Skocz do zawartości

Raio

Forumowicze
  • Postów

    1003
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Raio

  1. Jeszcze sobie związek zawodowy założą i będą się domagać pomostówek :biggrin: Jak jeździć to tylko dla siebie
  2. Na suchym i zimnym asfalcie trzymają przyzwoicie. Co innego na mokrym, tam to już zaczyna być tragicznie ponieważ opony zachowują się nieprzewidywanie tzn raz trzymają bardzo dobrze a za chwilę przy przyspieszaniu na 3 biegu tył zaczyna mnie wyprzedzać. Możliwe, że sporo w tym winy różnego podłoża i pogubionych przez inne pojazdy płynów eksploatacyjnych jednak przy poprzednich oponach tak źle nie było.
  3. Nie ma mocnych żeby okulary nie zaparowały jeżeli same nie są czymś posmarowane a i to tylko do pewnego stopnia pomaga. Najlepszym zabezpieczeniem przed parowaniem okularów są szkła kontaktowe. Ja się przestawiłem z okularów na szkła i jestem bardzo zadowolony.
  4. Nie planowałem tego aktu heroizmu;) Jak rano wychodziłem do pracy było pochmurnie ale sucho. jeżdżę w zimie ale głównie przy suchym lub lekko mokrym asfalcie. mam klasyczne opony Haidenau k6 coś tam i faktycznie nie jest lekko, czasem nawet trudno ruszyć a hamulce nie istnieją:) co nie zmienia faktu że z Grabiszyńskiej na Nowy Dwór udało mi się dojechać bez wywalenia figury, więc jeździć się da byle z głową i nie za szybko. Następny temat jaki założę to będzie "kostka do xj" ;)
  5. Buber o sól to ja si nie martwię. Jak wracałem z pracy dzisiaj to nie widziałem ani jednego pługa a najskuteczniejszymi hamulcami były buty:D W moim dynamicznym mieście pługi jeżdżą tylko przed niedzielną mszą;)
  6. Spidi a Ty sprawdzałeś to co piszesz że taką pewność masz. Do mnie przemawia logika tego co Piotr napisał + jak jeszcze sobie pogrzebiesz w tym kalkulatorze co go PiotrekRR podesłał to może chociaż chwilę się zastanowić czy może gość którego nie lubisz jednak ma rację. Argument o tym że stunterzy wiedzą wszystko o zębatkach jest trochę naciągany. Nie odmawiam im wiedzy w ogóle ale chłopaki raczej nie spędzają całej zimy główkując jak dobrać przełożenia żeby zmniejszyć zużycie paliwa lub dodać 10km/h do prędkości maksymalnej motocykla.
  7. Juriuszi, puszka jest ciepła. problem w tym że smar po spotkaniu się z zimnym łańcuchem w ogóle nie ma zamiaru się przemieszczać w kierunku zagłębień, rolek i wszędzie tam gdzie powinien się znaleźć:) Z góry też odrzucam ew pomysły puszaczania smaru na łańcuch via płomień zapalniczki;) Zbycho, wódki i pacierza nie odmawiam więc z ta mszą to tylko literówka :):D Na dzień dzisiejszy polałem olejem silnikowym ale to tylko pół środek więc czekam na inne sugestie.
  8. Witam Mam pytanie odnośnie smarowania łańcucha w warunkach zimowych. Z tego co doczytałem na moim sprayu min temp do smarowania to 10stC czy znacie jakieś "zimowe" środki do smarowania czy też mszę się wprosić do kogoś do garażu i opracować nad łańcuchem suszarką do włosów?
  9. Lepiej dowiedz się co było robione zanim odbierzesz moto z naprawy, zawsze możesz się na forum skonsultować. Wypytaj mechanika Ta jak radzi Adam co, jak i gdzie ma na to papiery bo jak odbierzesz moto i powstaną wątpliwości to będzie ci trudniej sprawę odkręcić.
  10. Pewno nie jest. Chętnie tez dowiem się jak jest to zrobione, jednak nie rozumiem czemu linka ma mieć tak pejoratywną inklinację? Wszelkie urządzenia informujące o prędkości po przez zbieranie info o obrotach korbowodu + zapiętym biegu też są podatne na zmiany wielkości ogumienia. Co ciekawsze w motocyklu, przy dużych prędkościach, bardziej dokładny jest licznik rodem z komarka niż czujniki na wale. Przy dużych prędkościach tylne koło motocykla znajduje się w stałym uślizgu czego nie łapie czujnik na wale. Vector, Wydaje mi się że jako osoba posiadająca zaszczytny tytuł największego gaduły dnia nie powinieneś wypominać innym że udzielają się bezproduktywnie w dyskusji :icon_razz:
  11. Witam Jeżdżę od maja tego roku na takim właśnie zestawie i takie mam wnioski: - Przyzwoite jak na cenę trzymanie na suchym (bez problemu można przycierać podnóżki) - Na mokrym są trudno przewidywalne (raz trzymają dobrze innym razem motocykl staje się nerwowy) - Na mokrych znakach poziomych tracą jakąkolwiek przyczepność (w większym stopniu niż inne opony) - na zimnym asfalcie, nawet przy minusowych temperaturach trzymają dobrze. - Juro może sprawdzę jak trzymają się na śniegu :)
  12. Jak cie złapią z tym sprzętem a on okaże się kradziony a z kolei Ty będziesz się jedynie jakąś umową podpierał to nie jestem pewien czy prokurator okaże ci zrozumienie.
  13. Dzizus a wiesz przynajmniej kto jest prezydentem RP? :biggrin: WesoLych :buttrock:
  14. Kupuj zbroję jeżeli chcesz tylko nie odblaskową kamizelkę bo cię na tym forum zjedzą;) Lepiej mieć coś do ochrony i nigdy nie użyć niż nie mieć i później żałować przetrąconego kregosłupa
  15. Jest jeszcze kwestia "skoku" klamki i jej odległości od manetki. Od czasu wymiany oryginalnych manetek na podgrzewane przy mocnym hamowaniu klamka prawie styka się z manetką przez co nie zostaje miejsca na trzymanie palców na kierownicy. Mogę pozbyć się tej niedogodności po przez zmianę ustawienia początkowego klamki ale takie ustawienie jakie mam jest wygodne dla mnie ponieważ nie muszę "sięgać" po klamkę, ona jest zawsze pod palcami. Reasumując: Hamuję dwoma (oplot czyni cuda:D) ale dwóch pozostałych palców nie zostawiam na manetce ino kciuk zostaje
  16. Witam Ma ktoś TEN kask alb widział opinie na temat tego kasku i może podzielić się wrażeniami?
  17. A skąd masz takie informacje? Myślisz że w podbramkowej sytuacji jest czas na przypomnienie sobie zdjęć kiedyś tam widzianych?? Co do oglądania filmów o wychodzeniu z problemów to możesz ich oglądać i tysiąc a i tak wszystko to będzie gówno warte póki nie przećwiczysz tego porządnie i sprawdzisz w boju. Takie zdjęcia nie są po to żeby paraliżować strachem w sytuacjach podbramkowych ale po to żeby mieć więcej pokory i rozwagi.
  18. Trochę dedukcji :rolleyes: Gość pisze, że jest aktualnie za granicą co może oznaczać że ma kawałek do garażu :biggrin:
  19. Ja u siebie skróciłem o dwa oczka w stosunku do fabrycznej liczby i weszło bez problem. No ale mamy różne motocykle. To że u mnie się dało nie gwarantuje w 100% że i u ciebie będzie ok.
  20. To może poszukaj takich co to są na trzeźwo do przyjęcia:D
  21. :icon_eek: Mój boże! Na gumie przez osiedle, dzieci ze szkoły wracją.Straszny bandytyzm :biggrin:
  22. Ja też tak słyszałem. Mowiła mi to moja babcia co to usłyszała to od Jej dziadka :icon_mrgreen:
  23. Bzdura ponieważ kolega pisał że wszyscy mamy równe szanse zginąć. Jeżeli zwolnię przed skrzyżowaniem to daje ślepej babie większe szanse na zauważenie jej a przede wszystkim sobie na reakcje hamowanie, przyspieszenie, zmianę kierunku jazdy. Pewnie że może przy tym wszystkim spaść na mnie rosyjski satelita szpiegowski, jednak nie zmienia to faktu, że jadąc wolniej mam większe szanse na przeżycie.
  24. Kolejna bzdura w tym temacie :banghead: Może gdyby ludzie ginęli na drogach od upadku meteorytów to może by i to tak działało. Jedziesz szybciej - ryzykujesz więcej bo np.: - Dłuższa droga hamowania. - Mniej czasu na reakcję obronną. - Gorsze postrzeganie sytuacji na drodze i wokół niej. - Dajesz mniej czasu innym uczestnikom ruchu na spostrzeżenie siebie. - Człowiekowi trudno ocenić prędkość szybko poruszającego się obiektu. - Dzwon przy końcowej szybkości 100km/h to nie to samo co przy prędkości końcowej 40km/h Ludzie nie mówię wam żebyście jeździli wolno, bo sam tak nie jeżdżę, ale jak ktoś wypisuje takie bzdury jak kolega wyżej to trudno podejrzewać że jeździ z głową.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...