Skocz do zawartości

Shinigami

Forumowicze
  • Postów

    5963
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Shinigami

  1. Szczerze to trudno mi określić co potrafi seria, bo sąsiad ma ową wydłubaną na 1/4 mili. 200KM zero wnętrza. Mimo wszystko Syfiki się chowają. @ Zbig57 - Takich nazywam sponsorami :) Wracając z Siemiatycz gdzieś w połowie złapałem Mercedesa CLS. W większości jechaliśmy 140 co mi pasowało, bo silnik siedział w odpowiednim zakresie obrotów a nierówności drogi nie wyrywały kierownicy. Sądząc po wielkości bata, miał dobry zasięg.
  2. Z tego co pamiętam GSM wychodziły tylko jako 50cc. Do rozwożenia nada się wszystko co jest na AM6 bo części do tego od pyty i ciut ciut. W tej pracy musisz z góry zakładać, że coś się zepsuje. Najgorsze może się okazać wachlowanie 6 krótkimi biegami ale co kto lubi.
  3. Śmiem twierdzić, że w mało którym moto coś takiego się znajdzie :ph34r:
  4. Mam na sprzedaż sprawny używany router marki TP-Link model WR542G. Wykręcana antena 5dbi, 4 gniazda LAN i 1 WAN. Miał mi służyć do przechwycenia sygnału z anten osiedlowej sieci ale niestety okazało się, że takie cuda tylko w 543G i tak ot muszę go zmienić na coś z funkcją AP Client albo WISP albo coś... Router sprawny, u poprzedniego właściciela działał od połowy 2008r. i był zachwycony, bardzo często zalecał klientom jako serwisant/monter. Cena 50zł. Dosłownie tydzień może dwa temu tyle zapłaciłem i tyle chciałbym odzyskać. Ewentualnie zamiana na coś ze wspomnianym WISP lub AP Client i ewentualnie małą dopłatą. Preferowany odbiór osobisty Specyfikacja - http://www.tp-link.c...odel=TL-WR542G.
  5. Ameryki nie odkryłeś. Często Hondy Syfik ze swoim śmiesznym 1.6 witek szukają moto do objechania i nawet moja ćwiara daje im radę. Czasami trafia się CRX mocno zdłubany. Tacy już wiedzą co robią i nawet raz zostałem olany, bo GSy 500 to było mu mało :) BMW i tego typu rzeczy też coś tam próbują. Stare rzęchy i agresywna jazda wynika z połączenia młodego łepka i ograniczone funduszu albo rzadziej starego zarozumiałego capa i samochodu na dożywociu pod jego grubym spoconym dupskiem. Ogólnie rzecz biorąc najprościej olać leszczy i puszczać ich przodem a potem w korku opykać bokiem i jechać dalej. Nigdy nie wiesz co głupiemu do łba strzeli a może oleje przejście dla pieszych i kogoś rozjedzie.
  6. Przerwa na świecy jest podawana w serwisówce i musi trzymać określone wartości, bo inaczej pojawia się problem z zapłonem (za późny, za wczesny, niepełny). Równie dobrze świeca może być pęknięta i puszcza część ładunku bokiem. Jeśli nie jesteś pewny tej świecy to ją sprawdź a potem męcz moduł. Na ciepło możesz mieć problem bo moduł od pracy też łapie temperaturę. Bezinwazyjnie i ciut prostacko spróbuj go schłodzić np. odwróconą puszką sprężonego powietrza. Jeśli pomoże to znalazłeś problem. Wałek wyrównowarzający mogłeś źle ustawić ale skoro na zimno jest OK i jest zakres gdzie silnik dobrze pracuje to raczej nie problem. W magnecie mogłeś uszkodzić czujnik położenia wału lub impulsator (zależy co tam jest) ale to już gdybanie. Najpierw sprawdź prostsze rzeczy.
  7. Może być ten moduł skoro silnik źle pracuje w pewnym zakresie ale zaczynając od mechaniki, skoro nie masz nagaru to zostaje świeca albo zbyt wysoko ustawione jałowe.
  8. Wsuwki powinny dać się wysunąć z kostek. Powyciągaj je, i możesz dalej działać.
  9. Neo znaczy nowy/współczesny. Nic co jest stare (akurat tutaj ubzduraliśmy sobie rok 94) nie może być nazywane Neo :wink:
  10. W oczy rzuciły mi się dwie rzeczy. 1 Już od dawien dawna nie widziałem ciężarówki z warszawskimi numerami w warszawie jak ta na początku :D 2 Koleś zajeżdżający drogę nie był z Warszawy, blachy LU. Pewnie stał cały dzień w korku i chciał sobie odegrać na bogu ducha winnym motocykliście :icon_rolleyes: Okazji do ominięcia widziałem aż dwie. Nie wiem czym jechał kierownik to nie będę się czepiał.
  11. Ale się nie łapie :) "Kryteria... 1. rok produkcji 1994 i powyżej " Ładne cacucho i do tego V :buttrock:
  12. W temacie stacyjki nie wypowiem się, bom za cienki w uszach. Metodę sprawdzania modułu powinieneś mieć opisaną w dziale elektryki w serwisówce. Bez tego nie da się stwierdzić jakie wartości ten moduł powinien posiadać.
  13. "Przepraszam że nie podszedłem ale widząc że u was ok a sam będąc w lekkim szoku po uruchomieniu moto nie chciałem ryzykować kolejnego przejazdu"
  14. Qurim, HD przez każdego jest traktowany jak crusier, więc myśl o nim zaginęła przy golasach :) Mówimy o CB 400 Super Four http://motorcyclephotooftheday.files.wordpress.com/2009/04/honda-cb-400sf.jpg
  15. Mi się podobają obie wersje felg ale kolorystycznie to chyba wolę bez ozdobień :) Ciekaw jestem jakby wyglądał ze szprychami od supermoto, najlepiej takimi rzadko plecionymi i grubymi :rolleyes:
  16. No to znowu dałem mu minusa żeby wyrównać :flesje:
  17. Nic w tym dziwnego. Ja w pracy nawet nie robiłem sobie nadziei, że ktoś myśli o czymś innym niż czubek własnego nosa. Zawsze obstawiałem, że mnie nie widać. Wszystko jedno w jakiej sytuacji.
  18. Nie bierz do głowy, ja też nie jestem aż tak pewien :icon_mrgreen: Zdarza się też tak, że jak sprzęt nie ma dozownika to ma na korku mieszankę. W mińsku miałem zalecaną 1:30 :D ale to pewnie wartość z czasów kiedy oleje były do bani.
  19. Krótki 4 częściowy materiał o firmie Kawasaki. Miłego oglądania :notworthy:
  20. A weź nic nie mów i starych wariatkach w małych samochodach. Ich faceci są do dupy (albo chcą do dupy) to całą uwagę przykuwają do samochodów i jeśli coś z nim zrobisz to tak jak byś jej smarkacza zabił :banghead:
  21. Ja mu dałem minusa bo uznałem to za świetny dowcip :icon_razz:
  22. Ja raczej z grubszej rury CB1300 (BolDor nie wiem czy się łapie ale jest zabójcza z wyglądu) i GSX1400. Z mniejszych to 400 były fajne. XJR, ZRX i SuperFour ale że wyglądają praktycznie jak ich większe odmiany to chciałem jedynie napomknąć o nich. BTW Czy neoklasyczne to nie są tylko owe W800 i Royal enfield etc ? Bo reszta to raczej zwykłe nakedy.
  23. "Takie coś to się jeździło na pół śpiąc, z jednym okiem otwartym tylko. Taki chill-out. " Piękne realia kurierki, kiedy to ruch uliczny zdaje się stać a przerwy między autami są mierzone w kilometrach :flesje: Rencyma i nogami się podpisuję pod tym, że Qurim nie opowiada bajek. BTW, muszę w końcu wpaść do Ciebie na wspólne śmiganie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...