jeszcze pobujam. Ale na pewno nie ma kar za spóźnione badanie? Podobno to weszło zeszłej jesieni.... nowe ceny przeglądów, i tak dalej...
  15. Dzięki! No póki co jakoś to idzie. Tzn problem mam tylko z badaniami jak mnie na chacie nie ma. No i teraz są nowe przepisy że jak się spóźnisz na badania, to nie dość że drożej, to jeszcze na jakąś specjalną stację diagnostyczną trzeba jechać. No nic, to chyba zostanie jak było. PZMOt mi się nie opłaca, bo teraz płacę jakieś 90 zeta za rok, więc jak zapłacę 80 w pzmocie plus cośtam jeszcze to wyjdzie na to samo. Ale będę się trzymał tych czarnych, póki się da :) i to mam jeszcze sprzed podziału województw, JGD... :) Aha, a ciągłości OC nie trzeba jeżeli zrobię go "historyczny" albo za 4 lata, jak będzie miał 40 :) Pozdrówka.
  16. Witam! Taka sytuacja - mam swoją ulubioną starą Hondę (1982), ostatnio ją troszkę podpicowałem, ale faktem jest że nie ma za bardzo możliwości jeździć. Nie sprzedam - bo po co? Motong fajny, ma u mnie zostać. I teraz kwestia jak ograniczyć koszty i bujanie się. Jedna opcja to żółte tablice - zabytek, czyli czasowe OC i brak konieczności robienia przeglądów. Tylko że wolałbym zostawić sobie czarne tablice - które teraz mam. Jak dla mnie to o wiele większy lans. Wyszukałem że jak długo moto jestem jego właścicielem w tym samym mieście, tak długo nie mogą mi wcisnąć białych, nawet przy zmianie adresu. Do tego powyżej 40 lat nie ma obowiązku ciągłości OC, a to już za chwilkę. Albo mogę zrobić opinię że motocykl jest "historyczny" - czyli ponad 25 lat stary i nie produkowany od chyba 19 lat - spoko spełnia warunki. Czy ktoś zna metodę na utrzymanie czarnych blach bez obowiązku corocznych badań technicznych? Czy "motocykl historyczny" jest zwolniony z badania tak jak zabytkowy? Dzięki z góry za odpowiedź.
  17. Temperatura to nie problem. Bywało że chodziłem na szczanko przy -15 w chatce w górach w zimie. Mi chodzi o to żeby jednak respektować te resztki natury które mamy. Tzn, jak się dogadasz z właścicielem terenu, to się rozbijaj, ale pomysły by robić to na wydmach czy w parku narodowym to jak dla mnie ciutkę przegięcie...
  18. Albo, skoro Polska "dziwna", wybierz się do kraju co to nie jest "dziwny" i pozwala rozbijać namiot wszędzie. Choć możesz mieć problem taki znaleźć... ot, "dziwny jest ten świat", jak śpiewał artysta....
  19. Dokładnie tak. Co prawda nie mam X11, ale prawdopodobnie masz 2 impulsatory. jak chcesz się upewnić to w większości moto można je miejscami zamienić i sprawdzić. Albo omomierz w łapę i porównaj oba. Jeżeli się będą różnić to jeden padnięty.
  20. Ale czegoś tu nie rozumiem. Dałeś po heblach, potrzaskałeś moto, ale samochodowi się nic nie stało. Kierowca samochodu zgłaszał szkodę? Piszesz o rozprawie - rozprawa jest o co? Bo jeżeli o winnego kolizji, to pojazd nie stanowi, tylko kierowca, więc bez względu na to co zezłomujesz, ty kierowałeś, i to Ciebie będą ścigać o mandat a nie zwłoki motocykla. A jeżeli rozprawa jest o to że właściciel samochodu dochodzi roszczeń o uszkodzenie swojego pojazdu, to masz to samo. Byłeś kierującym. Jak nie masz ubezpieczenia to owszem, wypłaci fundusz, a ty dostaniesz mandat czy tam grzywnę. Co nie zmienia że pewnie coś pomieszałem, bo Twój post jasny do końca nie jest dlaczego ma być rozprawa.
  21. Rzeźba w gównie, albo "półśrodki gwarantują ćwierćrezultaty". "Wysil się" i znajdź inną zębatkę.
  22. Jeżeli chcesz na moto jeździć, to chyba wygląd nie powinien mieć znaczenia. A jak chcesz na niego patrzeć, to to jest kufer do motka wyprawowego , nie do gutka. Swoją drogą jak cię stać na gutka, to stać cię na dobry kufer... ;) Zasadniczo o gustach się nie dyskutuje, ale pasuje jak pięść do nosa.
  23. Tommo, co się czepiasz? To tak jakby absolwent ASP dowalał się do twórcy ludowego tworzącego w stylu prymitywizmu. Michoa to radosna, ludowa tfurczość i to jest w tym piękne - radość tworzenia. Twoje dzieło to zaawansowanie techniczno-materiałowe, inna planeta....
  24. Jak to piszą w internerach - je*łem :D Napęd z wkrętarki za pisiont groszy - to jest top! Ale rispekt że Ci się chciało! P.S. ale popracuj nad stronką. Coś tam pisałeś że dłubiesz w wordpressie - warto! ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...