Shinigami

Ja osobiście raz użyłem reperaturki w silniku skuterowym (powietrzak) i trzymało kompresje. Jedyny problem to taki, że montaż tego cuda wymaga narzędzi do gwintowania i bardzo mocnego kleju do gwintów.

No to z czym jeszcze masz problem i po co pokazujesz chiński ? Szukaj oryginalnej używki, byle była sprawna i po sprawie.

I tak oto nastąpiła przełomowa chwila. Telefon z FREE & Fun w Sękocinie "Kawasaki naprawiona i gotowa do odbioru. Koszt 530zł" Zrobiono - Diagnostyka komputera z jakimiś poprawkami (szczegółów nie poznałem) Luzy zaworowe po raz kolejny (Nadal udzielają się skutki frezowania gniazd i brak porządnego szczelinomierza) Stwierdzono problemy z regulatorem napięcia. Okazało się, że regulator po nagrzaniu dostaje świra i motocykl traci ładowanie, silnik dostaje czkawki i stąd się bierze nieregularna praca pompy na jałowych obrotach. Na moje życzenie kazałem go zostawić ale na pewno zrobi wylot jak tylko upewnię się, że to nie wtyczki skorodowały przez zimę i sprawdzę alternator. Raczej sprawny, bo nawet 20 letnia detka i tak samo stary bandzior mają sprawne "elektrownie" ale 5 minut mnie nie zbawi. Zostało tylko odebrać i szukać regla.

Ja w pracy często waliłem slalomem ( za co pewien kierowca afryki wielce się oburzył ) bo ta szachownica raczej się nie zmieni. Mówiąc któtko, jadę wolną stroną aż skończy się miejsce.

16 bar to nie za dużo czasem ? Z tego co kojarzę to zbyt duże ciśnienie sprężania też powoduje problemy z pracą silnika.

Tylko zaworek iglicowy do wymiany. Kosztuje sporo ale trzeba.

Szukaj tego typu aukcji http://allegro.pl/czesci-do-ns1-ns-1-nsr-75-i1605261728.html dzwoń i pytaj. Możesz też jeszcze sprawdzić czy poziom paliwa w komorze pływakowej masz dobry i czy zaworek iglicowy nie przepuszcza (zazwyczaj robi się kałuża benzyny pod moto na otwartym kraniku).

Trudno to nazwać dobrą sprawą :icon_rolleyes: Skoro już raz regulował i nadal coś jest do bani to podejrzewam, że nie jest w stanie tego wykonać poprawnie, samodzielnie. Krótko mówiąc. Drynio wywal ten chiński moduł, pogadaj z kimś kto wie jak dobrze ustawić gaźnik (albo przynajmniej rusz głową i zrób to porządnie z instrukcją w ręku, bez pośpiechu) i przygotuj kilka złotych na nową świecę, bo ta może mieć dość po ciągłej pracy na bogatej mieszance.

Cytat ścigacz.pl "YPVS - Yamaha Power Valve System to system elektronicznego ustawiania przepustnicy (zaworu) przy wylocie cylindra. Steruje on czasem emisji spalin i możliwością oddawania spalin." Ten system z założenia jest elektroniczny. Łatwo go poznać, bo jest puszką blisko wydechu i bardzo często opisany. LC mogły tego nie mieć. Oznaczenia 53V (DT80 LCII) 30W (RD80 LCII) itd. to fabryczne oznaczenia stosowane przez producenta, które przy okazji mogą powiedzieć czy motocykl miał blokady na dany kraj albo zmiany w konstrukcji. Poszukaj w serwisówce danych technicznych dla 53V i 53W, powinieneś zrozumieć o co chodzi. Tak dla całkowitej jasności, 10W40 to już oznaczenie oleju do skrzyni biegów który powinien też posiadać specyfikacje JASO MA dla mokrego sprzęgła

Słabo szukasz. Zwykła DT125 - Hamulec bębnowy z przodu. Pewnie coś jeszcze ale nie wnikałem. LC Starszy model, blisko mu do 80'tki ale to nadal inna konstrukcja. X - Supermoto R - Enduro RE - Rozrusznik, krótko produkowana, okolice 2004 roku EDIT, także 98-99 i 2005 Everts Replica Jest jeszcze RN ale to chyba RE na inny kraj. EDIT - Była jeszcze DT 125 R TENERE. Bardzo rzadka, w pełnej owiewce. http://www.motorcyclespecs.co.za/bikes/yamaha%20%20%20.htm Przyda Ci się.

Jeśli go nie przyjąłeś to nie mogłeś go otrzymać. Ja się nie przyznałem do winy i sprawa trafiła do sądu bez żadnych mandatów czy kwitków.

Daruj sobie, części głowicy nigdzie nie dostaniesz (każdej) oprócz ASO. Wałki rozrządu o których mowa kosztują ponad 600zł sztuka.

A to pytanie odnośnie czego ? Nie widzę powodu dla którego krzywa tuleja (jeśli oczywiście to jest problemem) nie mogła rozwalić tłoka w okresie prawidłowego dotarcia.

Jeśli dostaniesz taki z zakuwką, ale to trochę loteria. Przedwczoraj na serwisie dostaliśmy dwa nowe łańcuszki z jednego sklepu. Jeden był zakuty, drugi nie.

Nadal aktualne

Nie wierz ślepo we wszystko co Ci napiszę :rolleyes: Owszem były wersje 28KM ale produkowane w okresie 1986-1989 (nie wiem jak z 1984-1985) a potem zmienili charakterystykę wałków rozrządu na 23 aż do końca produkcji w 2005r. Tutaj od razu sprostuję błąd, te 30-33KM wzięły mi się z tego, że miałem jeszcze wstawionego WOSSNER'a zwiększającego stopień sprężania. Kosztował majątek ale warto. Tak to można kupić tylko serię w ASO. Tutaj masz wszystko http://en.wikipedia.org/wiki/Kawasaki_KLR250

Trzeba rozebrać pół ponieważ w kawie kartery są dzielone góra-dół a nie lewy-prawy i żeby założyć nowy łańcuszek rozrządu trzeba go przewinąć przez wał. Może i by przeszedł bez wyciągania ale aż tak się nie zagłębiałem. W serwisówce wsio jest rozpisane. Zaglądanie do głowicy i tak go czeka, bo trzeba to sprawdzić. Przecież nie będzie śmigał aż mu zawór narobi majdanu. Mój remont. Czytaj uważniej albo nie czytaj o nim wcale. Wymieniłem 1 (jeden) zawór i sfrezowałem 8 gniazd zaworowych, które były sprawdzone przy mnie na szczelność. Tłoki na pewno były usmażone, bo takich starć na bokach jakie miały nie da się przegapić. Nawet suwmiarka wychwyciła brak materiału i tak oto zrobił wyjazd zestaw tłokowy, żeby nie robić dwa razy. Tak samo zrobił wylot usmażony czujnik temp. chłodziwa. Różnica była odczuwalna. Za radą magików z ul.Krakowiaków wywaliłem owy zawór. Dostałem telefon, że 7 trzyma a jeden bardzo się ubił i wytrzyma max. sezon. Kawa jeździ, ma 10 atm (12,5 na oleju) po 360KM od remontu. Nadal ma problem z utrzymaniem jałowych obrotów na ciepło i trafiła z tym do ASO ponieważ zostały mi do sprawdzenia dwa czujniki (MAP i subtrot) oraz pompa paliwa, która nierówno pracuje. Będą też poprawione luzy zaworowe po frezowaniu. Sprawdzałem i poprawiałem je kilka razy ale trudno było dojść do ładu.

Jeśli Twój Jog to jedyne na czym śmigałeś, to pomyśl, że KLR ma 6 razy tyle mocy i krótkie przełożenie. Oczywiście zostaje kwestia rocznika, mój był z 1986 roku czyli wersja otwarta do 30-33KM, potem miały po 21 czy 28. Druga sprawa. To jest ćwiara, bez prawka kat.A możesz jechać na tor i w las.

Rocznik 2008, jeździłem przez kawałek '09 i do końca sierpnia '10, około 29'000KM. Gdzieś czytałem o rekordowym przebiegu na HD i nawet na forum było o tym. W ŚM było też coś o starej dużej YAMAHA, która także miała wysoki przebieg tylko za chiny ludowe nie mogę sobie przyp[omnieć szczegółów.

Nie generalizujmy, opisałem swój przypadek i kolegi brzmi podobnie. Może się okazać, że wszystkie 8 zaworów jest OK a cyka coś w skrzyni. Temat łańcucha rozrządu postanowiłem pokryć co by kolega był świadom jak wielkim nakładem pracy będzie zrobienie tego gdy jeszcze może podziałać.

7 stron tematu i nigdzie nie wyczytałeś spalania ? Poszukaj dokładniej, 'thefex' też miał KLR'a. Coś mi świta, że 5L potrafił wypić ale mój miał problemy z dolotem.

Tak było. U mnie akurat ustępowało przy 5000 ale co sprzęt to róźnice. Z tego co mi mówiło ASO to wynika z obracania się zaworu i raz siedzi tak, że tyka a raz siedzi poprawnie.

Lepiej nie kombinuj, zawór może popękać, wypiąć się albo wpadnie głębiej w gniazdo. Nawet jeśli wytrzyma to może Ci się gniazdo wypalić a jeśli puszcza bokami to stąd może być strzelanie z wydechu. Pociesze Cię i się przy okazji, że robota głowicy tj frezowanie 8 gniazd zaworowych, wymiana zaworu i 8 uszczelniaczy razem z czyszczeniem zaworów z nagaru to 150zł plus koszty części. Komplet uszczelniaczy (5mm jeśli dobrze pamiętam) to jakieś 50zł. Czytałem o czerwonej Ninjy z USA, która zrobiła 60'000KM i nie słyszałem, żeby łańcuch rozrządu był ruszany. EDIT - Zapomniałem dodać, że zawory w tym cudzie są bardzo cienkie.

Spieszę z wyjaśnieniem. Na początek masz do zwalenia głowicę, w mojej Kawie po nieco większym przebiegu po prostu bardzo mocno uklepał i ciągle tykał (opinia Panów zajmującymi się generalkami, mam ten zawór w domu). Koszt sztuki to chyba 120zł dolot i 220zł wydech (gdzieś w temacie o Kawie nadziergałem). Zanim całkiem wszystko rozbierzesz sprawdź czy masz dobrze ustawiony rozrząd. U mnie łańcuch jest już wyciągnięty i jest lekki rozjazd na znakach ale nadal 2T powinno się pojawiać w oknie. Napinacz nadal ma jakiś 1-2cm zakresu zanim się skończy. Strzały z wydechu są normalne ale ciche i pojawiają się tylko przy schodzeniu z wysokich obrotów na biegu. Mówimy o wydechu seryjnym Moja Kawa to 2008, jeździła od sierpnia 09. Nawalone 29'000KM Na koniec. Wiedz, że wywalenie łańcuszka rozrządu jest równe rozebraniu silnika aż do karterów i wyciągnięcia wału korbowego. EDIT Napinacza owszem nie da się wyregulować ale można go wykręcić kawałek i wkręcić z powrotem co powoduje jeszcze mocniejsze napięcie łańcucha. Oczywiście tak się nie robi, bo można w skrajnym przypadku zabić wałki.

Mi się poluzowała trzymająca cały set. Nowa 16zł Ja wstawiłem SAVA MC25 Bogart, syf nieziemski. Fajnie się schodzi na kolano, bo łatwo wyczuć moment w którym wpada w poślizg ale za to na deszczu to samobójstwo. 3 bieg i tył ślizga się. Producent stwierdził, że do mojego stylu jazdy bardziej odpowiednia by była MC50 ale wydaje mi się, że tylko do skuterów nadają się te gumy tej firmy. Gdzieś w tym temacie zamieszcałem link do materiału o gumach dla GS500, rozmiarówka ta sama.