audioterrorysta

z tego co widze uszczelniacz jest symetryczny na obie strony - czyli dowolnie.

Zaden z Was niejest poto zeby cokolwiek oceniac, Widze ze jest tu dużo domorosłych biegłych od wypadków. wezcie się do fakta zatrudnijcie i spełniajcie się tam. Nie każdy się rozgląda i tu jest pies pogrzebany. Dziś wracałem powązkowską w warszawie, tam jest przejście dla pieszych ze światłami - było czerwone, dojeżdżam zapala się zielone chce wyprzedzić ciężarówkę oczywiście zanim ta ruszy, a tu zonk piesza wychodzi zza ciezarowki! Teraz druga strona medalu. Po mieście jeżdżę max 90km/h (sprzęt nie rozpędzi sie więcej na tak krótkim odcinku od świateł do świateł) i nigdy (przez 2 lata) nie zdarzyło mi się nadążyć za innym jednośladem pomijając skutery. To chyba żaden z Was te 50 nie jeździ. Wiec przestańcie moralizować. Bo pie-przy-cie. Marcin w superexpres bedziesz dobry. Idz do przedszkola, a nie baw sie w Boga.

stosunek oleju do benzyny dla dwusuwa dałeś mniej więcej prawidłowy. Sprawdź kranik i wężyki czy nie są pozagniatane. w grę wchodzą pewnie dwie opcje: zrobiło się przebicie na świecy i jest ona do wymiany (sprawdź iskrę - wykręć świecę, włóż w fajkę, korpusem dotknij do cylindra tak abyś mógł obserwować iskrę i spróbuj "odpalić sprzęta". Oczywiscie nie odpali, ale zobaczysz czy iskra wogule jest i jaki ma kolor. Niebieska iskra powinna przeskakiwać w jednym miejscu świecy.) Druga możliwość, głównie jeśli nie masz filtra paliwa, to paproch z benzyny zapchał którąś z dysz i paliwo nie dociera do cylindra, albo dociera go za mało co powoduje, że czasem zagada i zgaśnie a czasem nie. Jeśli masz sprawna świecę, patrz pkt wyżej - nalej malutko wachy z olejem z baku do cylindra (2-3ml), wkręć świecę i spróbuj odpalić, na ogół z otwartą manetką. Jak zagada na parę sekund, a wcześniej wogule nie załapuje to znaczy że kłopot jest z paliwem - po wykluczeniu dopływu jego do gaźnika, winny raczej będzie gaźnik. powodzenia, tomek

Kto łyka ten łyka. Głąby "na górze" łykają, a każdy w tym kraju kombinuje jak to obejść. I tak ze wszystkim.

mam ten sam problem przy 9000rpm się dławi (110km/h na 6, ale na niższych biegach też tak jest) w tym motocyklu. Obstawiam zbyt ubogą mieszankę w tym ekstremalnie ekonomicznym gaźniku (np spowodowane przez dziurawy filtr powietrza albo króciec). Ogólnie ja się z tym gaźnikiem "nie polubiliśmy". Niech się inni wypowiedzą, bo to może zupełnie co innego, przychodzi mi do głowy spalanie stukowe (i to by się nawet zgadzało z tymi trzaskami przynajmniej w teorii). kombinujcie to może i mi pomożecie;D

Tą metodą to można się w trumnie zamknąć, a nie motocyklem jeździć, mam nadzieję że żartujesz. Sam mam raz na jakiś czas taką sytuację, że już czuję jak lecę ale wyprowadzam to. potem mi głupio, że mogłem zrobić to tak czy inaczej i to zostaje w głowie na przyszłość ale nie opowiem Wam nic ;p Gdybym nie jeździł niczego bym się nie nauczył. Czytałem motocyklistę doskonałego, a przeciwskręt zacząłem pojmować dopiero na jazdach w promotorze. więcej - jedzie się tam gdzie się patrzy - co znaczy ze kolega widział tamten pas. Zresztą niema znaczenia czyja wina byłaby bo to się sprowadza tylko do kilku pln z czyjego ubezpiecznia pójdzie. A życie jest jedno i trzeba próbować je obronić - nieważne czyją winą. Ja unikam jazdy prawym pasem jeśli są co najmniej dwa a na prawej krawędzi jezdni stoją samochody, robię to jakoś podświadomie. Tak jak podświadomie utrzymuję większy niż inni dystans do poprzedzającego samochodu. Ale to od wypadku. Nie wyobrażam sobie jeżdzenia 45km/h (i po warszawie i w trasie) i uprawnienia nic do tego nie mają. Mam kolegę, co jego skuter jedzie 45 - to już jeden.

ja tez jestem z bemowa ale ja to bym wolniej trochę polatał. Dudek to Ty??

a wacha się nie skonczyła? zobacz czy wogule cośtam jest i przełącz kranik na rezerwe (pewnie jak zazwyczaj pozycja o 180 stopni od połozenia ON)

czyli nie poziom paliwa względem korpusu tylko poziom pływaka względem korpusu?

znaczy do regulacji główki ramy śruby nie są na lagach. Nakrętka, o której mowa jest na osi główki ramy pod górną półką. U mnie trzeba postawić moto na ramie (tak aby nie stało na przednim kole) i zdjąc górną półkę. Nastepnie odkręcic nakrętke kontrującą i dokręcic trochę tą regulacyjną. Tej nakrętki nie można zbyt mocno dociągać, tylko tyle, żeby luz zniknął. Jesli po regulacji kierownica (koło cały czas w powietrzu) zaczyna ciężko chodzić, a mimo to jest luz to znaczy, że skończyły się łożyska.

tylne kierunki wyglądają na orginalne, przynajmniej są od tego modelu (takie wielkie). Błotnik rzeczywiście u mnie jest dłuższy. 1996 to ostatni rok produkcji, czyli jest stosunkowo młode. Nie jest napisane ile ma przebiegu. Silniki wytrzymują długo, bo są dość wolnoobrotowe. Problemami u mnie są wszelkiego rodzaju uszczelki, simmeringi (na lagach bardzo często w tym modelu ciekną). Moje RG przy filtrze stage6 (taki jeden z lepszych) i dobrym ciśnięciu bierze 4L. RG80 jeśli już jest rej na motocykl to już sie nie da zarejestrować na motorower. Więc to plus. Mieszkam w stolicy, a z policją nigdy nie miałem problemu. Przednia opona to pewnie (dawno się takiej pozbyłem) orginalny dunlop - taki jak suzuki zalecało do tego modelu. RG ma dwie różne felgi przód 1.85x16cali, tył 1.85x18cali. Z oponami jest ciężko, głównie z tyłem, przód to spoko.

witam. potrzebuję kupić tylną oponę do mojej RG. Felga to 1.85x18 czyli nietypowa opona 18cali. Na tył teraz mam założone bridgetstone 110/80/18 czyli opone nieco szerszą niż zalecana i do tego przednią. Co oprócz mniejszych oporów toczenia da założenie opony o szerokości 90 albo 100 czyli węższej, bardziej zalecanej? Większość wąskich opon (nawet tych bardziej markowych) na allegro ma taki kwadratowy bieżnik "jak w rowerze składaku". Dlatego nie mogę znaleźć żadnej dobrej 90 - bo taka jest zalecana. 100 i 110 kilka znalazłem i wysyłam linki. Teraz pytanie czy wybierać te za duże ale niby lepsze, czy te zalecane 90 z bieżnikiem z "rowera składaka"? A może macie inne propozycje. http://moto.allegro.pl/item386070916_110_9...sylka_5_zl.html http://moto.allegro.pl/item385543302_metze...8_idealna_.html http://moto.allegro.pl/item384896848_opona...xj_xs_wlkp.html Jeszcze taka http://allegro.pl/item388453132_opona_metz...ront_nowa_.html 90 ale niestety przednia i trochę droga Czym różni się przednia opona od tylnej, po czym można poznać, że tą którą mam na zdjęciu będzie się nadawała na tył? Jaki jest czas przydatności opony od daty produkcji? Bo chcę kupić używane albo leżakowane.

Czarek też niezły jesteś. czy on napisał ze na tył wrzuci większą zębatkę?? więc w czym problem. Napisz na jakich obrotach masz te 65km/h i na ile obrotów zaczyna sie redline (czerwona skala na obrotomierzu). To zobaczymy czy warto inwestować w tą zębatkę. Jak masz teraz z przodu 15z i chcesz już kupować to powiem, że podobno pasuje 17z od MZ150. Niewiem tylko trochę luźniejsza na wałku zdawczym niejest. Musisz sprawdzić. Jaki gaźnik w simsonie jest? 16mm? Pewnie, że będzie on słabszy od oryginalnego, ale gorsze patenty w motocyklach widziałem. Oryginał to pewnie mikuni (w suzuki RG80 chłodzony cieczą 6 biegów ale podobny silnik jest VM20, tutaj będzie za duży). Ale szczerze powiem mikuni są słabe bo mi się sypie zawór iglicowy w nim, a podobno po przekładce gaznika do RG80 z np Ns-1 lepiej jeździ. więc kup może jakieś dellorto, ale max 17,5mm.

witam, ciągle mam problem z tym poziomem paliwa. Nie mogę go ustawić, bo zdaje się przepuszcza zaworek iglicowy. Potrzebuję kupić jakiś komplet naprawczy albo sam zaworek iglicowy (najlepiej z gniazdem) do mikuni VM20. Czy ktoś wie gdzie można kupić czesci to tego gaźnika? Pływak jest luźno zawieszony na takiej ośce. Bardzo się nie telepie ale trochę luzu ma ta ośka w korpusie gaźnika. Tak powinno byc? Czy wogule nie powinno tegu luzu być? To w takim razie korups jest już luźny...

tak, tyle, że ja mam zebatki 15/47 i tak wychodzi 100km/h@9000rpm. Zdejmowałem ten króciec, w nim blokady nie było. Jedynie zwężenie takie aby dopasować średnice króćca do wewnętrznej średnicy gaźnika było tak z 2-3mm na srednicy było fabrycznie za małe, więc usunęłem nadlew, żeby przejście było płynne. Nic to nie dało (albo niewiele) membrany miałem w bardzo dobrym stanie, ograniczników nie odginałem bo to się szybko skończy urwaniem membran (takie opinie słyszałem, a chcę jeszcze trochę pojeździć). tak, tyle, że ja mam zebatki 15/47 i tak wychodzi 100km/h@9000rpm. Zdejmowałem ten króciec, w nim blokady nie było. Jedynie zwężenie takie aby dopasować średnice króćca do wewnętrznej średnicy gaźnika było tak z 2-3mm na srednicy było fabrycznie za małe, więc usunęłem nadlew, żeby przejście było płynne. Nic to nie dało (albo niewiele) membrany miałem w bardzo dobrym stanie, ograniczników nie odginałem bo to się szybko skończy urwaniem membran (takie opinie słyszałem, a chcę jeszcze trochę pojeździć).

ale mowicie już ze to uszczelka pod cylindrem, ale moze być to też uszczelka pod kolektorem wydechowym i tylko pęd powietrza zdmuchuje niespaloną mieszankę (głównie olej, bo wacha paruje) do tyłu. Jak mi poszła uszczelka pod cylindrem albo pod głowicą (nie sprawdzałem wymieniłem obie) to woda z płaszcza wodnego przedostała sie do komory spalania, ale nie na zewnątrz.

jesteś pewny, że ta blokada tam jest? jak wygląda to jest blaszka czy część odlewu gumowego króćca? Moje RG jedzie 100km/h@9000rpm i te śruby są w nienaruszonym stanie, znaczy nie były odkręcane. Brać się za to? W sumie to mi nie szkodzi sprawdzić... Silnika na pewno nie wykończysz bo on ma redline od 10tys i teoretycznie tego się nie powinno przekraczać. Przed wczoraj pojechałem w trasę w te i zpowrotem po 40km manetę na opór 100km/h (9000rpm) cały czas, nie robił się słaby w czasie jazdy, temperaturę miał w normie mniej więcej 75 stopni i spalanie też wyszło mi bardzo małe.

naciąg na wahaczu od strony łańcucha nie dociąga się na siłę do kreski tej albo poprzedniej, tylko tak żeby luz łańcucha był odpowiedni. Mierzy się to łapiąc łańcuch na środku i wychyla się go w górę i w dół. W sumie powinien się wychylać w zależności od modelu motocykla ale około 3cm. Trzeba poluzować ośkę, ponadto niektóre motocykle mają nakrętkę kontrującą śruby regulacyjnej (przed regulacją trzeba ja odkręcić). Regulować można z obu stron dokręcać śrubę regulacyjną po pół obrotu i za każdym razem sprawdzać luz łańcucha. Można też wyregulować jedną stronę, spojrzeć na jakiej kresce (lub pomiędzy którymi) znajduje się blaszka na wahaczu i wyregulować drugą stronę, przy czym znowu trzeba sprawdzić luz łańcucha, bo może się on bardziej napiąć. Jeszcze metoda na deskę. Potrzebna jest prosta (co trzeba sprawdzić) listwa, rura, kątownik. Prostujemy kierownicę motocykla, listwę przykładamy do brzegów opony tylnego koła i sprawdzamy czy przerwa między deską, a przednią oponą jest z obu stron jest taka sama (przerwa będzie bo przednia opona jest zazwyczaj węższa). Regulujemy naciąg w ten sposób, aby ta przerwa była taka sama. Tą metodą nawet czasem udaje się wyregulować naciąg przy krzywej ramie, tak aby jechał w miarę prosto. Po wszystkim trzeba dokręcić nakrętki kontrujące (o ile są) i dokręcic ośkę. Sprawdz ciśnienie w oponach. w każdym motocyklu powinno być inne więc musisz sprawdzić w serwisówce jakie masz. Przednie i tylne zazwyczaj są inne.

Witam, gdzie mozna kupić linkę z dzwigienką ssania do gaznika mikuni (vm20)? U mnie jest niewygodna dzwigienka zamocowana na gazniku i chciałbym ją "przeniesc" kulturalnie na kierownicę.

Rowniez otrzebuję informacji o tym poziomie paliwa w tym gazniku. ja to zrozumiałem jako poziom paliwa 0,5mm ponizej "Vergasergehause" gdzie vergas to gaznik a druga czesc słowa to jakis element zdaje sie pokrywa... Więc 0,5mm ponizej łączenia korpusu gaznika z pokrywą? to sporo chyba.

witam, z ładowniem tez walczyłem. - sprawdz czy aku ma dobry poziom elektrolitu (czy jest miedzy kreskami low i high na obudowie), jesli nie to dolej - podłącz aku na dobę do prostownika do ładowania akumulatora. Jak masz motocyklowy czyli taki do mniejszych akumulatorow to ok. Jak masz tylko samochodowy, to podłącz szeregowo przez żarówkę 12V około 20W, czyli może byc taka od kierunku, albo od lampy stopu. Chodzi o to żeby za duzy prad nie płynął bo sie akumulator wygotuje jak woda w garnku. Lecace babelki podczas ładowania to normalna sprawa, to nie znaczy je sie juz gotuje. -Włóż i zobacz czy bedzie ok. Czy sie naładował od razu widac, czy odpala. Jak swiezo po ładowaniu nie odpala - aku do wymiany (wykluczając uszkodzenia rozrusznika). Moze byc tak, że nadal będzie sie rozładowywał. W takim razie musisz miec miernik. W trakcie pracy silnika na wyjsciu regulatora (czerwony kabel to zazwyczaj plus, czarny, niebieski kabel, jego obudowa, lub rama motocykla to minus, zółte kable sa zazwyczaj trzy i to jest wejsice z alternatora, więc na razie tego nie będziesz mierzył) powinno byc 13,2-14,5V - zakres miernika VDC - wolty, napięcie stałe. Napisz jakie te napiecia sa kiedy: motocykl pracuje na obrotach spoczynkowych, srednich (czyli około 4-6tys). AD2 jeśli gasnie na obrotach spoczynkowych masz rozregulowane gazniki. Byc moze same obroty sa ustawione za nisko, ale gazniki mają to do siebie, że się brudzą dysze, zatykają i trzeba je co jakiś czas czyścic, regulowac i na koniec synchronizowac. Wszystko to zrobi serwis, raczej nie sam. Ad3 Pewnie bardzo ładnie strzela, chociaz moze przerywac jesli gazniki sa zle wyregulowane. j.w.

witam, swieca niedawno była brazowo - pomaranczowa czyli niby ok, teraz jest dość jasna, nie biała ale szara. Olej castrol power1 czy coś takiego w każdym razie dawny castrol R2, trochę kopci i lekko leje z wydechu, ale to jak kazdy 2T, bez przesady. Od kilku dni zakręcam kranik - problem jeszcze nie wystąpił. Więc jest kierunek poszukiwan, może zalewa gaznik przez nieszczelny zaworek pływaka...

Witam, co jakiś czas mam problem z rozruchem suzuki RG80. Zazwyczaj pali (zimna i ciepła) za pierwszym albo drugim kopem. Czasem bywa tak, że zimny w czasie pierwszego kopnięcia odpala na 2 obroty i gasnie. Później niedaje się uruchomić aż wykręce świece wyczyszcze i to samo. Pomaga zalanie troszke nitro do cylindra - odpala zawsze. W czasie jazdy silnik pracuje poprawnie. Swiece zmieniałem, kolor porcelanki nieco za jasny, bo trochę lewego powietrza dostaje (niewiem skąd), iskra jest. Kompresja 10 bar. Czy to może być spowodowane chrzczoną benzyną? Lewym powietrzem? pozdrawiam, tomek

Eeetam, może coś jeszcze z tego będzie, może zrozumie to i owo. chociaż wątpię. Mario masz już 33 lata, pora dorosnąć, a nie wygadywać głupoty o niepotrzebnych przednich kołach itp. Przypomnij sobie, że wypowiadasz się w temacie gdzie motocyklista zginął z nieswojej winy. mario1975, bardzo niedobrze, że zobaczyłeś tych motocyklistów dopiero jak Ciebie mijali - bo to znaczy, że nie patrzysz w lusterka. Powiecmy sobie szczerze - motocykl nie jest poto żeby się wlec, bo ma o wiele więcej mocy w stosunku do masy niż katamaran - tym samym większe możliwości. Z resztą co się bulwersujesz - minęli Cie, pojechali i możesz dalej się wlec 70 nie zasłaniając drogi. Nie byłem ani w niemczech ani we francji, ale w polsce tak się złożyło, że mamy sieć dróg z lat 70-80, a pojazdów jest ciutkę więcej. I trzeba sobie radzić. Droga wąska i kręta. Wąska dla Ciebie - motocykl zmieści się 3 razy. Nie każda droga kręta jest niebezpieczna bo w zakręcie trzeba popracować- i w tym jest frajda. Dla mnie niebezpieczna droga to taka na której jest duży ruch nieprzewidywalnych kierowców samochodów. Pozdrawiam

Eeetam, może coś jeszcze z tego będzie, może zrozumie to i owo. chociaż wątpię. mario1975, bardzo niedobrze, że zobaczyłeś tych motocyklistów dopiero jak Ciebie mijali - bo to znaczy, że nie patrzysz w lusterka. Powiecmy sobie szczerze - motocykl nie jest poto żeby się wlec, bo ma o wiele więcej mocy w stosunku do masy niż katamaran - tym samym większe możliwości. Z resztą co się bulwersujesz - minęli Cie, pojechali i możesz dalej się wlec 70 nie zasłaniając drogi. Nie byłem ani w niemczech ani we francji, ale w polsce tak się złożyło, że mamy sieć dróg z lat 70-80, a pojazdów jest ciutkę więcej. I trzeba sobie radzić. Droga wąska i kręta. Wąska dla Ciebie - motocykl zmieści się 3 razy. Nie każda droga kręta jest niebezpieczna bo w zakręcie trzeba popracować- i w tym jest frajda. Dla mnie niebezpieczna droga to taka na której jest duży ruch nieprzewidywalnych kierowców samochodów. Pozdrawiam