lombardo

Na chłodniejsze i deszczowe dni kupiłem rękawiczki CAFE RACER SPORT II http://www.louis.de/_30f1ae1d734d06ffbe3ed...artnr_gr=201963 Sprawdzone w mrozie i deszczu i jak na razie jestem zadowolony,zwłaszcza że cena jest sympatyczna :icon_mrgreen:

Firma nie ma większego znaczenia,jeżeli są płaskie szwy i odpowiada tobie rodzaj materiału to kupuj. Meryl Skinlife będzie odpowiedni do niższych temperatur. Tutaj troszkę info; http://www.burgmania.net/forum/index.php?act=ST&f=12&t=963

Jawą latałem parę lat praktycznie co dziennie i w przeciwieństwie do większości teoretyków którzy powtarzają zasłyszane opinie mam doświadczenie wynikające z posiadania i nakulania kilkudziesięciu tysięcy kilometrów podczas różnych pór roku i jakoś nie narzekałem na awarie,a tutaj się dowiaduję że Jawa którą jeździłem była jakąś totalną porażką. -czujnik świateł hamowania na linkę,mimo że dno :banghead: jakoś nigdy się nie zepsuł -skok,wymiary dźwigni zmiany biegów :( :icon_question:jak ktoś myśli to przestawia niżej i po problemie -hamulce-praktycznie brak :banghead: jakoś nie miałem z nimi problemów może dla tego że potrafiłem z nich korzystać :wink: -problemy z elektryką :banghead: -mimo że motocykl stał pod chmurką to nigdy nie miałem problemów z jego odpaleniem,światłami itd -licznikowy v-max 140, :evil: a może 156 km/h ,sprawdzone z kolegi Oplem Asconą na A2,gdyby był 5-ty bieg dałoby radę więcej :icon_razz: Tak samo brednie typu że powyżej 6 tys obr/min miała dosyć,my przekładaliśmy biegi powyżej 7 tys. i jakoś nic się nie działo. W gronie kolegów z którymi jeździłem kilka lat były Jawy,CZ-ty,MZ 250,251,Simson-ki itd,i dzięki temu że się często zamienialiśmy mogłem je sobie porównać oraz wyrobić opinie a nie z zasłyszanych dziwnych opowieści. Jeżeli ta MZ-tka jest taka wspaniała to dla czego jakoś nikt się nimi nie wybiera w dalsze trasy a tą awaryjną Jawą miła para zrobiła ponad 10 tys km :P Jak dla mnie między MZ-tką i Jawą nie ma większych technicznych różnic,jedna i druga ma swoje wady i zalety,jednak były na tyle charakterystyczne że większość kupujących dokładnie wiedziała który chce,i to jest fajne :wink:

Każda bielizna ma opis przeznaczenia,wystarczy trochę poczytać :icon_biggrin:,im droższa tym bardziej uniwersalna i uszyta z lepszych materiałów,podczas biegania jak i jazdy rowerem wydzielamy sporo ciepła i wody (potu) więc jeżeli ubierzemy się zbyt ciepło lub szczelnie to się ugotujemy a to nie jest zbyt przyjemne. Bardzo ważna jest też warstwa wierzchnia,jeżeli na dobrą bieliznę założysz słabo oddychający i zbyt szczelny dres to cała zabawa nie ma sensu. fazer72 Napisano 14.09.2008 - 13:59 Co do Craft'a to warto wybrać wersję z wind stopperem lalag.gif Wczoraj byłem w takich kalefiksach i koszulce na Motobajzlu i miałem dziką satysfakcję patrząc na dygocących z zimna, a poubieranych w swetry i kurtki sprzedawców (a ja sobie parum parum w jeansikach i kurteczce ortalionowej) Wydaje mi się że zakładanie na wind stoper'a ortalionu który niczego nie przepuszcza ani w jedną ani w drugą jest trochę bez sensu,chyba że to taka "przenośnia" i kurtka była z innego materiału. Druga sprawa to po co wind stoper w bieliźnie jeżeli kurki motocyklowe najczęściej wystarczająco chronią nas przed wiatrem :flesje: Pzdr.

Tu nie chodzi o różnicę tylko o kolejność zakładania,to cienkie zakładasz jako pierwsze a to drugie polarowe jako drugie gdy jest bardzo zimno :icon_twisted: Ja zazwyczaj jeżdżę w tym pierwszym a jak jest zimniej, to mam jeszcze podpinki do kurtki i spodni albo polar 100 jako bluzę pod kurtkę,to że coś jest cienkie nie znaczy że jest gorsze :icon_razz: Na jesień,zimę,wiosnę; http://www.allegro.pl/item437621760_craft_...ywna_xl%5D.html A na lato kupujemy bieliznę i skarpetki z coolmax'em,albo coś takiego; http://www.allegro.pl/item429049331_mega_h..._hannah_36.html teraz będzie ok :)

Crafta mam ponad cztery lata,zakładam go jak idę polatać zarówno rowerem jak i motorkiem więc lekko nie ma,co do rzepów to czy zakładam teksy czy kombi ze skóry zachowanie koszulki w relacjach z rzepami jest poprawne :icon_mrgreen: Sporo użytkowników pierze taką bieliznę w pralce co powoduje jej mechacenie dzięki czemu rzepy mają się czego chwytać :buttrock: Co do przymiarki to w kwestii bielizny raczej nie ma co przesadzać,większość ciuchów rowerowych i bielizny kupuję w sklepach internetowych i jakoś żadnych problemów nie było.

Na chłodniejsze dni komplecik GRENE- kalesonki+koszulka z długim rękawem i polar 100,na cieplejsze Craft,warto też zakładać bokserki i skarpetki z odpowiedniego materiału ;)

Oczywiście test z parowaniem przeprowadzałeś jadąc w deszczu po mieście z zamkniętą szybką albo gdy było kilkanaście stopni na dworze i musiałeś stanąć parę razy na światłach ;) miałeś kiedyś szybkę z antifogiem? Oszałamiającą przeźroczystość sprawdzałeś jadąc zarówno w dzień jak i w nocy :wink: Wentylacja jest bardzo dobra ponieważ jeździłeś po mieście jak było gorąco i miałeś suchą głowę lub kominiarkę,bezproblemowo można ją obsługiwać w rękawicach motocyklowych (zamykać,otwierać,regulować)itd :wink: Wyciszenie sprawdziłeś jadąc 120-160 km/h przez 30 minut albo np; 3 godziny :wink: I to wszystko w ciągu jednego dnia ;) Pzdr.

Na dobry początek; http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic...adomieniem&sid= Z tego co czytałem i rozmawiałem ze znajomym co zajmuje się alarmami to radiowe powiadomienie można traktować jako fajny bajer , zwłaszcza w takich co kosztują 200-300zł. Samo to urządzenie do powiadamiania w wersji podstawowej kosztuje prawie 300zł, a gdzie reszta ? ? centralka,piloty,syrena itd.

A jaki ma zasięg i przy jakich warunkach np. zabudowy :biggrin: ? Domowe alarmy wysyłają powiadomienie na telefon kom. Z mojego doświadczenia wychodzi że alarmy za 100 lub 200 zł ( miałem dwa) po pewnym czasie trzeba było wyciąć bo zaczynały się problemy z zapłonem, w samochodzie mam taki co 7 lat temu kosztował 650 zł i działa do dziś. :( Pzdr.

Mogę porobić zdjęcia kurtki ( Retsporta za 460 zł) a zwłaszcza wielu miejsc gdzie ją cerowałem :biggrin: ,fotek jak w niej wieje ponieważ odpinają się rzepy,lub jak woda dochodzi po łokcie podczas dłuższej jazdy w deszczu niestety nie posiadam,można też wpisać w wyszukiwarkę nazwę tej firmy i pojawi się całkiem spora lektura której niestety producent jakoś nie czyta. :(

O ile dobrze pamiętam to kolor świeczki powinien być zbliżony do jasnej cegiełki,im bliżej brązu czy czarnego tym bardziej prawdopodobne że jest zbyt bogata mieszanka albo masz problemy z zapłonem (przewód wysokiego nap,fajka,świeca itd),najlepiej kupić nowe,skręcić trochę paliwo (0,5 obr), jeżeli akumulator nie trzyma też wymień na nowy,jak ma walniętą celę to sobie możesz go ładować a to i tak nic nie pomoże :) Kompresję sprawdzamy takim specjalnym przyrządem ; http://www.motoksiazki.pl/sklep,200,1,0,178,0,1.html wkręcamy w miejsce świecy i sprawdzamy o ile odbiega od zalecanego :) W silniku 2T jeżeli jest za niskie to najczęściej jest to wina pierścieni.

Żeby docenić kask trzeba w nim zrobić jednorazowo kilkaset kilometrów, trochę w dzień,trochę w nocy podczas ulewy,albo w słoneczku gdy mamy ponad 30 stopni,natomiast w styczniu jak lekko przymrozi to nawet 70 km wystarczy :D ,oczywiście o komforcie jazdy w okolicach 200 km/h nie wspomnę. Łatwo jest pisać że kask za 200 czy 300zł jest dobry jak się lata po okolicy gdy jest ładna pogoda. Ciekawe jest też to ,że skoro porządna szybka ( 2,2 mm) z poliwęglanu o wysokiej przejrzystości,z antifogiem,kosztuje ok 160 zł to jak cały kask może być wart 200 :D Ciekawe ile kasy taka firma przeznacza na badania w laboratorium i z jakich materiałów jest on zbudowany. Bardzo dobrym przykładem może być rower; jeżeli będziemy nim jeździć sporadycznie to nie będzie miało większego znaczenia czy zapłacimy za niego 600 zł czy 4 tys,ale jeżeli zrobimy nim w ciągu roku 2 lub 3 tys kilometrów to na pewno to docenimy. :D

U mnie pomogło rozebranie i wyczyszczenie wysprzęglika który jest przykręcany do obudowy zębatki zdawczej,wcześniej jak wymieniłem płyn,wyczyściłem pompę i zbiorniczek oraz odpowietrzyłem,różnica była niewielka,teraz zwłaszcza że wymieniłem jeszcze cały napęd różnica jest kolosalna,sprzęgło pracuje mięciutko a biegi wskakują cicho i szybko (zwłaszcza pierwszy) :) Gdybym wiedział że będzie taka różnica to zrobiłbym to już dawno temu. :)

Ja zawsze spryskuję silikonem w spray'u,tylko dobrze jest wcześniej sprawdzić tak jak wcześniej było napisane czy przewody lub cewka nie są uszkodzone. :)

Proponuję tu; http://forum.motocyklistow.pl/Kawasaki-ZZR-1100-t52171.html Z tego co pamiętam to żeby wymienić trzeba troszkę rozgrzać i odkręcić dwa korki spustowe,na forum jest dział z serwisówkami do ściągnięcia,poszukaj :) Tu są zalecane przez producentów; http://lubricantadvisor.valvolineeurope.com/select.asp http://www.castrol.com/castrol/castrolhome...ntentId=6031814

Ja do mojej ZX9R z 1995 roku którą mam od kilku lat wlewałem półsyntetyki ;Castrol GPS Extrim Protektion,GPS Power 1,ful syntetyka Superbike R4 i jakoś żadnych różnic nie było (poza oczywiście ceną) nic nie ciekło,silniczek czyściutki i suchutki a ma coś koło 60 tys. Zapewne gdybym miał młodszy sprzęt i zależałoby mi na każdej sekundzie przyspieszenia to lałbym fulsyntetyka dobierając jego lepkość,gęstość lub jak kto woli czas spływania w określonej temperaturze. Na stronie Castrola,Motula czy innych producentów jest na prawdę sporo informacji,nawet można sprawdzić jaki olej jest zalecany do naszego sprzętu; http://www.castrol.com/castrol/castrolhome...ntentId=6031814 http://lubricantadvisor.valvolineeurope.com/Select.asp Według danych serwisowych do mojego silnika zalecane są;10W40,10W50,20W40,20W50 zarówno pół jak i ful syntetyki i tego się na razie trzymam. :)

Świeczka (jej kolor),filtr powietrza,gaźnik oraz akumulator są sprawdzone? Może to banalne ale warto czasem sprawdzić ;) Tak samo kompresję.

Po kilku zmianach,aktualnie: -garnek;Shark Esprit S650 na początku było prawie 700zł poszukałem,poczekałem i 450zł (internet) :D -kurtka;Rolef "Bern" 450zł,sprawdziła się w prawie wszystkich warunkach, poza upałami (moto-bazar) :wink: -spodnie;Metro 320zł (moto-bazar) trochę za ciepłe i za mało wodoszczelne :icon_rolleyes: -buty;Alpinestars SMX-3 Goretex z 1100zł przecenione na 680zł (internet),idealne na cały rok i wszystkie warunki :bigrazz: -rekawiczki;Suomy Air Carbon 340 zł,trochę deszczu i łapki czarne (sklep),drugie;Cafe-Racer Sport II 90zł, zimo i wodo odporne (sprawdzone),crosowe na upały za 50 zł (internet) -pas nerkowy Ret Bike,z kurtki po trzech latach cerowania zrezygnowałem :eek: -kominiarki;jedna bawełniana (prawie nie korzystam),jedna z kilku membran na dalsze wypady,jedna polyamid i srebrna nitka-dobra na lato. -kombi odkupione od kolegi za 500zł,musiałem troszkę pocerować i porządnie wyczyścić ale było warto :wink: Pozdr.

3608,80

Przez ponad trzy lata latałem Jawą 350 TS i w moim przypadku o tym że już wystarczy informowały mnie podnóżki trące o asfalt,później starałem się je jakoś obrócić żeby były wyżej (tak samo tłumiki) żebym mógł sie jeszcze mocniej składać. :icon_mrgreen: pozdr

Kupiłem M-Line'a (żelowego) za 118 zł,zasada działania taka sama jak w Yuasie tylko trzeba samemu zalać i poczekać parę godzin aż komory nasiąkną i przestanie gazować,później musimy albo trochę podładować słabym prądem albo zrobić małą trasę,wybrałem oczywiście drugą opcję,machnąłem dobrą stówkę i jak na razie jest ok. Kupując aku trzeba zwracać uwagę na pojemność i prąd rozruchowy, jeżeli będą za małe to długo nie pożyje. Gdy oddawałem Yuasę na wymianę sprzedawca po sprawdzeniu stanu był zdziwiony że tak szybko padła,co prawda później w trakcie rozmowy okazało się że jednym wytrzymują 3 lata, innym 5 lub 6,tylko jeżeli płacę 260 zł zamiast 118 zł to chcę mieć gwarancję lub pewność że aku które kupuję będzie lepsze a nie tylko taką możliwość. :buttrock:

3575,00

3568,80 ;) zdrowie biedronek :)

Wyszukiwarka-pierwsze podejście http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...hl=kawasaki+636 -drugie; http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...91&hl=yamaha+r6 Dalej musisz sam ;) Pzdr