Skocz do zawartości

Gawron

Forumowicze
  • Postów

    1759
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gawron

  1. no ale to równie dobrze mogłeś porównywać 125 2t do swoje ćwiartki 2t. Wiadomo ze 250 będzie mocniejsza. Porównanie do swojego sprzęta miał byś dopiero z jakąś 450 4t.
  2. a ja na przykład byłem świadkiem jak kolo przez podobną wodę szedł pełnym piecem no i zatrzymał się w końcu na podobnej głębokości jak Ty. Nie udało się go odpalić mimo stawiania motoru w pionie i wylewania wody z wydechu itp. Po rozebraniu okazało się że korba się wygięła. Najprawdopodobniej dlatego ze woda nawet w niewielkich ilościach nie daje się sprężyć nad tłokiem tak jak powietrze. Czyli zmniejszyła się objętość komory spalania o ilość wody która tam była. Może gdyby nie zassał wody przy max obrotach było by lepiej. W Twoim wypadku problem najprawdopodobniej jest w gaźniku. Wystarczy maleńka kropelka wody i nie ma bata żeby odpalił. Wyciągnij gaźnik i dokładnie go wyczyść i osusz. No i olej tez sprawdź czy nie ma tam wody.
  3. Nie nie sprawa się już w ogóle wyjaśniła. Iskra jest tak czy siak co obrót wału. Problem polega na tym ze ten jego zapłon od 4t nie jest w stanie "obsłużyć" najwyższych obrotów do jakich 2t powinno się zakręcić i jest efekt jak odcięcie zapłonu. A to że motor dymił, ciężko palił itp to była wina tylko świecy.
  4. Ale bardzo Ci strzela czy tak raz na czas sobie puknie? Na seryjnym wydechu jak masz wyjęty "wyciszacz" z końcówki tez strzela troche przy nagłum spuszczeniu z gazu. A jeśli wali ostro przy byle odjęciu gazu to przyczyn może być kilka. za mała dawka paliwa w mieszance paliwo-powietrze (mieszanka zbyt uboga)nie domykające się zawory dolotowezbyt duże luzy zaworowe
  5. Marek Kujałowicz - 126384837 On to chyba wie więcej niż sami projektanci KTMa :) Od wielu wielu lat robi w zasadzie wyłącznie z KTMami. Znany myślę nie tylko w Polsce. Zawsze służy pomocą przez telefon.
  6. Dokładnie. Podniesiona iglica na max do góry to zwiększona dawka paliwa. Daj ją na środkową pozycję. Gdyby łapał lewe powietrze to świeca była by sucha i z białym nalotem.
  7. możesz jeszcze zobaczyć czy masz oryginalne magneto. Bo możesz mieć zamiennik SEM. A wtedy moto chodzi niby ok ale juz nigdy nie jest tak jak fabryka. No ale największy wpływ na to miał by i tak moduł jak by był nie oryginalny. Z tymi kanałami w cylindrze to trzeba by może go wysłać do jakiś fachowców (ale takich znanych i prawdziwych) żeby ocenili czy to faktycznie zostało źle wykonane. Myślę że u takich ludzi nie wiele by kosztowało samo dopracowanie i kosmetyka cylindra.
  8. To z kolei u mojego kumpla po zdjęciu baku i lewego dekla ukazał nam się zupełnie nie oryginalny zapłon. W sensie KTMa ale od LC4 :icon_rolleyes: Wynik jest bardzo prosty. Motor kumpla nie wkręca się na obroty i bardzo dymi nawet ciepły bo zapłon od 4t daje iskrę co drugi obrót wału! Stąd też wzięło się strasznie głośny metaliczny podźwięk w bańce na wydechu bo paliwo z co drugiego suwu jest przerzucane do wydechu i tam się zapala. Masakra jakaś... Zastanawiamy się teraz czy wystarczy zmienić sam moduł i magneto może zostać czy wszystko trzeba zmienić.
  9. mi GS 125 czyli powiedzmy ze to to samo co EXC w terenie palił równe 10l/100km. Po ulicy nie mam pojęcia :) A z tą tuleją to w sumie nie wiadomo jak stwierdzić czy te knały sa dobrze czy zle wyciete... bo patrząc na sam cylinder to tak na prawde można stwierdzić czy aby kanały wycięte w tulei nie sa mniejsze niż te w cylindrze. A żeby zrobić prawdziwe porównanie to trzeba by miec zdrowy cylinder w ręce dla porównania i ewentualnie narzędziem typu dremel podszlifowć tu i tam. Jest jeszcze kolejna opcja ze nowytzrdt zle ocenia kondycje swojego motoru :) Tak zupełnie najlepiej było by jak byś się przejechał identyczna sprawna 200.
  10. Z tą tuleją dość prawdopodobne niestety. Kanały w 2t to bardzo precyzyjna sprawa. Troszkę mnie to martwi bo kumpel kupił EXC 250 i ma podobne objawy. A z tym wydechem to jezeli jakiś tam spaw zasłania 1/3 lub więcej prześwitu to koniecznie trzeba zrobić.
  11. jeżeli zadzior zasłania np 1/3 prześwitu wydechu to koniecznie. A zapłon jest oryginalny? Jest normalnie moduł zapłonowy przy główce ramy? Bo ja miałem kiedyś GS 125 i miał zapłon od rometa harta a ten nie mial przyśpieszenia zapłonu. Efekt był taki ze silnik nie dokręcał się całkiem do końca. A jak przyśpieszyłem zapłon na stojanie zapłonu to mocna miał tylko gorę obrotów. Może masz jakiś podobny wynalazek. Przejedz sie na tym SX 125 swojego kumpla i powiedz czy czujesz różnice miedzy nim a RX. Rożnica powinna być miażdżąca! Jezdziłem na kilku RX w tym dwa to były 170ccm polini i kazda wyczynowa 125 szła i tak o niebo lepiej.
  12. Ja dziwię się że dopiero teraz ktm myśli o wtrysku. Malutki wtryskiwaczyk ktory będzie ważył 1/10 tego co gaźnik do tego pompa w baku i komputer które wyrównają wagę do wagi gaźnika. Korzyści bardzo oczywiste :) nic się nie zabrudzi i nie zasyfi, nic nie trzeba będzie regulować. W endurakch będzie to miało wpływ na zmniejszenie spalania a w crossówkach pewnie pozwoli na zwiększenie mocy. Gaźnik jest dużo bardziej skomplikowany niż układ wtryskowy na jeden cylinder. Zdaje się że Piasek ma CRF 250 :biggrin:
  13. Byłem z kumplem oglądnąć motor... http://moto.allegro.pl/item973939810_ktm_e...jestrowany.html Cena w normie faktycznie miał wszystkie dokumenty i był zarejestrowany. Jak chłop go wytoczył z garażu to już wiedzieliśmy że wracamy z niczym do domu :) Na pierwszy rzut oka wszystko było w stanie tragicznym. Plastiki połapane zipami (trytkami). Do wymiany były po prostu wszystkie łożyska. Kiwały się koła, stery no i dolne łożysko PDS było skończone. Naciskam na motor ręką żeby zobaczyć jak tam tłumienie tylnego amorka to nie dość że byłem w stanie docisnąć go prawie do końca to po puszczeniu motor podskakiwał na 10cm nad ziemię... Już tak od niechcenia poprosiliśmy żeby go odpalił. Co dziwne motor załapał od pierwszego strzała. Ale nie ucieszyło nas to bo tłuk się niesamowicie. To już nie było popukiwanie korby itp tylko łomot każdego możliwego elementu silnika. Apogeum wszystkiego było to jak zobaczyliśmy że cylinder od tyłu jest na około obspawany! Najzabawniejsze było święte przekonanie właściciela (ok 20 lat mówiący nie zrozumiałym dla nas języku pozamiejskim) że motor jest na prawdę w świetnym stanie. Strasznie bulwersował się na nasze uwagi. Generalnie odradzam. Kumpel przyjechał go oglądać aż z Warszawy... Koszty naprawy i doprowadzenia wszystkiego do ładu przekroczyły by na 100% wartość motoru. A było napisane że stan bardzo dobry... Pisze cały ten wywód żeby nikt tam przypadkiem specjalnie nie jechał z drugiego końca Polski. Pozdro!
  14. Alu sztywniejsza i ładniejsza. Czy lżejsza to nie jestem pewien
  15. Twoj powinien iść ciut lepiej a przynajmniej tak samo. Trafniejsze co prawda było by porównanie z EXC 125 no ale od SX to tez powinien być szybszy.
  16. Jak weszły 200 w 98r to w ŚM pisali ze ma tyle samo KM co setka tylko właśnie moment ma większy.
  17. Na jakim znowu dotarciu?? :) W takim EXC jak wsadzisz nowego tłoka to aż sam się chce wkręcać na obroty. Coś jest nieteges. Skoro świeca mokra to może trzeba wymienić świece bo iskra słaba i niekompletna. Gorzej jeśli to wina zapłonu. Patrzyłeś czy wszystko jest oryginalne z zapłonem? A jak doszedłeś do tego że tłok ma opór? po wykręceniu świecy nadal chodzi ciężko kopniak? bo jeśli tak to może jakiś debil za dużego tłoka wsadził. Wystarczy że ktoś zbyt pochopnie potraktował to że ma być 0,05mm luzu i nie dowiedział się jak w którym miejscu robi się pomiary na tłoku. A może zawór wydechowy masz cały czas zamknięty?
  18. Ja w każdym motorze miałem łańcuch z zapinką i nigdy żadnych problemów nie było. Zakuwka wydaje mi się już mniej pewna bo można za bardzo albo za mało bolec przepchać a w zapince jak założysz dobrze to nie ma bata żeby coś się stało.
  19. http://moto.allegro.pl/item951795413_lancu...duro_cr_yz.html jest droższy z przesyłką 202zł a ten z Twojego linka 130zł. 70zł to nie taka mała różnica cenowa ale ja bym na prawdę wolał zainwestować w firmowy sprawdzony produkt. Po prostu bał bym się że bardzo szybko się wyciągnie. Inna sprawa że fajnie by było jak by ktoś taki kupił i wypróbował a potem opisał jak łańcuch sie sprawdza.
  20. Masz rację :) Tak mi ktoś kiedyś powiedział i głupio powtarzam. Doczytałem. Im powietrze zimniejsze tym gęstsze czyli więcej się go zmieści w 1 m3. Im więcej powietrza, tym więcej tlenu potrzebnego do spalania. W każdym razie istotne jest że im zimniejsze powietrze silnik zasysa tym lepiej.
  21. a może KTM LC4 Adventure? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1425441 - starszy http://www.allegro.pl/item944464405_ktm_lc...graj_dakar.html - starszy http://www.allegro.pl/item955363791_ktm_950_adventure.html - nowszy
  22. Zgadza się :flesje: Trochę tylko złe miejsce wybrałem na wszczynanie takiej dyskusji. No ale cóż bez tego nadal nikt by nie wiedział do czego ta puszka na kolanie hehehe
  23. I tu mamy sedno sprawy :) W tym aucie jak i większość rasowych japończyków zabawa zaczyna się od 4000obr/min aż do odległego czerwonego pola. Chcąc pojeździć ostro raczej się nie schodzi poniżej tych 4000. Myślę że w tych partiach obrotów występują już wspomniane zjawiska dynamiczne.
  24. to nie jest tak :) Zakładanie samego bandaża jest bez sensu. Ale jak zmienisz kolektor wydechowy na 4-2-1 z nierdzewki i cały wydech co w połączeniu z odpowiednim dolotem i kolektorem ssącym daje przyrosty koło 20KM, po prostu musisz tak czy siak owinąć ten kolektor bo on nie ma blaszanej osłony termicznej takiej jak w oryginale. A z kolei cała masa takich drobiazgów jak bandaż, uszczelka termoizolacyjna pod kolektor ssący, odizolowanie stożka i nawiew na stożek ze zderzaka pozwala silnikowi pracować w normalnych warunkach temperaturowych a przy okazji daje w sumie jeszcze dodatkowo ok 4KM. :) Po prostu. Pasja, zamiłowanie do motoryzacji i świetna zabawa :) Aaa no i nie jestem zwykłym śmiertelnikiem... i mam nadzieje że nigdy nie będę. Już samo to że jesteśmy motocyklistami off road czyni nas niezwykłymi śmiertelnikami. Koniec OT :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...