audioterrorysta

To mi sie podoba włóż wahacz od drugiej strony, w sensie lewa to prawa, a prawa to lewa. Musi pasować, to jak klocki. Dodatkowo zapomniałeś pewnie włożyć łożysk (albo samych kulek jak tak masz) z tąd luz na boki 0.5cm. Uszkodznia mechaniczne napewno byłoby widać.

W porządku, też bym sobie przyjechał. Łatwiej przyjechać niż przyjsc.

Ogólnie to mówicie o odginaniu ograniczników, a w jakiej pozycji powinny być same membrany w stanie spoczynku? Dziś wyjęłem filtr powietrza i pachniał wachą (ale wacha nie cieknie z niego, niejest mokry), co oznacza, że mieszanka cofa się z gaźnika do filtra. Ograniczników nie odginałem, ale może same membrany odgięły się i w stanie spoczynku nie domykają przepływu. Czy po wyjęciu zaworu z bloku membranki powinny być całkowicie zamknięte, czy lekko rozwarte, a ciśnienie wsteczne podczas pracy dopiero je domyka?? Motor to suzuki RG80 95r (kilka lat ma juz). Czy ktoś mógłby dać zdjęcie przykładowe nowych zarowków? To porównam sobie.

Na nogi sa buty, na kolana http://www.alpinestars.com/Bionic_SX_Knee_...0/p/650637.html, (na allegro widzłęm poszł opchraniacze tego typu, ale jakies starsze używane za 70zł) więc poduszki na nogi to drugorzędna sprawa. Do ochrony karku wymyslili jak narazie (oprocz tych poduszek) tylko to, ale to jakoś tak nie na ulicę http://allegro.pl/item260931488_usztywniac...a_szyjnego.html. Uszkodzenie odcinka szyjnego to ostatnie co bym chciał mieć, więc w dobrą stronę chłopaki idą. No bo jak typ jezdzi kurna poboczem.pl (chyba poboczem fiatem 126pl), to powstaja takie artykuły ze rzygac (bo nie czytac) sie chce. Pare linijek przeczytałem ale to walenie głowa w mur, bo na tej stronie jest tego wiecej.

Jesli dożyje (a juz weteran jestem) - to przyjade Niekoniecznie, moje suzuki tyle jezdzi w trasie i jakoś jest ok, choc gdyby było ciut szybsze to bym sie nie obraził. Fakt, czesto mnie wyprzedzaja 20cm ode mnie, dobrze że chociaż z lewej (no prawa tez sie da to czmu nie...). Jesli co kilka sekund patrzenia przed siebie, spojrzę w lusterko, wtedy mnie nie zaskakuje debil, 20cm ode mnie. Poprostu widzę go wcześniej. To po pierwsze, po drugie (może cham jestem) nie jade po prawej stronie pasa, tylko środkiem (za wyjątkiem skrzyżowań bo tam jest w [nieco] oleju na srodku). To tak żebym miał gdzie uciec w prawo. tomek

chodzi tu o nie o posiadanie dowodu, lecz o wiek. Można jeździc (bez karty) po ukonczeniu 18 lat i niema znaczenia czy dowod jest twardy czy tymczasowy. Jest on jedynie świadectwem wieku, dlatego się mowi, że sie jezdiz na dowód.

Gaznik masz na stałe ustawiony na zbyt bogatą mieszankę (za dużo paliwa w mieszance) spowodowaną zbyt wysoko podniesiona iglica, zbyt wkrecona sruba mieszanki. Jest tez taka możliwość, że paliwo ma zbyt duzy poziom w komorze pływakowej, co powoduje przelewanie się do gzrdzieli gaznika i zalewanie. Jesli jednak motor dobrze odpala (nie jest zalany przed odpalaniem), i nie cieknie paliwo przelewami gaznika obstawiałbym tylko źle wyregulowanie skład mieszanki (iglica&sruba mieszanki), oraz wolne obroty. Podczas odpalania silnik potrzebuje więcej wachy w mieszance (twój ma za duzo wiec w tym momencie dobrze pali), ale jak już jest ciepły to potrzebuje mniej, a twój ma za dużo więc gaśnie, zalewa się...

ok. Koszt chińskiego regulatora to 30zł. Czy jeśli zmienię kierunki (21+21W) tylną lampe (25+5W), postojówki na LED o dużo mniejszym pobórze prądu, mógłbym wstawić żarówkę 55/55W? Bo na 35 jeździc się nieda. Wywalenie żarówek dałoby zysk 21+5+25+5=56W (biorąc pod uwagę że kierunki nie świecą światłem ciąłym, tylko przerywanym - średnio biorą 2x mniej prądu, niż gdyby świeciły ciągle). Minus ledy ~6W (pliczyłem) mam plus 50W - akurat. Co o tym myślicie?

Na niskich i średnich napewno, na wysokich nie sprawdzałem. Tak na 100%, w suzuki RG80 jest instalacja 12V, żarówka jaka była to 55/55W. Czyli maks moc żarówki 55+5=110W, ale nawet na krótkich światłach (tylko 55W) następuje spadek ładownia. Inna sprawa, być może macie rację, że zbyt duża o 20W żarówka spowodowałą uszkodzenie regulatora. Mam schemat, ale co dziwne niema na nim max mocy żarówek, ani mocy regulatora. Żarówka była pewnie 35/35, ale dopiero teraz zwróciłem na to uwagę, bo kupiłem już z tą. Ok, wymianiam regulator i dam znać. Na allegro widzę bardzo dużo typów regulatoów z tą samą (taką jak moja) wtyczką. To jest norma że sa tak a nie inaczej ustawione, czy wewnątrz wtyku kable mogą mieć inny rozkład? http://allegro.pl/item256689924_regulator_..._promocja_.html http://allegro.pl/item258780698_regulator_...e_skutery_.html tomek

Witam, mam problm w moim suzuki RG80, suszy akumulator (12V/5Ah) i spaliło żarówkę podświetlenia, co by wskazywało na zbyt duże napięcie ładowania. Do aku dopełniłem wody destylowanej i nałądowałem. -Jeśli obciążenie jest małe (włączone tylko światła postojowe, kontrolka luzu) napięcie zwiększa się ponad 15V, następuje przeładoanie aku. Wpięłem amperomierz w szereg i prąd ładowania wynosi wtedy 1,5A (3x za duży). -Włączam światła (55W), napięcie spada poniżej 12V, prąd rozładowania akumulatora 2A. Motor odpala po odłączeniu regulatora od cewki świetlnej i napięcie zmienne wynosi wtedy ~12V na obr spoczynkowych i ~24V na średnich obrotach. Gorzej, że po podłączniu regulatora, napięcie na tejże cewce (mierzę na wejsciu reglera) spada do ~7V na obrotach spoczynkowych, i wcale nie więcej na średnich obrotach. Co oprocz regulatora może powodowac zbyt duze napiecie wyjsciowe?? Czy przypalona cewka pradnicy, bedzie dawała mniejsze napiecie pod obciazeniem niż bez, czy zawsze tak jest?? Czy na próbę (wykluczenia, bądz potwierdzenia uszkodzenia reglera) mogę wstawić zwykły mostek prostowniczy 20A? Pozdrawiam, Tomek

Szukam ochraniaczy kolan na szose, bo już kolankom sie dostało jak fruwałem nad samochodem. Znalazłęm takie w temacie w dziale enduro, ale jak się one sprawuja na asfalcie? prosze o opinie. http://allegro.pl/item249699360_nakolannik..._enduro_ss.html http://allegro.pl/item252395694_nowe_nakol...em_okazja_.html Alpinestarsy, są bez zawiasa, ale to zawsze alpiny no i jeszcze w cenie 24E, niewiem jak cena i dostepnośc w polsce http://www.alpinestars.com/Youth_Reflex_Kn...0/p/354236.html I jeszcze bardziej ocieplacze niż ochraniacze retbike: http://www.retbike.pl/akcesoria/12/ochraniacz_na_kolano.html Raczej nie kupię spodni, bo ich ceny nijak się mają do samych ochraniaczy. Chyba, że retbike retallround z wyprzedazy pogwarancyjnej, to byłoby fajnie. Napaliłem sie też na kurtke retbike rettouring, na wyprzedazy 250, normalna cena 460.

To nie ten film, ale itak musiałęm obejrzec go dwa razy. Koles poprostu wymiata. Tamten pokazywał plecy, rozciete wzdłuz kregosłupa, i tez tłumaczył jak to działa, ale jakos wiecej rozumiałem, bo z tego to tylko obrazki.

Kupiłem używany zacisk, ale jest w takim stanie, że nie odzyskałem z niego żadnego elementu, niemówiąc już nic o działąniu. :P Specjalne pytzłem się czy niecieknie, no rzeczywiście nie cieknie, bo był tak zapieczony, że rdza, zaschnięty płyn i błoto dobrze go uszczelniły. Oryginalne uszczelniacze w serwisie suzuki kosztują 21zł/szt za oring i 23zł za przeciw brudowy/kurzowy. Także koszt oryginalnych uszczelniaczy do zacisku 2 tłoczkowego to 88zł. Gdzie taniej, bo to przesada?! W katalogu larssona niema uszczelniaczy dla zacisków suzuki (tylko RMZ 250k), czy pasują od innych marek? Są do hondy, do kawasaki tylko kx250fn, i troche yamaszek. Moj zacisk to tokico średnica tłoczka 34mm. Gdzi jeszcze takie rzeczy można kupić? Pozdrawiam, Tomek

sory, ze "odgrzewam starego kotleta", ale czy ktośz Was mógłby wrzucic ten film jeszcze raz?? skoro był dołączony do ŚM to ktoś mógłby zgrać. Bo tego filmu na serwerze yahoo już niema: Sorry! This video is no longer available on Yahoo! Video. tomek

Od wypadku zdecydowałem, że miejsce pasazera nalezy sie sw Krzysiowi (czasem mam odczucie, że chyba tak źle jeżdze, że krzyś z piotrem chcą się zamieniać), a nie jakiemuś koledze/koleżance. Możecie mnie nazywać egoistą, ale szkoda mi przyjaciela/kolegi trakcie (odpukać) dzwona. Zresztą było tak, że woziłęm ziomusia po miescie, za friko, a po wypadku odwrócił sie do mnie dupą i tyle z tego miałem, że nawet zaznań nie chciało mu się złożyć i niewiele brakowało a bym miał sprawe w sądzie. To wez bądz dobry człowiek.

tam to dobrze wciska gaz i jedzie. W polsce to by zgubił zawieszenie. Ale itak fajnie wyglądała lezaca na max wskazowka licznika.

wicek znasz sie z damianem?? I jak Damian wyszedł juz??

Troche mi wstyd, ale wam powiem. Jechałem pierwszy raz sam na modlin, a zobaczyłem katamaran stojący na poboczu, więc zjechałem zapytać się go czy zjazd z trasy jeszcze przedemną czy już minęłem. Od gościa który zmieniał koło dowiedziełem się, że jeszcze kawałek i odjechałem. Bardzo przepraszam, ale nawet nie spytałęm się czy w czymś pomóc, tylko kurtke zapięłem i pojechałem! Łoj co jest z tą głową!?

Teraz wymienić, bo niema gorszej możliwości niż jeżdzenie na zbyt małej ilość oleju. Zima nie powinna olejowi zaszkodzic i na wiosnę nie będziesz go musiał wymieniać. Wymień teraz, nastepna wymiana za rok, albo 2 zależy ile jeździsz.

Wyszedł już ze szpitala? Jesli nie to pozyczcie mu jakis telefon z WAPem to sie chłopak pobawi. Ostatnio kolaga mi pokazywał jak chodzi allegro na N73. Wyglądało jak na kompie tylko wiecej przewijania było na ekranie. Net to nawet na simensie S55 jest, tylko wyświetlacz dupny. Czy musi czy niemusi to ja sie przekonałem: Mnie wezwali to poszedłem złożyłem zeznania, powiedzieli mi ze sprawa bedzie umorzona jak kolega złozy zeznania (powie ze mu sie nic nie stało - potwierdzi brak obrażeń). Tylko koledzie sie nie chciało i poszedł po jakis 2 tyg (przekroczył termin) i w efekcie nie umorzyli i mam sprawe w sądzie. To wniosek taki: musi czy niemusi? Wiesz, mnie to strasznie denerwowało czy bede miał sie jak wypłacic facetowi - i dla mnie o była/jest wazna sprawa. Teraz już sam niewiem bo bede miał sprawe w sadzie, choc nikomu oprocz mnie sie nic nie stało. Ubezpieczenie miałem na myśli zdrowotne, niema to związku z OC, AC.

Używane zaciski RG80,125 są tanie (ok 60-80zł), ale mają już ze 10-15lat i naturalną koleją rzeczy jest zużywanie się gumy - w niedługim czasie będą miały tą samą wadę o ile w momencie kupna będą jeszcze sprawne. Oryginalne uszczelniacze w serwisie suzuki kosztują 21zł/szt za oring i 23zł za przeciw brudowy/kurzowy. Także koszt oryginalnych uszczelniaczy do zacisku 2 tłoczkowego to 88zł. Szukam taniej, czy ktoś widział??

Dołączam się do pytania: Szukam do suzi RG80 zestawu naprawczego przedniego, 2 tłoczkowego, zacisku hamulcowego tokico tzn: 2x oring uszczelniający i 2x ten cienki co zatrzymuje brud. Tłoczek ma średnicę 34mm - od jakich motocykli uszxzelniacze będą pasować?? Pozdrawiam, Tomek

ktoś tu za dużo grał w andera (underground most wanted i takie inne)??

Znalazłem taki angielsko-jezyczny filmik nt, zreszta sami zobaczycie - rutyna zabija. http://pl.youtube.com/watch?v=sBgdMb3ATCc Niewiem jaki wniosek z tego wyciągnąć ale napewno trzeba cholernie uważać - przy wszystkim. A to ciężko tak.

Szukaj od końca czyli od swiecy. Wyjmij świecę z głowicy, załóż bna fajkę dotknij masą do cylindra i zobacz czy jest iskra przy odpalaniu. Dalej odkręć fajkę (to sie odkreca jak zwykłą nakrętke ze śruby) z kabla WN, dotknij palcem i sprobuj "odpalić", jak nie wali po paluchach, trzeba szukać przyczyny po stronie niskiego napięcia czyli przed cewką. Sprawdz czy sygnał jest na przewodzie idącym do cewki/modułu (ja mam w RG cewko-moduł w jednym). Sygnał ten ma niskie napięce (12V), także jego obecność można sprawdzic tylko woltomierzem (przełącz na zakres AC). Jak nadal niema, to trzeba zdjąć dekiel magneta, pewnie magneto i zobaczyć co się dzieje przy impulsatorze. Po zdjęciu magneta niema już możliwości sprawdzenia czy jest iskra, dlatego jedyna metoda to podstawić działąjący zapłon. To tyle samgo sprawdzania, a uszkodzenia bym się spodziewał w skorodowanym styku, przetartym kablu, czasem zdarza się, że żyła kabla pęka prz samym konektorze a izolacja zostaje cała. I niewidać żeby coś było nietak, a kabel nie przewodzi prądu.