Skocz do zawartości

heniek128

Forumowicze
  • Postów

    3975
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez heniek128

  1. bo to jest hatchback:) sedan to jest jak bagażnik jest oddzielony od kabiny.
  2. jakby co to mam cewke na sprzedanie:)
  3. Jak masz taki duży garaż że się zmieści to chyba warto. Cena niewysoka bo do użytku go nikt nie weźmie bo koszta eksploatacji wysokie. Tylko dla kolekcjonera.
  4. Jak wymagają więcej troski to i są bardziej awaryjne:) z odpowiednia troską to nawet komunistyczny romet przejedzie milion kilometrów bezawaryjnie. No napewno nie są tak wytrzymałe jak japońce na katy ale mogą też jeździć długo bezproblemowo.
  5. Po grubości płytek nie sprawdzisz bo zawory mogą być nówki a gniazda były frezowane kilka razy i płytki będą cienkie. jak miałeś takie luzy to na bank wszystkie zawory do wymiany + frezowanie gniazd i nowe prowadnice zaworowe.
  6. akurat do w crf mozna ze spokojem lać samochodowy bo stronie alternatora nie ma sprzęgła:) a po drugiej jest inny obieg. Lepiej jest lać taki sam do skrzyni jak i silnika aby się za którymś razem nie pomylić. Ja leję valvoline 10w50. Już sporo godzin na nim przelatane i to nie pyrkaniem, żadnych problemów nie zauważyłem a jest mega tani. Zmieniam tłok co 40h , korba co 100h ale eksploatacja raczej ostra. Zawory musisz sprawdzać max co 20h. Olej zmieniam co 8h. (ludzie różnie o robią zazwyczaj od 3 do 15 godzin)
  7. tam nie ma termostatu, zdemontuj i sprawdź drożność chłodnicy. dekiel pompy też zrzuć i sprawdź czy na wirniku nie ma połamanych ząbków. jakby pompa stała to już raczej by ci się zatarł.
  8. A próbowałeś czy na piątym biegu nie pojedzie szybciej? Zębatki takie jak oryginał i profile opon również?
  9. bierej yz 125 - najtańsze części i co ważne produkowana do dziś.
  10. To prawda, najlepiej szukać takiej co jeździł amator i to rekreacyjnie. Te jeżdżone przez zawodników, nie rzadko mają przebieg w jeden,dwa sezony taki jak amator robi w 7 lat. Co z tego, że serwisowane właściwie jak jest tak jak michoa pisze, gniazda łożysk i różne dziwne rzeczy się zużywają. Ostatnio widziałem hondę cr z lat osiemdziesiątych w lepszym stanie niż większość trzylatków:) Także różnie to bywa. Głównie zależy od stylu jazdy i przebiegu. Jeden zrobi 100h pyrkając w 10 lat, a inny w rok natrzaska 150 i to cały czas na odcięciu.
  11. Ale co za problem, przecież takiego np. KTM-a mogliby spokojnie wykupić wraz z inżynierami. Volvo przecież jest chińskie i jakoś wypuszczają nowe fajne modele.
  12. Każdy dealer yamaha https://www.yamaha-motor.eu/pl/dealer-locator/index.aspx#/
  13. No to nie pakuj się w to. Z takich lat to mozan kupic dt, Yz to już raczej tylko na złom. W krótkim okresie z remontami dojdziesz to takiego pułapu, że taniej by wyszło kupić nówkę w salonie:).
  14. nie warto - za stara. No chyba, że jakiś ekstra stan.
  15. No to duża tarcza, zacisk 4-6 tłoczkowy jak stuntu:)
  16. Musisz kupić klocki wyścigowe nie jakieś sinterowe tylko te not for road use. Problem zniknie.
  17. Używają tylko do istotnych śrub. Jakby używali do wszystkiego to robota trwałaby trzy razy dłużej. Taką taktykę stosują także teamy fabryczne:).
  18. Ja więcej gwintów zerwałem dynamometrem niż dokręcaniem z czuciem.
  19. heniek128

    ..200000km

    E tam z tego co obserwuje to sprzęty które często zmieniają właścicieli są w lepszy stanie niż takie gdzie jest jeden wieloletni właściciel. Po prostu każda następna osoba robi po-zakupowy serwis:). A co do tras to racja, samochód z 300tys, km jest często mniej wyeksploatowany stanie niż taki co ma 100tys. po mieście.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...