Gawron

Ej no przaeciez zawsze jak sperzedajesz moto to piszesz ze jest cudowny iu w ogóle magiczny i jest lepszy od kazdego innego :clap: przeciez to norma. Jak bedziesz sprzedawał moto to tez zapewne napiszesz jakies cuda :icon_evil: A tak pozatym to tak jak juz wczesniej napisałem ze nierozumiem po co sie zastanawiac nad stanem crossa skoro i tak wszystko co sie moze zepsuc wymienia sie tak czesto wiec czy wymieni sie to za miesiac czy za pięć to dla mnie nie ma róznicy. Crossa zmienia sie po to na młodszy zeby rama była pewniejsza, wszelkie elementy obudów i dekli metalowych niezmeczone no i zeby miał nowoczesniejsze rozwiazania, miał org. i niezjezdzony nicasil i byl modniejszy. Wiadomo ze jak kupuje crossa to jak silnik jest zarzniety to zaczynam rozmawiac o obnizeniu ceny o koszt remontu. W tym przypadku jak bym był na kupnie setkio i miał tyle kasy to bym brał od kopa (no moze cos bym ponegocjował :biggrin: ) Ja praktykuje kupowanie zatyranych moto za bardzo małe pieniadze i dokładanie do niech takiej kwoty zeby wyszła mi wartosc rynkowa i wtedy mam 100% wyremontowanego i pewnego crossa. przykładowo moto warte 10000 kupie za 7000 i dokładam na rózne zeczy te 3000 i mam suuuuper wypasne moto. Nie kupuje moto po remoncie (za który teoretycznie musze płacic kupujac takie moto) którego nie byłem swiadkiem :biggrin:

hehe no z tym zawieszeniem to krokodylku przekombinowałes :biggrin: No to jest akurat element który jak to nazwałes "reanimuje' :biggrin: sie przynajmniej raz w roku i to jest norma i niczemu nie szkodzi i nie powoduje pogłebiania sie problermu tyklko0 jego calkowita likwidacje. To jest czesc raczej niezniszczalna. W takim młodym moto niewiele moze byc zepsute a nawet jezeli tłok i korba nadaja sie do wymiany to co z tego jak i tak 2 razy w sezonie tez trzeba to zrobic :icon_evil: to jest cross wiec tego typu sprawy tak naprawde nie maja znacznia. Ten motorek ja bym brał bez chwili zastanoiwenia :clap: młody leki rocznik z napewno nieruszoną skrzynią biegów i zdrowym zawieszeniem i ramą.

Tez sie kiedys nad tym zastanawiałem bo na zawodach róznie widziałem (w polsce) no i potem stwierdziłem ze czas podpatrzec u najlepszch. W supercrossie czy motocrossie na MŚ itp wszyscy maja pod koszulką buzer. Ale w gorące dni faktycznie warto od tego odbiec :icon_mrgreen:

Zadzwon pod ten nr 012 6384837 to nr do mechanika (do serwisu) który zajmuje sie tylko KTM od baaardzo dawna (podobno ponad 20 lat) u generalnego przedstawiciela. On zna te wszystkie motocykle na pamięć i z pewnoscia powie Ci czy to jest prawidłowe zjawisko czy nie.

takie łożysko kosztuje od 25- 50zł :) pomysł z tulejką odpada!! Ja bym czegos takie go w zyciu nie zrobił.

hehe a to mi miło słyszec ;) Prosta budowa i zasada działania 2T górą!! :banghead: a ten Koles ma kase generalnie to napewno zrobi tak jak wspomniales ze jeszcze z pół roku posmioga i sprzeda. a potem sie dziwic skad takie czasem okazje na allegro :)

Na forum wielokrotnie czytałem o koniecznosci czestych zmian oleju i regulacji zaworów co iles tam motogodzin. Nie wiedziałem o tym wczesniej. Postanowiłem sie zapytac u kumpla w salonie ktm jak to wyglada i rozmawiałem tez z mechesem i nawet natrafiłem na własciciela dokładnie SX 525 bo costam dokupywał. Na moje pytania zasmiał sie i powiedział ze nic kompletnie od 1,5 roku nie robił tylko łancuch smarował, mył filtr i duuuzo jezdził (amatorsko) a meches na to powiedział "prawda" :banghead: wiec nie wiem jak to jest ale chyba to sa swietne bezobsługowe motory... Pewnie jak kazde 4T ;)

da rade ja nigdy nie miałem zadnego specjalnego oleju tylko nasoczasłem go tym olejem co do paliwa ;) w MTX jest tylko taki płaski kawałek gombeczki wiec ja bym sie jakos nad tym nie rozczulał tylko załozył jakakolwiek gobeczke o tych samych wymiarach i grubosci i podobnej konsystencji bo ja nie wiem czy mozena wogule cos takiego do MTX dostac. No bo przeciez nie bedizesz chyba zamaiwiał org. japonskiego filtra :banghead:

Ja jezdze po domach na zlecenia i swiadcze usługi i z reguły to tez sa bardzo bogate domy i ludzie w nich mieszkajacy moze i sa dziwni i zakochani w sobie ale ja nic naprawde do nich nie mam. Jedni maja wieksze szczescie w zyciu inni mniejsze.. nie mozesz byc zawistny i zazdroscic bo to Cie tylko do jakiegos szału doprowadzi i jeszcze nam tu zeswirujesz :notworthy: szczelaj ile zbierałem na pierwsze moto.. heh to było przyjacielu 5 lat i spłacałem reszte jescze przez rok :icon_razz: potem juz bylo latwiej bo tego sprzedalem i dolozylem troszke i byl nastepny i tak sie to generalnie u mnie ciagnie. Ojciec SEEBOLA moze ciezko studiował zeby teraz godziwie zarabiac (wiem jak to jest bo sam prubuje tego głupiego studiowania od jakiegos czasu) Albo jak ojciec mojego kumpla i tez kiedys moi rodzice jezdził do pracy do jugosławi i sprzedawał tam na placach grzebienie kubki itp :icon_mrgreen: prubowałes handlu na allegro?? na tym tez mozna spokojnie na paliwo zarobic. Pomysl nad wyjazdem do pracy za granica bo tam w wakacje mozesz zarobic na porzadne moto (wiem wiem bilety$$) Ja wiem ze jak ktos cos dostanie w łatwy sposób czyli nie bedzie sobie wyprówał flaków to nie docenia tego co ma tak bardzo jak powinien ale takich jest wielu i nie powinno Ci to przeszkadzac :) . Porządny z Ciebie facet tylko troche chyba nerwowy :) :icon_mrgreen: WOOOO Adam gratuluje Ci samochodziku. Fajna fura ;) taka samą miał kolo od którego kupiłem motor. ;) :banghead:

nie nie nie no spokojnie przeciez kolega SEEBOL napewno ni ebedzie nikogo zabijał :) A tak pozatym to Lesniku za przeproszeniam masz chyba jakąś fobie na punkcie tych bogattych rodziców :icon_mrgreen: co czytam jakis Twój post to widze "To ze masz bogatych rodziców.." , tak to jest jak sie ma bogatych rodziców, "Jak ktoś ma bogatych rodziców to $$$$..." HEEHE :icon_mrgreen: Lesniku przemiły a skad Ty wiesz jakich on ma rodziców?? A moze był w Anglii i zasówał 3 miesiace po to zeby potem w niemczech kupic taki motor jaki ma. ;) nie mowie ze tak jest bo moze Ty to poprostu skads wiesz. Ale odkąd jestm na forum rozbawiało mnie to :banghead: Ja np nie mam bogatych rodziców :notworthy: ;) trzeba sobie radzic niestety.. To taka tylko dygresja moja :icon_razz: i nie miało byc obrazliwe :) pozdro!

no mozliwe ze uszczelka własnie pod głowica tak jak wspomniał pikus91 sie wydmuchała i płyn dostaje sie na tłoka i jest spalany (a raczej wydalany). Jakie sa spaliny? W sesie czy ładnie pachna spalonym olejem 2T czy jak tylko zblizysz sie do tłumika (zapalone moto oczywiscie) to odrazu Cie odrzuca a konkretnie sa żrące? Jak sa takie ze odrazu powoduja reakcjwe wymiotna :banghead: to znaczy ze płyn dostaje sie do cylindra. motor jak najbardziej moze przez to zamulac. Miałem tak w KTM 125 GS jakies 3 lata temu. A ak nie no to moze własnie regulacja gaznika)

Hehe dziwny temat :banghead: A OC na crossa sie da wykupic :-) Ja tak na poczatku miałem a wielu znajomych tak jezdzi dalej. Wykupuje sie polise na nr ramy. Jesli bardzo nie chca dac wam OC to trzeba sie zapytac o inna polise dajaca te same gwarancje i uprawinienia i na tych samych warunkach co OC. No da sie na bank ;)

no nie mozna wsadzic tak sobie poprostu tłoka z nastepnej selekcji :banghead: trzeba zrobic pomiary i dopiero. Ja np. w poprzednim moto przez 3 tłoki nie widziałem potrzeby zmiany ich rozmiaru ;) poprostu tloki sie zuzywały a nicasil nie dopiero 4 tłok musiałem kupic juz nastepnej selekcji. Różnca pomiedzy wymiarem cylindra a tłoka powinna byc kolo 0.05mm czyli popularnie pięć setek :) a krytyczny luz pomiedzy tłokiem a cylindrem to dziesiec setek czyli 0,1mm i wtedy trzeba by juz dobracnastepna albo i jeszcze nastepna selekcje. To co napisałem tyczy sie mojego motocykla cross ale mysle ze co do wymiarów tłok-cylinder wszystko jest tak sao przy nicasilu

eeeee tam kose.. dzgniesz go a sie okaze ze to lesniczy (kumple wpierdzielili jakiemus kolesiowi na turbaczu bo sie rzucał ze jezdza na rowerach zjazowych szybko szlakiem a 2 dni pozniej policja zadzwoniła ze sostała wniesiona skarga przez nadlesniczego tamtych rejonów o pobicie, naruszenie terenu prywatnego, niszczenie lasu... Wiedział kim sa bo na dole stało ich charakterystyczne autko a on miał wtyki w policji no bpo to w koncu szycha w tamtych rejonach :banghead: .) lepiej sobie gaz kupic i przymocowac jakos pomysłowo do kirownicy. Jak komus popsikasz to go naprawde zabooooli a tobi nikt nic za to nie zrobi.

a co ja Ci poradze ze połowa moich sasiadów na ulicy jezdzi na crossach?? :) Bez kitu taka jest moja opinia na temat takich rekawiczek i czy nie moge podac skad moje osady sie wywodzą?? Po co takie jakies dziwne uwagi. :)

no to jak ktos chce to po wakacjachbede bede miał dosprzednia oryginalne z usa thor i TLD itp w podobnych pieniadzach jak te "podróbki" :) a pozatym widziałem nieraz ten model thora co na fotce tyle ze oryginał i wydaje mi sie zze w zasadzie niczym kompletnie sie nie róznił. Mi sie wydaje ze to nie sa zadne podróbki. Te rekawice w stanach kosztuja kolo 12$ dlatego sa takie tanie

Stary piszesz o modelach fly 208 i 805 a w drugim poscie była mowa o "ale widzialem na allegro FLY za ok 50zl" czyli nie ma innego wyjscia jak 303 bo reszta jest drozsza. a one naprawde sa do kitu bo sasiad takie ma i według mnie sa malo wygodne i w dodatku kupił je na wiosne i rozpruły sie na szwie obejzałem najpierw towar który krytykuje i wyrazam tylko swoja opinie ;) :) :) A za ta sama kase mozna kupic naprawde wypasne rekawiczki ze stanów za grosze. moze nie sa tak jak wczesniej zreszta napisałem ultra wytrzymale ale sa bardzo bardzo wygodne i wygladaja swietnie. Sam mam teraz TroyLeeDesign drugi rok i dałem za nie 60zł (pomijam fakt ze w sklepach chca za nie chore pieniadze) fly http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M153104 thor http://www.allegro.pl/item114368548_rekawi...owe_okazja.html

nie nie nie no tych fly to nie kupuj bo równie dobrz mozesz sobie kupic rekawice budowlane :icon_biggrin: http://www.allegro.pl/item112618136_acerbis_rekawice.html http://www.allegro.pl/item113325973_rekawi...o_rozm_2xl.html i troszke taniej, bardzo wygodznie itp ale zdecydowanie jednosezonowo ( doswiadczenie z nimi miałem) http://www.allegro.pl/item114377690_rekawi...owe_okazja.html najlepiej jak bys dorwał jakis TroyleeDesign (mam teraz takie 2 rok i sa wypas a cena kolo 100zł (oczywiscie nie w sklepie)

dokładnie tak :biggrin: nicasil (przynajkniej w crossie) starcza na około 8 tłoków ale to zalezy bo moze byc nawet na 12. Napewno musisz zmienic samego tłoka a jak Ci radza inaczej to znaczy ze chca Cie naciagnąc na koszta. O tuleji nawet nie mysl juz lepiej jak by co nakładac nowy nicasil ale to i tak Cie na bank nie dotyczy :icon_biggrin:

aaaaaaa czyli jednym słowem zawór był cały czas przymkniety :-) noto uz masz przyczyne :icon_biggrin:

Ale po co chcesz zakładac wielka i ciezka rure od 4T???? Przeciez w 2T sa malutkie i leciutki tłumiczki :icon_biggrin: mysle ze nic Ci to nie poprawi a bedzie bardzo dziwnie wygladac. A pozatym w 2T wydech jest baaardzo wazny ale akuratnie koncówka ma nie wiele do rzeczy.

nic nie pękło!! :biggrin: To normalne zjawisko i dosc czeste w starszych 2T :icon_mrgreen: jadąc na max obrotach do wydechu idzie bardzo duze cisnienie :-) spowodowało to odklejenie sie nagaru w dyfuzorze (balonie wydechowym) i ten nagar (stary nieprzepalony olej ktrory osadza sie na sciankach i po kilku latach tworzz nawet 5mm warstwe) ktora po oderwaniu zatyka wydech. Zdejmij wydech i zaloz do wiertarki dlugi twardy pogiety drut wsadz go do dyfuzora i na max obrotach ruszaj tzm drutem w rozne strony tak zeby wszstko odrapalo :icon_biggrin: to norma w DT, MTX, KMX, KDX itp itd :icon_razz: one maja przegrody w balonie i to dlatego tak latwo sie zatyka. albo do gaznika pociaglo ci jakiegos smiecia z baku i dysza sie zatkala. Jak sie kreci normalnie na ssaniu to znaczy ze dzsza glowna :icon_biggrin:

Środowe smiganie :icon_biggrin: http://rapidshare.de/files/25217832/Trenin...GAWRON.wmv.html żeby pobrac to na dole po prawej nacisnać free potem odczekac 20 sekund i pojawi sie download a reszta juz jasna ;p

nie no wazne to co jest w dowodzie wpidsane :-) a zeby było tak jak trzeba to idziesz do sklepu motorkowego i prosisz o wystawienie takiego kwitka jako u znawców i podbicie pieczatki, oni policza jakies 50zł potem na jakas okregowa stacjediagnostyczna i znow ten sam manewr :icon_biggrin: a potem do urzedu z plikiem zaswiadczen ze moto ma tylko 11KW :biggrin:

Wiec tak ;) Te dwie nakretki przy sprezynie słuzo do ustwiania napiecia (ugiecia) wstepnego. Ustawia sie to tak ze jak moto jest podparte pod silnikiem i tylne kolo wisi bezs podparcia nalezy zmierzyc odległosc pomiedzy jakimis charakterystycznymi punktami np. oską koła a koncem kanapy ;-) potem nalzey moto postawic na kołach i na nim usiasc. nastepnie osoba druga znów nmusi dokonac pomiaru pomiedzy wczesniej przyjetymi punktami i róznica powinna wynosic 10cm :D jezeli jest znacznie wieksza (a w waszym przypadku to chyba własnie ten problem) to nalezy rozkontrowac te duze nakretki i zgniesc bardziej sprezyne i spowrotem ja zakontrowac. I tak do skutku az pomiary będa własciwe. Jesli chodzi o dalsze ustawienia to pokrętełko oznaczone literkami RE lub napisem rebound oznacza srubkę do regulacji tłumienia odbicia. Jak bedzie za bardzo odpuszczona to tył bedzie ci skakał na dziurach a na muldach moze Cie wybijac z motoru, natomiast jak ja za bardzo dokrecisz to tył po wcisnieciu bedzie za powoli wracał do pozycji wyjsciowej i podczas jazdy nie bedzie nadązał na dziurach kamieniach itp. To drugi pokrętło którego oznacznia nie pamietam słózy du ustawiania tłumienia dobicia co rózwniez moze wpływac na twardosc zawieszenia . Działa ona analogicznei tak jak poprzednia srubka :biggrin: z tymi regulacjami nie mozna przesadzic i wymaga to poświecenia sporej chwili czasu na jakims jednym konkretnym odcinku zróznicowanego terenu. Trzeba rozwiazac sprawe metodą prub i błędów :icon_mrgreen: mysle ze musisz poprawic ugiecie wstepne i tłumienie dobicia. Pozdr! (to tyczy sie raczej KTM i innych wyczynówek)