Skocz do zawartości

Buber

Forumowicze
  • Postów

    11541
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    93

Treść opublikowana przez Buber

  1. W temacie Twojej propozycji że fax jest bezpieczniejszy i dlatego jest używany, znalazłem tylko to: Wciąż pokutuje przeświadczenie, że faks jest bardziej bezpieczny od e-maili Jest to tylko częściowa prawda – jeżeli ktoś chce podejrzeć, co faksujesz, to jest w stanie to zrobić. Chyba, że zastosujesz szyfrowanie – co w przypadku “tradycyjnego” faksu jest nierealne. Z kolei powszechność e-maili sprawia, że stosunkowo łatwo znaleźć narzędzia do ich nieuprawnionego odczytania. Dochodzi też możliwość przypadkowego wysłania wiadomości na błędny adres e-mail. Przy ogromnej liczbie istniejących na świecie skrzynek, jest szansa, że gdy pomylisz się przy wpisywaniu adresu, ktoś Twojego maila i tak dostanie. Jest to naturalnie też możliwe w przypadku faksu. Możesz podać nieprawidłowy numer telefonu – ale liczba aktywnych użytkowników, i stąd szansa przypadkowego trafienia na numer któregoś z nich, jest znacznie mniejsza. Więc nie jestem do końca pewien co chciałeś przekazać. Faks bezpieczniejszy nie jest, ale - co piszą w artykule 😉 Osoby starsze są przyzwyczajone do faksowania Często „osobami starszymi” są doświadczeni i wpływowi pracownicy firm, zasiadający w zarządach czy zajmujący stanowiska dyrektorskie. Ich wiedza jest dla organizacji bezcenna, a opinie mają dużą wagę. Stąd, jeżeli taki pracownik chce używać faksu, to… kto mu odmówi? I jak dla mnie to podsumowuje ten wątek 🙂 Miłego dnia życzę
  2. heheszki heheszkami - nie mamy pojęcia jak to działa w niemcowni. W Polsce, możesz mieć podpis kwalifikowany (jako firma albo jako osoba) a jako osoba fizyczna możesz podpisywać dokumenty urzędowe w epuapie. Jeżeli istnieje taka możliwość. Bo są instytucje tak u nas jak i u Ciebie że bez podpisu osobiście złożonego w danej instytucji nic nie zrobisz. Możesz im wysłać tony faksów i też to oleją. A prawnie to wygląda tak ze umawiające się strony mogą się umówić na co chcą. Nawet na podpis krwią. Albo na faksie, albo na smileya w emilu. To zależy tylko od tego jak strony się umówią. Więc możliwości technologiczne są i niektórzy z nich korzystają. Jak ze wszystkim innym wokół. Np. ludzie teraz wolą smartfony a Ty jak widać, nie. Też można 🙂
  3. KS, poważnie.. więc nie-smartfonem dokładnie tak samo nie podpiszesz dokumentu jak i nie wyślesz faksu. Argument z dupy. A tak przy okazji, to smartfonem można wysłać faks bez problemu (i odebrać). A to że TY nie wiesz jak sprawnie posługiwać się podpisami elektronicznymi to nie znaczy że wszyscy nie umieją. na każdym kompie z klawiaturą i myszką i podłączeniem do neta można podpisywać dokumenty. Ale spoko, nowości czasem "ciężko" wchodzą.. 😉
  4. Zbyt dosłownie zrozumiałeś bo chyba za bardzo obrazowo tłumaczyłem. Głównie przesyła się i tworzy linie radiowe. Owszem, kabla też się używa ale na krótkich dystansach. Dobra, to już nic nie rozumiem.. po jaką cholerę używać faksu jeżeli i tak dane przesyłane są normalną komunikacją? No tego to już całkowicie nie rozumiem. Jeżeli chcesz, to pociągnij temat, wymieniając korzyści użycia faksu do przesłania zdjęcia czy listy czegokolwiek nad emailem przez komórkę. Bo ja wiem dlaczego email jest lepszy, ale za cholerę nie mogę sobie wyobrazić w czym faks to pobije, zwłaszcza jeżeli chodzi o bezpieczeństwo danych i komunikacji... ???
  5. To idź na siłkę i bez rozgrzewki zarzuć od razu max tego co potrafisz podnieść. I max serii co dasz radę. A po takiej sesji zapytaj mięśni jak się czują. Tak, KAŻDE "gazowanie" szkodzi, a takie na zimno to najbardziej. Wszystkie urządzenia mechaniczne, w tym silniki spalinowe, posiadają "optymalną temperaturę pracy" co znaczy że poza takim zakresem zachodzą niekorzystne procesy. Nie dość że zimny olej (ten w dwusuwie też) ma inne właściwości smarujące, to przede wszystkim chodzi o tolerancje. Nie wiem czego w szkołach dziś uczą, ale mnie uczyli że metale (i nie tylko) pod wpływem temperatury zmieniają rozmiary. A jak tego nie kumasz, to zastanów się jaki jest lepszy tłok dla silnika - spasowany czy obijający się w cylindrze bo ma za duży luz? Resztę sobie dodedukuj. P.S. rozgrzewanie silnika na postoju przed jazdą ma sens TYLKO w przypadku sportów wyczynowych albo samolotów. W przypadku pojazdów po prostu zacznij jechać BEZ pałowania. Pałowanie dopiero jak się zagrzeje.
  6. ?? położenie linii fizycznej to naprawdę spory wydatek, przy czym o ile owszem, będzie wiadomo czy się ktoś wpiął, to taka linia jest bardzo podatna na uszkodzenia. Walnie cokolwiek i linia przerwana. O wiele większy sens ekonomiczno-użytkowy mają dedykowane urządzenia bezprzewodowe z szyfrowaniem korzystające z normalnych linii komunikacyjnych (GSM, satelita) ale z szyfrowaniem PGP. Są takie ustrojstwa. bieganie po polu ze zwojem drutu na plecach to działało do II wojny. Potem przestało mieć sens...
  7. Tu bym polemizował.. bo wszystko idzie podsłuchać, chyba że jest zaszyfrowane - a tutaj nie ma różnicy czy szyfrujesz email, fax, czy transmisję głosową - albo jak idzie po dedykowanym kabelku (i tutaj też wypadałoby szyfrować, bo podpiąć się do kabelka też można). W innym wypadku wszystko idzie podsłuchać. Więc nie za bardzo widzę jakieś szczególnie bezpieczne cechy faksu w porównaniu z innymi metodami komunikacji. Za to są wady, bo musi być dedykowane urządzenie i jeszcze papier do tego. Także ten..
  8. Czyli jest tak - jak w Polsce ktoś chce egzekwować przepisy, to jest big brother i dybanie i inne "szykany systemu"... Ale wystarczy ze ktoś za granicą to zrobi (czyli egzekwuje przepisy) to już jest OK, a taki Polak co to chce obejść już zostaje cebulą.. ? Czyli wystarczy wyjechać poza granice żeby trzeba było przestrzegać przepisów. Ale w Polsce to już nie, to już big brother... Czy dobrze rozumiem?
  9. Bardzo mało konkretnie opisujesz problem. Czy próbowałeś cokolwiek zanalizować? Bo tak jak prezentujesz, to może być wszystko. Spróbuj najpierw znaleźć generalną przyczynę - czy to zasilanie (za mało/za dużo paliwa) czy iskra (cokolwiek w układzie zapłonowym). Jak ustalisz to wróć, to będzie można coś konkretniej radzić. Bo z takim opisem to jedyna sensowna rada - jedź do mechanika. I nie nabijam się - po prostu nie wiadomo o co chodzi, a jeżeli nie jesteś w stanie sam ustalić chociaż z grubsza co go boli, to raczej są niewielkie szanse że go sam naprawisz. Także zdiagnozuj i raportuj,
  10. Naprawdę? Dobrze, to zrobiłem to za Ciebie. Kliknij w ten link: https://www.google.com/search?q=how+to+measure+float+height+in+carburetor+motorcycle&oq=how+to+measure+float+height+in+carburetor+motorcycle
  11. Czekaj, czekaj.. ale coś mi tutaj nie pasuje.. Czyli jak Kali łamać obowiązujące przepisy to dobrze, ale jak Kalego na tym złapać to źle? żeby nie było, jeżdżę motocyklem więc święty nie jestem jeżeli chodzi o przepisy, ale żalenie się na to że państwo egzekwuje przepisy? żeby to jeszcze jakieś dyskusyjne przepisy były o jakimś LGBT czy coś, ale tutaj chodzi bezpośrednio o bezpieczeństwo na drodze. Więc ja rozumiem że Tobie się nie podoba że uszczelniają sprawy łamania przepisów na drodze, ale narzekać z tego powodu? Raczej się ciesz że jest tych fotoradarów tylko tyle a nie więcej... Instytucje nie "dybią" na kierowców, tylko kierowcy cały czas próbują się przesmyknać obok obowiązujących przepisów. Coś to na odwrót masz zrozumiane... 😉
  12. i bagiety też potrafią robić pomiar oddalającym się pojazdom. Więc - Yanosik i w drogę 😉
  13. Po pierwsze - co o za temat? Jaki motocykl? 1500 czy 50 dwusuw? Po drugie - ja wiem że edukacja kuleje, ale słyszałeś o interpunkcji? Istnieją przecinki, kropki i duże litery. Dzięki temu można zrozumieć co autor miał na myśli. Bo tak jak jest teraz, to trzeba się domyślać o co Ci chodzi. Więc wpadasz na forum i jak rozumiem potrzebujesz rady. Ale już nie masz siły/możliwości/chęci żeby z SZACUNKU dla tych których prosisz o pomoc, przyłożyć się choć odrobinę i pisać po polsku??? To podstawy etykiety internetowej. Co ma znaczyć wstawka o kablu od alarmu? Ossssochozzi? Ale na dzień dobry to rozrusznik nie chodzi. Nie napisałeś czy sprawdzałeś bezpieczniki ani czy przekaźnik żyje. Sprawdź te podstawowe rzeczy, podszlifuj polski, i wróć z odpowiedziami. Powodzenia.
  14. Kupić ochraniacze najbliższe formą tych poprzednich, ostry nóż i obróbka. Zasadniczo to nie kształt ochrania tylko materiał protektora, więc nie powinno to zmienić za bardzo właściwości.
  15. Nie żebym nie lubił Yamahy bo FZS1000 miałem ładnych parę lat, ale.. jak chcesz nietuzinkowego golasa, z osiągami i technologią na pokładzie to przejedź się K1200r/K1300r. Wiem, starawe, ale jak na BMW to można za niewielkie pieniądze wyjąć, a technologia jednak ta sama. Zawiecha to naprawdę coś innego. Tak tylko podrzucam alternatywę, jako małowackowy neofita 😄
  16. Znam temat, bo mój ojciec ma dwa kolana tytanowe z limitem zgięcia. Rozwiązaniem jest jakikolwiek czoper z wyprowadzonymi na przednie podnóżki dźwigniami. I spoko pojeździsz. Ale niestety nie da rady na motkach typu naked czy ścig, czy enduro. tam nie ma jak do przodu dźwigni przesuwać, a w czoperkach to standard. Ojciec miał Virażkę 535 i śmigał bez problemu.
  17. Będzie dobrze. Na 90% to był padnięty aku. Jak one padają to różnie się to manifestuje, ludzie nie wierzą "bo przecież działał" a kwasiaki i AGM to potrafią zdechnąć ni stąd ni zowąd.. Niech mechanik rzuci okiem na to ładowanie, ale będzie dobrze z nowym aku.
  18. Nie. To bardzo częste że aku sobie zdycha. Wymieniłaś, działa. Jeździć, obserwować 😉
  19. No sorki, 1-4, 2-3 - przynajmniej w mojej hondzie. Na potrzeby tej sprawy chodzi o to że jedna cewka zasila dwa cylindry, więc jeżeli nie pali tylko jeden, to nie jest to cewka. (rzeczy się mieRZy a nie mieŻy)
  20. Spuścić bez rozgrzewania. Zalać nowy. NIE odpalać, tylko pokręcić trochę (ręcznie albo rozrusznikiem). Dopiero potem odpalać "live". Chodzi o to że po takim czasie cały stary olej spłynął, i fajnie, bo się z nowym nie zmiesza, ale silnik trochę suchy w środku. Stąd trzeba nim zakręcić - ale na spokojnie, bez obciążenia, aby tylko zabrał olej. I dopiero potem palić naprawdę.
  21. łoooo, paaanie! No i masz. Iglica jest spasowana i ztaperowana (pocieniona?) żeby wraz z wyciąganiem jej właśnie z tej tulei zwiększała się szczelina, ergo ilość paliwa zasysanego z komory. Tutaj tego nie było, więc chlało jak pijak, bez limitu i stąd miałeś za bogatą mieszankę i tego konsekwencje. Złożysz, zobaczysz no i nabędziesz właśnie tego co najlepsze - doświadczenia 🙂 Z nostalgią wspominam czasy wyciągania i rozbierania gaźników, synchro itd.. fajnie było 🙂
  22. Silniki są dławione albo na wałkach (stara szkoła, drożej ale lepiej) albo na gaźnikach właśnie - limitując przepływy. Natomiast co do przepustnic, otworków, to musisz szukać serwisówki, albo chociaż strony sklepu fabrycznego i spojrzeć na rysunki. A jeszcze lepiej to znaleźć forum bandita albo suzuki - brytole na ogół mają - i tam na pewno od razu Ci powiedzą. Ale szukaj serwisówki - do tak popularnego moto na pewno będzie w necie. No i z tego co piszesz to boli go bogata mieszanka bo strzelać nie powinien. Więc gaźniki do przeglądu i ustawienia.
  23. W 4 cylindrowcu z takiego rocznika masz dwie cewki, jedna na 1/3 druga na 2/4 (na ogół). Więc jeżeli tylko jeden cylinder ma kłopoty to na pewno nie cewka. Jeżeli nie pali na niskich obrotach a pali na wysokich, to raczej nie kable, bo wtedy miałby problem w każdym zakresie. Ergo biorąc pod uwagę że to jest na gaźnikach to masz 3 gaźnik do inspekcji. Jak wiesz w gaźnikach (w zależności od modelu, nie powiem Ci z głowy jak jest akurat w Bandicie) masz dysze wolnych, niskich i wysokich obrotów. Tutaj aż sie prosi że coś masz skopane w niższym zakresie. A jeżeli świeca czarna, znaczy za bogata mieszanka. I teraz musisz sprawdzić dlaczego. Przyczyn może być parę - przycięte ssanie na tym gaźniku, albo za wysoki poziom paliwa w komorze przy wyższych obrotach, jak więcej paliwa idzie, to pewnie nie ma czasu się zebrać. Ot, taka teoria na szybko. Tak czy siak - 3 gaźnik do solidnej inspekcji. A co do zmiany świec, może też być tak że tą świecę zalałeś i już zdycha. Podmień pomiędzy cylindrami i zobaczysz. Jak problem przejdzie na inny cylinder to już wiesz - kup nowe świece. Kup irydowe i sobie podziękujesz 😉 A jak nie - to gaźnik. to takie moje propozycje.
  24. łooo matkoo! wieki Cię na forum nie widziałem 🙂 siema!
  25. Wydaje mi się że kiedyś stamtąd wziąłem pług dolny - fajnie wyszło :), polecam swoją drogą. Pod choinkę cycuś..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...