wicia23 Opublikowano 16 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 no nie no, w takiej zbroi to bym wyglądał jak terminator :wink: aż tak zeschizowany na punkcie moto nie jestem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart3z Opublikowano 16 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 no nie no, w takiej zbroi to bym wyglądał jak terminator :wink: aż tak zeschizowany na punkcie moto nie jestem....Podobno jeździ mu się w tym dobrze z tego co mi mówił :biggrin: Chociaż fakt wygląda w tym kosmicznie :banghead: Cytuj https://www.bikepics.com/members/Bart3z/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 16 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 ja tam jeżdże w pełnym kombi skórzanym . Poodpinane zamki w rękawach i ogólnie lużno w pasie i zamek "CENTRALNY" w kurtce też zapięty tylko kawałek i jakoś daje rade . jakoś nie czuje się w dzinsach na moto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janekk Opublikowano 16 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 (edytowane) czyli +35'C. Jeździcie tak jak zawsze w normalnej kurtce czy macie coś lekkiego ??np. takiego:http://moto.allegro.pl/item216462330_okzaj..._za_149_zl.html W taką pogodę zakładam tylko odblaskową kamizelkę na klatę, bardzo pomaga :icon_mrgreen: Edytowane 16 Lipca 2007 przez janekk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki_YZF Opublikowano 16 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 Dzisiaj latałem w całym kombi z texu po mieście i było krótko mówiąc przej**ane jak w ruskim czołgu. Taka zbroja fajna sprawa ale nie wierze połączeniom ochraniaczy za pomocą rajstop... pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magneto Opublikowano 16 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 ja tak samo jak janekk; jeansy(bo do spodni nie doroslem jeszcze ani ja, ani moja maszyna :buttrock:) do tego jak zawsze skorzane buty i rekawice. a na gore zwykly t-shirt i odblaskowa(forumowa :D) kamizelka :icon_mrgreen:pod kask oczywiscie maska bo szkoda mi tak co chwile rozbrajac kask do prania, a tak to sie zapoci maska, pol godzinki i wyprana... pzdr:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cerb Opublikowano 16 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 Dzis jechalem w trasie w jeansach +kurta tex+rekawice+kominiarka no i oczywiscie kask. Godzina 14 a ja przebijam sie przez Grudziadz, no tak mi sie jajka zapocily ze wygladalem jakbym sie zlal :D . Ale po trasie bylo juz ok, polatalem teraz po miescie - bluza dresowa+jeansy nie dalo rady inaczej. Mysle ze nie ma sensu sie tak grzac bo to tez jest niebezpieczne, czlowiek bardzo szybko sie meczy (ja przystanki robilem co 50 km) i popelnia mase bledow, np. wjechalem w jednokierunkowa pod prad w miescie ktore dobrze znam. Ale bylem taki zmeczony tym upalem ze szok. Cytuj http://www.bikepics.com/members/cerb/ - moja stajnia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
codrusldn Opublikowano 16 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 upał rzecz straszna, do pracy pojechalem w garniturku (marynarke sobie w ogóle podarowałem) i po powrocie do domu podziękowałem za motorek i przesiadłem się do klimatyzowanej puszki bo mi w kasku 1/4 mózgu wyparowała. Jutro pewnie podobnie będzie.Może strój motocyklowy to to nie jest, ale pieprz...to, nie mam zamiaru sie gotować w kurtce i spodniach, powolutku przez miasto dokulam sie nawet w klapkach i slipach jak bedzie trzeba :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikosław Opublikowano 16 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2007 Choć to chamstwo i wbrew zasadom i rozsądkowi - jeździłem dzisiaj w tshircie i jutro nie będzie inaczej... :D No nie da się..... za gorąco. Jakie chamstwo i jakie zasady? :) bez kurtki w taki dzień zdrowiej... Chociaż fakt - mam zasadę, że bez kurtki vmax jest ograniczona o mniej więcej 33% Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krolick Opublikowano 17 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 Na taka pogode polecam Buzer Utiki: http://www.allegro.pl/item212709556_buzer_...239_pln_xl.html jest przewiew w miare, a zawsze sa ochraniacze. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin SF Opublikowano 17 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 ja popylam w kurtce modeki i spodniach textylnych. Wszystkie suwaki na maxa i daję jakoś rade. Co do jeansów, to dużo lepiej mi się jeździ w spodniach textylnych. W jeansach jest mi wygodniej tylko do pierwszych świateł, potem jak się spoce i jeans sie zamoczy to jest katastrofa :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popek Opublikowano 17 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 (edytowane) pare dni temu widzialem goscia jak sobie smigal w krotkim rekawku.. luz pomyslalem... tego samego dnia pozniej jechal moto w plenej skorze.... dojazd do swiatel .... dojezdzam do p.p. zaswieca sie zielone, nie mam sie gdzie wcisnac a za skrzyzowaniem zwezenie bo roboty drogowe... hamuje... zlapalem pisaek pod kola... znisolso mnie na dziure... gleba.... predkosc prawie postojowa, a jednak glebe zaliczylem... polecialem w zwir obok drogi... nawet nie wiecie jak sie cieszylem ze mnie nie pokusilo o krotki rekawek... najgorsze (lub najlepsze) w tym wszystkim jest to ze jak narazie 2 gleby jakie zaliczylem byly przy predkosci nie wiekszej jak 20-30km/h... brak doswiadczenia, pech, a moze cos innego.. dlatego przy najblizszej okazji kupuje buzer - na niego koszulka z dlugim rekawem lub bluza crossowa... zeby nie wygladac jak terminator a mimo wszystko czerpac przyjemnosc z jazdy i zachowac pewne bezpieczenstwo... skore i kask traktuje jak poduszki i pasy w samochodzie... w sumie moglo by ich nie byc, pasy nie wygodne itd.... ale kiedy po kliku latach bezkolizyjnej jazdy samochodem prztrafil mi sie solidny dzwonek.... dziekowalem bogu za zapiete pasy i poduszki.... tak troche moralizatorsko..... ale.... moze naprawde lepiej zostac w domu niz wybierac krotki rekawek... ps. poki co po w/w zdazeniu mam skrecony nadgarstek prawej reki wiec problem jazdy w taka pogode mam rozwiazany Edytowane 17 Lipca 2007 przez popek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ekimm Opublikowano 17 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 proponuje taki http://www.streetlife.pl/img/temp/borat_2.jpg ja śmigam w buzerze nakładam go na koszulke wole wygladac jak ninhja niz jak nadmuchany balon jak bym załorzył odwrotnie :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawo Opublikowano 17 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 Ja zawsze w kurtce śmigam. Idzie się przyzwyczaić :mrgreen: No i zwykłe jeansy jak zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nierob Opublikowano 17 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2007 wczoraj jechałem do pracy w skórze i dzinsach. dzisiaj zeszmaciłem się całkowicie (letnia kurtka na moto). tzn taka letnia to ona nie była, bo przed miastem docelowym trafiłem na korek (kilku panów postanowiło pośmigać sobie traktorami, no a za nimi z kilometr aut, no i ja) wyprzedzać nie było jak za bardzo. 7 km z prędokścią ok. 20-30km/h (godz 14). No i kurtka która miała być letnia rozgrzała się na słoneczku do czerwoności! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.