Pawel Opublikowano 9 Grudnia 2002 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2002 Jak simka na przednie? Nie ma problemu, 40 km/h i wysoki krawężnik :D . Tak na serio to nie wiem czy się da, bo ten sprzęt nie ma za mocnych hamulców. Trzeba sobie pomóc 'ciałkiem' i idciążyć podnóżki. Ale uważaj, może być gleba. Ja raz stanąłem na przednim na rowerze (kupel się dał przejechać na takim super sprzęcie za 10 tys, z tarczą z przodu). Efekt był mizerny. Jaki to się domyślacie.Pozdrawiam, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 21 Grudnia 2002 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2002 Podziwiam Was wszystkich. Od samego czytania strach mi d..ę ścisnął. W pewnym starczym wieku omega wyskakuje na zewnątrz od samego patrzenia na takie manewry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Duzy Opublikowano 5 Stycznia 2003 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2003 Dobra dobra wiadomo ze tenerka czy gsxr lub cbr ida na gume bez problemow ale czy takie motocykle jak cb450, cbx550, gpz550, gsx400, xj550, xj600 i podobne dwudziestolatki przy predkosci 30 - 50km/h podnosza kolo :?: Takich motocykli jest w Piolsce bardzo duzo wiec ktos mi na pewno odpowie :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seba Opublikowano 6 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2003 ja na simsonie robie to tak:stoje w miejscu, lekka przegazówka żeby potem nie zdławiłodaje ok 1/4 gazu - nie więcejtylek w powietrzu, powolutku puszczam sprzęgło !!ŻADNEGO STRZAŁU!Kierownicy nie szarpe do gory tylko ją po prostu trzymam żeby motor nie odjechałjak misie kolo podniesie na pewną wysokość (wys. trzeba znaleś dośw.) to siadam na siedzeniu i jade trzymając ok.pół gazu.przestrzegam wszystkich przed błedem ktory ja też popełniałem, a mianowicie przed wciskaniem sprzegła i hamulca przedniego jak sie chce zatrzymać.jak sie chce zatrzymać to zakrecam troche gaz pochylam sie do przodu i jak mi zaczyna motort opadać to gaz do końca ale cały czas jestem pochylony do przodu więc nie polece na plery. wtedy uderzenie jest o wiele delikatniejsze i łożyska nie cierpią.Ja do tego doszłem(doszedłem) sam i nie jestem pewien czy to wszysko robie dobrze.Potrafie tak przejechać 100 m a nawet nieraz dalej.I jak sie uczyłem to zawsze ściągalem klosz od tylnej lampy i kierunków. Ej!Słuchajcie jak postawić simsona na tylne koło???Bo ja mam zwiększoną moc w simku i daję gazu do oporu ,strzal ze sprzegla i nic przednie kolo nie podniesie sie nawet o 1 mm!!!! ja tp robię tak (na simsonie) - cofam dupsko lekko do tyłu, zestawiam nogi z podnóżków na ziemię i strzelam se sprzęgła. Jak przód pójdzie go góry (bo sprzęt się łatwo podnosi, bo ja praktycznie stoję na ziemi) podnosisz nogi na podnóżki (najpierw się asekurowałem o podłoże) i jedziesz. Mi wychodziło około 3 metrów, ale kumpel, bardziej wprawiony dawał ponad 10 i to z kopytami na podnóżkach.Pozdrawiam, Paweł Prośba do Pawla: wytłumacz mi jak sie nauczyłeś trzymać nogi na podnużkach, bo ja probowałem wielokrotnie i nie moge.Nie cioram nogami o ziemie, ale jakoś tak odruchowo sie nauczyłem że trzymam je z tyłu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiobaran Opublikowano 7 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2003 WITAM.Dotychczas to tylko na hybrydzie z MZ'ki i WSK'i próbowałem jeździć na jednym kole, bo jak pomyślę o rozwałce maszynki na którą zarabiałem 2 lata to mi się ciepło robi.Ale podejżewam że następny zakupiony sprzęcik w tym manewrze na pewno zostanie przetestowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 8 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2003 Cześć! Widze ze temat 1- kolko sie nie wyczerpal:-))))))))))))))))))))) .DUZY kazdy z tych wymienionych sprzetow mozna postawic na kolo, ale wlasciciele tego raczej nie robia ze wzdledu na to ze moto moze ch.. strzelic, wiec rodzi sie pytanie po co? Najlepiej (wg. mnie) najlepiej stawiac (jesli ktos ma taka nieodparta chec) na kolo dwusuwa, lub czterosuwa z oddzielnym zbiornikiem oleju i tzw. sucha miska olejowa, bo w takich maszynach jest mala mozliwosc przerwania smarowania olejem najwazniejszych czesci silnika.Mimo wszystko od czestego stawiania wysiadaja lozyska glowki ramy, simmeringi przedniego zawieszenia, na dluzsza mete-same zawieszenie przednie, wykruszaja sie zebatki przednie, uszadzaja lozyska walka wyjsciowego , same kly pierwszego i drugiego biegu, lancuch napedowy, amortyzatory gumowe w tylnej zebatce, sprzeglo, opony no i felgi.Dlatego proponuje sprzedajacym swe rumaki odrazu powiedzieli(bez krecenia) czy jezdzili swoimi sprzetami na 1- kole. Pozdrawiam. Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek7316 Opublikowano 12 Lutego 2003 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2003 Witam wszystkichZasadniczo nie lubię się wymądrzać ale prezentowane przez niektórych opinie i techniki dotyczące jazdy na tylnym kole mogą być dla mniej doświadczonych trochę niebezpieczneSposoby typu strzał z klamki czy hamowanie przodem i wybijanie się z przedniego zawieszenia albo szarpnięcie za kierownicę to dla mnie jakieś totalne bzdury za pomocą których owszem da się podnieść motocykl na koło ale co do 100% panowania nad tym manewrem to mam wielkie obawy. Bez obrazy. Jeżeli pozwolicie to napisze kilka słów o prawidłowej technice jazdy na kole. Po pierwsze zanim opanujecie podnoszenie koła wysoko do góry a tylko zaczniecie lekko unosić go nad ziemie powinniście wyrobić w sobie odruch hamowania tylnym hamulcem - gdy koło niechcący pójdzie za wysoko. Aby to przećwiczyć należy lekko podnosić koło i od razu przyhamowywać tak aby przyzwyczaić się do ułożenia stopy na dźwigni hamulca nożnego). Do nauki należy wybrać drogę która jest równa i w miarę stroma (motocykl o wiele łatwiej idzie na koło pod górę ponieważ mniej się rozpędza). Stawianie na koło ma się odbywać poprzez przesuwanie ciężaru ciała do tyłu i równoczesne operowanie sprzęgłem i gazem tak aby przekazać na tylne koło odpowiednią dawkę mocy. Zasadniczo powinno się to robić w pozycji stojącej ponieważ wtedy przemieszczanie ciężaru ciała jest szybsze i bardziej precyzyjne. Sami musicie wyczuć moment równowagi w którym motocykl łagodnie unosi przednie koło (im macie mniejsze obroty silnika tym lepiej ponieważ pozostaje wam większy zakres obrotów do jazdy) cały czas pamiętajcie o nodze na hamulcu gdyby motocykl poszedł zbyt pionowo. Podczas jazdy odpowiednie nachylenie motocykla reguluje się gazem w połączeniu ze sprzęgłem i odpowiednim nachyleniem ciała do przodu lub tyłu ( nigdy samym gazem ponieważ reakcja samego gazu jest zbyt wolna a dopiero za pomocą sprzęgła można precyzyjnie dozować moc). Niestety zaczynam się rozpisywać ale jedno ciągnie drugie - sprzęgło obsługujcie jednym lub dwoma palcami tak aby kierownica nie wyrwała się z rąk. Cały manewr jazdy na kole musi być łagodny i płynny bez szarpania a opuszczenie koła to nie upadek przodu motocykla z wys. 1.5m tylko łagodne postawienie koła na asfalcie (nie ma wtedy mowy o "rybce" albo nadmiernym zużyciu motocykla.To tyle - podejdźcie do tego z rozwagą a jak ktoś miałby jakieś dodatkowe pytania to chętnie odpiszę. Pozdrawiam Darek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 17 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2003 siemka ludziska moją CEBRE mam 2 miesiące i stawiam ja na przednie i tylne koło !!!Podstawą jest niebać się i przy jeździe na tylnym kole nie naciskac sprzegła przy zmianie biegów POZDRAWIAm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawel Opublikowano 17 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2003 siemka ludziska moją CEBRE mam 2 miesiące i stawiam ja na przednie i tylne koło !!!Podstawą jest niebać się i przy jeździe na tylnym kole nie naciskac sprzegła przy zmianie biegów POZDRAWIAm Daj mi CBR`kę to ją postawię i na tył i na przód i to w 10 minut. Tylko kto by mnie potem zbierał z ziemi (z lądowaniem by pewnie gorzej poszło) :) . Pozdrawiam, Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rad3k Opublikowano 17 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2003 Kiedys w sieci natrafilem na bardzo ciekawy filmik z udzialem kultowej Hayabusy :)http://vids.hayabusa.org/vids.php?CMD=LOAD&id=35 Na powyzszy link kliknijcie prawym przyciskiem i potem "Zapisz element docelowy jako..." To sie dopiero nazywa stawiac na kolo ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yogi Opublikowano 18 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2003 Proponuje pocwiczenie jazdy na przednim i na tylnim kole na rowerze! Ja opanowalem jazde na tylnym kole na rowerze do tego stopnia ze potem jadac puszczalem jedna reke i jechalem trzymajac kierownice tylko jedna reka do tego wszystkiego oczywiscie pedalujac. Ja to samo z tym, że ja jeszcze potrafiłem kontrować tylnim hamulcem. Jak mi się za bardzo rower przechylał to tyłu to ja tylnim hamulcem kontrowałem i dalej jechałem. Dzięki temu mogłem wykonywać tzw. slow-wheelie; jechałem powoli ale rower był przechlony do tyłu jak bardzo się dało. Robiłem jeszcze masę innych sztuczek np. jechałem na tylnim kole w 1 ręką trzymałem przednie koło w powietrzu. Od tego wszystkiego mój rower dziś przypomina wrak. Zwykła jazda rowerem mnie nie bawi (czytaj nudzi). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 18 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2003 siemka ludziska moją CEBRE mam 2 miesiące i stawiam ja na przednie i tylne koło !!!Podstawą jest niebać się i przy jeździe na tylnym kole nie naciskac sprzegła przy zmianie biegów POZDRAWIAm No fajnie z tym sprzęgłem... Potem goście dziwią się, że biegi im kiepsko wchodzą.... Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukasz Opublikowano 18 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2003 Proponuje pocwiczenie jazdy na przednim i na tylnim kole na rowerze! Ja opanowalem jazde na tylnym kole na rowerze do tego stopnia ze potem jadac puszczalem jedna reke i jechalem trzymajac kierownice tylko jedna reka do tego wszystkiego oczywiscie pedalujac. Ja to samo z tym, że ja jeszcze potrafiłem kontrować tylnim hamulcem. Jak mi się za bardzo rower przechylał to tyłu to ja tylnim hamulcem kontrowałem i dalej jechałem. Dzięki temu mogłem wykonywać tzw. slow-wheelie; jechałem powoli ale rower był przechlony do tyłu jak bardzo się dało. Robiłem jeszcze masę innych sztuczek np. jechałem na tylnim kole w 1 ręką trzymałem przednie koło w powietrzu. Od tego wszystkiego mój rower dziś przypomina wrak. Zwykła jazda rowerem mnie nie bawi (czytaj nudzi). Rower na gumę postwić łatwo, ale nijak nie wychodzi mi stoppie - brakuje hamulców :) Macie w rowerach tarczowe, czy na zwykłych szczękach też się da? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yogi Opublikowano 18 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2003 Rower na gumę postwić łatwo, ale nijak nie wychodzi mi stoppie - brakuje hamulców :) Macie w rowerach tarczowe, czy na zwykłych szczękach też się da? Oczywiscie ze się da. Ja mam tzw. V-Braki montowanie teraz w większości hamulców. Słyszałem opinię że tarcze są takie sobie w rowerach, to prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seba Opublikowano 18 Kwietnia 2003 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2003 no pewnie że na zwykłych hamplach sie da na rowerzeja tak robiłemna moto nie umię mam bębny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.