Skocz do zawartości

jurjuszi

DesmoManiax DOC Poland
  • Postów

    5353
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez jurjuszi

  1. Inco ma rację. Nie ma czegoś takiego jak "aukcja informacyjna". Allegro to serwis aukcyjny a nie ogłoszeniowy. Ktoś Ci wylictuje 100 PLN i będziesz się jeszcze z nim bujał po sądach. pozdr
  2. Tragedia ludzka nie ma ceny dla osób których dotyczy. Dla państwa, które ma głęboku w dupie Twoją tragedię jest ona warta dokładnie 6162,96 zł, tyle bowiem wynosi zasiłek pogrzebowy wypłacany przez ZUS. No, a jeśli nie płacisz ZUS w terminie, zasiłku nie dostaniesz więc Twoja tragedia nie jest nic warta. Pewnie, żeby być uczciwym należałoby jeszcze obliczyć ile nie zapłacisz podatku za lata, które statystycznie powinienieś przeżyć.... Tak więc tragedię ludzką da się bardzo dokładnie wycenić i jest to sumarycznie kwota za którą nie wybudujesz nawet 10m drogi powiatowej. Tak więc nie opłaca się i koniec. pozdr
  3. No to co? A od kiedy to władza robi coś, żeby pomóc obywatelowi? Przecież za rozbite samochody płacą ich właściciele (płacąc składki ubezpieczenia lub remontując je) a nie państwo, to ja na miejscu państwa patrząc na rachunek ekonomiczny też wolałbym postawić znak niż naprawiać jezdznie. Sorry, ale to jest logiczne, nie? pozdr
  4. Chyba bym się ze*rał ze śmiechu, gdybym zobaczył taki plakat :D pozdr
  5. Gość chyba na 100% z Rybnika. Widziałem jego robotę. Jak dla mnie rewelacja, ale nie znam dokładnych namiarów. pozdr
  6. O tototototo... Do Białegostoku daleko nie jest. Właśnie chodzi mi o sprawdzonych ludzi :) pozdr
  7. a ja jednak wolałbym lepsze drogi od wysokich kar. Żadne restrykcje nie wpłyną na to, że poruszanie się po Polsce jest zdecydowanie mniej bezpieczne niż po Szwajcarii... pozdr
  8. Puszką mi się nie chcę. Nie lubię jeździć samochodem. Jedzie się ciągle 40 km/h za jakąś ciężarówką czy Żukiem, jak wyprzedzisz to zaraz "wahadełko" albo korek. Do dupy z taką jazdą. Jeśli już to jakiś pociąg. Co do owego lakiernictwa, to odległość nie jest kłopotem. Plastiki mam już zdjęte, wrzucam w karton i wysyłam DHLem. Chodzi mi o to czy ktoś ma sprawdzonego fachowca, co zrobi dobrze. Nie musi być mega tanio wolę, żeby było porządnie. pozdr
  9. No bywam, bo często tamtędy przejeżdżam to i zajrzę na fajka i pogaduchy :) pozdr
  10. Nic się nie stało. Ulepszam posezonowo (choć w sumie to przerwa w sezonie jedynie) Stwierdziłem tylko, że coś puka przy hamowaniu. Podejrzewałem główkę ramy i faktycznie okazało się, że łożyska już się nie nadają (w końcu mają 10 lat), no i jak już zdjąłem lagi to w pijackim widzie zacząłem rozkręcać co się da :) Ja mam 2 fazowy. Od jakiegoś rocznika chyba 99 czy 00 jest 3 fazowy, ale nie dam sobie głowy uciąć. pozdr
  11. Nie mam na czym :( chyba, że wpuścicie Virago 535 :) heheheh... A tak serio. Mój motocykl to obecnie rama z silnikiem oparta na tylnym kole i lewarku. Wreszcie zawiozę wydechy Edkowi... Mam też przy okazji pytanie kto, gdzie i za ile przelakieruje mi plastiki (wraz z naprawą ubytków i pęknieć) i bak za ciemno szary mat... :icon_twisted: ? (taki będzie madafaka) pozdr Nie wiem, jak inni, ale ja tego tak nie odbieram. Życie takie jest. Jednego dnia płacze się nad grobem a drugiego opija pępkowe. A tak BTW widziałem znowu Twojego paździerzyka w serwisie :icon_eek: co się dzieje? pozdr
  12. Może to śmieszne, ale nigdy nie mierzyłem/regulowałem rozrządu tradycyjnego, a desmo owszem :D Nie wiem jaka jest różnica. Może taka, że w desmo masz luzy otwierające i zamykające, a w normalnym tylko jedne, więc w desmo masz więcej pomiarów i roboty, no i więcej płytek. Czy ma jakieś wady? Nie wiem. pozdr
  13. No tak czy inaczej, już nie poklekoczę w tym roku :( mam wybite łożysko główki ramy a ponieważ nie chciałem tego na chybcika robić, postawiłem sprzęta na kołkach, zdjąłem lagi, zlałem płyny i powoli rozkładam na części pierwsze. Mam jeszcze ambitny plan - naprawić i przelakierować owiewki... :icon_rolleyes: pozdr
  14. Też tak myślałem, ale ta moja wiązka jak ją wymontuję też stanie się wiązką z używki... :bigrazz: Boję się, że to może być szmelc. Używkę można znaleźć za 200 - 400 PLN... pozdr
  15. Hej, Generalnie cały kablunek mam do wymiany. Przewody trzeszczą i sypie się z nich zielony syf. Ponieważ mam już ogarnięty garaż, chcę gdzieś w zimie wymienić całe okablowanie wychodzące z wtyczki z ECU. Mam zatem 3 pytania: 1. Jakie kable kupić? Jaki to przekrój? Może kupić grubsze? (szczególnie te idące do cewek i wtryskiwaczy)? Czy ktoś może polecić miejsce, gdzie można kupić różnokolorowe przewody dobrej jakości? 2. Czy da się jakoś wypiąć i wpiąć nowe kable w te jajowate złączki? 3. Czy to ma sens? To znaczy wiem, że lepiej kupić nową wiązkę, ale cena raczej nie będzie miała sensu... pozdr
  16. No, jakby mój chodził bajecznie to na 100% bym nie ruszał nic specjalnie ponad normę... pozdr
  17. http://trendwarriors.files.wordpress.com/2...ink-ducati1.jpg a do tego http://www.team-bhp.com/forum/iipcache/5467.jpg :) MNIAMMMM pozdr Mnie tam zajęło to jakieś 3 sekundy... :icon_mrgreen: i już byłem przekonany. pozdr
  18. No, ja ostatnio też miałe rzeczowo: - Panie kierowco, przyjmuje pan mandat karny czy kierujemy wniosek do sądu grodzkiego? :icon_mrgreen: pozdr
  19. Coś tu nie gra... Generalnie jest tak, ze to, co wychodzi z regulatora ma takie samo napięcie jak napięcie na klemach akumulatora. Jeżeli przy samym regulatorze (przed kostką) masz inne napięcie niż na klemach aku to znaczy, że prąd nie dochodzi do aku czyli główny obwód zasilania w prund jest otwartyy za regulatorem... Nie wydaje mi się, że mierzyłeś napięcie regulatora po odpaleniu moto i odłączeniu akumulatora, nie? JanuszK30 - mi się spaliły przewody za regulatorem i straciłem ładowanie (czyli właściwie odłączył mi się regulator). Jechałem jeszcze przez około 40 minut na samym aku, żeby gdzieś się dotelepać (to było strasznie stresujące 40 minut - dookoła sam las ni żywego ducha i oczywiście ulewa :D). Regulator to wytrzymał :) pozdr
  20. Tak. Po to on jest. Ja mam ok 14 V przy każdych obrotach. Model z roku 1997 - czyli największa możliwa padaka :D pozdr
  21. Może mi też się uda, jak sprzedam gdzieś dzieciaka. Tak sobie też pomyślałem, że możnaby w piątek jakiegoś desmo-grilla czy desmo-ognicho nad rzeką u mnie urządzić.... :icon_rolleyes: Potwierdzę w czwartek w 2oo, ale jakby ktoś był chętny to raczej niech rezerwuje czas. Mam kilka miejsc nocelgowych jakby była potrzeba. Pytanie do Edka: czy tam koło Ciebie jest jakaś fajna miejscówanad wodą? Bo u mnie to wiesz jak - kawałeczek trzeba z buta przejść pozdr
  22. Marchewy Theodora były najlepsze, bo aż motocykl zaczął się rozpadać (vide lampa).... choć generalnie nie przepadam za takimi zabawami. Szkoda mi trochę maszyny... pozdr
  23. Aaaaaa to ten?! Też dziś byłem w Łomiankach i pytam ich - No i co nie macie żadnych Dutaków czyli jednak nie psują się. Sama "japonia" stoi - No nie psują się.... Mamy tylko jednego ale po szlifie... pozdr Tjaaa... szczególnie mój paździerz :icon_mrgreen: pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...