Gawron

generalnie remont w 520 to sie robi raz na 2 sezony :flesje: kosztowne są tylko częste regulacje zaworów (niestety nie pamiętam co ile motogodzin ale chyba ok 20) no i zmiany oleju co jakiś czas. Mam znajomych co jezdzą exc 520 i 525 to oni mowią ze naprawde nic kompletnie oprocz wyzej wymienionych rzeczy nie robią i motory super bezawaryjne. Goście jeżdza raczej ostro i raczej po górach. Jak jezdzimy razem to ja jednak widze w ich motorach oszczędność bo KM to mzoe i mają tyle samo ale moj SX pali 12l a ich palą po 8l na 100km i wychodzi na to ze ja przy większej wycieczce musze 2 razy tankować i lać olej a oni nie. KTM SX 520 i 525 wychodzi duuuuzo drozej w utrzymaniu niz exc

az mnie głowa rozbolała od tego machania kamerą :buttrock: :icon_mrgreen: pozatym na innych zakrętach jest znacznie ciekawiej niz tylko na tym pod hopami :P jestem zdania ze film jednak lepiej wygląda po obróbce i wycieciu niepotrzebnych lub nieudanych ujęć... fajne :) krótko i tresciwie. No i ta sceneria rodem z amerykańskich pustyń :) duza hopa :biggrin:

jak gosc nie płacił OC to jak kupisz to podpisz umowe na tydzień pozniej np bo musisz zawrzec polise dokładnie w tym dniu co jest data na umowie. Inaczej są surowe kary. CZy pojazd stoi i czy lezy w szopie jak jest zarejestrowany to OC musi być płacone :biggrin: takie czasy :/ Kolo od ktorego ja kupiłem jak ubezpieczyłem moto to wyrok na niego jak sie okazało wydałem bo PZU odrazu powadomoiło kogos tam ze on przez 2 lata nie płacił OC a pojazd był zarejestrowany. To była kwota zędu kilku tysięcy zł...

Ja byłem. Jak zmontuje film to wrzuce na YouTube i dam linka na brudne filmy. Zawody były o tyle fajne ze trasa była naprawde dobrze przygotowana, wyrównana i poszerzona bo to co sie tam przedtem działo za poprzedniego opiekuna to był dramat :buttrock: Wszystko przebiegło szybko i sprawnie dołownie jedna klasa kończyła i dróga zaczynała bez zbędnych przerw.

ej ale ten KTM jest warty w tym momencie góra 1500zł!! Ja swojego ktory był 100% sprawny i wyglądał o niebo lepiej, był młodszy i co najwazniejsze miał homologacje i był zarejestrowany pusciłem za 3100zł

jak dla mnei 1:50 to za mało oleju ja na wyczyna 80ccm

syntetyczny czyli np CASTROL R2 a w proporcji 1:40 lub 1:35. Czyli dla 1:40 na 4L paliwa 100ml oleju. Nie kupuj zadnych tanich oleji. To jest bardzo wysilony wysokoobrotowy silnik. Koniec tematu bo szkoda miejsca na serwerze bo jest o tym pełno...

hmmm... to chyba bardzo trudny tor :) jeszcze nie jezdziłem na az tak piaszczystym torze. Kiedys zajze napewno z motorkiem ale kiedy to nie wiem. Wygląda to objecująco tylko troszkę trzeba to rozjezdzić

no bo widzsz to ze jest po remoncie to nic nie znaczy :D Tłoka i korbe mozna kupić bo od innych modeli pasują. Ja miałem w swoim taki sam silnik :D np tłok i korba pasują o dziwo od modelu SX z 98r mimo ze wtedy KTM 125 dostał nowy silnik. Tylko problem jest naprzykład w tym zaworze wydechowym. To jest tak proste urządzenie w KTMach ze ono poprostu musi działać a jak nie dizała to znaczy ze coś pękło albo jakiejs czesci brakuje a ona bedize kosztowała kolo 300zł pewnie. Znam ten model silnika na wylot i wiem ze to samo zło... Czego sie tam nie tkniesz to sie rozpada, pęka i kruszy...

89 - 92r :notworthy: jesli chesz kupić to odradzam bo nie dostaniesz do niego ani jednej czesci a jezeli dostaniesz u dealera KTMa to po 2 miesiącach i za chore pieniądze. Akurat takie rzeczy jak tłok i korbe to bez problemu z Proxa ale cokolwiek ze skrzyni sprzegła czy elektryki itp to zapomnij. Np sprzęgło jak do mojego SX kosztuje 350zł to do tego 125 z linku kosztuje 1300zł!! akick starter do mojego 450zł a do tego 125 900zł!!

sklepy z czesciami dosłownie do wszystkiego i za bardzo dobre pieniądze czyli "INTERCARS" w Warszawie jest kilka.

15KM :buttrock: to jest wersja WRE mozna to poznac np. po mocowaniach podnózek dla pasazera. Wersja WR jest troche bardziej wyczynowym enduro

no prawde mówisz ale to dotyczy raczej sypkiej, piaszczystej lub błotnistej nawierzchni :biggrin: wydaje mi sie ze na suchej mocno ubitej nawierzchni trzeba pilnować zeby przednie koło raczej na ziemi pozostało :rolleyes: co do hamowania silnikiem to w 2T jezeli góra jest naprawde długa to czasem trzeba wcisnąć sprzęgło i zrobić szybką przegazówkę zeby sie przesmarował. 2T ma smarowanie wtedy jak ma paliwo bo w nim jest olej a jadąc 40km/h na załózmy 2 lub 3 biegu przy zamkniętym gazie smarowania nie ma a silonik ma w miare wysokie obroty.

ale o jakiej marce mówisz?? W KTM raczej wszyscy chwalą sobie nowe WP o większej srednicy lag ktore weszło w SX od 2002 a EXC od 2003r.

http://www.bikepics.com/pictures/929676/ - temat http://www.bikepics.com/pictures/929678/ http://www.bikepics.com/pictures/929680/ http://www.bikepics.com/pictures/929683/ - porównanie http://www.bikepics.com/pictures/929675/ - źródło Test robili ludzie których znam (przynajmneij połowe) i wpełni sie z tym zgadzam :banghead: o zywotnosci co prawda nie ma ani słowa (no wiadomo ze silnik DRZ napewno jest trwalszy) :biggrin: ale to tak w kwesti zawiechy itp.

nicasil: Ni -> Nikiel Ca -> Wapń Si -> Krzem nie wiem tylko co z tym L na końcu ale mozliwe zt to tylko fonetyczny dodatek zeby jakoś ta nzawa brzmiała :notworthy: A czy kazdy rodzaj aluminium mozna tym pokrywać to mysle ze na to pytanie napewno nikt Ci nie podpowie a jezeli juz to bedize to mocno hipotetyczne bo to wiedzą pewnie tylko producenci. Według mnie mozna.

:crossy: :notworthy:

hehe no wiadomo ze mu tego KTMa na zawsze nie dali tylko na ten jeden start :icon_razz:

z bezposredniej telefonicznej relacji wiem od kumpla co dobobrze zna Błazusiaka ze najpierw miał jechac na gasgas ale potem zapytał sie organizatorów czy moze sobie trase na trialu przejechac. Jak wszyscy zobaczyli jak mega turbo i łatwo mu to poszło to dyrektor KTMa podszedł do niego i zaproponował mu ze da mu motocykl i pełen serwis i (chyba wszystko opłaci ale to nie jest pewne) ale zeby tylko jechał na EXC 250 :icon_mrgreen: no i pojechał i wygrał mając 2 min przewagi nad 2 miejscem :)

W niedziele 10 Czerwaca w miejscowosci Wierzbanowa były mega fajne zawody Enduro - cross. Miejscowośc znajduje sie niedaleko Raciechowic i ok 35km od Krakowa czyli okolice Dobczyc i Myślenic. Nie wiem ilu było zawodników ale chyba kolo 30. Trasa króciutka ja powiedzmy tor crossowy, kręta i stroma. Puszczali ludzi 4-kami po 4 okrązenia i takich 4-rek bylo sporo a potem z kazdej 4-ki odpadało 2 i tak dalej i tak dalej az na kopńcu spotkali sie najlepsi. Impreza była niewielka i kameralna. Bez zbędnej dudniącej muzyki i megafonu :biggrin: organizator poprostu jak trzeba było coś przekazać krzyczał. Była miła atmosfera ludzie stali grpkami i rozmawiali nie zagłuszeni przez gadającego komentatora czy muze. Startowały motocykle dosłownie kazdego rodzaju enduro i mogł wystartować kazdy. Wpisowe to tylko 45zł i w tym jest jeszcze po zawodach kiełbaska!! Jak bedzie następna edycja i czas pozwoli to ja wystartuje napewno :D jak znajdę tel do organizatora to dodam. Nie nakręciłem wiele ale zawsze coś :lalag:

JAAAAAAA PIER...!!! :D :lalag: :lalag: ale jaja!! Ja zawsze mówiłem ze Tadek jak by siadł na enduro to by zmiazdzył czołówkę świata :biggrin: Kiedyś jak jechalismy trase enduro większą grupą ludzi ja wybiłem sie na szytrowej prostej na przód. Jechałem na 125 na KTMie na 6 biegu juz na maxa po czym patrze w lewo a tam Tadek na tylnym kole patrząc sie na mnie wyprzedził mnie :wink: on tego pewnie nawet nie pamięta ale ja tego chyba nigdy nie zapomne bo zbaraniałem na maxa. Tan gosc na EXC 250 robił na skałach to samo co na trialu bez większego trudu. BRAWO BŁAZUSIAK!!! KRAKÓW GÓRĄ!!!!!!!!!!!! http://www.tblazusiak.pl/ a tu jak go nakręciłem na gasgas na Krakowskim torze w Bodzowie

jak ma być cos na czym bedize mozna długo polatać a zby miało potencjał to moze EXC 380 lub 300. Motocykl nie wymagający ciągłego kręcenia i mający olbrzymi moment obrotowy (mowa o 380). Ten egzemplaz napewno nie wymaga częstych remontów a z koleji prostotą silnika 2T bije na łeb wszystki 4T wymagające czestych regulacji zaworów i wymian oleju.

Zasada jest prosta :crossy: "3F" --> żadnego Forda , Fiata i Francuza :biggrin: Pozostają tylko Japońskie i Niemieckie. A jak BUS to wiadomo tylko niemiecki czyli Transporter. Sąsiad miał kiedyś (z 5 lat temu) T2 i choć by skały srały to 2 motorów bez sciągania kół nie dalismy rady zapakować. Z tym ze on chyba miał tam jakieś zmiany w konstrukcji do potrzeb jecho działalnosci i moze to dlatego.

nie no puma odpada... Tigra to dokładnie to samo autko co corsa :biggrin: w sesie ze są robione na tej samej bazie i maja te same silniki wetrze zawieszenie płyte podłogową itp itd tylko linia nadwozia jest zmieniona. kumpel miał (to było dziwne bo jak dla mnei to jes typowo damskie autko) i bardzo dobrze mu sie spisywała zwłaszcza ze 1.4 16V ma 90KM co przy tak niewielkiej masie daje miłe wrazenia.

Ten zawor na bank działa poprostu odwrotnie. Przy zwiekszaniu sie obrotów zawór ma sie otwierac. Najprawdopodobniej masz odwronie podpiete kabelki i wystarczy je pozamieiać.