Skocz do zawartości

audioterrorysta

Forumowicze
  • Postów

    446
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez audioterrorysta

  1. Powyjmowałem dziś płytki - ale banał, śrubokrętem dźwigienkę w bok i magnesem płytkę. Problem tylko w tym, że wszystkie z wyjątkiem kilku mają 3,10mm grubości, poniżej wartości luzu i grubości płytek w nawiasach cylindry | 1 | 2 | 3 | 4 EX 0.16-21 |!0.12(3.0) 0.15(3.05)!| 0.17(3.05) 0.17(3.0) | 0.22(3.05) 0.17(3.1) | 0.17(3.1) 0.17(3.1) IN 0.12-17 | 0.12(3.1) 0.12(3.10) | 0.12(3.10) 0.12(3.1) |!0.10(3.10) 0.14(3.1) |!0.07(3.1) 0.12(3.1) Wymieniać wszystkie (~250zł i na dodatek w Larssonie najgrubsza płytka ma 3mm - ja potrzebuje większość 3,05) albo zeszlifować prawie wszystkie te płytki o 0,05, tylko gdzie to szlifują albo jak zrobić? skombinuję szczelinomierz co 0,01 (na razie mam tylko co 0,05), zmierzę i wymienię te co koniecznie trzeba, albo może zdecyduję się na zrzucenie głowicy i wtedy się dotrze gniazda i wiadomo wtedy pójdą cieńsze płytki, ale z kolei nowa uszczelka pod głowicę jest nie do kupienia... Co zrobić żeby to jeździło? Nie mam siły już.
  2. uff, dobra to te zawory szybko wyreguluje. Myślicie, że przy takich luzach zawory mogły się już wypalić i przepuszczają kompresje? Jak wolno obracałem wałem po próbie olejowej to pojawiały się bąbelki na zaworach. Czy to na pewno pierścienie? Żeby sprawdzić pewnie trzeba głowicą ściągać? I wtedy można dotrzeć gniazda zaworowe, ktoś tak na forum tłumaczył. A wtedy regulacja, nowe płytki i uszczelka pod głowicę o której nawet google nie słyszało? cylindry | 1 | 2 | 3 | 4 EX 0.16-21 |!0.12 0.15!| 0.17 0.17 | 0.22 0.17 | 0.17 0.17 IN 0.12-17 | 0.12 0.12 | 0.12 0.12 |!0.10 0.14 |!0.07 0.12 Zobaczę jeszcze jakie dokładnie płytki tam siedzą, ale te wszystkie luzy są na granicy i chyba przełożę wydechowe w ssące i dokupię 8sztuk pod wydechowe... 8x15=128zł... Poza tym jeśli były podparte te zawory po zwiększeniu luzu nieszczelne będą się wypalać dalej i luzy z powrotem będą się kasować?
  3. Dobra kupie płytki ale nigdy nie wymieniałem. Odkręcić to co trzyma wałki, wyjąć wałki - ale co z łańcuchem? Przez niego nie będę mógł zdjąć wałków? Potem dźwigienki, też nie wiem. Jak wałki się zdejmie, to dźwigienki można odchylić na sprężynach i wyjąć płytkę czy są jakoś zablokowane?
  4. umyłem gaźniki, złożyłem, ustawiłem fabrycznie. Jak kawie przeszły już fochy związane z zalaniem olejem po próbie olejowej i łaskawie odpaliła, to okazało się że trzy zaworki iglicowe znacznie przepuszczają i są do wymiany. W larssonie teoretycznie jest kilka rodzajów podobnych (zaworków z gniazdem i oringiem, bo je też potrzebuje), ale dostępność jest 0 we wszystkich magazynach. Chodzi mi o te trzy: http://larsson.pl/?c=r&no=MzQzMDMwOQ== http://larsson.pl/?c=r&no=MzQzMDMxNQ== http://larsson.pl/?c=r&no=MzQzMDMyNA== Gdzie kupujecie takie części? Na allegro niema. Sprawdziłem też zawory, na trzech luz jest mniejszy niż podaje serwisówka (jeden wydechowy 0.1, powinno być >0.16 i dwa ssące 0.07, powinno być >0.12, reszta w dolnym przedziale ale w porządku), ale żaden nie jest podparty. Czy jest szansa, że to nie są pierścienie - wszystkie cztery na raz? pozdrawiam, tomek
  5. ja kupiłem suzuki (RG) ze stukającym 3 biegiem przejechałem na niej 9 tys km i sprzedałem działającą. Opiłków metalu w oleju, czy innych anomalii nigdy nie znalazłem. Teraz w kawasaki mam lekko wyjący trzeci, i któryś z ostatnich biegów, załączają się normalnie, nie wyskakują - też nie będę z tym nic robił. lepiej zostaw.
  6. zmierzyłem dziś kompresję, NA ZIMNYM SILNIKU. Na sucho: 7,5; 8; 8; 7,4(bar) próba olejowa (po nalaniu 5ml oleju do cylindra): 14,5; 12,5; 14,1; 14,3(bar). Co to oznacza? tłoki czy pierścienie nie żyją? dodam, że w serwisówce jest napisane tylko "cylinder compression usable range 7-11" (w przeliczeniu na bary).
  7. jedna świeca biała jak papier, dwie ledwo szare i jedna czarna(olej czy bogata mieszanka - niewiem). Aż się zdziwiłem, że to coś pali na wszystkie gary. Podniosłem poziom paliwa. Falujące obroty wróciły, motocykl praktycznie nie reaguje na regulację składu wolnych obrotów. poddaje się, szmata wygrała ze mną. Jeszcze spróbuję je wytaplać w benzynie i przedmuchać kompresorem na stacji benzynowej (bo sam nie mam), ale zaczynam się nastawiać na nowe gaźniki. Nie mam sprzętu do pomiaru mieszanki, a jak widać każdy cylinder (gaznik) żyje własnym życiem. W moich gaźnikach wycięte są (widać ślady) te "lejki" na wlotach powietrza od strony airboxa - widać je na zdjęciu na aukcji. Czy to może powodować któreś z opisanych objawów? http://allegro.pl/item739889641_gazniki_ka..._400_94_96.html Zanim jednak je kupię, zastanawiam się czy możliwą przyczyną nie działania jest zmieniony wydech(słyszałem, że taki wynalazek zubaża mieszankę)? I czy nie okaże się, że trzeba będzie przestawiać "nowe" gaźniki??
  8. analizuj bardzo dokładnie, bo tu jest wszystko: http://grabowski.com.pl/uklady_wydechowe.htm pozdrawiam
  9. Gaźniki faktycznie mogą być brudne. Czym je wyczyścić, żeby nie zniszczyć uszczelek? Poziom jest mniej - więcej taki jak w manualu. Po tym co napisał Janusz muszę podnieść poziom na wszystkich cylindrach, (post wyżej - przerywa na odkręconej manetce to napisał mi, że za ubogo). A później jak napisał Jerzyk wyreguluję wolne obroty. Colortune nie mam, poza tym niestety założony airbox (niezbędny do regulacji mieszanki) zasłania wszystkie 4 świece. Przydałby się analizator spalin, bo samo to że, przestanie przerywać to nie znaczy, że gaźniki są idealnie wyregulowane... Albo samochodowa sonda lambda i wskaźnik? Test drogowy na przyspieszenie? znaczy kamera na bak, załóżmy na dwójce, na tej samej drodze manetka na opór od 6 do 14 tys obr i mierzyć czasy?
  10. System dolotu wygląda na szczelny, filtr nowy z Larssona (nie K&N), zakleiłem wszystkie (2) otwory montażowe, wpiąłem odmę, na lewe powietrze to nie wygląda. Wszystkie dysze takie same. Gaźniki napewno nie są czyste. Czym je wymyć? ropą taką od diesla można? czy zwykłą benzyną? Jesteś pewien? Jeśli tak to muszę podnieść poziom paliwa na pływakach - wtedy mieszanka będzie bogatsza na odkręconej manetce - przestanie przerywać i pewnie zyska na mocy. Teraz mieszanka wolnych obrotów jest mocno wzbogacona 2,75obr - przy większym poziomie paliwa będę musiał ją zubożyć (seria: 1,5obr). I wszystko by się zgadzało!
  11. Gaźniki były synchronizowane, ale po ostatnich przejściach można by jeszcze raz. Nie mam wakuometrów ale podobno można to zrobić na zwisającej w dół rurce wypełnionej częściowo wodą podłączonej końcami do dwóch cylindrów. Sprawdziłem dyszę główną - 92, fabryczna 95 więc mała różnica, iglica fabryczna. Poza tym obniżyłem poziom paliwa do wartości podawanej przez serwisówkę i jest on mniej więcej równy na wszystkich gaźnikach. Dostroiłem mieszankę na wolnych obrotach z (serwisowych) 1,5obr do 2,75obr, obroty się nie wieszają, mniej falują i motocykl szybko wkręca się na obroty. Niestety, nadal ma mało mocy, na dole to tragedia i przerywa na częściowo lub na opór odkręconej manetce przy wyższych obrotach. Teraz ważne: Przerywanie jest objawem zbyt bogatej (za dużo benzyny) czy ubogiej (za dużo powietrza) mieszanki?
  12. tez myślałem o lewym powietrzu ale na samostart w okolice króćców nie reaguje już. Też o tym pomiarze paliwa myślałem, poziom paliwa powinien sięgać 8mm poniżej znacznika który gdzieś tam jest. Trzeba by złożyć gaźniki i uruchomić pompę paliwa... Łatwiej byłoby ustawić na pływaki bo oprócz tych wartości co podałem są spore rozbieżności między kolejnymi pływakami. Ale trudno złoże i sprawdzę.
  13. witam, jest problem z gaźnikami w moim kawasaki. Na fabrycznych ustawieniach mieszanki motocykl wiesza się na obrotach rzędu 4tys, później spadają i falują. Na wzbogaconej mieszance obroty jako tako stoją, ale silnik zalewa się przy ruszaniu z miejsca. Kaszana. Zły poziom paliwa? W serwisówce mam podane "float height 11 +-2mm". Po postawieniu gaźników do góry nogami (dyszami głównym dokładnie do góry) od końca pływaka do krawędzi korpusu mam 7mm. Amortyzatory w zaworkach dość mocno wciśnięte. FOTO: http://img34.imageshack.us/i/gaznikipoziomplywakow.jpg/ Natomiast jeśli postawię gaźniki pod kątem, tak, że zaworki są ledwo zatkane a amortyzatory nie wciśnięte mam 13mm. Jak się powinno mierzyć?
  14. to chyba jest tak, ze jak w GMP zawory się mijają to przy następnym obrocie wału w GMP oba są zamknięte. Ja mam natomiast pytanie co się stanie jeśli zamieni się miejscami wałki w silniku DOHC? Chodzi o kawasaki ZXR400. Rozrząd napędzany łańcuchem, wałki obracają się w tą samą stronę wyglądają tak samo ale: http://img142.imageshack.us/i/walkizxr.jpg/ Zobaczcie na wymiary. Camshaft diameter i resztę. Jak sprawdzić czy te wałki zostały zamienione? Zmierzyć luz zaworowy? szczelinomierz ogarnę. Suwmiarką camshaft diameter nie zmierzę... A jak z indywidualnym zużyciem każdej z części?
  15. siema piterku zróbmy tak: zakładamy że przekaźnik jest sprawny i oprócz grubych przewodów rozrusznika odchodzi od niego kostka. W niej jest żółto-czerwony przewód. Sprawdz czy podczas wciskania przycisku rozrusznika (kiedy rozrusznik powinien pracować, a tego nie robi) na tym przewodzie jest napięcie względem masy. Możesz użyć do sprawdzenia kierunkowskazu albo innej zarowki z kawałkiem kabelka. Jeśli żarówka nie świeci to pozniej bede mowil co trzeba. Bardziej prawdopodobne jest natomiast, że: (Jeśli) żarówka świeci, a rozrusznik nie działa to (do przekaźnika rozrusznika) idzie też zielono-czerwony przewód. Zewrzyj go do masy kawałkiem kabelka, możesz to zrobić na stałe, pamiętaj tylko że w ten sposób omijasz wszystkie zabezpieczenia przed ruszeniem na nóżce itp! I sprawdź czy działa rozrusznik, normalnie - pstryczkiem. schemat http://www.motoinfo.yoyo.pl/Honda/Honda%20CBR600F3.rar
  16. Akumulatory kwasowo ołowiowe ładuje się prądem 0,1C gdzie C to pojemność. Jeśli pojemność wynosi 8Ah, to prąd "normalnego ładowania" będzie wynosił 0,8A. Aby naładować w pełni taki akumulator potrzeba co najmniej 10 godzin. Piszę co najmniej bo nie cała energia jest magazynowana w aku ale też wytracana na ciepło. z tym zasiarczonym aku to jest ciężko. Bo ta reakcja nie jest odwracalna (teoretycznie). Praktycznie ładowanie akumulatora dłuższy czas niż ładowanie o którym napisałem na początku przywraca jego częściową sprawność. Na ogół nie mamy wpływu na prąd ładowania, który na początku jest duży, a później maleje aż do stanu w którym tylko "doładowuje" akumulator. W sumie to właśnie o to chodzi. Żeby ładowarka nie odłączała akumulatora po jego naładowaniu. Przed ładowaniem dobrze jest też sprawdzić poziom elektrolitu (kreski min i max) i ew dolać wody destylowanej. Nie dotyczy akumulatorów żelowych.
  17. kolega kupił two brothers'a w usa wlasnie dlatego z ew PL ciężko. dokładnie taki http://www.youtube.com/watch?v=RF0OeLQEvLk wtedy i to po dowaleniu cła wyszło jakoś 1200zl. Teraz sam wydech ponad 500 dolarow.... na youtubie widziałem devila do cbr, ale w Polsce nawet w Google nie istnieje...
  18. tak, tylko jedna kosztuje w granicach 1000zł a potrzebne są dwie....
  19. spojrzałem do serwisówki mojego ZXRa i bicie tarczy (disc runout) <0,2mm to standard, >0,3 =service. Taki sam service limit jest w CBR 600RR bo też sprawdzałem. Jest też taka zależność, że tarcze, których grubość jest mniejsza niż minimalna (napisane na tarczy) są bardziej podatne na pofalowanie. Co wcale nie oznacza, że cienka tarcza na pewno będzie krzywa, a gruba - prosta.
  20. w hondzie cbr 900rr (919), 600 F3, i 600rr 2003-6 (jak sądzę w innych również) ten czujnik jest wkręcony na prawym deklu blisko dołu silnika i osłonięty gumową "fajką" z której wychodzi jeden kabelek przykręcony na środku czujnika małą śrubką. Zewrzyj tą małą śrubkę do masy (nielakierowana część silnika lub ramy - najlepiej jakaś śruba). Jeśli na włączonym zapłonie (silnik nie musi pracować) zaświeci się kontrolka luzu to znaczy, że uszkodzony jest czujnik luzu. Jeśli nie - czytaj dalej Dwu-dioda jest czarna i ma trzy nóżki i jest zamontowana w obudowie bezpieczników: w 900rr pod prawą, w tej nowszej 600 pod lewą przednią-boczną owiewką. W f3 dwu-dioda jest większa, kwadratowa i jest osobno wyprowadzona gdzieś pod bakiem. Kolory kabli w tych modelach to jasnozielony z czerwonym paskiem? (2x) i zielony z czerwonym paskiem. Dwudiodę można przetestować miernikiem, ale można też bez... Wyjmij ją, a następnie w gnieździe zewrzyj styki odpowiadające jasnozielonym kablom (jeden z nich chyba z czerwonym paskiem) to będzie na pewno środkowy i jeden z bocznych styków. Jeśli na włączonym zapłonie i ustawionym luzie zaświeci się kontrolka to znaczy, że uszkodzona jest dwudioda. Jeśli w żadnym przypadku nie zaświeciła się kontrolka to znaczy, że uszkodzony jest któryś przewód. Najprawdopodobniej jasno zielony idący z czujnika luzu do dwudiody...
  21. Może jest zapowietrzony? Przewody o których mówicie rzeczywiście są lepsze, ale nawet w przypadku seryjnych klamka nie powinna zapadać się aż do palców. Motocykl nie jest stary, moja niunia ma 10 lat więcej i takie rzeczy się nie dzieją...
  22. Dobra rzecz, ja zatrzymałem sie na etapie kamienia łupanego, znaczy podstawiania cegieł pod wszystko;) kawasaki w serwisówce pokazuje podnośnik jakby dwóch połączonych na jednej osi podnośników samochodowych. Trzeba by sie przejechać na szrot samochodowy i kupić dwa podnośniki i zespawać. Można też je postawić równolegle i spiąć zębatkami i łańcuchem rowerowym/motocyklowym. Mój kolega z kolei używa takiego stojaka, w którym pręt wystaje do góry i trzeba go wetknąć pod główkę ramy. Ma to tylko taką wadę, że trzeba podnieść motocykl rękami żeby go tam osadzić.
  23. na wolnych obrotach wogule niema ładowania, albo jest bardzo słabe (to jest norma w pojazdach z prądnicą a nie alternatorem), i cały prąd płynie z akumulatora, jeśli jest słaby to światła będą słabo świecic. Od średnich obrotów w górę jest w porządku, bo jest ładowanie z prądnicy. Jak masz woltomierz (miernik uniwersalny trzeba ustawi na [V], przewody wpiąc w złącza [V] i [COM]). Zmierz napięcie na akumulatorze (podaj conajmniej jedno miejsce po przecinku): -podczas gdy stacyjka jest wyłączona, nic nie świeci, silnik wyłączony -na pracującym silniku na obrotach spoczynkowych kiedy mówisz że słabo świecą -na średnich obrotach.
  24. witam, nie mam zielonego pojęcia jak jest w Twoim kawasaki (i czy wogule o ta część chodzi), ale spotkałem sie z przypadkiem, ze prąd do całej instalacji płynie przez przekaźnik rozrusznika i w nim jest jeden bezpiecznik (drugi zapasowy). Przekaźnik ten oprócz dwóch śrub połączeniowych (plus akumulatora i wyjscie na rozrusznik) miał kostkę w której było wyjście 12V z akumulatora za bezpiecznikiem i 2 wyprowadzenia cewki sterującej przekaźnikiem. To urządzenie można zastąpić zwykłym przekaźnikiem rozrusznika, a +12V pociągnąć do instalaji bezpośrednio z akumulatora przez bezpiecznik z oprawce. Pojazd to jakiś Quad Yamaha pojemności 400, pozdrawiam, tomek
  25. Przebieg jest jedynie wskazówką, a stan (motocykla - silnika też) bardzo zależy od stylu jazdy. Czy się opłaca to wszystko zależy od ceny. Najważniejsze jest, żeby motocykl jechał prosto, jeśli sam skręca wskazuje to na krzywą ramę, lagi (przednie zawieszenie) - takiego motocykla bym nie kupił. Czasem okazuje się tylko, że lagi są skręcone w półce (na ogół na skutek wypadku) lub krzywo skręcona ośka tylnego koła. Usterki łatwe do usunięcia. Silnik podczas pracy nie może dzwonić - jest to objaw startych pierścieni na tłoku. Niedawno widziałem (słyszałem) przypadek hondy nsr150 26kkm przebiegu: przed zatarciem (prawdopodobny powód zatarcia: olej miksol, niedogrzany silnik i przycięło zużyty już pierścień) chodziła dość głośno, natomiast z nowym tłokiem i szlifem słychać tylko pyrkanie z wydechu. Remont w tym przypadku to szlif lub honowanie (coś jak polerowanie) dla żeliwnej tulei cylindra, nikasilowej nie ruszać! plus nowy tłok z pierścieniami. Ogólnie praca wykonalna we własnym garażu. Stuki podczas pracy wskazują na zużyte łożyska korbowodu albo wału - konieczna rozbiórka silnika na pół - dość dużo pracy dla bardziej doświadczonego mechanika. To taka ogólna wskazówka, najlepiej wziąć ze sobą kogoś, kto dłużej jeździ i się bardziej zna. A o tych usterkami piszę dlatego, że mogą się pojawić w tym sprzęcie. pozdr, tomek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...