Nom... Znacznie więcej zakończyło życie w inny sposób.
Umierać? Nie warto.
Tak. Na ogół wieczorem mam tez inne plany, więc myślę o tym, aby wrócić. Liczy się. Goloneczka gdzieś po drodze, schabowy...
Kiedyś pisałeś, że jestes legalistą i potępiałeś w czambuł wszystkich, którzy jadą szyciej niż 50/90 więc teraz okazuje się, że jednak jesteś z tych co to robią szybko, ale bezpiecznie. Tak myślałem.
Do najbliższej autostrady mam baaaardzo daleko, zresztą i tak nie wolno szybiej niż 130 panie legalisto.
Do miasta też mam stosunkowo daleko.
Generalnie - nuuuuuuuuuudzicie panie kolego.
pozdr