Skocz do zawartości

pack84

Forumowicze
  • Postów

    868
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pack84

  1. Co 5 tyś ? a to ciekawe, może własciciele cb się wypowiedzą? Coś mi sie wydaje że bzdury gadasz! Cb na zachodzie to pierwszy z lepszych motocykli do kurierki! to chyba o czymś świadczy bo ten motocykl ma pracować a nie stać w serwisie. To jest motocykl typu gniotsja nie łamiotsja a Ty mi mówisz ze co 5 tyś sie reguluje - zależy co bo synchro się powinno co rok zrobić w każdym moto a to jest 15min roboty przeważnie. nawet olej producent przewidział co 12 tyś zmieniać co w większości markach jest wymagane przy 6 tyś. zawory co 24tyś - weź mi nie tu nie gadaj ze cb wymaga większej uwagi serwisowej... Za to przykładowo zawory co 6 tyś jak w olejakach suzi to dla mnie dramat - czyli w niektórych przypadkach by trzeba było robić to 3 razy na sezon. owszem może i prosta regulacja bo srubki ale i tak dekiel trzeba zdjąć. sam miałem suzuki olejaka tyle że singla i tam robiłem 2x na sezon regulacje ale sam - więc koszta odpadały. ale robić już w takim 16v to niezbyt co 6 tyś... chyba ze komuś motocykl więcej stoi niż jeździ. Dlatego robiąc minimum 15-18 tys w sezonie nie kupiłbym motocykla który ma przeglądy co 6 tyś. koniec. co do 3,5 tyś zł - nic innego jak xj 600 - miałem ją i przez wiele tysięcy km luzy się nie zmianiały (producent zaleca kontrole co 12tys ale ja po dużo wiekszym nie stwierdzilem zmian, a przebieg miałem przy sprzedaży około 130tyś). Gs raczej w tej kasie będzie zajechany, nie mówiąc już o gpz.
  2. przecie poniżej są podane czasy i filmy...
  3. Ja wiem że szukanie to więcej wysiłku niż napisanie postu ale...: Cb500 - tyle pojemności a spalanie waha się w granicach 4.5 (emeryt)-7 litrów. wiadomo 500 trzeba pokręcić jak chcesz żeby jechała. osiągi - to tylko 500tka (moment obr) nie spodziewaj się cudów ale myślę że około 5 sek do 100km/h. nawet bym nie porównywał performance Cb500 do gs 500- 10KM więcej silnik trwalszy chłodzenie cieczą, może i jest najdroższy w zakupie ale uważam że w eksploatacji wyjdziesz na swoje - cb to sprzęt nie do zajechania jak kilka innych modeli spod znaku skrzydła Hondy. Mam akurat bardzo podobny motocykl do Cb odnośnie przeznaczenia i jak dotąd to najlepszy mój sprzęt - chociaż nie najmocniejszy i brakuje czasem koników to świetny pod każdym innym względem. gpz najmocniejszy na papierze, niby 60KM ale to i tak za mało na jazdę z prędkościami pow. 150km/h. Nie to zawieszenie i nie te hamulce.
  4. pOCHWAL SIę zdjęciami co... ile dałeś, jaki rocznik ? Kurczę TRX :biggrin:
  5. yyy a jak to się wymienia przewody na stalowe bez zmiany płynu? cóż to za oszczędność 10zł, ~2.5 E :biggrin: nie no ktoś już wcześniej napisał że trzeba traktować każdy(!) sprzedawany motocykl z dystansem - to jest prawda tyle że nieraz zdarzy się że kupujący się na nas krzywo patrzy, to też nie jest miłe;) To jest Polska Panowie:) pozdro
  6. mnie ogólnie pasują motocykle które nie wydaja z siebie odgłosu szlifierki kątowej czy odkurzacza marki zelmer:) TRX jest jednym z przykładów takiego motocykla który posiada duszę, tworzy odrębny świat wokół siebie, nie jest za mocny nie za słaby, ot taki w sam raz. To coś jak honda gt hawk o której niektórzy mechanicy nawet nie słyszeli: http://www.ronh.org/nt650_hr.htm http://www.wemoto.com/library/bikes/japane...1992/index.php3 Polowałem na takiego ale trafiła mi się tzw okazja...a może kiedyś trx mi się nawinie:) ps. nie jezdzij nim na gumie - od tego są cbrki:P
  7. tak jak pisałem ntv będzie za słaba dla takiego gościa jak Ty i pasażera. Silnik jest wystarczający do 140km/h albo tylko dla jednej osoby plus bagaż. Ja jezdze revere ktora wazy zalana 207 kg wiec nie tak wiele. Predkosci mi nie brakuje ale elastyczniejsza mogła by być i lepiej sie zbierać poza miastem przy predkosciach wiekszych niz 110-120km/h. jesli chodzi o prace silnika i wydechu ntv to kwestia gustu - charakterstyka tego motocykla jest własnie taka żeby chodził cicho i jedwabiście, sory ale głosna i agresywna praca nie pasuje do turystyki. nie wyobrażam sobie takiej jazdy przez xxx kilometrów z głosnym wydechem. Jesli chcesz głosniejszy proszę bardzo - u mnie akurat wystarczyło wyjąć fabryczny db killer i chodzi jak rasowa Vka. Tak jezdze tylko po miescie a jak z niego wyjezdzam to zakladam bo mnie drazni na dłuższa mete. Przy załozonym dbkillerze stojąc obok hondy w kasku niemalże nie słychać pracy silnika - i o to chodzi do turystyki. jak ktoś chce wycie a nie kosiarkowaty dzwiek to niech kupi R4 i wybebeszy wydech:D poniżej link ale dzwięk słabej jakości (komórka) - minimalnie oddaje prace V2 - można jednak ten dzwięk w realu porównać do jakiejś sportowej subarki. http://video.google.pl/videoplay?docid=547...earch&plindex=3
  8. Fajnie że się pochwaliłeś w temacie sprzed 2 lat:) Uważaj jak będziesz chciał jeździć tym TRXem na gumie. Widziałem już jeden egzemplarz -ta kratownicowa rama wygina się przy główce przy najdrobniejszym dzwonku więc podejrzewam że dużo ladowań nie wytrzyma:) pozdro PS. trx super sprzęcik :icon_biggrin:
  9. Za ta kase to tylko stara XJ 600... naprawdę nie do zajechania. sam kiedyś taką miałem. Co prawda dużo w niej sam zrobiłem ale sprzedałem później za 3,3 tyś. Miała jak sprzedawałem coś koło 130tyś przbiegu a była mocniejsza jak obecny mój sprzęt (73KM to już tyle co np SV650, najwolniejsza nie była, bandit np na przyspieszenie nie odchodził - sprawdzone do 150km/h ). Szkoda że gorzej się prowadziła i więcej paliła i słabo w zimie odpalała:P Radian to tez super sprawa ale jak dla mnie za mały chociaż sam wielki nie jestem - 66KM mocy ale jeździ jak widlak, nie trzeba kręcić, robi setkę nieco ponad w 4 sek więc wszystkie cb gs gpz i inne zostają w tyle. Do tego toporny prosty niezajeżdzalny silnik. Gdyby zrobili teraz taką yamahę z silnikiem ze starej xj600 ale lepszą ramą i zawiechą to kupiłbym od kopa. cos jak zr-7 , stary silnik w nowej budzie. osiągi wystarczające.
  10. Jejjjju a już sie wystraszyłem gdzie to ma być -16 stopni !! chociaż w nocy bywa na południu kolo -8:) dziś zrobiłem 50km a 10km gdzieś w śnieżycy:D
  11. ST nie jest ekonomiczna, V4 przy tej pojemności robi swoje a poza tym to wieeeelki kloc. Tak jak jeszua pisał ponad 310kg. To już bym wolał FJ1200 -kupisz taniej ostatnie wypusty za jakieś 8-9 tyś z kuframi, abs też ma i waży coś koło 260kg. Wielki wygodny motocykl dla dużego faceta. Bywają też niemieckie wersje 100KM, przy tej masie to nie aż tak wiele. NTV deuville, mam teraz revere i silnik dla dwóch osób tak do 140 jeszcze jakoś jedzie później już niestety nie chce. Jeśli rama deuville jest taka sama jak revere to na 120kg plus kobieta plus bagaże to już jednak będzie za dużo. Z tego co padło do tej pory wg mnie zostaje FJ 1200, XJ 900 i chyba tyle. Oba jeśli zadbane szczycą się długimi przebiegami a poza tym to w miare proste motocykle - z dużym zapleczem części i baaardzo wygodne. Ktoś proponował cbr 1000f - nie sądze żeby to był dobry motocykl dla turysty, troche za bardzo sportowy jednak aczkolwiek zależy co kto teges.
  12. duzy promien=ciężko zawrócić, pomyśl RaY :)
  13. kupuj nowy. dużo cbr-ek można zneleźć po szlifach czy innych dzwonkach. Spokojnie, szukaj tak aż będziesz mógł mieć możliwość odpalenia. Tylko się nie napalaj. Ostatnio znajomy musiał w gsx750r wymieniać silnik iii... i sprowadził z niemiec sam silnik. okazało się że miał tą samą usterkę - uszkodzoną panewkę. pozdro
  14. dziwne bo w drugim przypadku wygląda jak by regulacji nie było... jakby to były zwykłe korki. ale przecież cbr musi mieć regulację więc co jest?
  15. Może coś takiego jak NTV 650 ? Silnik V2 - od strony mechanicznej wiele mówić nie trzeba (transalp, africa), ma na papierze 57KM czyli tyle co Cb500 no ale wiadomo pojemność większa, pędzony wałem napędowym. Sam takiego posiadam i jest to mój 4 motocykl i wcale nie najmocniejszy do tej pory - fakt rakieta to to nie jest ale odwdziecza się kosztami eksploatacji: spalanie 5,5 po mieście, 4,5 na trasie, zapominasz o łańcuchu napędowym i serwisie co 6 tyś km (czyli srednio 2x w sezonie). Wg mnie dobra alternatywa dla Xj 600 - chłodzone cieczą 2 cylindy, inna kultura pracy... a i nie słuchaj że ten motocykl nie skręca bo plotki powtarzają :):D:D Mnie pozytywnie zaskoczył ten motocykl - zwłaszcza zawieszeniem które nie jest złe - tył regulacja amor SHOWA, przód niezbyt miekki w porówananiu do CB500 którą też dosiadałem. O GS nie chce się wypowiadać bo to niesamowite maleństwo, sam wielkoludem nie jestem ale czułem się nieswojo na nim.
  16. pack84

    następny motocykl

    a dziękuje dziekuje:) tylko mam problem bo pisze w papierach że ma 20kW... ale wg mnie jeździ jak odblokowana. Jestem drugim właścicielem w kraju a poprzedni nie odblokował - zrobił przez 2 lata tysiąc km a motocykl sam sprowadził dla siebie od swojego pracodawcy. Nie wiecie może czy Niemcy się bawią w odblokowanie na własną rękę i nie wnoszą poprawek w dane? skoro w dokumentach polskich mam wbite 20kW to musiało być tak samo na niemieckich przetłumaczonych...
  17. pack84

    następny motocykl

    No i kupiłem kolejny motocykl tym razem z myślą o tym żeby jezdzić jezdzic jezdzić i jeszcze raz beztrosko jezdzić. Jest nim NTV 650 z przbeiegiem autentycznym 18tyś km i wiem ze cieżko mi bedzie znaleźć kolejny motocykl inny jak V2 :) Tym razem nie enduro ale jestem bardzo zadowolony z idealnego stanu technicznego i wiem ze bede nawijal kilometry nie dokladajac do niego. Moze mało - 60KM na to czwarty w kolejnosci juz motocykl ale do moich zastosowań miejskich w zupelnosci wystarcza. Silnik pracuje prześlicznie, soczyście i cicho (wszystko fabryczne). Pali od muśnięcia czy cieply czy zimny po prostu miód. Stan faktycznie odzwierciedla przbieg, nie ma najdrobniejszej rysy na lakierze, srubki nie mają znaków odkrecania. Jestem super zadowolony:) miala być f2 albo bandit ale w takim stanie bym nie dostał. ps. obalam opinie co by ntv nie chciała skrecać albo jezdzić po zakretach, niektorzy mnie nastawili w ten sposob ale to bzdura. Motocykl pieknie sklada sie w zakrety, super wybiera nierownosci, z tylu ma regulowany amorek showa a przod progresywne sprezyny w 41mm lagach. moglby miec nieco lepszy przedni hebel ale nie ma tragedii jak sie jezdzi w pojedynkę.
  18. Pastor od siebie dodam tyle ze śmiać mi sie chce jak czytam takie teksty jak Twoje. Kupiłem niedawno 4 motocykl w życiu i jest nią NTV 650. I powiem Ci ze nie chciałem wiekszej pojemności celowo, jak masz ograniczone fundusze to nie sam zakup sie liczy tylko utrzymanie, żeby później nie było że kolejny motocykl sie doprowadzi do stanu agonalnego przez brak odpowiedniego serwisu. Wiesz dlaczego kupilem akurat ntv? zawory co 12tyś (sprawdzenie bo regulacja raczej konieczna jest rzadziej) 2 cylindry 2 gazniki = 2x mniejsze koszta 60KM a nie 100KM przez co paliwa pali mi 4 litry a nie 6 przy oszczedzaniu manetki, opony dluzej wytrzymają. wał napedowy. policz sobie teraz ile zaoszczedzilem w nastepnym sezonie na serwis. zmienilem olej sprawdzilem zawory i tyle... mialem na oku cbr 600 ale niestety wszystkie w okolicach 7tys byly w stanie niesatysfakcjonującym. Na pierwszy motocykl warto jest kupić coś slabszego i w lepszym stanie zeby sie nie zrazić. pozniej zawsze odsprzedasz bez zbytniej straty i dokladania. A porownanie FJ do MZty ze to i to ma dwa koła to juz najbardziej mnie rozsmieszylo. siedziales kiedyś na FJ? takiego bydlęcia jeszcze miedzy nogami nie miałem - tez sie nad nia zastanawialem ale odpuscilem sobie - powiedzialem jeszcze nie teraz. To motocykl wyzszej klasy - wszystko zuzywa 2 albo 3 razy szybciej. tam nie oszczedzisz na oponach czy napedzie. opony co sezon a naped co dwa i to nie taki za 500zł. ps. juz widzialem kozaków na takich motocyklach co mialy po 120KM a objezdzali ich na serpentynach goscie na gs 500, ba niedawno mialem dr 650 którą robiłem na ciasnych zakretach kolegów na b12 i cbr f3. ale wiesz kozacko miec ponad 100KM i być najszybszym na dwupasmówce byle bez zakretów.
  19. No koleś ode mnie. Jechał na gumie w środku dnia w mieście, przy pełnym ruchu. Przeleciał na drugi pas prosto pod auto... sam wybrał takie rozwiązanie swojego życia. Co najciekawsze koleś dobrze jeździł no ale chyba każdy zdaje sobie sprawę z ryzyka takiej jazdy, dorosły był, podwinela mu sie noga tyle ze w centrum miasta a nie na zamknietym odcinku drogi. Niebawem sezon sie zacznie i także powtórki każdego wcześniejszego jeśli chodzi o wypadki - nie uniknione, każdy ma własną wolę aby decydować o tym w jaki sposób jeździć, oczywiśćie nie wliczam wypadków z winy innych użytkowników ruchu. Temat wg mnie do usunięcia albo chociaż do przeniesienia do "przy piwie", :flesje:
  20. tak jak Łukasz mówi - zależy od przełożeń ale często trzeba stosować ślizganie sprzęgłem, dlatego mówi się że sprzęgło w prawdziwym terenie można bardzo szybko zajechać - nawet po kilku wyjazdach. teslasim - sprzedałem motocykl, przyjechał sfrustrowany gość z Makowa Podh. który posiada obecnie 3 inne motocykle. przyjechał z kolegą który posiada KLR. sfrustrowany szukaniem od dłuższego czasu kolejnego motocykla dla siebie typowo w teren - był zdziwiony stanem mojego motocykla, wziął go tego samego dnia - pojechał na nim od razu do domu:) Miał dokładnie takie same oczekiwania jak Ty, cena do 5 tyś i w miare lekki. xtka nie znalazł chociaż oglądał ich kilka.
  21. znalazłem coś takiego w sieci: http://user.wazamono.jp/kasokusure/E-index.html wydaje mi się że nie było a jeśli było to proszę usunąć. na w/w stronie filmiki z przyspieszeniami motocykli i samochodów... enjoy
  22. akurat skrzynie padają raczej od innego typu przeciążeń niż brak oleju. wałki skrzyni są smarowane także olejem który tłoczy pompa czyli tym zasysanym przez smok - jesli sie o to zadba to bedzie ok. co innego to nieumiejetne wbijanie biegów ale to już inna historia, to jest problem wyjechanych dwójek. tak wiec zgodzę się z ZiuTem. poza tym skrzynia w silniku motocyklowym znajduje się z tyłu i na dole wiec olej z miski raczej ją powinien smarować w trakcie jazdy na kole. znajomy śmigał na kole przez 3 sezony, najpierw sezon f3 a poźniej f4 i to nie było podbijanie sprzetów tylko konkretne piony aż nie raz zahaczał wydechem o asfalt, jeździł tak ile było prostej. w zasadzie prócz wyższego poziomu oleju nie zmieniał nic w silniku. oczywiscie silniki obu maszyn pracują jak przedtem, skrzynie też są ok a to dlatego że nie cisnął dwójki na sile tylko zmieniał bieg już w konkretnym pionie kiedy moto było juz w stanie bezwładnosci. druga sprawa odnosnie wylatanej dwójki. wuseska, co powiesz o fj 1200? maja czesto problemy z dwójką, czy to kwestia jazdy na kole i nie dosmarowania skrzynie w tym 260kg kolosie? wątpie.
  23. a to sory bro:) :) Wlaśnie po 96 roku zrobili miodzio silniczek w DR, łagodny (43KM) i elastyczny dlatego tak wypaliłem. A fakt stare DR są narowiste ale mnie to nie przeszkadza akurat. Za to przeszkadza że już dla mnie za ciężkie do zabawy ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...