Skocz do zawartości

Damiano

Forumowicze
  • Postów

    825
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Damiano

  1. A nie da sie jakoś ominąć tego czujnika??
  2. Opony na pewno nie bo to wąskie uniwersalne, moduł jeżeli byłby źle odblokowany to na luzie by sie nie kręcił a jak go wkręce na luzie to silnik chce wyskoczyć tak wysoko kręci. Najgorsze że po odblokowaniu dyfuzora nie odczułem zauważalnej różnicy choćby w mocy.
  3. Kolor świecy prawidłowy, kawa z mlekiem, silnik chodzi jak malina pali od kopa wkręca sie elegancko, lecz zasuwa tylko 80km/h. Wywaliłem to co na zdjęciu: http://images36.fotosik.pl/15/0c68d2d5c13252ddmed.jpg
  4. Przełożenia nie są zmienione, pisałem że jak jade 80 i wcisne sprzęgło to kręci jeszcze kilka tys. wyżej. Na 1 , 2 i 3 biegu dokręca sie do końca później już nie.
  5. Regulowałem poziomem paliwa w komorze i iglicą, na nic sie to zdało jedynie paliła 5l/50km, ale po za tym nic więcej.
  6. Witam mam problem z DT 80 lc2, a mianowicie założony przelotowy tłumik, dyfuzor rozcięty wywalony ten lejek ładnie zespawany, CDI odblokowane na luzie kręci do końca, kompresja dobra, świeca zmieniona, gaźnik regulowany, filtr powietrza czysty a dalej leci 80km/h. Nie mam już pomysłów, dlaczego tak jest, zębatki nie są zmienione bo jak przy 80 wcisne sprzęgło to kręci jeszcze kilka tys wyżej. Co może być tego przyczyną?
  7. Mówisz że podczas jazdy zblokowało ci koło najprawdopodobniej złapał tłok, nie masz kompresji, słychać tarcie metalu, nie da sie ustawić gaźnika, widać rysy na tłoku , nie kręć z tym gaźnikiem nic tylko ściągaj cylinder pewnie nie zła sieka tam jest, możliwe że pękł pierścień, nie ustawisz gaźnika w takim stanie ściągaj cylinder i nie próbuj go nawet odpalać.
  8. Witam mam problem z DT 80 lc2, a mianowicie założony przelotowy tłumik, dyfuzor rozcięty wywalony ten lejek ładnie zespawany, CDI odblokowane na luzie kręci do końca, kompresja dobra, świeca zmieniona, gaźnik regulowany, filtr powietrza czysty a dalej leci 80km/h. Nie mam już pomysłów, dlaczego tak jest, zębatki nie są zmienione bo jak przy 80 wcisne sprzęgło to kręci jeszcze kilka tys wyżej.
  9. W NSRce nie ma żadnej śruby do sprawdzania poziomu oleju jest tylko ,,okienko,, na którym jest napisane min, max olej powinien być pomiędzy kreskami, wchodzi 700 lub 750ml, nie pamiętam dokładnie.
  10. Witam mam pytanie, jaka jest minimalna grubość tarcz sprzęgłowych?
  11. W takim razie ściągne cylinder i oblukam. DT 80 już miałem więc mi to nie potrzebne, w ostateczności mógłbym sie zamienić na MZ 250 z dopłatą. Dzisiaj zdjąłem cylinder i co sie okazało, że nie ma 1 pierścienia, nawet śladu po nim nie zostało, dlatego tak chodził. A co do tej DT to odezwij sie do mnie na gg lub pw. Coś więcej bym sie dowiedział i sie zastanowie.
  12. Mam pytanie do kogoś kto rozbierał prawą strone silnika, chodzi mi o to czy jest dużo roboty żeby dostać sie do simmeringu. Dalej nie doszłem do ładu z moją Hondziną zachowuje sie jak by ciągła gdzieś lewe powietrze, simmering z lewej strony zmieniony, kruciec sprawdzony, gaźnik przekładałem już tylko to mi zostało troche oleju ze skrzyni ubyło wiec chce to sprawdzić. Honda chodzi tak że z pychu odpali ale na wolnych zgaśnie, wkręca sie mułowato, trudno jej przejść przez 6tys. i dochodzi max do 10tys. na luzie jak jej dam pełny gaz to skoczy na 10 później spadnie na ok 6 i znowu sie wkręca. Nie mam sił do niej już. Moge sprzedać w takim stanie za ok 2500 do neg :bigrazz: .
  13. Jeżeli masz oryginalną końcówke i zmienisz na przelotowy to odczujesz różnice, sam tak zrobiłem w KDX i czuć było że lepiej reaguje na gaz i szybciej sie wkręca.
  14. A sprawdzałeś świece? zawsze zaczynaj od najprostszych czynności, wykręć świece z gara który nie pali, najlepiej zamień je miejscami jeżeli cylinder który nie palił zacznie palić a drugi nie to świeca. Później zaglądaj do zapłonu.
  15. Stoźu ma racje, gdy zwiększamy napięcie wstępne amor robi sie twardszy i podnosi do góry, nawet gdy usiądziesz mniej sie obniży. Trzeba go rozkręcić wtedy będzie miękki, troche się obniży i gdy usiądziesz więcej siądzie.
  16. A jak wygląda sprawa z odpalaniem i z wolnymi obrotami? Możliwe że masz już słabą kompresje, lub ciągnie gdzieś lewe powietrze, najczęściej przez kruciec obadaj czy nie ma żadnych pęknięć, odpal go i psiknij sprayem jeżeli obroty sie zmienią znaczy że jest nie szczelny, lub przez simmering od strony magneta.
  17. Zacznij od podstaw czyli na początek zmień świece, jeżeli nie pomoże to wyczyść kranik bo wygląda jak by nie nadążało napływać paliwo, jeżeli dalej lipa to czyszczenie gaźnika.
  18. Róbcie jak chcecie, ale przeczytajcie to: http://www.motor-tech.katowice.pl/ dział TECHNIKA- docieranie.
  19. Nie wiem jakie stosujecie techniki docierania, ale w całym tym wielkim docieraniu najważniejsze jest aby przed jazdą rozgrzać moto, a w czasie jazdy go nie przegrzać to jest najważniejsze. I trzeba używać całego zakresu obrotów tzn. podczas jazdy dokręcić go na biegu do końca później chwile zwolnić aby troche ostygł. Na dotarcie wystarczają 4 godziny ciągłej jazdy.
  20. Wątpie że da sie to zrobić be rozpoławiania silnika, lecz pewności nie mam. Ale po cholere chcesz sie ładować w tak stare moto nie znajdziesz do tego żadnych części, jeżeli nie masz kasy na nowsze moto to lepiej daj sobie z tym spokój.
  21. Miałem KDXa więc moge coś o nim napisać. Bardzo mi sie nie podobało kanapowate zawieszenie szczególnie z tyłu, z przodu miałem USD ale rewelacji też nie było, za to jest bardzo cieżkie i przy każdym skoku przód bardzo nurkuje. Najsłabszy jego punkt to hamulce mimo tego że miałem nowe klocki, nowy płyn to i tak nie hamowały a tylko spowalniały. Silnik to raczej jego dobra strona, kilka części pasuje od starszych KX, jeżeli zadbasz o zawór wydechowy, bo nie raz sie zapiekają i na czas wymienisz tłok to pojeździsz długo bezawaryjnie. Teraz mam CRM 125 i jeżeli miałbym porównać KDXa do CRM to wybrałbym CRM, twardsze zawieszenie, dużo lepsze hamulce, i lepiej mi sie ją prowadzi.
  22. W membranie tylko jeden listek jest troszke nie szczelny pod światło nawet tego nie widać, u kumpla w CRMie można patrzeć przez listki taką ma szczeline i chodzi normalnie. Teraz już odpala normalnie, ale mam taki jeden problem od początku nie chce mi płynnie wchodzić na obroty tzn. dokręci się na biegu do 6tys. i łapie muła zawór otwiera się przy 7 tys. ale tak ją muli przez ten zakres obrotów że tylko na 1 i 2 biegu daje rade przez to przejść. Z zamkniętym zaworem jest bardzo słaba moge jechać max 70 i każda mała górka i od razu musze redukować bo nie daje rady. Na luzie czasem dojdzie do 7 tys. i tak jak by przerywa, ale po chwili się wkręci i następnym razem już płynnie wchodzi. Mi się wydaje ze łapie gdzieś lewe powietrze czasem jak spada z obrotów zatrzyma się na ok 3tys i po chwili spadnie. Ale sam już nie wiem gdzie może je ciągnąć.
  23. Jeżeli były by to gaźniki to kopciłby na czarno przy dodawaniu gazu. Prawdopodobnie jak pisze toowdie uszczelniacze zaworowe. A kopci też przy schodzeniu z obrotów?
  24. Na początek wymień świece, sprawdź drożność kranika i wyczyść gaźnik, możliwe że coś sie przytkało. Lub motorek sie przegrzał i spuchł tłok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...