Hej wszystkim, Zastanawiam się nad kupnem yamahy yz 125 z 1996 roku. Jest pare rzeczy do wymiany, jednak nie byłby to dla mnie żaden problem. Cena to 3500zł. Moje pytanie- Czy warto kupować taki starszy sprzęt? Służyłby do weekendowych wypadów na tor mx. Nie mam też zbyt dużej sumy pieniędzy, stąd cross w tej cenie. Dokupienie paru rzeczy i doprowoadzenie go do porządku nie byłoby większym problemem, ale boje się, że przez swój wiek yamaha będzie się często psuła, a jak pisałam wyżej-nie mam zbyt dużo pieniędzy na częste wymiany i kosztowne remonty. Warto kupować? Dlaczego? :)