Gawron

ej no ale ja w zyciu nie docierałem nicasilu i zawsze wszystko jest ok ;) dosłownei tyle co na tor (teren w sesie) czyli 8km tak troche delikatniej. Był juz o tym temat i wszyscy jednogłosnie powiedzieli "nicasilu sie nie dociera" :P to jeden z wielu tematów :P http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...0567&hl=nicasil

;) :) ile nicasil?? Hehe ;) 10km to wszystko :cool: Niektórzy nawet w ogóle nie docieraja. Zawodnicy na motocrossie nieraz zmieniają tłoka w trakcie przerwy pomiedzy biegami (startami) i 20 min pozniej juz startują. Zeliwo ja w MTX docierałem 1000 i tak powinno byc chociaz meches mi wtedy mówił ze 700 to max wystarczy :D

a co wam to przeszkadza?? ;) mnie to wali czy mi smarka i czy dymi :cool: jak delikatnie przydymia i troszke oleju jest na koncówce ( w setce było go 3 razy wiecej bo az kapało) to przynajmniej wiem ze nie ma za mało oleju. Jak moto nie daje zadnych oznak zawartosci odpowiedniej ilosci oleju w paliwie to skad wieceie czy silnik nie potrzebuje go (oleju) wiecej :) nie odczówam zeby moto przez to było słabsze. Leje 1:35 castrol R2 ale kazdy meches i zawodnik mowi mi ze tylko motul 800 upss... no tak nie mam yamaszki ;) sooory :D

Tez tak zrobiłem SX. Bardziej jezdze enduro i poprostu jeden z bocznych zaworków zamknołem (tak mi meches poradził) i charakterystyka silnika jest zblizona do EXC (SX w oryginalnym ustawieniu poprostu niejedzie na obrotach nizszych niz 5000)

Bo jest na dotarciu :icon_rolleyes: to norma. (zeliwo)

HAHAHAHA!!! HEHEHE!!! :icon_mrgreen: :icon_razz: ;) ;) Ciekawe który z forumowych kolegów załozył sobie nowe konto i popiera niby "z innej strony" swoje zdanie :icon_razz: Mam swoje typy ale nie bede wypisywał bo to by burza była :icon_rolleyes: :D DOBRE DOBRE!! :flesje:

no to bardzo proste :icon_rolleyes: jasne ze to moto słuzy tylko i wyłocznie do jazdy w terenie ale ja jak jzdze na dosc ostrym moto to jak siadłem na KX 500 kolesia ktorego na torze spotkałem to sobie kompletnie nie dawałem rady. I nie bawiła mnie jazda na obrotach w zakresie 5000 obr. bo wiecej poprostu nie było potrzeby a z koleji nawet delikatne dodanie gazu na wertepach powodowało niechciane rakietowe przyspieszenie. Dobra zabawa zaczeła sie dopiero jak zaczołem jezdzic po prostej na ulicy bo motop szło jak dobry scigacz :icon_mrgreen: ja mimo ze na niejednym moto jezdziłem to na tym sobie nie mogłerm poodkrecac na torze wiec bezsens :icon_razz:

po pierwsze jezeli to 500 to omyslam sie ze to staroc a jezeli to ten z allegro http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=115847074 to juz w ogóle :icon_rolleyes: odpuzsc sobie bo nie dostaniesz do tego czesci a jak juz to tylko oryginał u dilera i za bajonskie pieniadze i po 2 miesiacach. Wiem bo miałem duze i nieszczesliwe doswiadczenia ze starymi KTMami. pozatym 500ccm to bezsensowna pojemnosc. Nie ma radosci z jazdy na crossie któremu mozna odkrecic na maxa tylko na ulicy. Jak masz mało kasy lepiej poczekaj, dozbieraj i kup 250 z 95r chociaz i to nie KTM tylko CR , YZ , KX. http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=116611166 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=117163421 http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=117436727

Ja nie wiem ojciec w2 swoim MTX wszystko wycioł z dyfuzora a koncówka jest calkiem przelotowa i moto poprostu lepiej sie zbiera (o niebo) no i poprostu na 3 biegu da sie spokojnie pod podjazdy na torze podjezdzac a przed przeróbkami to ledwo na 2 no i moto ogólnie teraz wchodzi bez problemu na 2 na kolo a przedtem to było niemozliwe. Ja bym sie nie zastanawiał tylko wyprówał :) aha no i nic przy gazniku nie zminialismy i ojciec juz tak 3 lata smiga

:smile: 2T ma piekny dzwięk :) i kopa lepszego ;) 4T kupie jak bede miał 45 lat i to bedize coś w stylu 525 ;) . Generalnie jak nie masz za duzo kasy na paliwo i przynajmniej 1000zł rocznie na dokładke (czesci) to kup 4T DR itp.

jak by brał lewe powietrze czyli miałby w mieszance za duzo powietrza to swieca byłaby biało szara. Natomiast ta swieca jest czarna a to by swiadczyło o zbyt bogatej mieszance paliwo powietrze (za duzo bezyny z olejem w stosunku do powietrza). Lub moze poprostu za duzo oleju do mieszanki do baku nalałes i nieprzepalony olej zrbił nagar na swiecy lub jesli masz dozownik to moze zbyt duzo oleju on podaje i trzeba zmiejszyc ta dawkę.

a co to są te kielichy?? :icon_exclaim:

oczywiscie ze wyprówac! Kazda wyczynówka ma całowicie przelotowy wydech. Ja w MTX 125 jak zmieniłem tą oryginalną krowiastą koncówke to moto dostało niezimskiego ognia. Ojciec jak odziedziczył po mnie MTX to wybebeszył dyfuzor i moto chodzi poprostu niesamowicie. Z tym ze MTX do tej mocy co została uzyskana ma za słabe zawieszenie i chamulce. W kazdym razie zanies to do jakiegos warsztatu spawalniczego zeby to ładnie rozcieli wycieli przegrody i ładniutko pospawali i napewno bedzie lepiej :icon_exclaim:

mysle ze jak bys miał dyfuzor od 125 cr to moze i by grało tyle ze mocowania trzeba by poprzerabiac :icon_exclaim: ten wydech w CRM moze i jest wymierzony co do milimetra ale co z tego jak ma wspawane przegrody. Najlepiej jak bys poszedł do jakiejs firmy spawalniczej i zeby Ci to ładnie rozcieli wycieli przegrody i starannie pospawali. a koncówka by grała od tej 250.

kumpel ma do sprzedania KTM GS 125 z 93r, 39KM z UpSideDown itp w niezłym stanie za około 4500zł http://www.bikepics.com/pictures/570689/ http://www.bikepics.com/pictures/570690/ http://www.bikepics.com/pictures/570691/ http://www.bikepics.com/pictures/570692/ To było kiedys moje moto a koles go sprzedajwe bo ma powazne problemy finansowe. Silnik w bardzo dobrej kondycji i ogólnie całe moto bardzo zadbane :icon_exclaim: jak bys byl zainteresowany to daj znac :biggrin:

jak mowisz e ładny i zabokowany to poprostu mazenie :icon_exclaim: odblokowac to sekunda a przynajmniej nie bedzie zatyrany. Wydech raczej musisz od czegos dopasowac lub samemu rozciac dyfuzor wybebeszyc z niego zbene przegorody i z powrotem pospawac no a koncówke to lepiej poprostu od jakiegokolwiek 2T byle by srednice rur były mniej wiecej takie same lub wieksze minimalnie no i zeby była przelotowa. Zawór wydechowy to nie jest blokada tylko patent który powoduje ze moto w miare oddaje moc na niskich obrotach a ze zwiekszaniem obrotów zawór sie otwiera i wydech robi sie wolniejszy. bez tego moto nie bedzie dobrze chodzic :biggrin:

piasektt Przeciez ja mam cos takiego :icon_exclaim: :biggrin: mozna kupic tle ze zestaw swiateł i ceeka itp kosztuje w KTM 3000zł

Nie no nad czym Ty sie chłopie zastanawiasz :biggrin: taki motor to skarb!! Jak ktos delikatnie jezdził na fabrycznie osłabionym sprzecie to znaczy ze moto jest niezajec hane no i dodatku za mała kase on jest. Taka koncówke wydechu to nawet samjestes w stanie zrobic wolnoprzelotową bo ja najpierw w MTX zanim załozyłem ARROW to miałem zrobiony przez siebie i to tez baaardzo duzo dało. Ja bym sie nawet chwili nie zastanawiał. A jezeli cos jest faktycznie za słaby to moze tylko tłoczka wystarczy zmienic i bedzie jak nowy :icon_exclaim:

:icon_exclaim: a czemu?? Przeciez w kazdym moto mozna dolikatnie motoplat przestawic wzgledem magneta tak zeby sie punkty rozjechały. Trzeba zrobic przesuniecie w kierunku obrotu magneta czyli tez wału. To musi byc bardzo niewielkie przyspieszenie zapłonu bo jak sie to zbyt bardzo zrobi to iskra bedzie wczewsniej niz tłok w martwym zerowym punkcie :bigrazz: ja to robiłem zawsze w kazdym moim 125 i to wiele zminiało. :biggrin:

:clap: DT ledwo pierdzi przy CRM :biggrin: nie widziałem nigdy na zawodach enduro DT a CRM to nieraz (nie mówie ze DT jest złe i nikogo nie chce urazic :lalag: ) :clap: Nie wiem czy mozliwe jest aby moto zamulało na nowym tłoku jak rozmiar jest dobrze dobrany. Swoja drogą to jeden kolega z forum kupił tłoka do dt 80 za 150zł i sie rozleciał!! :lalag: ale to jzu było dawno. Końcowy tłumi k zrób całkiem przelotowy i to wiele zmieni bo ten go dławi. Ja jak w MTX zmieniłem wydech na wolny od 80ccm ARROW i moto dostało takiego ognia ze dramat :biggrin: mozesz pokombinowac z DELIKATNYM przyspieszeniem zapłonu ale z tym ostroznie.

hehe :D to sie robi zanim sie zacznie jezdzic :banghead:

to norma http://www.bikepics.com/pictures/637257/ :D ja mam 193 wzrostu i nie ma crossa na którym bym nie wygladał jak na motorynce :flesje: :D lepsze to niz nie dostawac palcami do zimi :wink: hehe!! Olbrzymy górą!! Pozatym to nie wyglada dziwnie tylko cooool :icon_exclaim: Gratuluje cwiary :P

to w sumie koszty kolo 5000zł wiem bo mam takiego crossa a zarejestrował go poprzednik i mi opowiadął jak to było (tak jak wyzej)

:wink: :icon_biggrin: no i tak na serio do tego sie to własnie nadaje :icon_mrgreen:

to co piszesz wskazywałoby na nieszczelny zimering na wale lub gaznik z zapchana dyszą lub to co ostatnio czesto na formum było omawiane czyli cały czas zamkniety zawór wydechowy. Zawór o tyle mi nie pasuje bo piszesz ze jak sie zaczymasz to sie wkreca na obroty a to typowe dla nieszczelnego zimeringa.