PROC

najlepiej zacząć śmigac po polu narobić hałasu - zacząć po prostu wyznaczać trasę i rozjeżdżać ją. Jak na tym etapie zjawią sie ludzie albo smerfy to po prostu pomysł umrze a jak nikt się nie bedzie fatygował to można zacząć hopy robić

Witam. Ja bardzo chętnie się dołączę do projektu. Już kiedyś zabierałem się za robienie toru ale jakoś nie wyszło nie było nikogo do pomocy. Jest mały patent który nam ułatwi robienie górek. Wystarczy dać małe ogłoszenie w gazecie – „Przyjmę ziemie” W momencie pojawią się chętki którzy mają pełno zbędnej ziemi np. po wykopaniu fundamentów. Dowiozą ziemie na wyznaczone miejsce na swój koszt a często nawet dopłacają. W ten sposób masz hopy bardzo małym kosztem. Jak coiś będzie wiadomo to pisz na gg. Pozdrawiam

zbyhu ja kręcę też aparatem. Ma on miejsce na statyw przykręcany. Na kierownicy mocuje go na obejmie z której wystaje śruba na którą się go nakręca tak jak na statyw. Ujęcie koła było zrobione podobnie tyle że śruba mocująca była przymocowane zamiast podnóżka dla pasażera.

ten temat to chyba jakaś prowokacja :)

jeszcze nie ale powoli się do tego szykuje

Różnice we wskazaniach mojego termometru i w Yamasze Kozy wynikają z tego że jego silnik jest chłodzony wiatrem a mój cieczą do tego dochodzi to, że jego ma długi bagnet sięgający oleju a mój ma krótki (ze względu na kosz sprzęgłowy) W moim przypadku temperatura rośnie powoli.

Sorry ale nie wyrobie... :-D Bez urazy nie chce nikogo obrazić, ale jestem w 100% przekonany że nie poznałeś tego motocykla nawet w 25% i nie masz go opanowanego praktycznie w ogóle. Chyba że to już jest któryś V Max w twoim życiu ale w tedy byś nie zadawał takich pytań. Pojeździj tym motocyklem przynajmniej jeden sezon i w tedy pomyśl czy potrzeba więcej KM. Chcesz się tym ścigać czy co? Zresztą nawet jak wykrzeszesz z niego 180KM to objedzie Cie każdy inny standardowy V max którego kierowca będzie miał duże doświadczenie. Motocykle tego typu to nie jest sprzęt dla byle kogo – mam na myśli osoby z małym doświadczeniem, brakiem wyobraźni itp. Moc to nie wszystko

Już się zabieram do roboty dopisane 23:58 Oto pierwsze oficjalne zdjęcia oszałamiającej, nowej generacji V Maxa. Z chwilą kiedy oryginał obchodzi swoje 21 urodziny, firma czekała z oficjalną prezentacja modelu na targi Tokijskie aby przedstawić detale motocykla wypierającego oryginał. W centrum stoiska Yamahy stał concept motocykla który był przedstawiony jako „rzeźba przedstawiającą oblicze następnego V maxa”. Pod pokazową „karoserią” motocykla znajdowały się jednak prawdziwe elementy takie jak rama, zawieszenie, silnik. Ogólny kształt motocykla jest również tym samym jaki ma być wprowadzony do produkcji seryjnej. Na prezentowanym motocyklu można było dostrzec nawet katalizator znajdujący się tuz przed tylnim kołem, między poczwórnymi tłumikami. W chwili obecnej Yamaha nie zdradza żadnych technicznych detali motocykla, ani informacji kiedy będzie wprowadzony do produkcji. Silnik ma jednak bazować na prototypie „Otodamy” 1800ccm zaprezentowanej w Tokio w 2001 roku. Obok prezentowanego motocykla widniał napis „Max Power: Top Secret!” ale można być pewnym że silnik nie będzie miał braków w mocy. Wszystko wskazuje na to, że moc 180KM będzie w zasięgu. Ogólna stylistyka motocykla jasno daje do zrozumienia że mamy do czynienia z V maxem. Wpływ na to maja takie elementy jak tradycyjny układ amortyzatorów w tylnim zawieszeniu i oczywiście ogromne wloty powietrza umieszczone po bokach zbiornika paliwa. Podobnie jak w starym modelu, prędkościomierz umieszczony jest przy kierownicy a reszta wskaźników znalazła swoje miejsce na zbiorniku paliwa w cruiserowym stylu. Geometria zawieszenia wskazuje na to że przeznaczeniem motocykla jest szybka jazda na wprost a nie pochłanianie ciasnych zakrętów. Wysokie osiągi silnika sprowokowały Yamahę do użycia 6 tłoczkowych radialnie mocowanych zacisków hamulcowych oraz popularnych ostatnio nagryzanych tarcz. Stary Vmax używał stalowej ramy, nowy zaś ma być uzbrojony w nową aluminiową ramę wykonaną w tej samej technice co ramy motocykli R1, R6 oraz FZ1. Mimo takich rozwiązań motocykl nie będzie lekki i z pewnością jego masa grubo przekroczy 200kg. Wahacz również będzie aluminiowy, ale raczej nie będzie jednolitym odlewem. Silnik będzie współpracował z ramą jako element nośny. Przednia część ramy będzie połączona z głowicą silnika, do tego dojdzie jeszcze coś w rodzaju aluminiowej pajęczyny obejmującej cylindry. Przyglądając się temu motocyklowi można stwierdzić że jest on mieszanką nowego i starego. Przednie zawieszenie, rama, boki bardziej nawiązują do klasycznego „rat bika” z kolei układ wydechowy nosi w sobie ślady współczesnego Moto GP. Trzeba przyznać że jest to niesamowite połączenie czy to się komuś podoba czy nie. Motocykl ten ma mieć również nowe opony specjalnie stworzone na jego potrzeby. Opony stworzył Bridgestone Battalax oznaczone symbolem BT-028, opony te nie pojawiły się w żadnym innym motocyklu. Najważniejsze pytanie to, to kiedy motocykl ten przeistoczy się z conceptu w formę produkcyjną. Ze względu na to, że obecny Vmax nie jest w stanie przejść przez nowych normy emisji spalin, podejrzewa się że nowy Vmax zostanie pokazany w 2006 roku jako nowy model na 2007. MCN 26.10.5

szacunek :P :) ;) :lapagora: ;)

Nie ma sensu kupowanie motocykli: sportowych, sportowo turystycznych, cruiserów, chopperów, nakedów, małych skuterów, i wielu innych typów motocyklu. Jedynie jest sens kupowanie motocykli Enduro. A że się kupuje wszystkie to już zupełnie inna bajka. Jak boisz się dziur to co z Ciebie za motocyklista. Trzeba mieć twardą dupe i ogólnie "Twardym trza być nie mientkim".

Wcześniejsze zdjęcia które zapodałem zaginęły więc jeszcze raz: Moja Kawa: http://www.bikepics.com/members/procu/88zl600/ Zgierski Custom Show gdzieś pod tym linkiem http://www.centrum.kicks-ass.org/index1.php?l=2&s=2 I kilka fot z neta: http://londonbikers.com/media/galleries/80...00/DSC_1206.jpg http://londonbikers.com/media/galleries/80...00/DSC_1207.jpg http://londonbikers.com/media/galleries/80...00/DSC_1212.jpg http://londonbikers.com/media/galleries/80...00/DSC_1363.jpg http://londonbikers.com/media/galleries/80...00/DSC_1443.jpg http://londonbikers.com/media/galleries/80...00/DSC_1459.jpg http://londonbikers.com/media/galleries/80...00/DSC_1460.jpg http://londonbikers.com/media/galleries/80...00/DSC_1463.jpg http://londonbikers.com/media/galleries/80...00/DSC_1464.jpg http://londonbikers.com/media/galleries/80...00/DSC_1481.jpg http://londonbikers.com/media/galleries/80...00/DSC_1482.jpg

koła do Fat Boya - nie są zbyt popularne i nie psują się wiec ich cena nie jest wysoka na rynku wtórnym. ostatnio na MWB często widzę to samo koło u pewnego faceta jakoś nie może go ożenić Zresztą jak to w życiu bywa raz są okazje a innym razem cena jest zawyżona 2razy

kiedyś na MWB w Łodzi były po 300zł sztuka

tyle samo wynosi mnie olej do Kawy Castrola 10 W40 (wchodzi do silnika 3l) normalna cena - zresztą na oleju chyba nie powinno się oszczędzać. Widziałem gdzieś też olej Castrola dedykowany do silników V2 nazwy i ceny nie pamiętam Oryginalny olej? Co to za pojecie? :roll: Firmowy ma być i o odpowiednich parametrach.

no z wad VTR można wymienić jeszcze dość mocne hamowanie silnikiem które czasem może doprowadzić do zablokowania tylniego koła przy redukcji. Trzeba o tym pamiętać i się przyzwyczaić

Witam. Właśnie dostałem nowy numer MCN. Pojawiły się nowe wiadomości o nowym V max Teks przygotuje wieczorem a teraz zdjęcia. Chyba trzeba zacząć odkładać kase :] foto 1 http://www.forum.motocyklistow.pl/album_pa...php?pic_id=1569 foto 2 http://www.forum.motocyklistow.pl/album_pa...php?pic_id=1570

patrząc na opis masz Virago 250? Jak tak to cie musze rozczarować. Będziesz wyglądał tak samo dobrze jak na WSK czy MZ TS To jest malutki motorek

No może na rower to starzyło A jak odwalicie maniane to dziewczyny będą piszczeć - ale ze strachu jak ta wydumka złoży Ci się na winklu. Styl WCC wymaga precyzji wykonania co wiąże się z odpowiednim sprzętem i dużymi umiejętnościami. Z tego co pamiętam Virago (535 w z wyż) ma ramę grzbietową z podwieszonym silnikiem? Więc nie wyjdzie z tego na przykład rama typu „high neck”. Dopisane. Właśnie się zorientowałem że masz Virago 250... Odpuść sobie te modyfikacje szkoda kasy na 250

Gratuluje :( zapodaj nam zdjecia Dnieprasa straszliwego :mrgreen:

Gratuluję zakupu! Życzę wielu udanych sezonów! Co do regulatora to były też 2 miejsca ich montowania z tego co wiem – właśnie zmiana miejsca montażu była chyba podyktowana słabym chłodzeniem układu. Dokładnie seryjny wydech musi odejść. Wielu użytkowników chwaliło sobie "racingowe" układy wydechowe

Jeździłem VTR1000 i zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Mimo tego że jeżdżę na motocyklach o bardziej klasycznej linii, to po wejściu na VTR po prostu wsiadłem i pojechałem – nie patrzyłem na to gdzie są przełączniki gdzie są dźwignie biegów hamulca, po prostu siadasz, jedziesz. VTR to bardzo dobrze skrojony motocykl, gdzie wszystko jest tam gdzie powinno, jest też dość wygodny. Silnik oddaje moc bardzo płynnie, do tego stopnia, że traci się rozeznanie w przyśpieszeniu – można się bardzo zdziwić po spojrzeniu na licznik gdy wskazówka pnie się do góry w zawrotnym tempie. Mocniejszy ruch manetką gazu i już oświetlamy latarnie. Niestety ma kilka wad. Skrzynia pracuje głośno, zawieszenie jest miękkie co przy spokojnej jeździe nie przeszkadza ale przy szybszej już tak – zwłaszcza miękki przód był zauważalny. No i motocykl ten dużo pali 8l to norma. Pierwsze wersje miały mniejszy zbiornik paliwa, ja jeździłem na 2001 z większym zbiornikiem (chyba 19l) i wyświetlaczem ciekłokrystalicznym. Mimo tych kilku wad i tego że nie gustuje w tego typu motocyklach, to gdybym miał kasę to chętnie bym łyknął to Vke – a to już chyba świadczy o niej bardzo dobrze. Pozdrawiam i życzę udanych zakupów

Windows Movie Maker - słaby program ale na razie wystarcza. Więc znaczy ze szybko jechałem licznik zbędny :D Ciesze się że film się podoba. Pozdrawiam