Gawron

no ale tak jak napisłaem ze jezdze juz dosc długo, nie sciskam baku kolanami (nogami) i całkiem niezle mi idzie. nigdzy mnie z moto nie wysadziło (no moze na samych poczatkach jak jeszcze miałem MTX)

hmmm.. a masz jakies namiary na sklepy motocyklowe z tłokami wiesco w okolicach chicago?? bo kumpel tam jedzie pod koniec lipca to by mi kupił jak chiodza po takich małych pieniadzach :-)

Ale co faktycznie jest róznica?? Generalnie chodzi mi o tor jak upsy maja wysokosc kolo 70- 80cm i sa co długosc motoru na odcinku 30m. Tam bede miał najwiekszy problem ze sciskaniem kolanami (tak mi sie wydaje) bo moto całe bardzo pracuje nawet jak jade tam bardzo szybko. Wyprubóje w niedziele :buttrock:

koles to wszystko na allegro wystawia wiec popros go zeby Ci wystawił tego Twojego tłoka na osobna aukcje (albo nawet na tej aukcji) i kup to przez allegro. Jak Cie koles oszuka to Allegro zwraca kase do 500zł bo kumplowi juz 2 razy zwracali za koma którego nie dostał lub dostał jakies smieci. ja jak sie pytaałem tego własnie kolesia kiedys o tłoka do mnie do moto to miał ceny identyczne jak w sklepach (no mniej o 30 zł z kazdej firmy) wiec mysle ze wszystko jest ok. Warto za te pieniadze

jest sporo "dzikich" lecz super zrobionych torów motocrossowych z stromymi podjazami, bandami i muldami na odcinakachg 20m jak na supercross i niewielkimi naturalnymi hopami. http://www.bikepics.com/pictures/620499/ http://www.bikepics.com/pictures/620501/ mapki z pokazanym miejscem połozenia dwóch torów. W weekendy zawsze mozna spotkac tam sporo osób które smigaja.

A wiecie ze jezdze prawie 7 lat i nie sciskam baku kolanami a raczej idzie mi całkiem niezle... Spruboje :buttrock: Generalnie jestem dosc wysoki i wydaje mi sie ze kolana to ja mam gdzies daleko ponad bakiem :icon_mrgreen: (zarcik) A tak pozatym to podgladałem ostatnio jak własnie na torze w Krk jezdził na crossówce Tadek Błażusiak (mistrz europy w trialu) to on miał kolana wrecz na boki a po upsach latał jak nie wiem. Jak by on zaczoł jezdzic w motocrossie to by zmiażdrzył wszystkich :D w niedziele sprubóje sciskac motor nogami :D Maly-PMI rozwijasz sie i to mi sie podoba a co najważniejsze idziesz w dobrym kierunku :buttrock: Konkretny motor to podstawa.

:wink: Czekaj czekaj az kupisz sobie za jakis czas jakas ćwiare albo cos wymiatajacego to zobaczmy jak sobie bedziesz luzno trzymał kierownice :biggrin: Ja jak sie tylko choc na moment zapomne i słabiej trzymam kiere to nawet na niewnielkiej dziurze minimalne drgniecie manetka gazu powoduje ze ręce prawie mi spadaja :wink: to samo na muldach (upsy na torze) jak tylko słąbiej bym trzymał to na kazdej upsie samoczynie gaz sie dodaje a to wystarczy zeby moto z pod tyłka wyjechało. Pozdro :icon_mrgreen:

:icon_mrgreen: :wink: :wink: :biggrin: CZekam z niecerpliwoscia na efekty koncowe :-) jak narazie wypas!!

prawie ze na bank cos pekło. Ja tak kiedys miałem w poprzednik KTM 125 ze mi klina na wale zcieło i magneto sie odkreciło i spadło zatrzymujac sie na deklu (który jak sie pozniej okazało pekł) i przekrzywiło sie na wale i zablokowało wał i wygladało to jak zatarcie a usunieccie usterki to było 30 min :-) A jak jest na luzie to sie da pchac?? jak nie to oznacza ze skrzynia padał a to spory problem.

skoro sraja na KTM (według Ciebie) to czemu całe czechy jezdza na KTM?? no i na Husqwarnach. :biggrin:

to ze pali bez ssania to nie jest problem. Chodzi o to ze jak zapali to wpada na max obroty i nic z tym nie da sie zrobic dopiero po chwili zaczyna normalnie pracowac

http://www.bikepics.com/pictures/622112/ myśle ze chodzi Ci o ten węzyk http://www.bikepics.com/pictures/622113/ to jest zdjęcie tego węzyka z drugiej strony, jest on pomiędzy srebrną częścią amortyzatora a czerwoną ramom. http://www.bikepics.com/pictures/622114/ a oto dalsze przygody naszego węrzyka wedrującego prosto w dół zaraz pod opaską zaciskajacą gume od filtra powietrza przy gazniku a srubą mocującą silnik. http://www.bikepics.com/pictures/622115/ a oto i koniec naszego przyjaciela. Długo mi zajeło wydłubanie go :biggrin: Węrzyk ten jest poprostu odpowietrzeniem pojemnika na olej. Wychodzac z naszego zbiornicza zdąza w dół i konczy sie prawie ze pod silnikiem. Miendzyinnymi dzieki temu jak masz za dużo oleju nalane to przy glebie nie bedzie CI sie lało po całym motorze tylko przez rureczke pod silnik. No i jak by tego nie było to olej po pewnej chwili przestał by sie dostawac do gaznika bo by go podcisnienie trzymało w zbiorniczku. POZDRO!! :icon_mrgreen:

Był taki temat i 99% osób stwierdziło ze VERTEX to najlepsza firma. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...&hl=jaki+t%B3ok

Hehe :-) ten wezyk jest zapewne na samym dznie filtra powietrza i ma on isc poprostu pod motor bo ma on powodowac wylanie sie jakiejs naprzykład wody która dostanie sie do puszki filtra (mam MTX w piwnicy) jak cos to pytaj.

To tylko i wyłacznnie brak podcisnienia pod tłokiem (chodzi o to wpadanie na max obroty odrazu po odpaleniu a jak mu sie doda gazu to jest głodny i wydaje dzwiek błłłłłeeeeeeee a potem juz normalnie jezdzi jak sie zagrzeje i tłoczek spuchnie troszke). Miałem tak kilka razy i kolega tak miał w CRM kiedys. Czyli po wymianie tłoka u mnie zawsze pomogło i problem znikł natomiast w CRMie trzeba było wymienic zimeringi na wale. :icon_mrgreen: według mnie to 100% przyczyna.

Znaczy do DT czesci są naprawde tanie bo kumpel z forum Predator dał ostatnio za tłoka 150zł no to do EXC 125 za tłoka z łozyskiem trzeba dac prawie 500zł a do 300ccm 600zł (to zalezy jeszcze od firmy) ale takie ceny są dokładnie we wszystkich bardziej wyczynowych moto.

A jaka jest dostepnosc z czesciami?? :icon_mrgreen: bo ja wychodze z domu ide na pechote do sklepu i mowie co chce a oni mi to z pod lady wyciagaja lub idą na 20s do magazynu i daja :icon_mrgreen: Stary nie ma zadnego problemu a wrecz uważam ze to są najbardziej dostepne czesci do motocyki (zalezy zapewne od czesci polski). Z tym KTM 300 poprostu musi byc cos nie tak :lapad: codziennie sledze rynek KTM w polsce i takie sprzety z tego roku chodza po 12000zł albo jest to wiellllllka okazja. Ceny czesci do 300 i do 125 róznią sie tylko około 10% Za 8000zł bywaja EXC lub EGS z 98r.

No dokładnie :lapad: tak jak juz wczesniej napisałem mam znajomych którzy przygode z motorkami rozpoczynaki od ćwiarek crossowych. Spoko nic sie chłopakowi nie stanie :icon_mrgreen: a bedzie miał przynajmniej konkretny motor.

w polsce raczej nie kupisz z tego rocznika za tą kase ale za granica raczej napewno.

Jak sie blokuje EXC?? Ja jak kupowałem z kumplem moto w salonie własnie EXC (dla kumpla) to zadnej blokady nie miał. Mysle ze takie przytłumienie tego moto przy tym zapłonie itp. spowoduje ze silnik zrobi sie jakis taki dziwny (chodzi mi o oddawanie mocy). ale kto we moze to i dobry pomysł. W kazdym razie bierz bez zastanowienia KTMa

no spoko spoko Ci to wyszło!! :icon_mrgreen: jak wydrukują Ci to to napisz na czym to zrobili, jaka metodą i ile Cie to kosztowało.

Takim moto nie da sie praktycznie jezdzic spokojnie :D zresztą zobaczysz jak sie prejedziesz. On sam sie prosi o dodanie gazu po którym następuje szybkie bzzzzzzyt i wystrzeliwuje jak strzała a Ty sie temu nie bedziesz mógł oprzeć :buttrock: i zapniesz nastepny bieg bzzzzzzyt!! bzzzzzzyt!! az do momentu kiedy poczujesz Wooooooo!! ale czad!!!! na 4 biegu w lesie :buttrock: Ykhmm.... troszkę sie rozmażyłem... No wiec licz te 10l :biggrin:

Hehe no ja to tak napisałem z własnych odczuć :-) nie stosuje sprayów do łancucha bo do nich przykleja sie brud (smaruje zwykłym tanim olejem) to samo dotyczy filtra powietrza :-) smaruje go zwykłym olejem silnikowym do 2T no i faktycznie nie przewidziałem tego ze raz na rok to uszczelniacze zaczynaja cieknac.

jest sporo "dzikich" lecz super zrobionych torów motocrossowych z stromymi podjazami, bandami i muldami na odcinakachg 20m jak na supercross i niewielkimi naturalnymi hopami. http://www.bikepics.com/pictures/620499/ http://www.bikepics.com/pictures/620501/ mapki z pokazanym miejscem połozenia dwóch torów. W weekendy zawsze mozna spotkac tam sporo osób które smigaja.

znam wiele ludzi co zaczynało jazde na crossowych 250 wiec nie zastanawiaj sie i kup sobie EXC 125 bo to swietny motor a koszty utrzymania rocznei to tłok i łozysko ok. 500zł olej ok 50-70zł starczający na około 5 baków, opony kolo 300zł korba raz na dwa lata koło 400zł (czyli rocznie licz 200zł) Napęd raz na dwa lata (czasami trzy) kolo 350zł czyli rocznie kolo 140zł rocznie razem koło 1300zł rocznie ale to zalezy wszystko ile i jak bedziesz jezdził bo opony mogą starczyć Ci na wiele dłuzej tak samo jak i tłok. Wiadomo że nie licze tu jakis ukrytych kosztów i napewno kilka szczegułów pominołem no i niue licze paliwa ale myślę ze tej kwoty nie przekroczysz. Miałem GS 125 (starsze EXC) i spokojnie mimo ze miało ok 39 KM nadawało sie nawet na pierwsze moto.