Skocz do zawartości

adoado0

Forumowicze
  • Postów

    289
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adoado0

  1. OK,ale to sa zawody cross country. Na stronie PZM nie znalazlem nic na temat rozkladu jakis amatorskich zawodow motocrossowych. Czy ktos moze wie wiecej na ten temat i zechialby sie podzielic?
  2. Ja takich przypadkow nie mam - czy grzeje dlugo czy ruszam praktycznie od razu i powoli go rozgrzewam jadac. Byc moze masz cos z mieszanka? Za duzo paliwa? Moze nieodpowiednia swieca?
  3. Moze to juz sa wyrobione takie "slizgi" w ktorych chodza golenie? W wyczynach sa takie tulejki i je sie wymienia lub niektorzy cos tam "napylaja" na nie. Jezeli sa juz wytarte to powstaje luz miedzy goleniami a "obudowami" w ktorych one pracuja . I wtedy przy hamowaniu moga powstawac stuki lub przy naciskaniu przodu na postoju przy nacisnietym hamulcu.
  4. Powinienes je odkrecic nawet na wbitym biegu jezeli ktos je jakis czas temu ruszal. A jezeli nie to zdejmujesz np dekiel od sprzegla i tam blokujesz tryby ( lub analogicznie - nie wiem jak w cr to wyglada) . Zaleca sie uzyc kawalka aluminium do blokowania trybów.
  5. Przepraszam ale nie wiedzialem ze crfa 450 ma okolo 120 kg :|
  6. Wydaje mi, ze chodzi o to by poddac dyskusji swoje poglady. W pewnym sensie popieram autora poniewaz chce 450 i chce sie dowiedziec konkretnie dlaczego tak/nie. I jestem w tej dyskusji bezstronny ale coniektorzy to przesadzaja. Na przyklad sentencje w stylu " 125 moze Cie sponierwierac" , "koles na 125 objedzie Twoja 450 ". Ok,zgadzam sie z tym. Nie wiem jak jest z umiejetnosciami riderow wyczynów na tym forum ale przecietnych ujezdzaczy ( w tym mnie) objedzie osoba na 80 cc wyczynowej . Sam mam marne umiejetnosci ale 250 2t bardziej mi odpowiada niz 125 a uzywam jej glownie do "czlapania" sie po torze a nie endurowania. Nastepna kwestia to sprzedaz dwupaka. Sam z niepokojem patrze jak bede sprzedawac swoj bo zdan na tym forum w stylu " 10 letni wyczyn to zlom ,skarbonka etc" nie brakuje. Tu rowniez sie nie zgodze bo moim zdaniem najwiekszy zlom to taki,ktory zmienia wlasciciela co sezon. Natomiast gdy ktos ujezdza motocykl przez kilka lat to ciezko miec go zrobione 'na opak'. Poza tym moda na 4suwy skutecznie zmniejsza grono potencjalnych kupcow. I lepszym wyjsciem z tego powodu jest dla Ciebie 4t. Charakterystyka rowniez jest bardziej sprzyjajaca niz w dwupaku. Jezeli chcesz jezdzic amatorsko to praktycznie same plusy. Jednak tak jak juz napisano,ewentualny remont jest drozszy chociaz przy lajtowej jezdze znacznie rzadszy. Hmm,co do wyboru pojemnosci to 450 MOZE sie okazac troche zniechecajaca do jazdy ( ciezko mi pisac niewiedzac ile naprawde potrafisz) dlatego 250 4t byloby dobrym wyborem i ze sprzedaza problemu nie bedzie wiec nie widze powodu dla ktorego nie warto byloby Ci wymienic gdy okaze sie za slaby. Niedawno jezdzilem troche 250 4t i nie sadze aby dla Ciebie ,jako amatora ( jak piszesz), byla na poczatek zla. A co do tego "pytam ale zrobie i tak jak chce" to chyba logiczne? Decyzje przewaznie podejmuje sie samemu ale WARTO wiedziec co inni sadza o tym. No i jeszcze "na poczatek lajtowe 125". Nie przesadzajmy,zaraz poleca propozycje 80 /50 dt albo mtx.
  7. Moim zdaniem to nie jest normalne. Jak ja za dlugo go pogrzeje na wolnych po prostu troche sie dusi i nie wkreca przez chwile ale jeszcze przez 3 lata nie zalal mi swiecy podczas pracy. A jak dlugo go rozgrzewasz?
  8. Najpierw wypadaloby jakos zaczac od poczatku. Skoro filtr jest "uwalony" w czyms to wez go wyjmij i kilka razy umyj w cieplej wodzie z 'Ludwikiem'. Wysusz i nasacz olejem ( powinien byc do filtrow,nie wiem jaki wplyw zwykly olej bedzie mial). Nastepnie sprawdz czy nie ma jakis ubytkow w polaczeniu filtr-gaznik,gaznik cylinder. Od razu sprawdz czy takze membrany ( listki) sa w dobrym stanie (niepokrzywione,w miare dolegaja ,brak pekniec) . I mozesz 'z grubsza' ocenic tlok jak wyglada przez wlot oraz wylot cylidra ( tzn tak pobieznie - czy chociaz wyglada na w miare nowy). Echm czy ja wiem czy ta regulacja gaznika moze az tak rozstroic go? Jezeli wszystko fabryczne w miare to ustaw zapinke na iglicy na pozycji centralnej i juz . Wydaje mi sie,ze w tej chwili to nie kwestia regulacji bo w moim przypadku to bez wzgledu jak jest ustawiony to jako takiego kopa ma ( oczywiscie jest roznica ale nie tak jak kolega pisze tutaj,ze dziala porownywalnie do simsona). Membrane wystarczy chyba sprawdzic poprzez wyjecie jej i ocenienie jej 'na oko' lub poprzez przylozenie jej do ust i probe wciagniecia powietrza w przeciwnym kierunku do kierunku przelotu mieszanki. I wypadaloby sprawdzic jak wyglada swieca...
  9. Chyba nie co? To po co on by niby był? Aby podnieść wartość cylindra?
  10. Z wymiana tłoka to jest sprawa sporna. Każdy wymienia inaczej. Ja mimo,iż mało jeżdzę to też dosyć czesto zmieniam tłok. ( Nie mam akurat wersji F :) ) Może kolega pisał o mocno zawodniczej jezdzie . Zreszta autor i tak sie chyba na taka szykuje, A co do 250F to słabe chyba nie powinno być - ostatnio miałem przyjemnosc pojezdzic na 250F i powiem,że jedzi ,co wiecej jedzi szybko ;] Wiec mi sie wydaje,ze po przesiadce z 250 enduraka bedzie swietne moto.
  11. Niekoniecznie wina paliwa ale być może ...flitra paliwa. Nie wiem dlaczego ale ja zawsze mialem we wszystkich moich pojazdach dwukołowych, że nie działały po prostu poprawnie z filtrem paliwa. Albo sie dusiły albo JAKIMŚ cudem nie dochodziło do gaźnika ( poprawnie je zakładałem ) czy to był duży filtr czy mały. Jak już paliwa w baku zabrakło to albo go musiałem ręcznie napelniać albo go wyrzucić w cholerę. Poźniej już zrezgynowałem z nich. Za dużo przebojów. I to nie były jeden czy dwa przypadki ;)
  12. Mozesz docierac albo na mineralu albo na polsyntetyku. Zreszta caly czas pozniej mozesz jezdzic na polsyntetyku.
  13. I tu i tu silnik jest smarowany przecież olejem. Tylko,że w 2T jest smarowanie poprzez paliwo + olej. Wydaje mi się,że lepiej lać choćby półsyntetyk zamiast syntetyka bo w nim i tak znakomita większość jest oleju mineralnego.
  14. W drogowym silniku chlodzonym cieczą jest stosowany termostat zeby silnik mogl pracowac w dostatecznie wysokiej temperaturze. Widocznie u Ciebie go już nie ma. Poza tym pytanie po co docierac na syntetyku jezeli lepszy efekt jest na mineralnym ?
  15. Podobna podkładka kosztuje circa 2 zł i warto chyba wymienić ją niż szarpać się ze starą lub nie zakladać wcale.
  16. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...=93312&hl=nagar
  17. Mozesz wziąc Motula. Marka nie gra roli czy to Motul/Mobil/Castrol. Byle mial odpowiednia specyfikacje. Obroty powinny byc zroznicowanie. Czyli przyspieszanie/hamowanie ( dokladniej : nie silnikiem ) jednak nie wolno trzymac silnika przez dluzszy czas na wysokich ( wysokich dla danego motocykla ) obrotach. Po prostu ma byc to jazda ze zroznicowanymi obrotami KONTROLUJAC temperature silnika. Nalezy uwazac by nie przegrzac. Na polne drogi jak znalazl. Wylacznie stałe/niskie obroty przy docieraniu to nie jest dobry pomysl.
  18. Albo zbyt słabe wysprzęglanie. Jezeli Ci sie słabo rozsprzegla to systematycznie bedzie wbijac albo 1 albo 2 a w luz ciezko trafic. Sprawdz linke i luz na klamce. Jezeli linka jest stara to lubi się jakby zgniatać. I zamiast rozsprzeglic tarcze tracisz ruch klamka na wyzerowanie luzow i zuzytego pancerza. Troche niefortunnie to ująlem ale mam nadzieje,ze rozumiesz.
  19. Ojj było. W skrócie : 1:30 mieszanka. Technika : http://www.mototuneusa.com/break_in_secrets.htm
  20. U mnie akurat to nie jest wyrobione i nie ma luzow na prawo-lewo.
  21. Masz pewnie tak jak ja? Odpalam moto i huczy jak wsciekłe. Naciskam sprzeglo i ustaje znacznie. Pusczam i dalej tak samo. Niby mialem jakiś luz ( a może i nie ) na koszu sprzeglowym ,wymienilem lozysko i tulejke i dalej to samo. Ostatnio tak oglądałem to wszystko przy rozbieraniu silnika i pewnie wychodzi na to ,że to łozysko oporowe,które znajduje się w tym "odpychaczu" (push rod) tarczy sciskajacej sprzeglo? Moze ktoś to potwierdzić ? Wychodzi na to,że na darmo wymienilem lożysko i tulejkę kosza - a koszt to był niemały. To lożysko ( nr "4") znajduje sie na schemacie w tym całym elemencie odpychajacym oznaczonym jako "1". Czy to własnie to może tak hałasować? Zaznaczam,że jak nacisnę sprzegło to wtedy słabnie ten dźwięk. Schemat: http://img87.imageshack.us/my.php?image=clutchov2.jpg
  22. We wielu serwisówkach jest nawet napisane,że łancuch smarowac olejem 10w30 po wczesniejszym wypłukaniu nafta. Moim zdaniem bardzo dobrze spawdza sie ten sposob szczegolnie w offroadzie. Bo i na czas jazdy lancuch bedzie w miare naoliwiony a i nie chwyta piasku. Miałem już strasznie zesztywniały łancuch a jak zacząłem stosowac nafta+olej to jak by mu drugie życie dano ;]. Btw po nocy praktycznie nie chlapie nic.
  23. O ile mi wiadomo to nie jest podane na ile nm nalezy dokrecic ta srube. Opisowo wg. zalecen serwisowki wyglada to tak ( tutaj pewnie podobnie ) : Dokrecić tak aby nie było luzu na głowce a kierownica moga swobobnie opadać na lewo i prawo pod własnym ciężarem.
  24. Niekoniecznie,jeżeli ma zamiar dopiero kupić klucz to może kupić taki razem od razu z kątomierzem . Na przykład mój taki jest i nie potrzeba dodatkowych wynalazków.
  25. Po pierwsze: Możnaby zmierzyć średnicę wałka i dobrać do niego uszczelniacz w sklepie z łozyskami. Moim zdaniem kupowanie uszczelniacza w KTMie to przeplacanie - chyba ze maja ceny naprawdę przystępne. Może jest nieodpowiedni ten co kupujesz? Po drugie: Możesz mieć zapchane odpowietrzenie skrzyni i ciśnienie wywala olej najslabszym miejscem i być może jest akurat to. Jeżeli wałek jest prosty i nieuszkodzony to albo zakładasz to źle albo zakładasz zbyt duży uszczelniacz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...