MłodyWilk22 Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 (edytowane) Właśnie przez przypadek zauważyłem w ,,Jeździe Polskiej" test ceramizerów... Testowana była Skoda Favorit.Po dodaniu specyfiku i przejechaniu pierwszych 1000km faktycznie poprawiła się kompresja wracając do normalnych wartości. Wyregulowano także zawory których luz się zacieśnił. Później jeszcze raz wymieniono olej i dodano kolejną dawkę ceramizera. Kiedy silnik przejechał na cermizerach 3000km wykonano pomoary w serwisie. Okazuje się, ze przed zastosowaniem ceramizerów moc silnika mierzona na hamowni wynosiła 54KM a po 3000km wynosiła 49KM :) Spadł też moment obrotowy(nie pamiętam o ile) :) Nadeszła wiec pora na spuszczenie oleju z silnika.Po 41KM jazdy bez oleju zaczeła byś słyszana panewka, a przy 50 kilometrze korwobód wyszedł bokiem... Także producent na stronie pokazuje filmik gdzie polonez robi ponad 300km bez oleju i wszytsko jest super. A tak naparawdę okazuje się, ze 50KM nie da się zrobic bez oleju nie uszkadzając silnika... Dziwne jest jedno...Skoro luzy się zacieśniły, a kompresja wzrosła więc jednak jakaś warstwa sie tam osadza.Tylko dlaczego spadła moc i moment :) :) Ja do swojego TDI-kaz czystej ciekawości zastosowałem w/w ceramizer i nie zauwazyłem rzadnych skutków: ani pozytywnych ani negatywnych. Silnik był w dobrej kondycji i dalej jest(zrobione już 10kkm). Notomiast do motocykla nie zamierzam ryzykowac takich specyfików. W samochodzie mam regulacje hydrauliczna zaworów a tutaj niestety jest zabawa... Edytowane 25 Marca 2008 przez MłodyWilk22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 (edytowane) moment obrotowy spadl o 17nm wiec sporo. Edytowane 25 Marca 2008 przez pikus91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raio Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Może to to zacieśnia wszędzie pożądane luzy po przez tworzenie dodatkowych warstewek skutkiem czego śliskość ceramizera nie rekompensuje wzrastającego nacisku na siebie powiększonych częći.Tak tylko gdybam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piekarz Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 największą bzdurą jest to że po wlaniu ceramizera można przejechać ponad 500 km bez oleju...skoda przejechała aż całe 49km i silnik się rozsypał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domel Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Co do przejechania 500km bez oleju to ktoś to tłumaczył że po spuszczeniu i tak ileś tam oleju zostaje w silniku i on jakoś smaruje silnik...w skodzie może całość spuścili albo inną ma konstrukcje ukł. smarowania...W GSXF przy wymianie oleju wchodzi 3,5litra(przy wymianie z filtrem) a na suchy silnik zalewa się 4,7litra czyli 1,2 l krąży w silniku teoretycznie bez oleju. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekpal Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 No na stronie producenta napisali, że kasuje wszystkie niepotrzebne luzy ten specyfik.Ja w to nigdy nie uwierzę ale z ciekawośći co mi odpiszą napisałem do nich maila z zapytaniem, czy jest szansa, że ceramizer wyciszy stukającą panewkę... Na odpowiedź czekam do dziś :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 jak nie ma wyjscia to lepiej przejechać to 49 niż 5 na sucho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 no to fakt - niesamowity szmelc - prawie 50 km bez oleju . chyba go nie kupie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pit Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 Ja to myślę kupić do paliwa dodać i czy mi pompę wtryskową w fordzie zregeneruje hehehe ;-) Cytuj Moto Psycho Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek8104 Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 Ja powiem tak. U ojca w vectrze jeden cylinder miał inną kompresję w stosunku do pozostałych. Po wlaniu ceramizera kompresja się wyrównała. Tak więc mogę wysnuć wniosek że jednak powłoka osiada na metalu i w minimalnym stopniu ją regeneruje.Ale trzeba to stosować z głową.Po pierwsze nie należy spodziewać się że nagle znajdą się 20 koni dodatkowych.Po drugie, ten środek stosuje się do maszyn po jakimś czasie eksploatacji. Dlatego producent olejów nie wprowadza tego środka jako dodatkowy składnik oleju.Po trzecie jak się wleje takie coś do nowej maszyny to może nawet się przytrze. Dlaczego? Bo w nowym wszystkie elementy są spasowane z odpowiednimi luzami. Tak więc jeśli osiadła by się dodatkowa powłoka to może silnik się przytrzeć.Nie oglądałem filmiku, nie wiem w jakim stanie był tamten samochód, oraz jaką konstrukcję miał. Ale nie spodziewajmy się cudów. A każda firma sprzedająca produkt pokazuje towar od dobrej strony. Dlatego być może specjalnie testowali poloneza bo może właśnie na tym modelu były uzyskane najlepsze efekty. To tak jak z płynami do mycia naczyń. Jeden ruch ręką i kamień czy przypalony tłuszcz znika bez śladu. Pit: jeśli zużycie pompy wtryskowej polega na zużyciu się powierzchni to może ją zregenerować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 26 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 Po trzecie jak się wleje takie coś do nowej maszyny to może nawet się przytrze. Dlaczego? Bo w nowym wszystkie elementy są spasowane z odpowiednimi luzami. Tak więc jeśli osiadła by się dodatkowa powłoka to może silnik się przytrzeć.Nie oglądałem filmiku, nie wiem w jakim stanie był tamten samochód, oraz jaką konstrukcję miał. Ale nie spodziewajmy się cudów. To nie była Skoda Fabia z 2008r. tylko skoda Favorit pewnie z okolic lat 90-tych. Więc nie mówmy tutaj o fakcie, ze mogła być jesdzcze niedotarta :) Raczej jej żywot bardziej miał sie ku końcowi... Po drugie producent w okresie docierania nowych silników zabrania dodawania ceramizera. Noatmiast profliaktycznie po dotarciu jak najbardziej. Po trzecie nikt tu nie chce 20KM więcej, ani spalania o 2 litry mniej. Wystarczyłaby sama dodatkowa ochorna silnika. Pytanie tylko dlaczego spadła moc i moment, to mnie najbardziej zaskoczyło.Bo jakby to był pic na wode i nie działo sie kompletnie nic po zastosowaniu takiego specyfiku to jak najbardziej bym to zrozumiał.Ale kompresja wzrosła, luzy sie zaciesniły, wieć napewno nie jest ceramizer obojętny i jakas warstwa sie wytwarza.Ale dlaczego parametry sie pogorszyły :icon_rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tm85 Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 Myślę że po prostu wzrosły opory ruchu i tam teraz pasą się utracone kunie. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek8104 Opublikowano 27 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2008 Wilku, dlatego napisałem że nie oglądałem filmiku więc nie wiem jaki był testowany samochód. Ja powiem tyle, że potrzeba byłoby jeszcze kilka testów aby wyrobić sobie opinie. Być może to był błąd pomiaru, inny sposób pomiaru, inny olej (rzadszy, gęstszy, cieplejszy zimniejszy, inna klasa oleju) lub rzeczywiście pogarsza parametry silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.