konrad1f

nie wiedziałem czy zakładać nowy temat o cenach egzaminów no ale niech będzie w tym polecam lekturę projektu rozporządzenia: http://bip.transport.gov.pl/pl/bip/projekty_aktow_prawnych/projekty_rozporzadzen/rozp_transport_drogowy/proj_2012_12_12_egz/px_rozporzadzenie___egzaminy_3_12_2012.pdf egzamin na moto (kat. A/A1/A2) - 210zł (w tym teoria 30zł)

Ja ją pobieżnie przeleciałem w zakresie, który mnie interesował Art. 16 mówi: "Artykuł 16 Transpozycja 1. Państwa członkowskie przyjmują i publikują, nie później niż 19 stycznia 2011 r., przepisy ustawowe, wykonawcze i administracyjne ..... 2. Państwa członkowskie stosują te przepisy od dnia 19 stycznia 2013 r." o karach nigdzie informacji nie znalazłem (nie mówię, że nie ma - po prostu nie znalazłem)

nie piszesz teorii rozporządzenie ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej w sprawie egzaminowania ... z dnia 13 lipca 2012 art. 9.

dlaczego byś się zdziwił? nc700s to wg mnie doskonały motocykl na kat. A2 i w detalu tańszy niż konkurencja w Lesznie zakupiono właśnie XJ6 zarówno dla kat. A jak i A2 - informacja telefoniczna bezpośrednio z WORD-u WORD-y Zielona Góra i Gorzów też kupiły glajdusa z glajdusami to importer/dealerzy działali już we wrześniu co było widać na spotkaniu marszałków i prezentacji kształtu nowych egzaminów

dzięki za cynk i własnie - ciekawy jestem czy był jakiś przetarg? w wynikach postępowań nic o tym nie ma dwa motocykle to mniej niż 14tyś Euro więc możliwe, że nie trzeba było rozpisywać przetargu ale jestem ciekaw w jaki sposób to rozwiązano i jeśli były kierowane zapytania ofertowe to konkretnie do kogo i czy potencjalni zainteresowani dostarczeniem motocykli do WORD-ów mieli/mają możliwość wystosowania swoich ofert

podaj link bezpośrednio do firm oferujących te części bo aukcje na alledrogo za jakiś czas znikną i te linki zainteresowanym nic nie dadzą

regularnie przeglądam BIP-y WORD-ów i jeszcze nie znalazłem żadnych informacji na ten temat a gdzieniegdzie podobno motocykle są już zakupione

czy ktoś się orientuje w temacie zakupów nowych motocykli przez WORD-y jakie procedury powinny towarzyszyć zakupom? czy WORD-y mają prawo kupować sprzęty bez przetargu? jeśli tak to czy gdzieś powinna być zamieszczona informacja (np. w biuletynie informacji publicznej) na ten temat? czy ma ktoś jakieś informacje na temat zakupów "po cichu"?

:banghead: - chyba lepiej od razu położyć go na glebę (wykluczam mrowisko :biggrin: ) niż gdyby miał spaść z lusterka czy z kanapy

prawdę mówiąc to nic nie da, w Polsce wszystko działa tak, że opłaca się robić wszystko "na lewo" kontroli podlegają ODTJ-oty a Ci, którzy prowadzą działalność nielegalnie są nietykalni - nie obowiązują ich przepisy, nie ma nad nimi organów kontrolnych i w konsekwencji nie grozą im kary nie jest moim celem robić tutaj negatywnego PRu ale w tym temacie nikt nie jest święty z Automobilklubem Wielkopolskim włącznie, który organizuje zajęcia doskonalenia techniki jazdy bez zarejestrowanego ODTJ a także niezatrudniającego instruktorów (z tego co wiem to Jacek Molik oraz pan Wajda owszem mają uprawnienia instruktorskie ale w zakresie instruktora sportu motocyklowego, no chyba, że dostali glejt ITJ z przydziału ale to i tak nie zmienia postaci rzeczy) także, kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem ;) pierwszy z brzegu przykład omijania prawa to jazdy "doskonalące/przypominające", szkolenia z eco-drivingu itp., które prowadzi pewnie ponad 80% szkół nauki jazdy nie posiadając zarejestrowanego ośrodka ani ludzi z uprawnieniami

daj znać jak zgruzujesz bo wymuskane motocykle jakoś mnie nie kręcą denaturatu nalałeś do reflektora?

ciekaw jestem w jakim stopniu korzystasz Mmm757 z tego co potrafi Twój sprzęt 65KM to wystarczająco aby sprawnie poruszać się Polskich drogach zaryzykuję stwierdzenie, że da radę NT700V zejść poniżej 2:03 na Poznaniu Solnik - jeśli nie zamierzasz używać motocykla w autostradowych przelotach z prędkościami powyżej 180km/h a zależy Ci także na poręczności w mieście, małych kosztach eksploatacji, itd to nie ma sensu porywać się na duże ponad litrowe motocykle turystyczne

no nawet takie opinie były już tutaj cytowane ;)

miejski, nieduży "turystyk" z wałem to deauville

mam 18 lat, ukończyłem kurs kat. A, egzaminy są zawieszone, w marcu idę zdać A2 lub mam 18lat, ukończyłem kurs kat. A, zdążyłem zdać tylko teorię, mogę zdawać praktykę kat.A2 dodatkowo po dwóch latach posiadania prawka A2, bądź ukończeniu 24lat mam prawo zdawać na kat. A bez dodatkowego kursu

ważniejsze dla nas, albo raczej dla kursantów jest możliwość zdania chociaż na kat. A2 będąc po kursie kat. A a jednocześnie nie spełniając wymagań dotyczących wieku

oprócz tego jeszcze pewnie więcej się znajdzie rozporządzeń koniecznych przy wprowadzeniu nowej ustawy, których jeszcze nie ma (są w fazie projektów) np. -w sprawie uzyskiwania uprawnień przez instruktorów i wykładowców -w sprawie kontroli OSK -w sprawie nadawania numeru OSK -w sprawie kursu dokształcającego w zakresie BRD oraz szkolenia praktycznego w zakresie zagrożeń w ruchu drogowym edit: sprawdziłem - rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie warunków technicznych wciąż w fazie projektu zapraszam do poczytania - nie jest długie http://orka.sejm.gov...20-482-2012.pdf

:banghead: przecież oni znowu próbują zwalić winę na wszystkich innych! jakaś masakra koleś mówi o trzech rozporządzeniach a na dzisiaj można się nimi podetrzeć bo brakuje np. rozporządzenia w sprawie warunków technicznych pojazdów (jeszcze poszukam - a nóż się pojawiło)

na czas zawieszenia egzaminów praktycznych zawiesza się także bieg Twoich 6. miesięcy

ciekaw jestem ilu z Was młodych chciało by uczyć się na kursie na prawko tego co uczono jeszcze w latach 80tych poprzedniego stulecia. Więcej do powiedzenia w tym temacie mają starsi ode mnie ale gdy ja zdawałem na egzamin na prawko znalazłem zeszyt swojej mamy z jej kursu - a tam notatki nie tylko z przepisów ruchu drogowego ale także budowa pojazdów i to dość szczegółowo. Gdy widzę, jaki ludzi dzisiaj podchodzą do kwestii zdobywania prawa jazdy stwierdzam, że na prawdę niewiele energii i zaangażowania potrzeba aby zdać egzamin.

widać niektórzy na prawdę profesjonalnie podchodzą do tematu ja tam lubię browara, a biegać to już od pół roku próbuję i w sumie to może więcej niż 10km w tym czasie nie przebiegłem :biggrin: teraz to jeszcze pośliznąć się można :banghead:

hehhe - pojechałeś Samonek punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, a to czy ten motocykl jest tyle wart to już zadecydują potencjalni kupcy np. dla mnie osobiście taka gazela bez glejtu i w proszku jest więcej warta niż Twój chińczyk na chodzie i z papierem

masz rację - dla mnie to synonimy, jak pewnie dla większości - proszę o wyjaśnienie różnic między tymi pojęciami

nie popadajmy w paranoje! niedługo napiszecie, że motocykl odrestaurowany nie ma wartości ponieważ ma np. nieoryginalny lakier, opony, okładziny cierne hamulców, sworznie tłokowe itp Piotr wskazał na szpachlowanie jako nieodpowiednią technologię wyrównania powierzchni i nadania jej oryginalnego kształtu, sam pewnie cynuje ale to także naprawianie

kolego - może jeszcze raz zgadzasz się z Piotrem, który stwierdził m.in., że MOC "rzeźbi w gównie" czy jednak twierdzisz, że odwalił kawał porządnej roboty?