Skocz do zawartości

Raio

Forumowicze
  • Postów

    1003
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Raio

  1. Kolejna bzdura w tym temacie :banghead: Może gdyby ludzie ginęli na drogach od upadku meteorytów to może by i to tak działało. Jedziesz szybciej - ryzykujesz więcej bo np.: - Dłuższa droga hamowania. - Mniej czasu na reakcję obronną. - Gorsze postrzeganie sytuacji na drodze i wokół niej. - Dajesz mniej czasu innym uczestnikom ruchu na spostrzeżenie siebie. - Człowiekowi trudno ocenić prędkość szybko poruszającego się obiektu. - Dzwon przy końcowej szybkości 100km/h to nie to samo co przy prędkości końcowej 40km/h Ludzie nie mówię wam żebyście jeździli wolno, bo sam tak nie jeżdżę, ale jak ktoś wypisuje takie bzdury jak kolega wyżej to trudno podejrzewać że jeździ z głową.
  2. Teoria "szybciej jadę ergo jestem bezpieczniejszy" to totalna głupota. Ile znacie wypadków najechania motocyklisty w normalnym ruchu (z wyłączeniem gwałtownego zatrzymania czy też wtedy kiedy już stał, np na światłach)?? Ja osobiście nie znam żadnego takiego przypadku a znam za to wiele takich wypadków gdzie nadmierna prędkość motocyklisty wpłynęła na fakt zaistnienia wypadku lub też zwiększała jego tragiczne skutki. Sam lubię szybko jeździć ale nie dorabiam do tego chorych teorii. Pisanie że po tym kraju nie da się jechać zgodnie z przepisami to też bzdura. Parę razy jeździłem jako pasażer puszkami, które trzymały się przepisów i jakoś dało się przejechać przez Polskę w jeden dzień.
  3. Zawsze mnie ciekawiło co takiego w ludziach siedzi że potrafią się chwalić swoją głupotą.
  4. A gdzie jest napisane że gość spierd***? Jechał sobie trochę szybciej ot wszystko. Panowie policjanci faktycznie za długo bawili się w filmowców czając się na gościa. Skoro prędkość jest takim zagrożeniem to trzeba zatrzymywać ludzi od razu a nie czekać co jeszcze wywiną.
  5. Z doświadczenia powiem że to twoja wina. Miesiąc temu miałem pożądną stłuczkę z samochodem kierowanym przez kobietę, który wyjechał z posesji przy drodze, którą się poruszałem. Był korek w obie strony, Ja jechałem "środkowym" pasem czyli po linii przerywanej. Kobieta wyjechała na drogę bo jadący przeciwnym pasem autobus zamrugał światłami żeby ją wpuścić (do dziś nie wiem gdzie ten debil kierowca autobusu miał oczy) kobitka wyjechała prosto na mnie i bum. Oczywiście od razu znalazło się 5 mądrych co to twierdziło że zap*** jak głupi i wyprzedzałem tam gdzie nie można i w ogóle to bandyta jestem. Kobieta podbudowana tymi oświadczeniami nie zgodziła się na branie winy na siebie i wezwała policję. Po przyjeździe drogówki policjant po trzech zdaniach wypowiedzianych przez kobietę stwierdził jednoznacznie jej winę i tu ważne tłumaczenia: 1 Kierowca autobusu, dziadek z wózkiem czy nawet J. kaczyński nie są uprawnieni do kierowania ruchem 2 obojętnie jak bym nie jechał, nawet gdybym wyprzedzał na skrzyżowaniu to dostałbym co najwyżej mandat za wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu a całą winę poniosła by osoba wyjeżdżająca z podporządkowanej. Generalnie u ciebie sytuacja jest ta sama przecięłaś pas ruchu pojazdu jadącego na wprost i czego on by nie robił to była to niestety twoja wina
  6. 50tyś to miała przy kupnie nakulana moja XJ 12 lat młodsza a i tak stan licznika potraktowałem z przymrożeniem oka. Jak chcesz jeździć gdzieś dalej kup XJ Jak chcesz jeździć po mieście kup GS Co do urody to ogólnie się nie dyskutuje ale jak popatrzysz na detale w obu wersjach N to zobaczysz że inżynierowie Yamahy próbowali jej dodać co nieco szyku, o GS tego powiedzieć się nie da (chyba)
  7. Yamaha tak ma że jeżeli olej nie jest co najmniej w połowie wysokości między znakami to lampka się zaświeci. Olej po kupnie należy wymienić.
  8. Daj się przejechać komuś, kto potrafi jeździć na kole. Jeżeli jemu też będzie ściągać to bierz się za dokładne pomiary. Jezeli nie to problem tkwi w tobie a nie w motocyklu.
  9. http://www.smog.pl/wideo/22131/kaskader_z_polski/
  10. Na tyłek możesz sobie kupować co chcesz. Generalnie jest to trudna do uszkodzenia część ciała. Na kolana natomiast polecam sztywne nakolanniki z nawiasami. Kolano to takie ustrojstwo że nawet przy lekkim uderzeniu może się tak uszkodzić że najlepsi lekarze go nie poskładają i tu nie ma co oszczędzać.
  11. Ludzie nie piszą ponieważ nie chce im się pisać 1159 raz tego samego. Poszukaj sobie na forum bo były już tutaj tematy roztrząsające kwestie zmian ciśnienia w skrzyni korbowej w zależności od poziomu oleju. Wystarczy poszukać...
  12. To załóż jeszcze temat "jak się zatrzymać" bo bez tego nie dożyjesz do tematu "jak skręcić w lewo":D
  13. Waga wcale nie powala (tylko 400g więcej niż mój Lazer) Cena już trochę tak. Możesz napisać jak to działa w jakimś mniej barbarzyńskim języku? Ma to jakiś akcelerometr czy na kabelek do kiery się wpina?
  14. Witam Byłem dzisiaj na audiencji u prezesa i niestety nie przyniosła ona żadnych efektów. Prezes twierdzi że pisząc o pojeździe mieli na myśli samochód a to że jakieś ustawy czy rozporządzenia szerzej definiują pojazd to już nie ma znaczenia bo jest to teren spółdzielni i to spółdzielnia ustala co jest czym :icon_razz: Prezes raczył oczywiście wyrazić swoje oburzenie że skoro mam pozwolenie na parkowanie to po co mi pilot. Czyli znowu to samo. Nie oni mają mi powiedzieć dlaczego nie dadzą mi tego co mi się zgodnie z przepisami należy, tylko Ja mam jeszcze wskazać w tym swój interes :buttrock: Mycior, nie chodzi o to że robię aferę o nic. Tak nie jest. Robię aferę o to że urzędnicy spółdzielni mają w dupie przepisy, które sami wymyślili. Rwamać, przecież to oni żyją dla mnie, nie ja dla nich i póki będziemy im takie sprawy odpuszczać, tak długo będą ludzie narzekać na ten kraj Zbycho, chętnie skorzystam z pomocy;)
  15. Prosiłbym o informacje od strony prawnej bo poza w/w czynnikami dla których potrzebny mi jest pilot dochodzą jeszcze efekty mojego niesamowitego wku.. tj zdenerwowania z powodu tego że biurwy mają swoje widzimisię a przepisy tam gdzie warstwy kleju, którymi się poprzyklejały do stołków. Chciałbym to tak załatwić żeby musiały mi wydać ten pilot i szlag je trafiał przy tym :banghead:
  16. Nic się nie stanie :biggrin: Te magnesy nie dają sygnału systemowi sterowania że ma się natychmiast przełączyć na zielone. One jedynie informują system że coś przyjechało ale to komputer decyduje kiedy zmienić światło.
  17. Witam Mam taki oto problem: Spółdzielnia mieszkaniowa zainstalowała ostatnio w miejsce stale dewastowanego półszlabanu wysuwający się z ziemi stalowy słupek. Słupek podnoszony jest na pilota. Póki co taka konstrukcja pozwala mi wjeżdzać i wyjeżdżać na podwórko bez problemu ale tak sobie pomyślałem że w/w słupek długo nie pożyje i znowu zostanie zniszczony przez osoby chętne do parkowania na moim podwórku. Myśląc dalej tym tokiem doszedłem do wniosku, że Mieszkam sobie w centrum Wrocka gdzie jest zawsze problem z miejscami po zniszczeniu słupka spółdzielnie wymyśli inne zabezpieczenie, którego nie da się ominąć. W związku ze związkiem, po ukazaniu się ogłoszenia o tym "że spółdzielnia wydaje nowe piloty (zaznaczam że odpłatnie) dla osób posiadających własny pojazd i stały meldunek" poszedłem z dowodem tożsamości i rejestracyjnym do spółdzieni. I co się dowiedziałem? Że mi jako posiadaczowi motocykla nie wydadzą pilota bo go nie potrzebuje. Generalnie żelazna logika no ale co jak zmienią zabezpieczenie albo meble mi przywiozą to co będę po proźbie latał po sąsiadach? Mając na względzie powyższe zaczołem domagać się wydania pilota i sprawa zakończyła sie na rozmowie z kierowniczniczką osiedla konkluzją: nie udowodnił pan wystarczająco po co panu pilot więc go nie damy. Na moje twierdzenie że nie muszę udowadniać bo jako posiadaczowi pojazdu należy mi się on jak psu miska, kierowniczka powiedziała że ona broni nie interesu mojego jako miaszkańca ale całości mieszkańców. Na moje pytanie gdzie mój interes posiadania pilota (jeszcze raz zaznaczę że płacę jego i tak zawyżoną wartość 95PLN) koliduje z interesem reszty mieszkańców zaczęła znowu pytać jaki mam interes w tym żeby go mieć? No i tak w kółko aż skończyło się na tym że mogę sobie pisać wniosek do zarządu spółdzielni i na najbliższym spotkaniu sobie o tym pomyślą. Moje pytanie jest takie: Co czynić z tą biurwowską upartością? pisać list polecony wzywajacy do wydania pilota? co napisać w liście do zarządu, na jakie przepisy oprócz uchwały zarządu się powoływać? pzdr
  18. Tobie ta rada się akurat nie przyda ale dla ludzi posiadających olejaki z chłodnicami oleju. Warto przysłonić czymś chłodnicę, jeżeli nie w całości to przynajmniej częściowo. Moto szybciej się nagrzewa no i na dłuższych trasach przy minusowych temperaturach nie wychładza się
  19. Jak na jakimś dużym skrzyżowaniu we Wrocku padną światła to sytuacja wygląda podobnie jak na filmie. Ludzie się przepuszczają, stłuczek nie widziałem no ale nie robią tego na przyśpieszonym tempie jak w w/w filmie :biggrin:
  20. Całkiem fajny tyle że wał do takiego moto nie pasuje. Łańcuch albo pasek lepiej by tu pasowały.
  21. Moja xj po poważnej glebie nie wykazywała żadnych problemów z silnikiem także możesz spokojnie jechać jeżeli reszta jest ok. Zajrzyj jeszcze do akumulatora, czy nic nie wycieka.
  22. Dziś, we Wrocławiu ok 20.30 na skrzyżowaniu ul. Olszewskiego z ul. Brandta doszło do wypadku w którym brał udział motocykl marki Honda (plastik, model mi nie znany) z Oplem Corsa. Motocyklista jadąc ul Olszewskiego od strony Zoo uderzył w wykonującego manewr skrętu w lewo Opla, jadącego od strony ul. Bcciarellego. Kiedy tam przyjechałem motocyklista był reanimowany w karetce pogotowia (oby z dobrym skutkiem). Trudno mi oceniać, jako że nie jestem specjalistą w tym zakresie ale wydaje się że prędkość motocykla nie była duża a ślady świadczą że poruszał się własnym pasem. Uważajcie na siebie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...