Shinigami

Ale ja nie widzę tam żadnych pękniętych pierścieni. Gdyby zachaczyły o kanał to miałbyś o wiele gorszą rozróbę w silniku (tj pociachana głowica, denko tłoka, resztki pierścienia w wydechu) a tutaj wyraźnie przytarcie jest. Lepiej sprawdź układ chłodzenia przed kolejnym remontem. Masz do wyciągnięcia termostat, potem wrzucasz go do wrzącej wody z termometrem i obserwujesz czy się otworzy. Jeśli działa to potem praca pompy, drożność układu w tym samej chłodnicy, żeby nie było akcji pt. "jeździłem na wodzie z kranu i powinno działać". Sam korek też musisz sprawdzić czy trzyma ciśnienie, które tam oscyluje chyba w okół 1.1 atm. Problem w tym, że korek trzeba sprawdzić konkretnym przyrządem. Sam układ też musi być szczelny takim cudem http://katalog.moto-profil.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=21919&category_id=43&option=com_virtuemart&Itemid=5. Zacznij od tego co możesz zrobić w domu.

Owszem, po zatarciu z braku oleju nadal mam 8 atmosfer sprężania ( tylko łożyska na wale do wymiany jakimś cudem )

Są inne http://allegro.pl/tlok-yamaha-dt-80-lc-i1580653409.html Obiegowa opinia mówi, że podróbki tłoków do DeTki mają przesunięte zamki i przez to potrafią złapać o okno ale mi się to jeszcze nie zdarzyło. W ASO śpiewają 350zł z tego co pamiętam.

Jakbyś więcej poczytał o tym co chcesz kupić to z tych wszystkich pytań zostałoby może jedno. Ceny w USA są różne z wielu powodów z których mogę wyjaśnić ledwie jeden ale bardzo ważny. Tam Ninja ma dwa gaźniki a w europie mamy podwójny układ wtryskowy z pompą paliwa i paroma innymi rzeczami, które podnoszą cenę. Kosztów sprowadzenia nie znam. Pytanie czy salon pójdzie na warunki w stylu rejestracja na Ciebie ale odbiór i wysyłka przez rodzinę ? Gwarancja amerykańska może się różnić od europejskiej i najlepiej będzie gdy zapytasz Kawasaki USA czy jest honorowana w europie. Druga ważna rzecz, montując jakiekolwiek akcesoria inne niż te, które zamówiłeś w salonie tracisz gwarancję z powodu przeróbek. Oczywiście przez crashpady nikt nie będzie się wydzierał ale jeśli wstawisz wydech i usmażą się zawory (wszystko jedno z jakiego powodu) to odmówią naprawy. Mi odmówiono gwarancji na hamulce za wstawienie klocków EBC z serii HH (wzmacniane sintermetalowe). Zmiana licznika to już w ogóle loteria, bo ingerujesz w naliczanie przebiegu. Krótko mówiąc narobisz się a jeszcze będą z tego problemy. Chcesz kupić maszynę 7000 taniej żeby zaraz wstawić dodatki za połowę tego i drugą połowę władować w transport.

Wysoki koszt wału i korby zgodzę się, taki ich urok ale szlifowanie i honowanie cylindra to jakieś 60zł i 100zł tłok. Inna opcja to Wossner czy Vertex za 350zł jak patrzyłem albo ASO w też wysokich pieniądzach ale warto zadzwonić, może jakimś cudem będzie taniej. Nie licz na to, że jak w tym kraju kupisz drugi silnik to będzie tam porządny tłok. Tutaj niska cena zawsze oznacza problem.

Sam bym taki kupił tylko ten brak rozruchajła przeszkadza. Kopania się nie boję ale ile można jak się zaleje :rolleyes:

Nie może żądać pieniędzy za niewykonane zlecenie. Jego zmarnowany czas i materiały to skutek braku wiedzy. Będzie kręcił nosem to lepiej zorganizuj sobie kontakt do kogoś kto potrafi przedstawić działanie prawa.

Na tym forum nie pomagamy omijać prawa http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/72015-niszt-kombinirent-dzieciaki/

Wyreguluj i sprawdź, filtry K&N zwykle mają większą przepustowość (czy przepływowość) przez co zubażają mieszankę.

Lepiej się zagłęb w temat gdzie szukać dobrego kompetentnego mechanika. Twoja wypowiedź każe myśleć, że nie masz pojęcia o silnikach jako takich i grzebiąc narobisz większych szkód albo w ogóle tego nie poskładasz.

Wychodzi na to, że 3 są w dobrym stanie a jeden może mieć na przykład problem z nagarem

Jeśli śruba wyszła to teraz wyciągasz zabezpieczenie uszczelniacza, patrzysz czy nie ma za dużo rdzy. Łapiesz za lagę i sztycę i mocno rozrywasz porządnym szarpnięciem. Z powrotem składasz uszczelniacz przez rurę PCV albo inną miękką która będzie go równomiernie dopychać.

http://oldmanhonda.com/MC/Images/fork.gif Niebieski element to Twój problem. Nie ma bata żebyś go przytrzymał bo nie ma tam żadnych ostrych krawędzi. Tak jak mówiłem, jeśli narzędziami ręcznymi nie poszło to szukaj wiertarki udarowej lub klucza pneumatycznego i DOBREGO klucza który nie objedzie śruby, bo wtedy to już tylko 1 rozwiercanie 2 szukanie nowej lagi.

Dziwna sprawa, bo mi w 20 letnim bandziorze poszło tak jak trzeba. Mam nadzieję, że górę zakręciłeś razem ze sprężyną w środku. Jeśli nie idzie to bez udaru się nie obejdzie.

Wiem, ale to jedyna konkurencja w temacie "dobrze i tanio"

Ja z kolei na bazie doświadczeń z KLR (też DOHC) i materiału na temat bejcy1000RR powiem, usmażyły Ci się wałki rozrządu. Pod wpływem ciepła spuchły i stanęły dęba w siedziskach. Jak ostygły znowu mogły się obracać. Sprawdź głowicę tj szczelność zaworów (poważne warsztaty są w stanie to zrobić jeśli jest zdjęta z moto) i czy wałek jest w osi/prosty. Podejrzewam, że nowy silnik będzie tańszy niż ratowanie tego.

Kompletna głupota zwłaszcza jeśli ktoś szuka możliwie mało obsługowego motocykla. Husabergi to wypałowane hardziory z serwisem liczonym w godzinach. Aktualnie w ofercie jest tylko FS570 kosztujący majątek. W używkach bieda. To samo KTM (który jest właścicielem Husa), są drogie i w zasadzie na pierwszym lepszym serwisie jak powiesz, że masz to usłyszysz "a stać Cię na niego?". Z supermłotków jest jeszcze FMX 650 ale to powietrzak z olejem co 3000KM i niektóre miały blokady

Zakręć górę i zacznij od dołu, bo bez nacisku nie dasz rady. A jeszcze lepiej jak będziesz napierał na lagę. Dobierz dobry klucz bo jak objedziesz łepek to kaplica.

W Twoim przypadku pasują wyłącznie od KLR 85-05 i Mojave 89-04 (quad). Numery to 12016-1083 i 12016-1071

A pomiędzy to co, nic nie ma ? Są jeszcze K&N, kosztują pół majątku (tj. oryginała) ale płacisz za porządny produkt a nie papierek zawinięty w dwie blaszki. Oryginał Kawy kosztował 35zł ale trudno dostać po za ASO, choć na allegro czasami są http://allegro.pl/filtr-oleju-kawasaki-gp-kfx700-kvf-360-650-700-i1537100445.html Do autora: Poszukaj sobie numeru filtra i kup oryginał lub dobierz K&N, hiflo i miw olej bo będziesz miał problem jak na tym starym i zatkanym pewnie. https://www.kawasakiepc.com/SystemSearch_Frames.cfm?QuickSearch=1&SearchFor=ZX600-F1&SearchBy=Model&cGroupID=&CFID=5397430&CFTOKEN=30618947

Powinno pasować od: EL250-B2 (Eliminator) (1988) EL250-B3 (Eliminator) (1989) EL250-E1 (Eliminater 250) (1991) EL250-E2 (Eliminator 250) (1992) EL250-E3 (Eliminator 250) (1993) EL250-E4 (Eliminator 250) (1994) Wg tego co napisali na stronie Kawasaki. Polecam Parts Diagram: http://www.kawasaki.com/DefaultFrame.aspx?strContentURL=/Site/VIVehicleInformation/VIepc.asp?intCatalogID%3d2%26CatalogTypeID%3d4%26ProductTypeID%3d14%26ModelMarketingID%3d163%26ModelCode%3dEX250E2%26ModelYear%3d1987%26SHOWVEHTABS%3d1 Jeśli masz numer części np. 12016-1067 to zmieniasz "Model" na "Part Number".

To chyba masz uwalony zawias, bo na mojej 80tce ma się tylko lekko zgięte kolana :biggrin:

Prawdą jest, że ciśnienie oleju jest zmienne i stąd mamy regulatory ciśnienia oleju w postaci np. zaworów ale ciśnienie zależy w większości od prędkości obrotowej samego silnika (oleju też żeby nie było :) ). Pompa w większości jedynie wymusza obieg.

Na wstępie. Nie jesteśmy w Hiszpanii żeby stawiać znak zapytania przed i po zdaniu. Napisanie "mam trzy pytania" sprawia, że chętniej ktoś Ci odpowie niż w formie w której Ty napisałeś. Kosztu uszczelek nie znam, zwykle komplet to 120-250zł czasami więcej ale za to masz dosłownie każdą jaka jest w silniku. Chyba KLASA motocykle miał komplet. Rozpołowienie prawie na pewno wymaga śrubokrętu udarowego ( cacko które przekłada uderzenie młotka na ruch obrotowy z jednoczesnym dociśnięciem końcówki do łba śrubki ). Bez tego to loteria; obrobisz łepek albo nic nie odkręcisz albo będziesz miał farta i jak dobrze się zaprzesz to wykręcisz. Dwa, wygląda na to, że jakiś amator opróżniał puszkę i źle to poskładał. Idź do porządnego spawacza i niech poprawi jeśli jeszcze się da. Koszt jest niewielki w porównaniu do nowej fabrycznej bądź akcesoryjnej puszki. Co robiłeś w tej głowicy i jaki jest kolor dymu ? Jeśli czarny to nie wyregulowałeś gaźnika po naprawie, jeśli biały to ciągnie chłodziwo i prawdopodobnie masz do poprawki remont. Od razu mówię, że dorabiana uszczelka nie wchodzi w grę. Fabrycznie jest chyba stalowa.

A z czego ha ? Z tego, że poprawił fabrykę czy z tego, że grawitacja nadal działa i przybyło kilo 20 (czyli trochę ponad torbę cukru :rolleyes: ) ?