bully

Co może być przyczyną, że nie ma w ogóle wolnych obrotów, zapala na ssaniu, bez niego gaśnie, chyba ze podniose mocno przepustnice wtedy dostaje obrotów rzędu 3000-4000 i faluje. jeśli sie go trzyma na obrotach to motocykl jeździ normalnie, ale wolno schodzi z obrotów. Powiecie mi że płytka na przepustnicy, fakt oryginalna ma peknięcia ale u góry, nie widac ich w gardzieli, dorobiłem na wzór oryginału inną nie ma róznicy. Ale ona chyba nie spowoduje zupełnego braku wolnych obrotów. Gaźnik wyczyszczony na błysk, rozebrany był do najmniejszej śrubki, poziom paliwa książkowy dysza wolnych 42 główna 160 powietrzne 100 i 200 śruba mieszanki nie ważne jak jest zawsze to samo. iglica na 4tym ząbku Kruciec szczelny nowy, Oryginalna część. Znawcy Keihinów pomóżcie

http://www.youtube.com/watch?v=nyWVwpgSVm0 Bawilem się w windows movie maker i posklejalem urywki z kwietnia i maja, wszystko kręcone z telefonów, szkoda tylko ze jak się coś dzieje to nikt nie kręci :icon_rolleyes:

ktoś ważył FE550 lub 650 ? modele z 2000 do 2007. Rzeczywiście to ma 109kg na sucho?

mniej więcej wiem z czego dorobić, ale nie wiedzialem jak przymocować, ale bananek dal pomysł ze można skręcić na śrubach, więc przod chyba przymocuje śrubami od krańców skrętu , a tył na śrubach mocujących tylni boczek i kanapę.

Ale pytanie jak? Jak je razem złączyc by było pewne, za co złapac z tylu?

Często widzę takie paski zamontowane z przodu na lagach i z tylu na blotniku, ułatwiąją podnoszenie , wyciąganie z błota itp. Gdzie to można nabyc? lub jak zrobić? jak to w ogóle fachowo się nazywa? :icon_rolleyes:

no to polecam LC4 620, na tym ci mocy napewno nie braknie, moj wazy 125kg z olejem bez wachy. WR'ke napewno objedzie, dużo lżejsza to ona nie jest, a momentu dużo mniej. Jak ci jeszcze za mało to husaberg FE 650, chyba nie ma nic mocniejszego i lżejszego :biggrin:

No widzisz a na niektórych fiszkach są uszczelki narysowane, więc dlatego pytam, rozumie że ta blaszka jest luźno bo robi za uszczelnienie gdy podciśnienie ją dociska do ściany gaźnika? Teraz mam problem skąd tą blaszkę wyrwać, podobno krzyczą za nią ponad 500zł a za caly gaźnik dałem połowę tego :biggrin: .

Dokładnie chodzi o MX 39, mam nastepujące pytania: 1. jaka jest rola tej blaszki na przepustnicy i czy powinna być tam jakaś uszczelka pomiędzy nią a przepustnicą? Mam pękniętą tą blaszkę i chodzi mi po głowie żeby dorobić ją, ale gdy będę znał jej rolę to myślę że mi lepiej to wyjdzie :icon_biggrin: 2. Przy ruchu manetką od "zera" naciskany jest ten bolec pompki już przy 1/4 obrotu jest on naciśnięty do końca i potem już dalszy ruch manetką nie odgrywa żadnej roli, czy to normalne? Jadąc na połowę otwartej przepustnicy depnięcie do oporu nie powoduje zadziałania pompki?? 3. Co jeszcze powinienem wiedzieć o tym gaźniku zanim mam go na stole? Będe wkładał go do LC4 nie wiem kto wpadł na taki pomysł żeby mi temat przenieść :dry: gaźnik mam z yamahy yz426F i niczym sie nie różni od gaxnika hondy kawasaki ktm husaberga itd itp. a może gaźnik do mechaniki nie należy? :unsure:

jeszcze raz przeczyściłem gaźnik, zmniejszyłem poziom paliwa, bo jednak mialem za duży (ciekawostka taka że dellorto podaje inaczej, a serwisowka KTM tez inaczej) no i jest minimalnie lepiej tzn pali na gorąco za 2-3 kopem, chyba że sam nagle zgaśnie, wtedy i tak lipa. Ale pojawil sie nowy problem, ktory już w zasadzie był wcześniej ale w mniejszym stopniu, tj. przy nagłym ruchu manety zamiast podnosić na koło robi sobie "ułłu" i dopiero potem przyspiesza. Kupuję keihina, jak ktoś chce to dellorto bedzie do sprzedania, mi się już nie chce bawić.

z przodu ramy motocykla na samiuśkim dole powinieneś mieć taką plastikową oslonkę i pod nią filtr, jesli jest oslona pod silnikiem to trzeba zdjąć, a jesli masz wersję SX lub SC to dali ci niewlasciwy filtr. Także musisz się rozejrzec czy masz filtr w ramie czy aluminiiową puszkę za cylinderem, jesli puszkę to niestety, musisz kupić w KTM oryginał koszt ok 72zl.

bezzsensu jest żeby wymienić trybo w skrzyni biegow trzeba rozpoławiać silnik :icon_biggrin: Dali spręzyne tam gdzie dali trudno. Sprężyna kosztuje w serwisie KTM 27zł. Jak nie chcesz kupować uszczelki pod głowicę to nie musisz jej zdejmować, tak ci radzili. Żeby rozpołowić i tak musisz zdjąć cylinder ze szpilek, Dlatego pokrywkę glowicy odkręcasz, zdejmujesz rozrząd, uprzednio ustawiając Wał w GMP (śrubka z przodu silnika czyt. serwisówkę) rozpoławiasz silnik (usuwając prawy karter, wszystko trzyma się lewego oraz kolo magnesowe) ,odkręcasz śrubę napinającą spręzynę ( z tyłu silnika) zdejmujesz mocowanie skrzyni biegów, wymieniasz sprężynę (poczytaj serwisówkę, tam tez są "znaki") zakręcasz wszystko do kupy, napinasz kopkę i wkręcasz śrubę z tylu silnika. Jak ci radzili wymień lozyska na walku rozrządu, małe w KTM kosztuje okolo 29zł duże kupisz w sklepie z łożyskami za około też 30zł (FAG, SKF, Timken) Pamiętaj o luzie C3. i sprawdź czy wałek nie jest wytarty na bieżni od małego łożyska, wytarty -> do wymiany. Tyle ode mnie. Acha i nawiązując do przedmówcy nie trzeba zdejmować kosza sprzęgłowego ani nawet odkręcać lewej pokrywki, łańcuch nie spadnie z zębatki, jeśli specjalnie niczego ku temu nie zrobisz, pamiętaj o zablokowaniu wału i o znakach na rozrządzie.

W sklepach gdzie sprzedają części do traktorów i maszyn sprzedają też łańcuchy 520 na metry, metr chyba 20zł, jesli 4 takie lańcuchy wytrzymają jednego DIDa to sie dalej opłaca :icon_biggrin: czekam tylko aż ktoś to przetestuje.

http://www.youtube.com/watch?v=8V3hsdiGyTI Mój nowy nabytek, tylko ze ta gora nie jest taka płaska ja to widać. :icon_rolleyes:

Cylinder mniejszy skok walu krótszy, rama ta sama, także lepiej kupić 620tkę :icon_rolleyes: DRZ nie wiem jak jedzie, ale za lekka to ona nie jest.

Moze komuś się przyda bo u mnie tylko leży, gumowe nakładki oryginał na podnóżki jak nowe, oraz osłonka kolektora (620)

ALLEGRO Dosprzedania gaxnik z najmocniejszej wersji TT czyli 59X, doda ci mocy do tt600s czy tt600R Walają mi się jeszcze takie rzeczy jak : mechanizm startera do 59X, wal do regeneracji, kolo magnesowe, dwa regulatory napięcia 6V, nieużywana uszczelka pod cylinder, zebatka przód 16zębów ale ta już do tt600s

przegoogluj dokładnie internet, kiedyś jak brałem pod uwagę lc4 to coś mi sie zdaje że ten ,,hot start'' w dellorto to mechanizm minimalnie unoszący przepustnice, czyli na chłopski rozum równie dobrze mógłbyś lekko uchylić manetkę.... poszukaj w internecie bo pewny nie jestem.... wiem wiem, dlatego to gó..o wart jest, hot start to powinien być zwiększona dawka powietrza.

Heh mi niestety nie wychodzi to ustawianie, spróbuję minimalnie obniżyć poziom paliwa, poprzedni właściciel drastycznie obniżył jego poziom ale motocykl nie wkręcał się na obroty. Zmienie tez świecę na Denso. Sprawę pewnie rozwiązał by tez Hot start ale, niestety w dellorto go nie ma, może spróbuję go dorobić :icon_biggrin:

Silnik po całkowitym remoncie, zawory są ustawione prawidłowo, niestety gaźniki dellorto tak mają. Zmienię jeszcze świecę, moze coś pomoże, teraz mam zwykłą ngk.

Uwaga! Odkopałem stary temat. Czy keihin fcr podchodzi bez przeróbek zamiast dellorto (rollgaz wiem, że na dwie linki musi być). Czy może byc FCR 39 z YZF 426, bo wiem że niby montowali FCR 41 do LC4, czy ten tak samo podejdzie na kruciec. Czy trzeba coś potem w gaźniku zmieniać (dysze iglice itp)? Chciałbym wymienić gaźnik bo ktm nie chce mi zapalać gdy jest bardzo gorący, za to na zimno i normalnej temp. pracy odpala na strzał. Regulacje nic nie pomagają.

to widzę wszyscy obstawiliście zapłon. mam jeszcze pytanie: odkręciłem ten zaworek od dołu silnika i oprocz spręzynki nic więcej nie wypadło, jak wygląda ten tłoczek tam, bo może on tam siedzi i się zapiekł. Wg serwisowki drugi zawór, który siedzi w komorze korbowej powinno się wykręcić bez rozbierania silnika poprzez śrubę olejową z lewej strony silnika, niestety po odkręceniu jej nic tam nie ma, oprócz ściany prawego karteru. Dól silnika jest taki sam jak 620 lc4.

z teg oco wiem i pisze na niemieckich forach to 620 ma 76mm skoku a 640 ma 78 mm, tłok i cylinder ten sam zatem róznica jest w tym, że w 640 więskza pojemnośc jest zrobiona tylko skokiem wiec tlok wychodzi więcej za cylinder. Podsumowując głowica w 620 i 640 musi być inna.

HMM faktycznie tyle ze u mnie z filtra do mikrofiltra przechodzi przez ramę. Do ramy dochodzi tez odma z silnika oraz wyjście ślepym wężem, który kończy sie pod motocyklem. Tłok podobno też się rózni od 600 i od 620 bo ma niby 100mm. Czyli stawiasz na zapłon. Da się mierząc np. napięcia na pracującym silniku zweryfikować uszkodzenie?

Kupilem lc4kę 600tkę z 1993 (przejściówka już z ramą z 620). Z silnikiem mam taki problem, że zaczyna przerywać kichać od połowy obrotów w górę, z tym, że zapala idealnie jak na LC4( -10 st na dworze za 4 kopem), do średnich obrotów rwie do przodu jak powinien, dalej kicha. Zaplon? Cewko moduł, stator? Czy może gaźnik. Stator - mierzyłem opór na cewkach i wychodzi cewka zasilająca CDI - 1,8koma i wyzwalacz 25om, Przyspieszcza nie ma? Są tylko trzy kable: czerwony, czarny, zielony. Motocykl dopiero kupiłem, więc nie znam przeszłości, sprzedający powiedział, że niby podmieniał cewkomoduł, ale bez rezultatu (jeśli można wierzyć komuś kto sprzedaje motocykl.) Korzystając z tematu mam jeszcze pytania: Czy w 600tkach nie było śruby blokującej wał? Bo nie widze jej, jak zatem ustawić GMP. Czy mozna gdzieś kupić łańcuch rozrządu oprócz dilera KTM? łańcuch c107c. Kto ma serwisowkę do 600tki, bo 620 ma całkiem inne obiegi olejowe, ja mam odmę w ramie.