Shinigami

Raczej nic mądrego nie wymyślisz. Możesz użyć TENZI Super Green Special rozcieńczony na tyle żeby mył ale nie był zbyt mocny, powinien dać się łatwo ściągnąć a jak coś zostanie to nie zje lakieru.

Nie no ładne znalezisko '08 :) Ale masz plus za niezakładanie nowego tematu. Teoria brzmi, że kosz powinien być sztywny a w praktyce interesuje Cię tylko luz lewo-prawo. Pewnie masz już wyklepane nity i trzeba zafiksować kosz od nowa. Dobre wieści są takie, że zakład naprawy sprzęgieł może się tego bez problemu podjąć. Złe wieści, że bez 50-70zł w kieszeni się nie obejdzie.

Kupisz chinola to zrozumiesz :) GoToSkill - Śmiało można zakładać, że INCA i GOES to ta sama konstrukcja tylko z inną naklejką i każda część będzie pasować. Taki pomysł na biznes. Tylko upewnij się, że faktycznie masz 2T, bo to mi wygląda na klona Hondy z domieszką Vespy przy czym trzewia ma pewnie z tego pierwszego a nie występowały dwusuwy.

Owszem nie ma ale jeśli olej będzie za gęsty to silnikowi trudniej pracować na zimno. To samo ciepłota świecy, źle dobrana może powodować problemy

To raczej problem jest w tym jak operujesz tym ssaniem. Jeśli zaraz po uruchomieniu zamykasz je to nie dziwota, że silnik zdycha. Ssanie możesz zamknąć całkowicie jeśli silnik bez jego pomocy pracuje płynnie. Co motocykl to inny czas nagrzewania ale jeśli to trwa bardzo długo to szukałbym problemu z ciepłotą świecy albo jakością oleju np. zbyt lepki.

W powyższym poście wkradł się błąd matematyczny :) Pozostałe 10 sztuk zostawiłem w MOTONITA Podkowa Leśna. Teraz nabrałem nową partię dwóch większych garści, małą część zostawię w ACE Biker na Orzechowej w okolicach poniedziałku. W piątek rano podrzucę nieco większą część do moto-akcesoria na Prymasa Tysiąclecia. Aktualnie jestem na Bemowie (Lotnisko) i jeśli ktoś chce odebrać osobiście to zapraszam. Kontakt na PW.

Znalazłem. Tutaj dzwoń http://www.mtmtechmarket.pl/ Swoją drogą nie możesz kątówką zrobić trzech rowków dla kłów ściągacza ? Ewentualnie rozerwać koszyczek i wyciągnąć kulki (choć nie wiem jak to wygląda) a wtedy jedna bierznia schodzi a drugą łapiesz ściągaczem.

Nikt nie mówi żebyś go ustawiał. Skoro twierdzisz, że jest opóźniony to sprawdź to strobem zanim ktoś doradzi wymianę modułu albo inne cuda.

To edytuj temat i w tytule dodaj [ROZ]

Wiocha to by była jakbyś wsadził tube od cebry. Sakwy są w porządku. Tylko mam dwie uwagi. Pierwsza to zamontuj to wyżej, bo wydech wszystko okopci. Druga to inny materiał, weź coś podobnego do tego co jest na siodle, bo skórę będziesz musiał impregnować a kwaśny deszcz nie ma litości.

A myślałeś czasem żeby przestać się wydurniać i zrozumieć termin "Koszta" ? Pół sieci już wie, ze mechanik z Ciebie żaden i zapuściłeś kilka maszyn. Co problem to kilka tematów i wręcz czołganie się po ziemi o pomoc. Jak nie masz szmalu to kup motocykl który nie wymaga serwisu raz w tygodniu (czytaj SX albo zdymana dwudziestoletnia maszyna) a jak już serwis jest bardziej skomplikowany to idź z tym do przytomnego mechanika z właściwymi narzędziami. Kiedy ostatnio była robiona góra silnika w tym co tu dużo mówić, wyczynowym silniku ?

Nie. To to dwie oddzielne sprawy. Ale Ciebie i tak nie ominie robota, bo wyraźnie coś jeszcze zostało do zrobienia. Jeśli nie kręci powyżej 5k to tutaj w gre też wchodzi grube zalewanie benzyną (po to jest między innymi eksperyment z zakręconym kranikiem) albo zatkane dysze lub coś nie pozwala przepustnicy otworzyć się bardziej. Świece jeśli masz stare to możesz zmienić kontrolnie skoro i tak już grzebiesz.

Chyba chciałeś napisać "...poniżej 5000obr/min nie wkręca się..." Nadal masz problem z gaźnikiem. Zapchana dysza wolnych obrotów albo wciąż leje się paliwo w zbyt dużej ilości. Uruchomiałeś silnik na zakręconym kraniku ?

To może weź się w garść i określ czego chcesz. Prosisz o pomoc na forum ale dalej robisz po swojemu. Zakręć kranik Zakręć ssanie Kup samostart (jest na wielu stacjach benzynowych i sklepach motoryzacyjnych w formie łatwopalnego spray'u) Oczyść świece Naładuj akumulator I dopiero wtedy próbuj uruchomić silnik najlepiej z uchyloną przepustnicą. Jeśli znowu się zaleje to wtedy wkracza do akcji opróżnianie gaźników do sucha i samostart. Jeśli nadal zalewa wtedy trzeba szukać dużego przecieku albo przyczyny słabej iskry.

Na kierownicy nie ma oczka. Masz wziernik na pokrywie sprzęgła na wysokości podnóżka. Trzeba postawić motocykl w pionie gdy jest zupełnie zimny a jeśli jest ciepły to odczekać minimum 2-3minuty i wtedy sprawdzić. Na przyszłość jak kupujesz motocykl to domagaj się instrukcji obsługi, którą każda sztuka ma. Jak nie to pobierz z sieci.

Owszem czytałem. Uznałem to za zupełnie normalne. A po co spieszyć się, nie lepiej powoli i równomiernie ?

Pobrałem od Ciebie około 80 szt. Po 30 zostawiłem w MonsterBike Łopuszańska, Liberty Łopuszańska i Honda Plaza. Zostało mi 13 szt, Później (w jakąś sobotę) pobiore więcej i będę woził po Włochach, Mokotowie, Ursynowie, od Biedy Wilanowie i Piasecznie.

Morse to nie czasem tourmax vel "po taniości" ? Michoa - W warszawie jest jedna firma która ma dostęp do NTN gdzieś na mokotowie ale nie mogę znaleźć adresu www. Tutaj masz drugi http://www.jmblozyska.pl/?o-firmie,1 też poważna firma to wypytaj czy pomogą. Nastaw się na historie o KOYO,bo pewnie mają w tym swój biznes ale naciskaj na to czego potrzebujesz. Ewentualnie odezwij się do użytkownika Stigi, tego od DT125. On chyba też znalazł jakiś sklep.

Pierwszy z brzegu błąd to kupować taki motocykl. One wymagają troski i regularnego porządnego serwisu. Nie jest to poziom upierdliwości w stylu starego ruska ale jednak. Druga sprawa to jest wysokoobrotowy maleńki silniczek, trzeba kręcić żeby jechać. Jeśli na jedynce nie jest w stanie się toczyć poniżej 3000obr to owszem nie jest do końca normalne i dalej masz zapchane dysze (jałowe raczej) lub jest problem z ruchem przepustnic podciśnieniowych, bo zakładam, że takie tam są. Może są przytarte, może sprężyna się blokuje albo już iglice są wyrobione aż powstał próg. W tak starym moto nigdy nie wiadomo, trzeba szukać cierpliwie i do skutku.

No ma się ten talent :) Sprawdzałem Twoją czujność.

Panie z tym nagarem to nie ma tragedii. Nie gorzej niż w moim silniku po 60kkm. Z resztą i tak poważny warsztat powinien sam to oczyścić bez zwracania uwagi. Wałki moim zdaniem masz krzywo wytarte ale może to tak aparat złapał złogi czarnego oleju. Jak mozesz to pokaż zdjęcie pompy wody. Ciekaw jestem czy jest pomarańczowa :)

Ssanie nie domyka się albo fabryczne ustawienie składu już nie wystarczy i trzeba regulować.

Jak cylek masz nominał i do tego jajo jest minimalne to moim zdaniem honowanie z małym zbieraniem materiału tak żeby na całej linii miał ~97.03mm. Odnośnie tłoka to nie wiem jaki ma przelot i czy wytarty sworzeń powodował stukanie. Dochodzi jeszcze cmoknięcie o zawory więc można zakładać, że już materiał jest zmęczony i nawet jak trzyma wymiary to chyba nie ma sensu tego trzymać. Stan łańcuszka sprawdzasz na podstawie rozciągnięcia między ogniwami i tutaj jeśli w Twoim manualu nie ma nic na temat to możesz skorzystać z innego moto gdzie jest taki sam łańcuszek. Oryginały DID'a nie są drogie, bo to potrafią być okolice 200zł za rozkute. Drogie są zakute, bo są mocniejsze. Osobiście też polecam zasuwanie na OEM albo markowym afterze, bo następny serwis będzie w połowie drugiego okrążenia licznika. Po za tym bądźmy szczerzy, filozofia "następnym razem kupie lepsze" nigdy nie jest dobra :)

Tylko motocyklowy tak a nazwa na opakowaniu to jaką se tam babka chce byle nie szczoch za 5zł. Nie wiem czy często ale tutaj wszystko jest możliwe włącznie z tym, że został stary olej a na rachunku jest wymiana.

Nie. Ma być olej dla mokrego sprzęgła.