Buber

Odnoszę wrażenie że nie umiesz czytać, a zamiast tego prezentujesz swoje projekcje i kompleksy. Gdzie ja Ci piszę że płacenie JAKICHKOLWIEK podatków jest fajne???? Ja tylko piszę że posiadanie motocykli, takich jak my mamy, czyli pow. 500cm TYLKO I WYŁĄCZNIE do pojeżdżenia dla przyjemności jest luksusem. Cieszy mnie to że doszedłeś do takiego miejsca w życiu gdzie to nie jest dla Ciebie luksusem. Bo dla wielu ludzi wywalenie takiej kasy na takie zachcianki to jednak luksus. Ale ja nie twierdzę że Ty nie masz jeździć, czy cokolwiek innego - ja tylko Ci pokazuję w jak uprzywilejowanej sytuacji się znajdujesz. Troszkę jak małe, rozkapryszone dziecko... Sugerowałem Ci że słabo znasz historię. Pisząc to co wyżej tylko to potwierdzasz. To co Ty teraz uważasz za podstawowe po prostu przez 90% zapisanej historii podstawowe nie było. I to nie jest mój wymysł tylko fakty historyczne. I tu nie ma z czym polemizować. Mamy wielkie szczęście że należymy do tej wąskiej grupy ludzi (nawet obecnie!) która żyje w czymś co ma choć niektóre cechy państwa prawa. Miliardy ludzi tego nie mają - możesz tego nie doceniać, i szczelać fochy że to się po prostu należy" ale fakty są takie Twoi przodkowie ciężko na to pracowali. A jak od mojej wypowiedzi dochodzisz do "benefitowej kradzieży samochodów" to naprawdę nie pojmuję. Widać moja fantazja zbyt skromna, aż tak kropek łączyć nie umiem 😞 No szacun. Zacytuj mnie jak domagam się równości wszystkich i podziału dóbr według potrzeb. To że Ty (najwyraźniej) widzisz wokół komunistów to nie znaczy że oni tam są. Może najpierw zapoznaj się z tym czym komunizm miał być i tym czym był? GDZIE JA SIĘ GODZĘ na okradanie mnie? Chyba że wg Ciebie, ktoś kto po prostu rozumie że bez podatków ŻADNE państwo nie ma racji bytu to jest komunista, no to przepraszam, ale to jest kosmos którego nie osiągam. Gdzie ja się cieszę że ktoś ma gorzej? Opanuj się, bo nic takiego tutaj nie wypisuję. Ty sobie to tak wyobrażasz, i fajnie, ale ja nic takiego nie napisałem. Więc może ochłoń trochę. I ciesz się że masz te podstawowe prawa których tak wielu ludzi nie ma. To akurat, patrząc statystycznie, jest przywilej i benefit. i jeszcze raz - GDZIE PISZĘ że CHCĘ płacić podatki??? Ja jestem świadom że powinienem, i umiem z tym żyć, a Ciebie najwyraźniej boli płacenie podatków, ale to już nie mój problem... 🤷‍♂️

No i masz pełne prawo. 😉 Ja tak myślę (że motocykle w naszym, europejskim wydaniu to luksus) bo widziałem jak jest gdzie indziej na świecie. Kiedyś tu na forum o tym pisałem. Jak tak na to spojrzeć to TYLKO w Europie i USA można posiadać motocykl większy niż powiedzmy 500cm bez dodatkowych opłat i podatków "od luksusu". No jakoś tak na świecie jest.. Ciekawe dlaczego? Moja wersja jest taka, że dla wielu krajów posiadanie takiego moto (pow 500cm) to fanaberia i przesada bo wszystkim dookoła wystarcza 125cm. Oczywiście mogę się mylić, to takie prywatne odczucie. Ale pojedź do Azji, to sam zobaczysz...

Historia bardzo wyraźnie pokazuje że tak właśnie jest. Nie wiem, może nie lubisz historii, to nie wiesz? to co opisujesz powyżej, ludzie mają od mniej więcej 200-150 lat ze swojej, powiedzmy 6000-8000 tysięcznej historii jakichśtam cywilizacji. Więc jak dla mnie to są bardzo wyraźne, i bardzo świeże benefity. Dlaczego "żeby nie czuł się szczęśliwy"? Nie dopisuj rzeczy które nie mają sensu. Za każde hobby trzeba płacić, nawet książki do gry w szachy trzeba kupić, więc nie wiem co Ci nie pasuje? To jest normalne, bez względu na to jakie hobby masz. A państwu płacisz cały czas i w różnej formie, jak Ci się nie podoba, to znajdź państwo gdzie się nie płaci - spoiler - nie ma takiego. no tak, znowu to samo - jak się kończą argumenty merytoryczne to sugerować że ktoś jest komuchem (albo zamiennie, faszystą) i nasza racja jest najsza! To że czegoś nie rozumiesz, albo źle zrozumiałeś to nie powód żeby od razu sugerować że ktoś ma ekstremalne poglądy polityczne...

Aha, czyli chodzi o to żeby zjeść ciastko i je mieć, nie ponosząc żadnych kosztów zakupu czy produkcji ciasta. Czyli chcemy wszystkie benefity ale nie chcemy ponosić żadnych kosztów. Manna z nieba? No tak się nie da.. niestety ??? Przecież motocykl w Europie to fanaberia i hobby w 100% więc i tak każdy ponosi tego koszty cały czas. Co za różnica czy będzie to parę złotych więcej czy mniej? Motocykl to luksusowa zabawka, i trzeba za to płacić. Tu nie Azja gdzie jednoślady użytkuje się praktycznie - i do tego są to jednoślady 125-250cm, bo każdy większy to... luksusowa zabawka przecież. W złym miejscu podnosisz kwestię kosztów 😉

Ale kogo masz na myśli? EU? no to sami zagłosowaliśmy żeby tam być, także ten... Chyba że tacy jak konfa przekonają do swoich idei większość społeczeństwa i z EU wyjdziemy. Ale wychodzi na to że musieliby się bardzo starać, bo póki co jakoś nie widać masowego poparcia dla idei konfy, czy tam polexitu konkretnie..

No i może w końcu ludzie nauczą się żeby nie klikać wszystkiego jak popadnie tylko CZYTAĆ co tam jest napisane.. zawsze jest opcja żeby nie korzystać. Czy ktoś trzyma Wam klamkę przy głowie ZMUSZAJĄC do kupna nowego samochodu? Zawsze jest wybór.. np rolnicy nie muszą przestrzegać ŻADNYCH przepisów zielonych ładów itp. Wystarczy że zrezygnują z unijnych dopłat.. da się?

Pisz na priv do Peterka https://forum.motocyklistow.pl/profile/37-peterek/ za bardzo się tu nie udziela, ale maila dostanie, a odpowiedź na pewno zna 😉

Jakiekolwiek "dane medyczne" jakie wpiszesz (np grupa krwi) zostaną przez medyków zignorowane. O ile nie masz grupy krwi zarejestrowanej w systemie typu dawca krwi, każdy szpital za każdym razem grupę krwi oznaczy. To jest szybka procedura, a NIKT nie będzie ryzykował zgonu przez podanie złej grupy. A inne informacje są traktowane z "podejrzliwością" bo jak klient zejdzie z jakiegoś powodu, to tłumaczenie lekarza 'że miał zapisane na takiej blaszce przy kluczach" nikogo nie przekona. Ratowanie życia to poważna sprawa. Jedyne informacje na które medycy zwrócą uwagę to np. informacja o cukrzycy lub epilepsji. Nawet sprawa uczuleń na leki czy substancje nie jest przez wszystkich traktowana poważnie, bo - źródło (opaska) nie jest podparte żadnymi danymi a skutki błędu mogą być poważne. Przy czym, system coraz lepiej działa i pod peselem coraz więcej ważnych informacji o zdrowiu jest (dla medyków) dostępnych. Więc pomysł może być ładny, jak znajdziesz ładną bransoletkę, ale w praktyce jest bezużyteczny. Aa, a wstawianie danych typu imię/nazwisko/telefon nie do końca się zgadza z RODO, także ten. Wydaje mi się że skuteczniejsze będzie ustawienie w telefonie danych ratunkowych - teraz telefony mają takie opcje i jest to bardziej dyskretne. Ja tam nie chciałbym na widoku nosić mojego numeru telefonu, ale może ja staroświecki jestem 😉 https://www.pcmag.com/how-to/how-to-add-emergency-info-to-your-phones-lock-screen Szerokości 😉

To jest zasadniczo normalne. Jeżeli jest ich kilka. Jeżeli robi się tego więcej, typu naparstek czy łyżeczka mała, to jest poważny problem. Parę wiórków, zwłaszcza w olejakach to norma.

co prawda ja lepiej znam hondę, ale w tych moto są podobne układy. Sprawdź ile tam jest cewek - na 90% masz dwie. Jak chcesz sprawdzić czy cewka OK to zamień miejscami. Bo może to świeca albo kabel? Ale jeżeli masz 2 to zamień. Tylko troszkę roboty a będziesz miał odpowiedź czy to cewka czy coś innego.

Teoretycznie tak, w praktyce musiałbyś bardzo zdenerwować pana bagietę żeby się o takie coś w Polsce przyczepił. W niemcowni byłby to od razu mandat. Nota bene jakbyś takim moto pojechał do niemcowni i za cokolwiek by Cię zatrzymali to tak, za takie coś miałbyś mandat. Gdyby zapytali o światła.

bedzie ok, tylko że mieszanka Ci wyjdzie bogatsza niż potrzeba, co trochę zwiększy zużycie paliwa, ale co ważniejsze, może brudzić świece, może Ci je zawalić i będzie słaba iskra. Świece irydowe bardzo pomagają, ale koniec końców lepiej zrobić jak japoński inżynier zaplanował, czyli naprawić podgrzewanie.

albo wydobywa z nich większą szczerość niż zazwyczaj... Ale ok, EOT dla mnie. Kto chce niech jeździ gdzie chce, teraz najwyraźniej wszystko jest OK i dopuszczalne, i jest pięknie i są kfiatki.

No niemożliwe.. a tacy mili i serdeczni ludzie.. no jak to mogło się stać? Spoko, proponuję jeszcze jeździć do Korei Północnej, tamten reżim też potrzebuje pomocy turystów.

To jeszcze mi przypomnij, kto w tych okopach siedzi? psudo elity? Czy normalni, życzliwi i pomocni ludzie? ale ok, co ja tam wiem.. sami fajni ludzie u ruskich a Polska się skurwiła z zachodem, gejropą i usa, zamiast pójść w objęcia słowiańskiej matuszki rossiji... Róbta co chceta, co ja tam wiem...

Dzięki! Bardzo mi to pomaga, pewnie bym się załamał bez tego współczucia. Tak, trzeba wiedzę brać nie z mediów tylko z jutuba, i tam mówią że spoko, do ruskich trzeba jeździć bo to w końcu porządni ludzie i nic absolutnie wspólnego z tą wojną nie mają. Dyskusje o innych krajach proponuję oddzielić do innych wątków. Jak rozumiem ten jest o podróżach do ruskich.

Sam wybieraj. Nikt nikomu nie zabrania. Niektórzy wolą jechać, inni wolą nie jechać. Jeżeli uważasz np. że Turcja niesłusznie gnębi Kurdów, czy Izrael niesłusznie tępi Palestyńczyków, to nie jedź. Jeżeli uważasz ze słusznie, to jedź. Każdy ma swoje poglądy przecież. Jeżeli uważasz że takie pośrednie wspieranie raszystów jest OK, to jedź. Ja uważam że jest to bardzo niewłaściwe, ale jest to mój prywatny pogląd na tą sprawę.

Jasne, Ukrainę najechały krasnoludki i to one te rakiety na bloki mieszkalne odpalają.. Ludzie, jadąc tam teraz będziecie wspierać wojnę! Naprawdę nie możecie poczekać kilku lat? No bez jaj...

Z takim podejściem będziesz szybko zmieniał na następny model. Generalna zasada, im mniejsza pojemność tym mniejszy, im większa pojemność tym bardziej rozsądnym kierowcą trzeba być bo sobie można sporą krzywdę zrobić. Nakedów jest trochę fajnych.. CB1300, XJR1300, Inazuma śliczna, BMW też robi (K1200r zmieścisz w tym budżecie, ale tam wbrew pozorom, wcale dużo miejsca na nogi nie ma). jest i boxer, ale to drogie. Generalnie jak nie wsiądziesz to się nie dowiesz. A na opiniach innych daleko nie zajedziesz. Jak dziewczyny szukasz to chcesz się spotkać, czy tylko pytasz o opinie znajomych? No nie da się bez spróbowania osobistego.

*obydwaj, nie rób z nas pedałów 😉 A tutaj taki przykład https://www.youtube.com/@1420channel

Może.. niestety biorąc pod uwagę co się tam dzieje (a umiem czytać cyrylicę) to społeczeństwo rosyjskie gremialnie popiera tą wojnę. Mnie osobiście taki argument nie przekonuje. Bo "zwykły szary Iwan" popiera mordowanie "chochłów"... tak to przynajmniej wygląda w necie (i nie chodzi tu o oficjalne tuby ale o telegram, itp..). No nic, można mówić że "propaganda ich ogłupiła" ale to będzie tylko jakiś rodzaj wymówki. Ale - jeszcze raz, nie mam prawa mówić ludziom co mają robić, zrobisz co uważasz za stosowne, ja bym poczekał z takim wyjazdem. Miałem (trochę) podobną sytuację na początku lat 90, gdzie mnie zachęcano do wyjazdu do Jugosławii - wtedy w trakcie wojny. I powiedziałem, "tak, fajne miejsce, ale poczekam aż się wojna skończy". I się skończyła. i byłem tam parę razy 🙂

Ja wiem, że to fundamentalistyczne podejście, ale.. jadąc tam, zakładając że załatwisz papiery, będziesz kupować paliwo, jedzenie, płacić za hotele, etc. I podatki z tego wezmą raszyści w pewnej części przerobią na rakiety które potem skierują na bloki mieszkaniowe w Ukrainie. Na pewno chcesz do tego rękę w ten sposób przykładać? Ta wojna w końcu się skończy, i kiedyś będzie można "normalnie" pojechać. Oczywiście to jest Twoja decyzja, ale ja bym się tam nie wybrał. Choć mam kumpla w Jakucji (obecnie na froncie, mam nadzieję że jeszcze żyje) i bardzo chciałbym kiedyś tam się wybrać. Ale na pewno nie zrobię tego dopóki trwa wojna...

Tak mówi rozum. Serce mówi "poniżej litra to skuter" 😄 😄

Albo litrowy Fazer. Ta sama klasa co bandit, można znaleźć na gaźnikach za niewielkie pieniądze, a jednak chłodzony cieczą. A poza tym bardzo podobny w osiągach, ale zasadniczo bardzo porządne moto.

Co prawda nie mam XBR 500, ale wymieniałem wałek w CB650Z. Podobna sytuacja, niemiecki zdławiony do 50KM oryginał 63KM. Znalazłem oryginał, podmieniłem i... parę miesięcy potem zmieniłem z powrotem. Skórka niewarta wyprawki. Różnicy mocy nie było jakoś strasznie czuć, za to ewidentnie silnik bardziej dostawał w kość. Bardziej się grzał, więcej wachy brał, no widać i czuć było że sie wysila. A efekt był mało zauważalny. Stąd moja rada - zastanów się czy na pewno chcesz to robić. Kupa roboty, efekt żaden. Chociaż.. bardzo fajne ćwiczenie z tematu mechanika motocyklowa 😉 Szerokości!