Kosz napędzany jest przez koła zębate.To łożysko nie ma amortyzatora sprężynowego tylko 2x łożyska igiełkowe. Motor będę rozbierał dopiero w sobotę, ale znajomy powiedział mi że słyszał o przypadku własnie w ktm-ie, że nakrętka na koszu była tak luźna że, można było odkręcić ją palcami i to właśnie ona powodowała luz w układzie a co za tym idzie - hałas towarzyszący pracy sprzęgła.Czy miał ktoś z was taki przypadek??A i jeszcze wie ktoś może jaki jest gwint na koszu prawy czy lewy??