Skocz do zawartości

Buber

Forumowicze
  • Postów

    10739
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    75

Treść opublikowana przez Buber

  1. no i właśnie.. jak była mokra, to znaczy że ją zalewa. A zwykłe świece po zalaniu zasadniczo nadają się do kosza. Więc masz problem z paliwem/iskrą. Sprawdź filtry powietrza. Albo nawet w garażu wyjmij filtr i odpal. To taka prymitywna metoda na zubożenie mieszanki. powinno ruszyć. Ale najpierw sprawdź czy te zalane (?) świece iskrę dają.
  2. No kolega taki techniczny a nie wie? Iryd jest o wiele twardszy i wytrzymalszy od miedzi więc można zrobić elektrodę jak igła, przez co cała moc iskry idzie właśnie z czubka a nie z szerokiego pola elektrody miedzianej. I już pomijając większą żywotność, to właśnie głównie stanowi o przewadze irydowej - mocniejsza świeca przy takim samym układzie wysokiego napięcia. na obrazku dobrze zobaczysz
  3. spróbuj, może zmienisz zdanie. Tyle że to wychodzi w szczególnych warunkach - np. jak jest zimno, albo trochę go zalewa.. Po prostu to widać dopiero jak porównasz w problematycznej sytuacji z normalnymi. Ja dawno temu po sezonie jeżdżenia w zimie byłem bardzo zaskoczony na plus irydowymi. W starym gaźnikowym silniku różnica była bardzo wyraźna, a trasy jeżdżone codziennie do pracy, więc łatwo się porównywało. Ale - co kto lubi.
  4. Jakby mu rorząd przeskoczył to by nie pojeździł. Kaszlałby i stękał. Stawiam że to nie to. +1 często tego nie widać, a to właśnie aku, ergo słaba iskra Jw. To że ma rok to dobrze, ale gwarancji nie ma że nie zdechł. Były takie przypadki Jak świece zalane, to najlepiej je wymienić, i jak już, to dorzuć 20-30% i kup irydowe. O wiele lepsza iskra. A po mojemu to iskrę/zapłon masz w plecy. Albo w ogóle nie daje iskry, albo słabą daje. Więc podstawa to sprawdź czy iskra jest. Wykręć świecę, zostaw w fajce i zakręć w ciemnym garażu. Może też być sterowanie iskrą, czyli moduł zapłonowy. Pojeździł i umarł. Tak czy inaczej - to jest coś z zapłonem.
  5. Wiem, wiem. Plan jest taki żeby najbliższe 2-3 lata na tym pośmigać a potem zamienić na 1300. Tego wziąłem bo cena była atrakcyjna i moto pewne bo od kumpla. Czytałem o tych koszach, itd, póki działa nie będę mieszał. A działa. Ostatnio od fajrendów kupiłem crashpady, bo zwłaszcza z prawej, od razu leci na pokrywę sprzęgła.. nieładnie zaplanowane...
  6. Wiem.. 🙂 mam obiecany od kogoś z forum, wydrukowany podobnież..
  7. Wiem, wiem, będzie zmiana na wiosnę 🙂 to mam opracowane. Choć wymiana z tą pompą wspomagania jest wybitnie upierdliwa w tym modelu. Ot, dobry pretekst do fajnego popołudnia w garażu 😄
  8. no tak, homoleverem.. przejedź się czymś takim i np. hamuj w zakręcie - ta zawiecha na to pozwala! Także ten.. 😉 swoją drogą ten jednoramienny wahacz z dziurą w kole fajny jest 😉 Tyle że ta sztuka stara jest, 2005 rok. Ale jara 😎 także ten.. takie coś za niewielkie pieniądze można kupić, bo nie wszystkim się podoba, no i nie dla wszystkich jest tak po prawdzie..
  9. Ano pierwsze moto do którego dokupiłem assistance. Bo wcześniejsze, na gaźnikach, to samemu bym podrutował. A tutaj nic z tego.. komputery, absy, esy, i tak dalej.. Ale odpukać, miałem przypadek ze sterownikiem pompy paliwa i w sumie stówę mnie wyszedł plus chyba 150 dla znajomego mechanika za diagnostykę komputerem, więc spoko, póki co nie narzekam. Zobaczymy jak to szybko oponę zje. No i pali więcej od Fazera.. ale kopnięcie też ma lepsze 😎
  10. wiesz, też tam myślałem.. poważka. Dopóki nie pojeździłem. I do tego pierwsza jazda nie rzuciła mną jakoś na kolana. Ale jak pojeździłem parę kmów więcej, i poczyłem jak to się drogi trzyma, to się przekonałem. Z tym że ofkors to nie tylko trzymanie, tylko trzymanie w pakiecie. Np. Ty masz ściga, mi pozycja na ścigach nigdy nie podchodziła. I pewnie Twoja suczka też fajnie się trzyma drogi, ale ja siedzę tak jak lubię. I zawiechę też mam 😀
  11. Pirelki jakieś z taką masą nacięć. Znaczy takie były jak kumpel kupił, też jeździłem, i on zmienił bo mu bardzo nie pasowało. No i miał rację 😊
  12. Aaaaa... boo.... kumpel miał i mi dał na parę dni, nakręciłem parę kilometrów i mi się bardzo spodobało. Cena była dobra, źródło pewne bo to dobry kumpel mechanik i "pod siebie" robił, więc pękłem 🙂 Zawieszenie mnie urzekło. Jechałem po koleinach tirowskich i ledwo!! je czułem. Nigdy wcześniej tak nie miałem. A poza tym człowiek się coraz starszy robi, trzeba było coś innego zarzucić. Za 15-20 lat nie będzie mi się chciało takiego ciężkiego prowadzać, a póki dam radę teraz to trzeba używać! A czy brzydki? noo.. jest charakterny. I z wyglądu i z zachowania. Więc mi się podoba. No różne rzeczy można o nim powiedzieć ale na pewno jest oryginalny i na pewno jest to jakość, bo jednak BMW jakoś tam dba. Śmiga się super. Naprawdę jestem zadowolony, zwłaszcza na nowych opąkach, Battlaxy. Bo te oryginalne to kupa jakaś. No i śmieszne, jak jadę "jak się da" czyli no ten... czasem przekraczając to bierze 5.9-5.8 - tyle komputerek pokazuje. A ostatnio jechałem jak już było zimno i ślisko i uważałem, nie spieszyłem się i.. wziął 6.1-6.2 🙂 czyli nie lubi powoli. Ale na razie wstawiony do garażu bo boję się śliskiego. A poniżej 3 stopni to już różnie bywa na drodze. Więc nie ma co ryzykować. Zimno mi nie przeszkadza, ale przyczepność owszem...
  13. Siemka! A co tam, pochwalę się.. Kumpel miał, dał mi w lecie pojeździć i niedawno kupiłem nowe (dla mnie) moto. K100R, 2005 rok. Pięknie śmiga, to zawieszenie jednak jest niesamowite. No i wszystkim co takie coś mają polecam otwarcie airboxa. Fajny mod, poprawia moc.
  14. Masz dwa wyjścia - prowizorkę albo porządnie. Czyli tanio i wytrzyma dwa sezony, albo drogo i masz do końca posiadania motocykla. Tanio to właśnie jak piszesz - szprajem i jakoś będzie. A porządnie to trzeba element zdemontować, wyszkiełkować i pokryć powłoką - najlepiej ceramiczną. Ale to tanie nie jest.. i wypadałoby silnik rozłożyć. Biorąc pod uwagę wartość sprzęta, to i ile nie planujesz generalnego remontu, to walnij sprayem.
  15. Zanieś do DOBREGO spawacza aluminium. Sekret jest w wyczyszczeniu miejsca spawania. Często aluminium "nasiąka" olejem (są mikropory) i wtedy bardzo ciężko się spawa. Są metody na to, zasadniczo każdy spawacz ma swoją. Stąd da się pospawać, ale u dobrego, doświadczonego spawacza aluminium.
  16. Jak rozrusznik kręci to nie stopka. Ale już cię tutaj pytano czy jest iskra na świecy? Wykręcasz świecę, podłączasz do fajki i kręcisz. Wtedy zobaczysz, byle ciemnawo było. Sprawdź to, bo iskra ro podstawa.
  17. Do działania silnika spalinowego potrzebujesz: a) mieszankę paliwowo-powietrzną b) iskrę zapłonową c) kompresję w cylindrze żeby to wszystko zadziałało. I z tego co piszesz (sucha świeca) brakuje Ci czegoś co może wybuchnąć w cylindrze. Sprawdź układ zasilania - zbiornik, przewody, gaźnik. Jeżeli świeca sucha po kręceniu kiedy nie odpalił, to nie dostaje paliwa.
  18. https://suchen.mobile.de/fahrzeuge/details.html?id=330579918&damageUnrepaired=ALSO_DAMAGE_UNREPAIRED&isSearchRequest=true&makeModelVariant1.makeId=11000&makeModelVariant1.modelDescription=cb650&maxFirstRegistrationDate=1985-12-31&pageNumber=1&scopeId=MB&sfmr=false&searchId=3907dfcd-a41a-ebbb-3b9f-8cfde2a88736 masz. jeden jeżdzący, drugi na części, pięękny klasyk którego spoko można używać na codzień. Może w górnych granicach budżetu, ale bardzo spoko maszyna.
  19. Kartonik jak w żuku 🙂 owszem, stosuję jak jest zimniej, choć to siara i druciarstwo.
  20. No to po weekendzie - wstawiłem nowy termostat, pojechałem 150km i... w sumie nic się nie zmieniło. Dalej temperatura zależy od otoczenia i prędkości. Może to tak ma być? W końcu w oryginale nie ma wskaźnika temperatury, jest tylko lampka przegrzania. Ale jednak nie podoba mi się jeżdżenie wysokoobrotowym silnikiem poniżej 70st.. to nie tak ma być.. Ale - chyba nic się nie da zrobić...
  21. No fajnie, ale to jest temat o FZS 1000, gdzie serwisówka, o czym pisałem wcześniej, zaleca inne temperatury. 🙂
  22. Ano znalazłem, za w sumie pół ceny motocyklowego, temp. otwarcia 78st, jak dojedzie to założę. I w trakcie zakładania zbadam czy zamyka dmuchając w rurę. Dajcie mi dwa dni 🙂 Obiektywność badań? system się nie zmieni, za wyjątkiem termostatu. a czujnik mam z cyfrowym wyświetlaczem, więc widzę co do stopnia, jakkolwiek by to nie było wyskalowane. Coś będzie widać...
  23. No ofkors. Poszukam takiego co ma zakres pracy mojego silnika, wg serwisówki 71-85 stopni ma nastąpić otwarcie.
  24. o, też dobra koncepcja. Będę się bawił, na pewno. Dzięki! Uszczelka dobrze założona - wg. serwisówki...
  25. Znalazłem jakieś tam rozwiązanie. Pomierzyłem ten termostat, i jest pińcet samochodowych które spasują. Temperatura pracy silnika spalinowego jest ta sama w każdym wypadku, więc kupię za cenę "samochodową" - już widzę że to 2/3 - połowa ceny części oryginalnej - i się zobaczy.. Wybuchnąć nie wybuchnie, będę obserwować kontrolkę. I dam Wam znać - może komuś się ta wiedza przyda? Uszczelki.. hmm, zaraz przestuduiję serwisówki gdzie i jak ma być.. bo na fiszce części jest tylko jedna.. Dzięki za trop, kto wie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...