Skocz do zawartości

adoado0

Forumowicze
  • Postów

    289
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez adoado0

  1. Z Larssonem nie mam kontaktu może już z 3 lata.Swego czasu mieli dużo róznych akcesoriów,róznych tłoków,gażników i membran więc sądzę, że teraz tez. Wejdz sobie na strone http://www.larsson.pl/nuke/html/ znajdz numer kontaktowy,zadzwoń i pogadaj bo na ich stronie i na maila to mało można się dowiedzieć(kolega tak mówił, że jedynie przez telefon się dogadał).. pozdr
  2. No o to właśnie chyba chodzi, że olorol ma rurki jak w 4T i tłumnik od R6 czyli praktycznie CAŁY UKŁAD WYDECHOWY jaki ma R6...Tylko że NSR to 2T...Czyli jeżeli nie ma dyfuzora dedykowanego do NSR (oryginalny lub sportowy,ew.obliczony przez jakiegoś speca ręcznie wykonany) to moto nie będzie dobrze chodzic..Poza tym dyfuzory mają różne rzeczy w środku tylko i wyłącznie po to żeby ograniczyć moc. Przeciez żadna crossówka nie ma jakiś rurek,rureczek ani wstawek w samym dyfuzorze..
  3. Ludzie,trochę precyzji jeżeli macie jakiś problem.. Moim zdaniem bez sensu jest takie pytanie... Tak jak w temacie czyli co?? Jakie śruby wyjąć żeby silnik wypadł czy o co chodzi bo niestety nie rozumiem...
  4. Racja:-) Nie wiem ile mogę biegać ale kilkanascie minut na basenie jest wykańczające.. Jednak rzadko jestem na basenie:-(
  5. Z tego co ja wiem to bez zaworu wydechowego będzie chodził tylko się nie będzie tak wkręcał na biegach... Znam dużo osób, które miały 125 (RS,Mito,Tzr) i każda mogła chodzić bez zaworu więc wątpie żeby NSR nie mogła..A co do wypowiedzi: Dyfuzor raczej powinien być pusty.Ew.jakieś wytłumienie na jego ściankach.To jego kształt decyduje o osiągach.A na pewno nie polepszą ich jakieś wstawki,zwężki itp. które jedynie pogorszaja lub go blokują..Miałem przyjemność rozcinać oryginalny dyfuzor od Suzuki RM i on jest całkowicie pusty..Zresztą temat o wybebeszaniu dyfuzorów był już na forum..Dość obszerny...
  6. Kurde ale ja jestem niekumaty.."normalne kolanko" znaczy oryginalne czy takie normalne czyt.zwykłe jak przy np ETZ,Wsk,Komar i na końcu tego tłumnik od R6?? No ale piszesz ze 2 kolanka i prosta więc chyba jak przy komarach itp..Więc tu jest problem rozwiązany...Przecież ten motor nie ma teraz praktycznie dyfuzora..To że leci wtedy 100 km/h to i tak duzo...
  7. Szczerze mówiąc wydaje mi się,że kondycje mam dobrą bo jednak nie ma chyba nic lepszego na jej poprawę niż długi bieg..(staram się biec jednorazowo dystans ok 10 km przynajmniej raz w tygodniu) Więc nie chcę tutaj się przechwalać ile wytrzymam tylko chcę powiedzieć, że jest to prawdopodobnie najlepszy sposób przeciw zadyszkom etc. Niektórzy z Was mają problemy z kondycją a za to mnie po takim lataniu strasznie mocno bolą dłonie i plecy.. Przewaznie jeszcze jakaś skromna gleba przyjdzie to na drugi dzień jest cieżko.. Aha,paliwa mi starczy tak gdzies na 1,5 h na torze. pozdr
  8. Malys czy ta wypowiedz odnośnie docierania dotyczyła mnie??Ja tylko napisałem jak docierałem MTX-a który miał remont przez człowieka który "siedzi" w naprawie silników cross-enduro i tak jak on mi powiedział tak docierałem..Ale tacy są mechanicy..:-/ A z wypowiedzi olorol'a zrozumiałem,że ma oryginalny dyfuzor tylko tłumnik (czyli sama końcówka) jest od R6... To w końcu on ma ten dyfuzor czy nie? Bo jeżeli tak to tłumnik nie pełni roli dyfuzora...
  9. Ale to średnice przelotu w tłumniku jaką masz w końcu? W tłumnik R6 masz wrzucone bebechy od NSR czy jak bo nie rozumiem w końcu.. A wątpie, żeby to była wina złego dotarcia..Jeżeli dobrze rozgrzewał silnik i nie kręcił zbyt wysoko go to powinno być dobrze.Przez pierwsze 500 km jezdził spokoinie to jest ok...Najbardziej liczą się pierwsze kilometry...Ja MTX-a docierałem w zasadzie 300 km i to tak poprostu bez kręcenia na maxa,czyli jezdziłem swobodnie a po tych 300 na tor motocrossowy..:-)Pożniej ok 6 tys km i chodził naprawdę super i kopyto miał:-) A nikt nie podziela mojego zdania odnosnie zaworu wydechowego w tej NSR?Przeciez nowy cylinder chyba nie jest sprzedawany razem z zaworem? A kto go montował?Przeciez chyba zawór tez trzeba jakoś ustawić...
  10. Wszystko o tym motocyklu tzn. doładnie co??Trochę precyzji..Rozmiar felg,opon,liczba tarcz sprzęgła czy co? Kawa KMX 125 ma Silnik 2T chłodzony cieczą z zaworem wydechowym KIPS. Moc po odblokowaniu w granicach 25 - 27 koni... Ostatnio jechałem jednym,było widać, że w dobrym stanie, odblokowany to leciał ok 135 km/h.. Ale czy zębatki fabryczne to nie wiem... Membrany rózne możesz dostać w Larssonie.. pozdr.
  11. No w zasadzie coś mi się po******, że pisałem o tym, że końcówka nie ma wpływu na pracę silnika..Chodziło mi o to, że nie tak jak dyfuzor.. Jednak olorol mógłbyś bardziej sprecyzować swój problem.Przed remontem (wymianą cylindra) miałes założony tłumnik od R6 czy standardowy??? Czy przedtem dobrze się kręcił? Ile wtedy poleciał na maxa? Ja stawiam na zawór wydechowy i moze ten tłumnik od R6..Zdjąłem dziś tłumnik od YZ i na samym dyfuzorze bardzo słabo się kręciła... Pozdr.
  12. No to, że godzinę jeżdze to nie miało zabrzmieć jakoś,że mam jakieś zdolności,mega wytrzymałość etc..Tylko tak napisałem.. Ostatnio sprawdzałem ile mogę wyrobić przy dość ostrej jezdzie(no sorki ale zawodnicy dają ogień z rury z pewnośćią bardziej niż ja:-) ) do godzinę wyrobię. Ale jak wpadnę na tor to z 20 min rozgrzewki na moto,przerwa ok 10 min(bo po tych 20 pierwszych minutach juz bym dłużej nie wyrobił) i wtedy mogę z godzinkę polatać po tej przerwie... pozdr.
  13. Wydaje mi się, że trzeba ogólnie dużo biegać..Dzięki temu nie męczy się tak szybko i można dość długo ostro latać. Osobiscie nie mam zbytnich problemów nawet przy,wydaje mi się,że ostrym lataniu na torze po ok 1 h bez przerwy. No ale jednak ręcę po tym bolą dość szczególnie odciski,mimo iż rękawiczki ubrane:-(Na siłowni nie ćwiczę ale często przyjdzie mi jakaś robótka czyli rąbanie drzewa lub praca z dużym młotkiem;-) Takie domowe "kamieniołomy:-) nawet dobrze wpływają na wytzymałość nadgarstków i przedramion.. No i staram się biegać tak ok 20 km tygodniowo jakby co i jeżdzę amatorsko :)
  14. A nie można sprawdzic poziomu oleju w skrzyniu poprzez odkręcenie pewnej śrubki na kapie od strony sprzęgła? Ja tak miałem we wszystkich HOndkach (MT,MTX,MBX) poporstu trzeba było ją odkręcic, lekko przechylić moto i jak leciało to poziom ok..Ale to tylko sugestia bo nie wiem czy te Yamahy mają coś takiego bo moja YZ na pierwszy rzut oka tez nie ma czegoś takiego :-(
  15. Mi się wydaje, że to może być związane z zaworem wydechowym ( w NSR chyba otwiera się coś po 8 tys. obr). Może został niewłasciwie podłączony,lub żle zamontowany lub w ogóle go nie ma po remoncie?No bo mowisz,że miał wymieniany cylinder,nie wiem czy nowe cylindry są z zaworem wydechowym i w ogóle jak on jest sterowany w NSR(dla przykładu w RS jest linką sterowany) Sama końcówka wydechu nie powwinna mieć raczej takiego wpływu na osiągi jeżeli dyfuzor został oryginalny... Sprawdz zawór wydechowy czy jest i czy prawidłowo zamontowany i podłączony.. pozdr.
  16. Sprawdz może czy masz czysty filtr powietrza i czy się jakoś nie zagiął miałem tak w MBX-ie.. Albo spróbuj obniżyć na iglicy poziom paliwa..Mi się wydaje,że zawór wydechowy nie powinien mieć do tego nic.Kumpel w RS-ce nie ma go bo się rozwałił i poprostu nie dostaje kopa i się nie kręci tak wysoko jak z zaworem,z odpalaniem nie ma najmniejszego problemu.. A co do zapłonu to może się poluźnił?? Choziaź jeżeli mówisz że pali gdy wlejesz do cylindra to nie wiem.Ale sprawdzic warto żeby wykluczyć, że to wina luźnego zapłonu.. Może Ci poszły jeszcze membrany,te które wpuszczają mieszankę do cylindra?Tez tak miałem,że jedna pękła i po wlaniu w cylinder zapalił a tak normalnie się zalewał..
  17. Wielkie dzięki za rady...Jednak to, że lało się akurat wtedy z gaźnika i gdy go zakręciłem było dobrze to był czysty zbieg okolicznośći...Problem tkwił w tłumiku.. Urwała się ta rurka która idzie w tłumnika a naokoło jej jest wata wygłuszająca..I kawałki waty blokowały przepływ spalin. A dlaczego akurat wtedy leciało z gaźnika i poźniej było ok to nie mam pojęcia;-) Po wyjęciu blokującej waty jest extra:-) Tylko i tak trzeba zrobić ten tłumnik ale to się da..:-) Pozdrawiam;-)
  18. Witam, Mam problem z Yamaha YZ 250 1999 r. 5 h temu wymieniony tłok,korba,łożyska,świeca.Cały czas chodziła super.Otóz ostatnio na torze crossowym nagle zaczęła się bardzo "mulić" i w ogóle nie wkręcać na obroty.Wróciłem do domu zmieniłem świecę na nową i to samo.Po chwili patrzę i leje się przelewami z gaźnika.Zakręciłem kranik i rakieta jak wcześcniej. Wieczorem rozebrałem gaźnik żeby zobaczyć co się stało.Dysze czysciutkie,pływak leciutko chodzi,nie ma mowy zeby sie przycinał.Złożyłem i następnego dnia polatałem może z 20 min na torze (wszystko ok mocy dużo:-) ) i wtedy znowu to samo tylko że o wiele większy "muł".. Troche się przelewami polało,i dalej źle chodzi.Rozebrałem gaźnik a tam wszystko ok..Pewnie jak zaloże to znowu będzie ok.Tylko na ile? Co jest grane? Jak wezmę gaz na full to strasznie przerywa.Na wolnych i na luzie chodzi nawet ale jak mocno przygazuję to się dusi. Filtr wyczyszczony,świecę wykręcę to jest ładna nic zachlapana,paliwo do gaźnika dostaje się bo nawet poleci przelewem.Gaźnik sczelny nie bierze nigdzie powietrza,ktoś mówił, że może zapłon się polzuował-sprawdzałem-jest ok.Jeżeli jest w gażniku paliwo po rozkręceniu go dysze czyste to co jest? Z góry dziękuję za jakieś sugestie Pozdrawiam
  19. Witam! Jezdzi ktoś na torach w Człuchowie lub Tuchola?? Pozdrawiam JEzeli ktos jezdzi prosze o kontakt:-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...