Skocz do zawartości

Piotrek

Forumowicze
  • Postów

    2992
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piotrek

  1. Witam, Planuję się szarpnąć na ładowarkę do akumulatora. Do tej pory ładowałem prostownikiem samochodowym przez żarówkę, ale to trochę nie wygodne. Podobno ładowarki Optimate są dobre, czy warto inwestować te 250 pln w Optimate 4? Czy to prawda, że potrafią podnieść padnięty aqu? A może macie jakieś dojścia do tańszych Optimate 4? Najtańsza jest na allegro za 249 + przesyłka. Pozdrawiam
  2. Witam, Sprzedam ekspres ciśnieniowy AEG EA 120 CREMA. Ekspres ma 3 lata, od dwóch i pół roku stoi nie używany. Nie wiem, czy zrobił może 30 - 40 porcji kawy. OPIS Oczywiście jeśli znajdzie się jakiś chętny, to przetestuję ekspres czy aby na pewno jest wszystko ok. Transakcję załatwimy przez allegro. Cena do negocjacji.
  3. Wg mnie zawiasy powinny być zablokowanie, nie koniecznie ściśnięte na max, ale tak zablokowane, aby nie miały możliwości jakiegokolwiek ruchu, bo na wybojach jak przysiądą, to moto może wysmyknąć się z pod pasów, a wiadomo czym to grozi.
  4. I jak postępy w sprawie? Dzieje się coś, czy Swawolny Sam, czy jak mu tam chodzi dalej i macha żółtymi papierami?
  5. No to już teraz wiem, że poprzednie moje założenie było poprawne. Synchro raz na dwa lata, przy moich przebiegach powinno być jak najbardziej ok.
  6. Poczytaj o prawidłowej zmianie biegów, to raz. Jak się nie da zmienić z jeden na luz, to bujnij moto troszkę do przodu lub tyłu, olej kiedy był zmieniany?
  7. O koszta nie chodzi, tylko o dobro sprzętu. Nie widzę jakiegokolwiek sensu synchronizować gaźniki, skoro motocykl absolutnie nie wykazuje nawet najmniejszych objawów niezsynchronizowania tychże. Zamiast regulować gaźniki lepiej np zmienić olej w lagach, będzie to korzystniejsze niż synchronizowanie zsynchronizowanych gaźników.
  8. Witam, Co dwa lata robię w moto synchron gaźników, czyli przy mojej jeździe co około 12 tyś km. Robię to dla świętego spokoju, ale tak się zastanawiam, czy aby niepotrzebnie wydaję na to kasę, a wiadomo, że jak się zleci w serwisie/u mechanika, to większość to zrobi czy potrzebne czy nie. Wracając do sedna, jakie są objawy nie zsynchronizowanych gaźników i czy można te objawy samemu zdiagnozować bez manometrów? Silnik chodzi całkiem sprawnie, ochoczo wkręca się na obroty, na wolnych obrotach również jest ok, po odkręceniu gazu idzie pod czerwone pole bez zamuły po drodze. Pali na dotyk czy zimny to na ssaniu, jak ciepły to bez.
  9. Ja dodam jeszcze jedną zasadę dotyczącą skrzyżowań i hamowania przed nimi: Hamując przed skrzyżowaniem omijaj białe i czarne. To czarne to plamy oleju, na których można się łatwo przejechać. W moim przypadku był to pisk opony, dymek i poślizg przedniego koła, na szczęście utrzymałem moto, ale puls podskoczył pewnie do 200. (romekjagoda był szybszy :P) I kolejna zasada: Przypomnij sobie wszystkie zasady przed pierwszym wyjazdem w nowym sezonie.
  10. Seven Fifty - najmniej równo 5.0, najwięcej delikatnie ponad 6. Średnio 5,5 - 5,6 l.
  11. Piotrek

    Czechy????

    To w takim razie czekam na reanimację serwera :)
  12. Piotrek

    Czechy????

    Kurde, jak by nie to, że namnożyły się inne wydatki to bym tam był :( Ale za rok obowiązkowo Terlicko i Branna. Zimą odłożę kasę na te wyjazdy i niech się pali i wali, to jej nie wydam w innym celu, a koszta raczej nie wielkie. Można jakieś fotki prosić??
  13. Piotrek

    Memento Mori 2009

    Ja widziałem Ciebie Prałat, nawet słyszałem, kazanie zainteresowało mnie, co nie często się zdarza. Tekst o Sycylii mnie rozłożył. Dzięki za pokropienie mojej hondziny :) A no i awatar by wypadało zmienić, bo włos trochę podrosły i na początku z daleka nie umiałem rozpoznać. Działo się coś po paradzie? Bo my praktycznie zaraz zwinęliśmy się na Turawę.
  14. Ja mam takie KLIK. Koszt jakieś 13 pln + kabel + paczka trytytek + konektorki, myślę, że całość nie wyszła drożej jak 20 pln. Bezpiecznik nie jest potrzebny, bo wpiąłem się za bezpiecznikiem od świateł, to posunięcie ma dwa ogromne plusy: 1. gniazdo jest zasilane tylko gdy kluczyk jest przekręcony, na postoju nie rozładuje aqu, a i nikt nie zrobi mi zwarcia pod sklepem 2. odpada dodatkowy bezpiecznik, ja wpiąłem się za bezpiecznikiem od świateł mijania, miał sporo zapasu, więc nawet nie zmieniałem go na mocniejszy. Montaż oczywiście samodzielny - wprost uwielbiam takie rzeczy robić! Wszystko śmiga elegancko, przetestowane w trasie :)
  15. Podnoszę dumnie rękę, ale jeśli chodzi o motocykl, z samochodem było zupełnie inaczej. Jestem bardzo ciekawy, jak cała sytuacja się rozwinie.
  16. ku*wa mać! To można porównać do tego, że jak kogoś auto pierdolnie i wybije szybę, to musi za nią jeszcze zapłacić! Masakra jakaś!
  17. No to wyjaśnia wszystko moim zdaniem - styl jazdy. Cebula nie jest przeznaczona do jazdy 180 km/h jak również do sportowej jazdy, a skoro latałeś ze sportowymi moto to jazda była raczej sportowa. Seven fifty ma vmax w okolicach 200, sportowe 600 polecą znacznie więcej. 180 to prawie szczyt możliwości seven fifty i dla tego tyle pali. Założę się, że gdyby ze sportowej maszyny wyciągnąć 80 - 90 % prędkości max też by nie paliła tych 6 litrów, ale znacznie więcej. Moim zdaniem źle dobrałeś moto (cb 750) do stylu jazdy i tyle.
  18. Ja robię 6 tyś km rocznie, ale są ludzie co robią kilka razy tyle. Dobra, przesadziłem z tymi pianinami. Wymieniłem tylko zalety, które posiada ten model jak i również wady, które odnalazłem w swoim motocyklu. A co do opinii - na słowo matiz większość uśmiecha się z politowaniem, a posiadam takiego w rodzinie od 99 roku i jest to najdłużej trzymany samochód w mojej rodzinie. Kompletnie nic się z nim nie dzieje, kilka razy zwiedzał Niemcy, morze, góry itp. Opinie ma kiepską, ale moim zdaniem to dobry mały samochód który ani razu mnie nie zawiódł w przeciwieństwie do vw, czy innego opla. VW - wydawało by się porządna niemiecka marka, nowy z salony został sprzedany po 1,5 roku, bo się sypał dość konkretnie, a nawet ani razu nie przekroczył granicy (nie licząc drogi z fabryki do salonu), z garażu był wyprowadzany kilka razy w miesiącu, więc przebieg też miał mały przy sprzedaży. Do czego dążę, jeśli słyszę opinię, że coś co ma znaczek X jest zawsze super to podchodzę do tego z dystansem. Hondę sprawdziłem osobiście i mogę powiedzieć, że jest OK! Yamahy nigdy nie miałem i pewnie w najbliższym czasie mieć nie będę, więc nie wiem, jak to jest. Mam za to hondę, która w moim odczuciu jest motocyklem do bólu poprawnym i zarazem nudnym, bo nie dostarcza mi na szczęście wrażeń takich jak pękające ramy, czy brak któregoś biegu. Siadam odpalam i jadę. Raz na rok wymienię olej i filtr i to wszystko - moim zdaniem to ogromna zaleta tego modelu. I proponuję zakończyć tą wymianę zdań, bo to nie temat o wyższości jednej marki nad inną. Autor pytał się o cb750 na pierwsze moto, więc udzieliłem mu informacji z pierwszej ręki i tyle.
  19. Wiem, że nie każdy tak ma, np matiz nie ma hydraulicznej regulacji. Różnie to bywa, co do ilości km. Nie przekraczam raczej 6 tyś, i dobrze mi z tym. Nie wiem, jak mają się koszty eksploatacji motocykli z firmy produkującej pianina do hondy, bo ta honda jest moim pierwszym motocyklem. Nigdzie nie pisałem o kosztach, które należy ponieść. Moim zdaniem fakt, że z silnikiem i skrzynią biegów nic się nie dzieje jest tylko in plus, a to, że wchodzi więcej oleju równoważy się z kosztem regulacji zaworów - ok, nie liczyłem tego, ale olej sam sobie wymienię bez obaw, że coś uszkodzę, a zawory to tylko do mechanika i choćby z tego powodu wolę wlać o litr więcej i nie przejmować się regulacją zaworów, kolejkami u mechaników i tym, że można coś uszkodzić, bo chyba jesteśmy zgodni co do tego, że prawidłową wymianę oleju jest dużo łatwiej i szybciej zrobić niż prawidłowe wyregulowanie zaworów. Pozdrawiam
  20. Jakie to ma znaczenie? Zawory regulują się hydraulicznie jak w samochodach. Co do gumowych hamulców, to zmiana na przewody w oplocie poprawia trochę sytuację. Hamulce pochodzą ze sportowych modeli hondy i tam się sprawdzały z tego co wiem, ale jednak waga sportowej hondy i nakeda hondy jest nieco inna. Mi masa motocykla nie przeszkadza, przynajmniej nie buja przy mocnym wietrze :) Poczytajcie sobie: KLIK1 KLIK2 Nie mówię, że to jakaś wyrocznia, czy coś, ale warto przeczytać. Honda seven fifty jest motocyklem bardzo dobrze zrobionym i przemyślanym, aczkolwiek nie idealnym. Wszystkie wady zostały już wymienione w tym temacie, no może poza debilnym systemem zdejmowania/zakładania kanapy - kilka razy wyłamałem pewien plastik i musiałem kleić (z zewnątrz nie widać, jak kanapa jest założona), po ostatnim takim incydencie nie przyklejam go - nie będzie miało się co wyłamać :). Ja posiadam moją sevenkę od 2006 roku i wiem, że przez najbliższe lata nie wymienię go, jeśli już, to ewentualny zakup kolejnego moto, ale to jak odgadnę pewne 6 cyfr :P I na koniec link do forum seven fifty KLIK
  21. Zaworów nie trzeba regulować :P To ja mam jakiś inny model, oszukali mnie! Ja głupi olej wymieniam, filtry, świece i nawet paliwa dolewam! A wracając do sedna. Przejedź się banditem z rocznika, który Cię interesuje i cebulą, tylko żeby stan sprzętów był porównywalny, bo jeśli jeden będzie trupem (bandit :P) to z porównania nici.
  22. Usiądź na bandycie i na cebuli - odpowiedź przyjdzie sama. Moim zdaniem cebula jest trochę z nadwagą jeśli chodzi o pierwsze moto, ale jak już pisałem, jeśli uważasz, że dasz sobie radę, to bierz cebulę. Ja mam swoją od 2006 roku, wyprodukowana była w 94. Od kiedy ją mam była tylko jedna usterka - ciekło paliwo z gaźników - dostał się pewnie jakiś syf - lekarstwem było przegonienie sprzęta, pod czerwone pole kilka razy. Tak, to tylko zmieniam filtr + olej + to co się w normalny sposób zużyło, np. opony + to co działało, ale postanowiłem zmienić, np przewody hamulcowe.
  23. I nie koniecznie musi być do tego modelu, bo pewnie nie jeden model miał taką samą pompkę hamulcową jak Twoje moto.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...