LORD VADER

Raczej 130km/h Z dołu dobrze , po przekroczeniu pewych obrotów nie przyśpiesza.

Qrwa , teraz doczytałem że chodzi o jazde na moto . Puszką zwolnie , jestem winny państwu polskiemu 15zł (jeszcze) za przekroczenie o 30km/h sprzed roku :D .

Rok temu w PZU kupiłem OC na VIN (takie normalne , z umowa długoterminową).Tego samego dnia sprzedałem moto z tym OC , później miła Pani w PZU stwierdziła ze kupujacy kontynuował ubezpieczenie ale juz na rejestrację :cool: .

Pedał , nie pedał , po przeanalizowaniu zdjęc stwierdzam że to foty z bikepics . Niekoniecznie wszystkie . Jeżeli już tak starch przed prowizją ogarnął obie strony transakcji to najprościej będzie poprosić o zdjęcie części z karteczką "dla tego od tamtego" . Ilu mozę byc handlarzy z perfekcyjnie opanowanym fotoszopem do podrobienia takiej foty ? Myśle , że nie ma takiego :bigrazz: Druga sprawa to fakt , ze tak czy inaczej możesz dostac cegłe w paczce. Więc moze lepiej robic zakupy poprzez alledrogo.

Ja sie qrwa nie dziwie , widziałem jak znajomy "spalił" kapcia na szutrze starą XJ-tą wykopując przy tym długi dół .Niestety na lini strzału było moto jakiegoś czecha , w miare nowe :icon_rolleyes: Za taką akcję na polskim zlocie to by koleś miał kulasy połamane albo przyjechała by policja . Z czechami jakoś dało sie dogadać . Nazwy miejsca nie pamiętam (nalepke miałem na poprzednim moto) , wjazd ~40zł , pasażer 25 , browar około 3,5zeta , chyva że sie złotówkami płaciło to dużo drożej . Mysle ze na sam zlot 250zeta powino ci styknąć. Mi ktos jescze polską stówę zaj**ał , niestety byłem tak styrany ze nic nie pamiętałem. Rok wczesniej byłem w Habinie (2005 koniec sierpnia) , wjazd był dużo tańszy , reszta jak wyżej tylko bufet lepszy. Jakiś czech przynósł polską wódę i se uparł żeby z nami pić , tak sie zintegrowaliśmy że przespałem na stole wszystkie koncerty . Wracając do namiotu , trafiłem na gościa który oferował rurę zielska za 5 koron , nie mogłem mu odmówić , do namiotu juz nie trafiłem. Ze względów organizacyjnych na tym zlocie wydałem tylko kilkadziesiąt koron rano , na napoje :cool:

To dziwne , gdyż posiadam ten tankbag do dziś , a znajomym zapewne był szramer , który ,po stwierdzeniu żebym nie beczał i "na otarcie łez " (ja pie**ole... , jak ktoś chce to sobie temat o tankbagu znajdzie) zadeklarował sie że odkupi plecak . Zapytałem , ile za niego daje , na to szramer zapytał , ile ja za niego chce , na to ja: 80zeta (tyle ile dałem za ten pseudotankbag) + wysyłka do hameryki 56zeta . Od tamtej pory cisza ,żadnej polemiki , a dziś sie dowiaduje że ja go sprzedałem twojemu znajomemu , Bandziorku. Widac że za wielką kałużą polak też pozostaje tylko polakiem ku*wa , chocby chodziło o całe 40 baksów . Już od jednego wieśniaka z hjuston kupiłem cebre , jak mam hujowy dzień (lub taką wolę) to za jego rodzinny polski płot wypierdalam wszystkie śmieci jakie mam pod ręką . Wiesz Bandzior , co jest najbardziej teraz dla mnie wkurwiające ? Fakt ze taki wacek jak ty , leczy sie m.in. na mój koszt , bo ja płace ,ku*wa, podatki , a ty sie rozpierdalasz w wolnej chwili w sporcie który powinien byc nieobjęty spolecznym ubezpieczeniem. To tyle w tym temacie , a jeżeli , drogi czytelniku , jeszce nie miałes okazji zostac wyjebanym mniej lub bardziej , mozesz sie przekonac o tym , jak wygląda rozmowa w trakcie i na gorąco, w temiacie o sprzedażyużywki

Bandziorku , jak opis moto zgadza sie ze stanem faktycznym tak samo jak opis tankbaga który mi ostatnio sprzedałeś to ja pogratuluje kupującemu świerzo nabytego szrota. Tym co nie kumają, kupiłem od tego małego wacka tankbag 22L , do którego wchodzi kilkanascie browców w puszce (max 10L), do tego niekompletny , bo bez grónej części ;] . JAk sie próbowałem do niego dodzwonić to gostek nie odbierał . Dopiero po motywującym sms-ie oddzwonił z prędkością światła , tłumacząc sie że jeździł .O zwrocie nie było mowy. Jak ktoś chce więcj szczegółów to zaprszam na PW.

Zdaje sie że za Aśkę to sie nawet ktoś ostatnio wypierdolił co poskutkowało otworem w deklu silnikowym .

Do 250zł to ja widze tylko klasyczne glany . Polecam markę Break Free sprzedawaną w sklepach Wojas .Z tego co pamietam to jedyne klocki ze stalowym nosem za te pieniadze . Wada to rozmiar max. 46 , ja już się nie łapie.

Sprawdź czy nowe kierunki świeca po podłączeniu "+" do kabla a masy na obudowe (np. przy śrubie mocującej) . JEżeli tak to zamontuj je i pojedyńczy przewód podłącz do jednego z tych dwóch kabli , do tego na którym będzie kierunek migał .

Wszystko gra , w cebrze tez mi dobijało do 100, wiatrak zbijał szybko temperaturę.

Nie przekonałes mnie. Twym uwagom poswiece tyle skupienia , ile ty moim . Nadal nie rozumiesz. PS. Jezeli nie widzisz różnicy pomiedzy wielką dziura w ziemi a motocyklem to pogratulować twojemu pracodawcy ;]

Buberku , czytaj uwaznie . Aleś ty , ku*wa , spięty , cos te karkonosze ci nie służą ;] A pięknie tam jest , bywam czesto. Kryzys wieku średniego ?

Wszak podejście we właściwej kolejności , czyli najpierw sąd a potem osobiste wycieczki , daje wieksze możliwości co do rewanżu , bo w tym pierwszym przypadku możesz coś ugrać finansowo , w tym drugim sie tylko zmęczysz . Michoa , jeżeli jest tak jak piszesz : - to nie jest ku*wa jankesowo że można walić bez ostrzeżenia , jak nie chce gości to niech sobie ogrodzi - nie przypominam sobie żeby w poblizu Zd. Woli były kopalnie złota , diamentów Typ który wygarnął ci ze śrótówki musiał być psycholem a takich sie umieszcza w odpowiednich miejscach .Trzeba było uderzac do starych , potem na policje , no chyba że xl-a pochodziła z jumy to wtedy bym stanął razem z tym gościem ze śrutówą i poprawił .

To ja opowiem swoje story . Jako 16 - letni gówniarz jechałem autobusem PKS bez biletu. Tzn, kupilem bilet do wiochy A a pojechalem dalej , do wiochy B. Niestety frekwencja była niska , a na dodatek nikt po drodze nie kupił biletu do wiochy B. Detektyw kierowca zdemaskował złodzieja okradającego PKS w momencie próby opuszczenia pojazdu pytaniem o bilet . No to mu dałem ten do wiochy A i w nogi :icon_biggrin: .A ten kaban (kawał chłopa w sumie) za mną . Jako że - miłąem nowe , nierozchodzone wysokie glany na nogach - chujową , wielką jak spadochron, zimowa kurtkę - na chodniku i drodze była zmrożona breja śniegowo lodowa .. to goniącemu mnie nie zdołałem spie**olić . Turbodymomen w lakierkach okazał sie lepszym . Połozył mnie na glebe , i zajebal tube skutkujacą wielka pizdą pod okiem . O konsekwencjach społecznych mówić nie musze , fizyczne były w sumie żadne bo sie pi*da zagoiła . Efektem końcowej rozprawy był wniosek sondu wskazujący na to iż pi*da powstała w wyniku wyłozenia sie na lód . Choc swiadków miałem 3 że gość mi przypierdolił . Nie wiem jak sie sprawa dalej potoczyła i jak zakończyła , kontynuowałem dalej szczęśliwe życie nastolatka. Wnioski: - burak kierowca był z sieradza i sont też , więc wieś ze wsią trzyma (w ogóle ten sieradz to jakis pie**olony żart Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej , mam długie pióra , wystarczy że sie na orlenie na hot-doga zatrzymam i juz jakiś niedojeb ze szkółki niedzielnej dla łysych prawdziwych polaków sie przy*ebie , stwierdzenie ze fajna ze mnie laska kwituje tym ze i tak go na mnie nie stać :icon_mrgreen: , cała Polska idzie do przodu , a tam bez zmian , przynajmniej tych mentalnych). -kierowca PKS-u bedzie tylko kierowcą PKS-u , a ja mam firmę :icon_mrgreen: -kupowanie mieszkania w bloku w pipidówie która można w 5 minut samochodem przejechać jest bez sensu

B za drugim jak miałem 17lat , potem "na szybko" zaliczyłem A za pierwszym (kurs we Wrocku a egzamin w Sieradzu) . Z "A" nie było tak lekko , musialem zje*ac egzaminatora że sie przypierdala do zielonej strzałki a kasa w biedronce na mnie czekała wiec czasu nie mam i ni ema innej opcji jak pozytywny . No i mi zaliczył.

Tak. Różnie mozna interpretować dźwięki silnikowe , ale ten "panewkowy" jest niepowtarzalny . Barnaby ma kilka motocykli , w tym równiez dziadki, więc raczej wie jak odróżnic TEN od tamtych.

Motodoktor w starym oleju ... :bigrazz:

Jankes , rzuć okiem na opony i podaj date produkcji. To takie proste . A kazdemu polecam telefon do WK , odpowiedź co do rejestracji bedzie jednoznaczna :icon_mrgreen:

A jak dalej nie będzie wiedział , to może kontroler ze skarbówki ma mu przypomnieć ? :icon_mrgreen:

A wałek rozrządu masz z tego, modelu ? Może jakis patenciarz coś kiedyś pozamieniał.

Ja już spłaciłem 5 ratę ze 100zł mandatu , only 15zł left :icon_mrgreen: Dla niekumajacych - na raty rozłożyłem sobie sam :D

Jest , wał korbowy z korbami i panewkami podporowymi . Jak nie chcesz rozbebeszac silnika powtórnie , to wymień cały ten zestaw . Albo kup se piec , w sumie bedzie taniej bo czasu mniej stracisz a ze starego jakies częsci jescze opchniesz (dekle , skrzynia, głowica etc.)

1.Tylko ci sie może wydawać że tam są aż 4 litry 2.Zalej pod korek i używaj. 3.Może być zablokowany.

A podaj rocznik tej bejcy i ile czasu jest już w PL ?