Skocz do zawartości

Gawron

Forumowicze
  • Postów

    1759
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Gawron

  1. to ja też się podepnę. Czy ktoś potrafi wyjaśnić mi jak się obsługuje licznik w EXC z 2003r???? Przycisków nie ma a wyświetlane opcje zmieniają się według jakiegoś nikomu nie znanego widzimisie licznika... doprowadza mnie to do szału. Tym bardziej ze sprawa jest pewnie bardzo prosta :)
  2. oj powiem Ci że miałem MITASA z tyłu jakiegoś na kamienie w poprzednim motorze (nie pamiętam numeru). Jego się po prostu nie dało zdjąć ręcznie a próby prowadziły tylko do pogięcia felgi i porządnych łyżek :) tylko w serwisie P&S bikes na maszynie kolo zdjął tą oponę i też się trochę nagimnstykował. Chętnie bym anodował lub właśnie proszkowo pomalował obręcze na czarno ale czasem jednak trzeba sobie samemu poradzić z oponą i wtedy pieniądze i efekt pójdą w błoto...
  3. ja jak zaczynałem obracać się w środowisku enduro - trial to nie było jeszcze wyczynowych motocykli 4t. Wtedy liczyły się tylko 2t. Ojciec zabierał mnie na Bodzów (Krakowskie miejsce spotkań off road) jak byłem dzieciakiem. Może dlatego tak dobrze kojarzy mi się dzwięk i ten wspaniały zapach spalonego oleju... Albo jak dawniej jezdziłem na zawody wielkiego podjazdu w Ochotnicy czy w Szczawnicy. Tam były praktycznie same motocykle 2t :) to były czasy :)
  4. to chyba masz pompkę z zepsutym manometrem :biggrin: przy ciśnieniu 1,5 to w ogóle przyczepności nie ma w terenie... Poza tym szybciej zużywa się opona z niższym ciśnieniem a nie jak piszesz że z wyższym. Po prostu niższe ciśnienie większa powierzchnia przylegania czyli lepsza przyczepność.
  5. ja nie skacze a felgę nie raz załatwiłem. Duża prędkość i najechanie na kamień którego nie widziałem. Jeżdziłem na ciśnieniu 0,7 teraz nie schodzę poniżej 0,9 lub nawet 1 w słoneczne dni.
  6. Był nawet na forum kiedyś cały temat o porównaniu WRE i WR z tych starszych roczników. Jak będę miał chwilę to poszukam :) chyba że ktoś mnie wyprzedzi.
  7. Jeśli chodzi o 250 4t to tak jak Rafał napisał trzeba je kręcić jak 2t żeby jechały. Jak jeździłem sx-f 250 z 2007 to miałem wrażenie że jadę 2t. Co do tego że nie wielka różnica będzie po przesiadce z DT na EXC 125 to kompletna bzdura :) EXC to zupełnie inny rodzaj motocykla. Ja jak miałem moją pierwszą 125 KTM (po przesiadce z mtx 125r) to przez kilka pierwszych jazd to nie mogłem uwierzyć że to tylko 125. Ja bym radził 2t. Po pierwsze pewnie kilka kg jest lżejszy, po drugie silnik prosty jak budowa cepa a po trzecie dźwięk 2t jest najpiękniejszy na świecie :)
  8. dobrze by było żebyś wiedział ze WRE to taki słabszy brat WR. Ma miększe zawieszenie i przede wszystkim dużo słabszy silnik. Pisze to bo wiele osób nie rozróżnia tych modeli bo są podobne a różnice są spore. WRE można poznać przede wszystkim po podnóżkach lub mocowaniach na podnóżki dla pasażera w tylnym stelażu ramy. Tak jak wyżej Wlodi napisał motocykl klasy DT (myślę o WRE)
  9. wierzyć mi się nie chce. Ale to chyba w terenie w ogóle nie jeździsz bo lakier popekał by po pierwszej glebie. Daj fotki :) Do 620 moze byc problem z nowymi plastikami. Zależy który to rocznik. No chyba że oryginalne ale to mija się z celem. Do czego motocykl będzie używany? jeśli supermoto to faktycznie można je pomalować ale jeśli masz zamiar jesździć off road to nie myśl o tym nawet.
  10. masz 15 lat... Pomyśl może jednak nad 125
  11. hehehe padłem!! Jak ktoś nie siedzi w temacie to pomyśli że taki motor waży 60kg :icon_biggrin:
  12. tak jak pisałem na PW moto na pewno 2004 no i sugerując się ceną, nie oryginalną lampą i tym ze sprzedający nic nie wspomniał o dokumentach na 99% ten EXC nie ma papierów. Tylne koło tak ze zdjęć wygląda na 18 no i na air box ma naklejkę EXC ale warto zapytać sprzedawce jakie tam koło jest z tyłu bo to może w ogóle jest SX tylko z dołożonym kitem oświetleniowym. Jeśli nie zależy Ci na rejestrowaniu a to faktycznie jest EXC to myślę że warto.
  13. Generalnie sprawa z czesciami wygląda tak, ze w zasadzie nie ma części do KTM z roczników starszych niż 98. Takie podstawowe czesci jak tłok czy korba to nie powinno być problemu ale już przekładek, wodzików i miliona pierdół których za często się nie wymienia to na pewno nie dostaniesz. Rok temu miałem sx 250 z 98r i nie było najmniejszego problemu z częściami ale co będzie za np 3 lata tego nie wiem. Fabryka 10 lat po zakończeniu produkcji ma obowiązek produkować części zamienne. Ale to nie oznacza ze po upływie 10 lat nic nie bedzie dało się kupić bo przecież zawsze zostają zapasy na magazynie. Poza tym prawdziwe KTM czyli te pomarańczowe (nie awaryjne i z rozwiązaniami mającymi ułatwić serwis a nie utrudnić) zaczęły powstawać właśnie od 98r i to była zupełnie nowa epoka dla KTM (głównie 125 i 200). O ile się nie mylę to wtedy zmienił się właściciel a razem z nim rządy, sposób myślenia i cały marketing. Wydaje mi się ze dlatego do modeli od 98 w górę jeszcze bardzo długo nie będzie problemu z częściami. No a żeby już się nikt nie przyczepił o szczegóły to dodam ze taka całkiem nowa epoka dla KTM to był rok 2000 bo wtedy również 250 i większe 2t dostały zupełnie nowy silnik no i powstała seria Racing 4t.
  14. generalnie to jeśli ktoś ma zamiar używać motocykla endu na ulicy to tak jak wyżej napisano termostat to dobra rzecz bo jak jedziesz szybciej w chłodniejszy dzień on zamknie większy obieg w celu utrzymania optymalnej temp. a jak tylko zwolnisz czy wjedziesz w korek znów otworzy obieg. W terenie jednak a zwłaszcza podczas górskich wędrówek motor cały czas dość mocno się grzeje porównywalnie do warunków stania w korku. Ja termostat mam i na razie go nie usuwam do puki nie zauważę jakiś niepokojących objawów. U mnie większość jeździ na KTM i większość ma termostaty i nikomu nic się nie dzieje. Podejrzewam że wszelkie przegrzania następują tylko w razie awarii termostatu. I myślę że mało kto go celowo usuwa chyba że właśnie się zepsuje bo bez niego tez jest ok a w ciężkim terenie pewnie nawet lepiej.
  15. zależy Ci na tym żeby był zarejestrowany motor? Bo ten patrząc na cenę i brak wspomnienia o dokumentach do rejestracji to raczej będzie nie do zarejestrowania. Koła malowane sprayem na czarno średnio wyglądają... ale jeśli nie zależy Ci na rejestracji to zawsze lepsze takie młodsze EXC bez papierów niż SX :)
  16. nie wiem jakie on papiery do rejestracji posiada skoro wypisuje ze to rocznik 2001 jak to jest 98 lub 99r. Od roku 2000 zawieszenie z przodu było UpSideDown a z tyłu wahacz miał inny kształt taki z wzdłużną linią na boku (chodzi mi o kształt odlewu). jedynie bak ma od rocznika 2000-2002. Dobra wiadomość jest taka ze na pewno jest to EXC co widać po długim zagiętym tłumiku i rozmiarze tylnego koła. Problem w tym ze ty nie brakuje tylko lamp ale nie ma też żadnego przełącznika na kierownicy a komplet przełączników to koszt prawie 600zł + lampa przednia na allegro jak sie trafi 200zł + tył ok 150zł trochę sporo jak na początek... Dodatkowe przednie amory pochodzą zapewne z tej samej 200 z lat 2000-2002 co bak. http://www.allegro.pl/item730731290_ktm_20...ji_idealny.html tamten zeby tylko doprowadzić go do takiego stanu jak ten to z miejsca ok 900zł musisz dołożyć + ten jest o przynajmniej 2 lata młodszy i ma tuningowy cały wydech DOMA racing. może nie za ładny ale na pewno skuteczny. i za to wszystko płacisz tylko 600zł więcej co pewnie i tak jest do utargowania. Aaa no i z tym dozownikiem to jakaś kompletna lipa bo EGS to na 100% nie było z dozownikiem co najwyżej EXE (wersja 15KM i miękkie zawieszenie o mniejszym skoku) i od niego ktoś mogł zaadoptować dozownik. Tyle że EXE robili od 2000r wiec może to włąśnie od niego te lagi i bak. Dozownik oleum w wyczynowym motocyklu nie ma prawa bytu. Ja bym się tego motoru co dałeś w linku raczej wystrzegał bo papiery też prawdopodobnie są od tego motocykla od którego ma te młodsze części...
  17. wystarczyło zerknąć do tematu poniżej o tym jakiego EXC kupić :biggrin: tam masz napisane dlaczego ludzie wypinają termostaty. Chodzi o to ze czasami ten termostat (podobno bo mi ani nikomu znajomemu się to jeszcze nie zdarzyło) nie otwiera drugiej chłodnicy i motor w jakiś ciężkich warunkach górskich może się zagotować. Zostaw tak jak jest bo ten termostat jest zupełnie nie potrzebny. Tylko pilnuj żeby silnik dobrze zagrzać zanim zaczniesz cisnąć. Wszystko pod warunkiem że obieg płynu chłodniczego na 100% jest puszczony przez obie chłodnice i na pewno krąży po układzie!
  18. to są bardzo dobre prawdopodobnie syntetyczne oleje :) ojciec kumpla jest nadleśniczym i prowadzi również kursy obsługi pił spalinowych, kos itp i zawsze daje kumplowi ten olej do motoru 2t. Pachnie pięknie a motor chodzi na tym juz dobre 6lat
  19. Dla mnie zapach spalin 2t to coś pięknego i nie obchodzi mnie opinia innych. Jak byłem młodszy jak tata zabierał mnie na zawody np. Wielki podjazd w Szczawnicy albo w Ochotnicy to jak czułem zapach wyczynowego 2t to aż mnie ciarki przechodziły :) A na jakim oleju koloego jezdzisz bo moze to ten Twoj olej tak śmierdzi :)
  20. Znacznie prościej wyjąć termostat i założyć w jego miejsce trójnik od SX. Nie wiem jak 4t ale 2t SX na pewno nie miały termostatu tylko właśnie plastikowe rozgałęzienie. Wydajniejsza pompa czy większe chłodnice podejrzewam że są nie do dostania :) a jeśli są w KTM jako akcesoria to trzeba pewnie liczyć się z wydatkiem ok 5000zł. Ja na razie jezdze z termostatem i jest ok. Jak zauważę jakie kolwiek nie prawidłowości to wyjmę termostat i po sprawie.
  21. Ja natomiast mam takie porównanie że ja sx 250 na zbiorniku robiłem ok 75km a kumpel 300 exc z 2001 robil 110km na baku. Miał wersję six days ale wydaje mi się ze ona nie ma większego baku od normalnego exc. Moj sx miał na pewno mniejszy bak od tej 300. Ale wydaje mi sie ze główna różnica polegała na tym że on znacznie mniej musiał kręcić swoj motor + na pewno miał mniejszą średnice gardzieli w gaźniku. Z resztą to kumpel który widnieje w tle na zdjęciu w moim podpisie :)
  22. 450 nie jest bardziej wyżyłowana tylko jedynie ma o 50ccm większą pojemność. Mocniejszy chyba tez nie specjalnie jest ale moment obrotowy ma większy a to już dużo zmienia bo trudniej go zmulić w grząskim błocie czy piachu. Ja bym brał na pewno 450. Z przegrzewaniem się nie spotkałem a w Krk 99% motocykli enduro to KTM i to w tej chwili same czteropaki.
  23. No niestety różnice wagowe miedzy 2t a 4t to przepaść. Ja po przesiadce z ćwiartki sx na 525 exc mimo ze to niby tylko ok 15kg różnicy bardzo odczuwam nadwagę nowego motocykla. Ale tylko przy pakowaniu się do piwnicy i jakiś manewrach na postoju lub jak trzeba motor po prostu przenieść nad jakąś przeszkodą. W trakcie jazdy exc znacznie lepiej mi sie prowadzi. Nie jezdze po torze prawie w ogóle tylko traski enduro więc mam troszke inne spojrzenie :) wreszcie mam motor przeznaczony do tego co robię. Jak dawniej uważałem że nie ma tak na prawdę większej różnicy bo na wszystkim da się jezdzić enduro to teraz zmieniłem zdanie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...