Limo

Dodam jeszcze że niedawno sprzedałem znajomemu bardzo zadbaną F4 z przebiegiem ok. 70 tys. km. Ponieważ słychać było łańcuszek rozrządu a kolega wracał do Polski, to go wymieniliśmy. Również luzy na zaworach ssących były w dolnej granicy tolerancji ale umówiliśmy się że to już zrobi w Polsce. W każdym razie mam z nim kontakt i ciekawy jestem ile jeszcze kilometrów na niej zrobi. Po wymianie łańcuszka silnik pracował jak to Honda, ślicznie :D.

Ja mam do sprzedania trzy komplety irydówek Denso do cebr za 160zł gdyby ktoś był zainteresowany, to tak na marginesie. A co do kapci to jestem w stanie uwierzyć że jakieś typowo turystyczne laczki zrobią +/- 30 tys. km.

Przedmuchy na uszczelkach kolektorów powodują stukanie bardzo podobne do stukających zaworów. Można je dostać w larssonie.

Domyślam się że dałeś nowe uszczelki pod kolektory :icon_question:

Aśka, zrób go na cafe racera, będzie szacun na dzielni jak nic :)

Ja dwa razy wyglebiłem w zeszłym tygodniu w bardzo podobnych warunkach, bo niestety i tutaj sypnęło śniegiem (co z reguły się nie zdarza). Za każdym razem uciekał przód przy bardzo delikatnym hamowaniu. Ale tych gleb nie wliczam do listy wypadków (na razie 6) bo to żadne wypadki, zwykłe gleby. Przynajmniej przetestowałem klatkę z obu stron silnika i wyszło na to że potrzebne będą dłuższe crash-pady.

Powinien pasować skoro obydwa silniki występowały w tym samym modelu. W końcu rama jest taka sama.

Ja mam przegrodę na miskę i dałem silikon po obu stronach. Obawiam się że jak dasz uszczelkę (czy silikon, jak wolisz) tylko z jednej strony to będzie ciekło. Jest jeszcze jeden problem, a mianowicie na szyjce smoka jest taki kołnierz z ząbkiem, i na ten ząbek jest specjalne miejsce w bloku silnika, żeby nie obracał się wokół własnej osi. Poza tym przegroda opiera się na tej szyjce więc tak czy inaczej będziesz musiał w niej zrobić małe nacięcie przez które ten ząbek sobie przejdzie i wtedy będziesz miał pewność że nie będzie się obracać. Nawiasem mówiąc przy przekręconym smoku kontrolka oleju ma tendencje do zapalania się podczas robienia stopali. Jeszcze w kwestii odpowietrzania układu chłodzenia, serwisówka do f3 podaje nieco inną procedurę. Należy zalać układ do pełna (zbiorniczek wyrównawczy pod kreskę MAX), odpalić motocykl na otwartych korkach, poczekać aż się rozgrzeje i na końcu zrobić kilka przegazówek, po czym zgasić moto, dolać płynu do pełna jeśli ubędzie i zakręcić korki. P.S. Zanim włożysz nowy silnik do ramy, warto by było sprawdzić i ewentualnie wyregulować luzy zaworowe, póki jest do nich łatwy dostęp.

To co się porobiło z cenami pokojów/mieszkań do wynajęcia w Warszawie przechodzi wszelkie pojęcie. Jeszcze dwa lata temu wynajmowałem pokój na Kabatach za 500zł. A teraz? Tragedia. Zastanawiam się czy będzie mnie stać żeby tam znowu zamieszkać.

Ja miałem ubezpieczenie w Quinn Direct, rzeczywiście było najtańsze ze wszystkich jakie porównywałem. Niestety przestali oferować swoje usługi w jukeju i musiałem znaleźć inną firmę. Efekt jest taki że teraz płacę więcej niż w zeszłym roku mimo że mam dodatkowy rok bezszkodowej jazdy.

PriweR, czy mógłbyś mi napisać coś więcej na ten temat? Jak przerobić mocowania? Może mógłbyś zrobić parę zdjęć sprzęta znajomego? Byłbym bardzo wdzięczny bo sam chciałem zrobić taką przekładkę ale nigdzie nie mogę znaleźć konkretnych informacji jak. Pozdr

A jak jest z hornetami? Tamte silniki (za wyjątkiem najnowszych hornetów) wyglądają tak samo jak te w F3. Może taka przekładka będzie możliwa.

A ja Wam powiem że ostatnio przejechałem się gixerem 750 K1 (wydaje mi się że bez względu na pojemność wszystkie K1, K2 i K3 są gabarytowo takie same) i był dużo mniej wygodny niż moja cebra. Kolana wyżej, kierownica niżej, ogólnie nie na dłuższe trasy. O R1 to nawet nie ma co wspominać, nawet gaźnikowce są 2x bardziej niewygodne niż te gixery. Tak że ja bym polecał jakąś hondę, cbr albo vfr bo to są mega wygodne sprzęty w porównaniu do innych plastików. Co z tego że nie mają 150 koni? 100 w zupełności wystarczy do wszystkiego jeśli umie się je wykorzystać, a już na pewno do turystyki.

Poczytaj na forum o poprawnej technice zmiany biegów, z preloadingiem. Biegi wtedy wchodzą ciszej.

Wywal tą gąbkę i zobacz czy sytuacja się nie poprawi. Możliwe że przez nią masz niedobór powietrza na wyższych obrotach i przez to się dławi.

Czekam z zapartym stolcem

Najpierw Ty pokaż

Ale nigdy na zimnym :D Dbam też żeby się nie przegrzewał i miał duuużo oleju (na ogół), więc wróżę mu jeszcze długą i owocną karierę pod moim tyłkiem. Tak że, Dyziu, bardzo proszę nie stroić sobie żartów z mojego szrotolota. Na wiosnę będzie robiony duży serwis to dam przy okazji karter do pospawania i już nie będzie ciekło :biggrin: :lalag:

Można od dołu. Już po wyjęciu kosza sprzęgłowego masz częściowy dostęp.

A jeśli takie objawy pojawiają się tylko na zimnym silniku a po rozgrzaniu światła/kontrolki już nie przygasają to też regler niedomaga? Niedawno kupiłem nówkę sztukę, nie powinien sprawiać problemów.

Panowie, mam mały problemik. Zaczęła mi się palić kontrolka oleju jak robię stopale. Wcześniej tego nie było, dopiero teraz po zmianie chłodnicy się zaczęło, ale wątpię żeby te dwie rzeczy miały coś wspólnego. Mam założoną przegrodę na miskę i odwróconego smoka, oleju na bagnecie też jest pod max, chociaż z tym bagnetem to ciężko uzyskać prawidłowy wynik, kto ma to wie. Ale dziwi mnie że wcześniej tego nie było. Mam nadzieję że dolewka oleju załatwi sprawę. Czy to jest szkodliwe dla silnika czy nie przejmować się?

To są kolektory które idą pod silnikiem i tam też brakuje tego kawałka co łączy te właśnie kolektory z tłumikiem. Nie kupuj ich bo nic Ci to nie da. Nadal nie będziesz miał tej części której potrzebujesz.

Nie chcę żebyście mnie źle zrozumieli. Nie twierdzę że moto ma więcej mocy czy większego kopa, bo tego rzeczywiście nie jestem w stanie samodzielnie stwierdzić. Ale wyraźnie czuję że tego kopa dostaje na każdym biegu wcześniej, przy mniejszych obrotach w stosunku do oryginalnego tłumika, więc uważam że poprawiła się charakterystyka momentu obrotowego w średnim zakresie.

Moim dowodem jest obrotomierz bo widać dokładnie przy jakich obrotach moto "dostawało kopa" na seryjnym tłumiku, a przy jakich na przelocie, więc nie jest to tylko kwestia subiektywnych odczuć.

Niestety nie jest tak różowo, bo w sv 650 puszka jest zespawana na stałe z kolektorem dolotowym, więc zakładając tłumik przelotowy trzeba dorobić ten kawałek rury łączący go z kolektorami pod silnikiem, lub kupić dedykowany do sv 650. Jeśli autor ma taką możliwość za 100zł to ja bym tak zrobił. Do ZbyszkaM: nie ma reguły czy założenie przelotu poprawi czy pogorszy osiągi motocykla. U mnie poprawiło a mam jakąś samoróbkę i nic nie ruszałem przy gaźnikach. Pozdr