Damiano

Jutro daje głowice do zakładu i zobaczymy co powie.

Tak wszystko fajnie tylko znaleźć głowice do DRki w dobrym stanie nie jest łatwo, a moja oprócz tego gniazda jest idealna nie ma nawet najmniejszych śladów przytarcia wałka czy panewek co w DR często sie zdarza.

Zamki są w silnikach 2t, w 4t nie ma zamków i po rozebraniu nie ustawisz ich jak były.

Wężyk wchodzący i wychodzący z dozownika połącz razem, do środka wlej troche oleju i tak zamknięty obieg możesz zostawić bez obaw.

Nie chce sie rozstawać z tą głowicą ponieważ panewki jak i wałek rozrządu są w idealnym stanie zero jakichkolwiek śladów przytarcia itp. Zawór gdy włożyłem w prowadnice i obracałem nie widać było że jest krzywy, nie chce ruszać dołu silnika bo wydaje mi sie że gdyby pierścienie były wytarte to by kopcił, a nie zauważyłem tego, jeśli wyjme cylinder pierścieni później już nie ustawie jak były i wtedy może dopiero zacząć kopcić :bigrazz: .

Góra silnika jest ok na dźwigienkach nie ma żadnego luzu, wałek rozrządu nie ma nawet śladu przytarcia, DRa nie kopciła znaczy jak ją wkręciłem na maxa to puściła taki lekko szary dymek nic więcej, zaworów ssących nie będe ruszał zalałem je ropą i nie było ani kropli natomiast drugi wydechowy troche sie ,,spocił" więc go dotre. Jestem pełen podziwu że to w ogóle odpalało z takim gniazdem, a ona normalnie ciekała, miała tylko problem z paleniem.

Też sie przeraziłem jak to zobaczyłem ale co najdziwniejsze DRa chodziła do ostatniej chwili, a jeżeli by wstawić dorabiane gniazdo zaworowe żeby chociaż sezon przelatać?

To otwór na drugą świece, a co myślicie o dorabianych gniazdach na wymiar? Żeby chociaż ten sezon przejeździć.

No więc dziś wziąłem sie do roboty po zdjęciu pokrywy widać ze jeden zawór siedzi http://yfrog.com/e6graij zdjąłem głowice, patrze a tu wypadło gniazdo zaworowe eek.gif http://img705.yfrog.com/i/vbvbvbw.jpg/ , na tłoku był ślad http://img204.yfrog.com/i/toku.jpg/ , po wyjęciu zaworu tak to wyglądało http://img535.yfrog.com/i/1001554.jpg/ , http://img704.yfrog.com/i/gocalad.jpg/ , łańcuszek rozrządu http://yfrog.com/jxacuszekj. Da sie tam wstawić nowe gniazdo, będzie to śmigać?

Ja sie nie zastanawiam i nie mam zamiaru jeździć bo wiem czym to grozi, jutro rozbieram i zobacze co dokładnie ją boli pstrykne kilka fotek i wrzuce. Dzięki za rady :bigrazz: Dziś wziąłem sie do roboty po zdjęciu pokrywy widać ze jeden zawór siedzi http://yfrog.com/e6graij zdjąłem głowice, patrze a tu wypadło gniazdo zaworowe :eek: http://img705.yfrog.com/i/vbvbvbw.jpg/ , na tłoku był ślad http://img204.yfrog.com/i/toku.jpg/ , po wyjęciu zaworu tak to wyglądało http://img535.yfrog.com/i/1001554.jpg/ , http://img704.yfrog.com/i/gocalad.jpg/ , łańcuszek rozrządu http://yfrog.com/jxacuszekj. Da sie tam wstawić nowe gniazdo będzie to śmigać?

W środe biore sie do roboty, u mnie właśnie troche sie poci z góry, myśle zę bez zdjęcia głowicy sie nie obejdzie. Silnik ogólnie jest zdrowy nie kopci, nic nie szumi tylko ten zawór.

Ale jeżeli było by wypalone gniazdo to chyba nie było by kompresji ciągle a tu raz jest a raz nie ma, musze to rozebrać i sprawdzić. Do ściągnięcia głowicy trzeba wyjmować silnik z ramy czy wyjdzie bez ruszania silnika?

Witam mam problem ze swoją DRką, mianowicie z jednym zaworem wydechowym. Chodzi o to że nie zawsze sie domyka jak naciskam na starter to raz ma kompresje a raz nie, odkręciłem kolektor kręciłem wałem i widać że nie zawsze zawór sie domyka. Zawory regulowałem, ten o którym mowa był sprawdzany na domkniętym na pewno nie jest podparty, reszta zaworów jest ok. Tylko co może być tego przyczyną zacina sie w prowadnicy? Aha odprężnik nie ma nic do rzeczy bo go odłączyłem.

murdoch2 dobrze pisze, kupiłem DR 600 i po jednym wyjeździe moge napisać tyle że, waga jak na razie nie przeszkadza mi tragicznie, zawieszenie nie jest najgorsze, mocy ma na tyle żeby przeorać pole czyli ok, bokami całkiem przyjemnie i łatwo sie lata. Ogólnie nie jest źle. Zapomniałbym o fotkach :bigrazz: http://yfrog.com/591001476pj http://yfrog.com/421001477j

Czyli rozbierać i wymiana sprężyny załatwi sprawe?? Do zdjęcia głowicy musze silnik wyjąć z ramy czy obejdzie sie?

Z tym zaworem jest tak, on po prostu nie zawsze sie domyka, nie wiem jak to możliwe wydaje mi sie że zacina sie w prowadnicy. Jak ją kupiłem ustawiłem zawory przy ustawianiu zawór był nie domknięty i ustawiłem luz dlatego później był podparty, 2 raz jak ustawiałem odkręciłem wydech i patrzyłem w kanał wydechowy ustawiłem na domkniętym, lecz teraz raz sie domknie a raz nie, chyba musze to rezebrać i sprawdzić jak myślicie?? Mam fotki: http://yfrog.com/591001476pj http://yfrog.com/421001477j

Więc tak dzisiaj próbowałem odpalić DRe i nic z tego jak mówisz nie było kompresji, męczyłem sie z 3h, zajrzałem do zaworów i okazało sie że jeden wydechowy jest podparty, po ustawieniu luzu odpaliła od strzała. Tylko DRka z tym zaworem musiała zrobić troche km ponieważ jak ustawiałem luz, jeżeli pokopałem ją z 10 min zawór minimalnie siadł zrobiłem tak ze 3 razy, i narazie jest ok zrobie jakies 100km i zobacze czy znowu nie siada. Myślisz że sie ułoży?

No wiec tak pochwale sie że kupiłem tą DRke, zdjęcia będą jutro :bigrazz: , lecz nie mam pojęcia jak działa automatyczny dekompresator wytłumaczy mi ktoś? Ponieważ nawet gdy odczepiłem linke idącą od startera bez problemu można ruszyć starterem tak powinno być? DRa odpala i śmiga więc sam nie wiem.

A nie pasowałby od MZ 250, wiem że sie troche różni, ale czy podejdzie?

Tylko że w te DRce jak naciskam kopniak to nie blokuje sie w pewnym momencie tylko można ją odpalić czasem nawet bez wracania, po prostu cały czas idzie w miare lekko. Nie jestem pewny czy linka jest prawidłowo wyregulowana. Aha i czy zawory ustawia sie w ten sam sposób jak w DR 650? bo znalazłem opis do 650 z wartościami luzów i nie wiem czy tak samo jest w 600.

Nie chce zakładać nowego tematu więc pisze tutaj, napisz emi ktoś jak poprawnie odpalać DR 600 z 89r na bębnie z tyłu. Byłem oglądać jedną i ręczny deko jest odpięty, koleś mówi że jest automat lecz słyszałem że w DR nie było automatycznych, on mi pokazywał tak kopie starterem do kliknięcia powrót i strzał DRa paliła lecz czasem miała odjazd że trzeba ją było przekopać bo nie chciała zagadać. Nie wiem czy to poprawny sposób odpalania. I co może być że na wolnych obrotach chodzi chwile równo lecz po jakimś czasie delikatnie spadnie z obrotów i zaczyna falować.

Podepne sie pod temat, mam MZ 150 z zapłonem eletronicznym, ktoś wcześniej pisał że do tego układu musi być inna cewka może mi ktoś wytłumaczyć jaką cewke musze kupić żeby to działało?

Za duży nie będzie na pewno, napisz czym wcześniej jeździłeś, odblokowane 125 dla kogoś kto jeździł tylko rometami może wydawać sie mocne, lecz jeśli masz smykałke do tego i troche oleju w głowie dasz rade bez problemu.

Powie mi ktoś co to dokładnie jest, czy jest kompletne i gdzie to można dostać?? http://yfrog.com/iydsc00957vnj http://yfrog.com/6cdsc00959rsj

Miał ktoś styczność z tym kaskiem? http://www.allegro.pl/item957498215_fly_ka..._0zl_roz_m.html Wart jest tej kasy?