Skocz do zawartości

pablo69

Forumowicze
  • Postów

    9
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O pablo69

  • Urodziny 04/02/1987

Osobiste

  • Motocykl
    ktm exc 250
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Jelenia Góra

Osiągnięcia pablo69

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Już po usterce.Rzeczywiście okazało się że to nakrętka trzymająca koło zębate była poluzowana.Użyłem kleju do stali, dokręciłem śrubę i sprzęgło chodzi jak należy.
  2. Wiem wiem że jest podkładka, dlatego tymbardziej dziwi mnie jak to może sie odkręcać.Ale zobaczymy jak rozbiorę moto w sobotę.dzięki wszystkim za odpowiedzi.
  3. I co tylko ją dokręciłeś czy łapałeś na jakiś klej?
  4. Kosz napędzany jest przez koła zębate.To łożysko nie ma amortyzatora sprężynowego tylko 2x łożyska igiełkowe. Motor będę rozbierał dopiero w sobotę, ale znajomy powiedział mi że słyszał o przypadku własnie w ktm-ie, że nakrętka na koszu była tak luźna że, można było odkręcić ją palcami i to właśnie ona powodowała luz w układzie a co za tym idzie - hałas towarzyszący pracy sprzęgła.Czy miał ktoś z was taki przypadek??A i jeszcze wie ktoś może jaki jest gwint na koszu prawy czy lewy??
  5. Już sam nie wiem. W sobotę rozkręcam moto i zdam relację. Tylko z racji tego że nie ściągałem nigdy kosza chciałbym aby ktoś napisał czy nakrętka na koszu schodzi bez problemu czy trzeba mieć ściągacz??
  6. Jeżeli to łożysko to wie ktoś czy potrzebny jest specjalny ściągacz żeby ściągnąć kosz??a konkretnie żeby odkręcić tą centralną śrubę na koszu.te łożysko to chyba łożysko igiełkowe wie ktoś może jaka jest jego cena? tak mniej więcej:)
  7. Witam! mam takie pytanie od pewnego czasu słyszę niepokojące stuki od strony pokrywy sprzęgła z mojego motoru.Wiem że ogólnie sprzęgło ktm-y chodzi głosniej ale to już jest napewno ZA głośno:)Stuki pojawiają się po zwolnieniu klamki sprzęgła. Przy wciśniętym sprzęgle wszystko jest ok.Dźwięk jest taki typowo metaliczny... Podejrzewam łożysko na koszu sprzęgła....tylko nie wiem czy sam sobie poradzę z jego wymianą.prosze o jakieś wskazówki i sugestie.
  8. Witam forumowiczów!! Otóż mam taki problem.......odpuściłem z powodu małej kontuzji ostatnio jazdę na motorze na czas ok. 2 tygodni. Gdy już się wykurowałem i chciałem trochę polatać okazało się że padł całkowicie akumulator.Ładowałem go na prostowniku 24h ale efekt jest taki że szybko sie rozładowuje i w terenie często mi pada a odpalanie na kopa jest bardzo uciążliwe.Jest to akumulator żelowy bezobsługowy...moje pytanie jest takie, co zrobić aby w przyszłości nie dochodziło do takich sytuacji?np. w zimie gdzie na kilka miesięcy trzeba odpuścić??Ładować aku na prostowniku?? przepalać motor??Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...