Gawron

Dość spora przepaść jest pomiędzy CRF a DRZ. DRZ w większości przypadków można zarejestrować a CRF to crossówka bez homologacji. DRZ ma dość żywotny silnik, natomiast CRF ma bardzo wysilony silnik wymagający częstych wymian oleju, regulacji zaworów i remontów. Jeżeli chcesz jeździć po torze i się ścigać to lepszy zdecydowanie będzie CRF. Jeśli masz zamiar jeździć nim po mieście i ogólnie po drogach publicznych to do tego nadaje się DRZ.

daj znac czy wszystko jest plug&play

Ja bardziej bym się skłaniał do tego drugiego zbiornika. Przede wszystkim z tego co widać na zdjęciach jeździł w 2t co prawda 250 ale myślę ze prędzej będzie pasował niż ten z pierwszego linka od 4t. No i będzie jednak bardziej cywilizowanie wyglądał.

Pytanie było niedorzeczne to takiej też odpowiedzi udzieliłem :) Gość chce nowy i dobry. No to dla mnie nowiej i lepiej już się nie da. No a jeżeli w miarę tanio miało oznaczać że kolega chce kupić chiński "motorek" no to pomylił działy. Bo to z supermoto nie będzie miał nic wspólnego.

To ja proponuję EXC 125 http://www.ktm.com/125-EXC-Sixdays-Champio...tion.35.24.html trzeba dac koło 29000zł + koła supermoto to już lepiej używane spokojnie z oponami i tarczami za 2500zł można dostać + to ze koła enduro możesz sprzedać. Czyli w końcowym rozrachunku powinieneś się zmieścić w 30000zł Myślę ze lepszego sprzętu do supermoto nie znajdziesz. Z kolei nie wiem czy inne marki mają koła supermoto które można by założyć do 125. Ale warto jeszcze się rozejrzeć w Husqwarnie.

ja bez tego sobie jazdy nie wyobrażam. Na asfaltowych przelotówkach sobie spokojnie sączę wodę. A nawet jak zrobimy jakiś postój to nie muszę się szarpać ze ściąganiem plecaka założonego na zbroję i koszulkę tylko znów wygodnie sobie sączę :) Tyle ze nie widzę potrzeby kupowania plecaka za 130zł bo ja kupiłem znacznie wypaśniejszy HiMountain za 80zł. Z resztą nawet kawałek go widać na zdjęciu pod postem :)

na 100km ubywa mi 50ml oleju... Nie dymi, nie ma wycieków...

nie na oko tylko na "czuj" czyli wspomniany w innym temacie nowy rodzaj klucza dynamometrycznego :D hehehehe

Pytanie do użytkowników EXC 520 i 525 Ile może a ile nie powinien spalić oleju ten silnik na powiedzmy 1000km lub 100km?? Mam przyzwyczajenia z 2t więc raczej latam wysokimi obrotami.

Ja od zawsze przelewam DOT 4. Nie jestem pewien ale wyższe numery dot oznaczają że płyn ma mniejszą rozszerzalność pod wpływem ciepła. Im wyższy numer tym mniejsze niebezpieczeństwo że przy długim hamowaniu płyn spuchnie i sam zablokuje koło. Ale to tylko moje przypuszczenia bo pewny nie jestem.

klon...

termostat jest na połączeniu węży obydwu chłodnic. W SX nie miałem termostatu tylko w tym miejscu był trójnik. Więc najprofesjonalniej było by kupić ten oryginalny trójnik bo na pewno wcale nie będzie drogi i podmienić go z termostatem. Aczkolwiek nie mam pojęcia jak to wygląda w roczniku 2008 ale jestem przekonany że nadal SXy nie mają termostatu tylko coś zamiennego. Ja jednak myślę że masz po prostu zapowietrzony układ. Lub termostat się zawiesił i cały czas płyn chodzi tylko przez jedną chłodnicę. Po przejechaniu się motoru i jego zagrzaniu dotknij jednej i drugiej chłodnicy. Obydwie powinny być gorące. W obydwu przypadkach nie prawidłowej pracy jedna z nich będzie tylko ciepła a nie gorąca.

Przy nicasilu luz między tłokiem a cylindrem ma być 0.05mm czyli popularnie nazywane "pięć setek". Skoro ktoś kto się na tym zna wymierzył Twój cylinder na 54.01 to tłok ma mieć wymiar 53.96 :) http://www.allegro.pl/item1018281213_tlok_...kuty_rm125.html Mam tylko nadzieję że Ci w tym warsztacie samochodowym dobrze Ci cylinder zmierzyli. Bo tylko ten tłok z linka i jeszcze jeden mają ten lub zbliżony wymiar a reszta niby dla tych samych roczników i pojemności ma wymiary o 1mm większe. W Tarnowie na 100% mas pełno serwisów i sklepów. Pojedź do nich, niech Ci dobiorą i sprzedadzą.

530 to zupełnie wyczynowy motocykl. Z tego co piszesz taki Ci nie jest potrzebny. Z kolei ten 690 to jak dla mnie motor raczej typowo drogowy a nie terenowy. Jak dla mnie to są zupełnie inne sprzęty. 530 na pewno dostarczy Ci znacznie dużo więcej frajdy głównie przez małą wagę.

hehe nie no każdy EXC niezależnie od pojemności miał homologację drogową.

powinno być "EXJ" jeżeli to 400 EXC. RC nawet nie ma w spisie.

Ciekawe. Ja nawet w poprzednim SX który jakimś cudem był zarejestrowany miałem 3 kable z tyłu. Czujnik stop miałem też tylko w nożnym hamulcu. Sprawdź po numerach ramy czy 4 i 5 litera to nie MX :)

No 3 kable powinny iść do tylnej lampy. A masz czujnik stopu w ręcznym hamulcu?

Stary ciężko jest przeczytać i rozszyfrować to co napisałeś :biggrin: Świeca powinna być brunatna. Jeśli jest szara i sprawiająca wrażenie bardzo suchej to mieszanka jest zbyt uboga. Czyli za mało paliwa w mieszance paliwo-powietrze.

wszyscy sprzedawcy chińskich motorków i skuterków mówią że silnik jest na licencji Hondy. Ja po prostu w to nie wierze. A jeżeli tak jest to kompletnie o niczym to nie świadczy. Mimo że rozwiązania są pomysłu hondy to materiały z jakich części silnika są wykonane na pewno są słabej jakości itp. Jak dla mnie szkoda sobie tym głowę zawracać. Nie dość że wygląda jak jakaś karykatura motocykla to już na oko widać że w teren sie to nie nadaje.

przerabiałem to już kilka razy i to z wiele młodszymi maszynami. I to mniej więcej jak byłem w Twoim wieku. Wszyscy mi mówili żeby się nie pakować w starego wyczyna a ja i tak robiłem swoje :) no to miałem za swoje. Do tej pory nie rozwiązałem kilku zagadek jakie kryły tamte sprzęty.

Ja myślę że główną przyczyną usterek jest rocznik. Wyczynowy motocykl z bardzo wysilonym silnikiem nie ma prawa chodzić dobrze po 24 latach. Nie obraź się ale na prawdę szkoda Twojego czasu bo i tak części do niego nie kupisz. Przyczyn takiego zachowania się silnika jest pewnie kilka równocześnie. - Wymień swiece - Rób próby z rożnym składem mieszanki. - Zobacz czy wydech nie ma w sobie tyle nagaru że spaliny nie mają którędy wyjść. - Metodą prób i błędów trzeba dojść do ustawienia wysokości iglicy itp. inne przyczyny już raczej te nienaprawialne: - Do wymiany tłok, cylinder i zapewne jeszcze korba i łozyska - Wytarta przepustnica latająca w gaźniku we wszystkie strony. - nie oryginalny lub uszkodzony zapłon Współczuję...

w sumie to nie bardzo wiem po czym to poznać bo tylne koło wygląda na 18 cali. Czyli tak jak w enduro. SX pewnie ma mniej biegów niż EXC. A najpewniej to jak sprzedawca by Ci numery ramy podyktował to sobie sprawdzisz pod tym adresem: http://translate.google.pl/translate?hl=pl...om/checkvin.htm

Zgadza się! Aż sobie musiałem to narysować żeby się upewnić. na 100% Długość korbowodu nie ma znaczenia dla długości skoku tłoka przy tym samym wykorbieniu wału. zadecyduje jedynie o wysokości GMP I DMP. Nie wiem jak jest z cylindrem. Może 200 ma mieć taki sam skok tłoka tylko ma większą średnicę tłoka i cylindra. Bo jeżeli tłok jest inny, korbowód jest inny i cylinder jest inny to wał powinien być zupełnie inny (o innym wykorbieniu) do 125 i do 200. Przynajmniej z mojej dedukcji.

Czy podpis w Twoim profilu OL oznacza Olkusz?? bo jeśli tak to 30km od siebie w Mydlnikach koło Krakowa na ulicy Zakliki z Mydlnik masz choć by nawet salon KTMa który jest głównym dystrybutorem części do KTM na całą Polskę. Jak słyszę opowieści że części są trudno dostępne to aż mną telepie bo ciągle ktoś mi takie informacje powtarza... u Olka w Bielsku też wszystko ale to wszystko dostaniesz. U Niedośpiała w Szczyrku też wszystkie części i na pewno w milionach sklepów motocyklowych. Widocznie gdzie indziej tak nie jest ale w krakowie na 100 jeżdżących off road przypada 90 KTM a reszta to WR, YZF i czasem jakaś DR się trafi. W moim mniemaniu KTM jest najpopularniejszą marką motocykli enduro. I tak samo popularny jest dostęp do części. Ja miałem już 3 KTMy i nie znam awaryjności. Znam tylko zużycie. Jak miałem GS z 1993r to był dramat bo on po prostu jak na wyczynowy motor przystało miał już serdecznie dość w tym wieku. Potem miałem z 99r (to już był ten prawdziwy pomarańczowy) SX i nic ale to nic się nie działo prócz oczywistych serwisów okresowych. Teraz mam 525 to już w ogóle nic poza wymianą oleju i regulacjami zaworów nie robie tylko leje paliwo i robię przebiegi o jakich dawniej pomarzyć tylko mogłem. O awaryjności KTMów mówią ludize którzy kupili te motory z lat przed 1998r. To można powiedzieć była wtedy zupełnie inna marka. KTM po 98r to są wyczynowe, bardzo wytrzymałe maszyny dorównujące japońskim konkurentom.