wachu666 Opublikowano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2008 Witam, jezdze caly czas ile sie tylko da. Zdarzalo sie, ze zlapala mnie sniezyca, jak i jechalem raz po oblodzonej nawierzchni. Zawsze jednak szczesliwie. To szczescie skonczylo sie 21.01. W Poznaniu deszcz padal juz od dwoch dni. Nic to dla mnie. Pojechalem na maszynce do szkoly i z powrotem. Potem chwila w domu i 17:00 wyjezdzam na trening. Milo w mega korkach przeciskac sie miedzy katamaranami. Wracam okolo 19:30 i przjechalem juz caly Poznan, aby na 5km przed domem zaliczyc mega szlif-wypadek. Jade ulica Bukowska i przede mna wlecze sie Passat. Strasznie deszczowo, na drodze pelno wody ale okolo 5-7 stopni na plusie caly czas jest wiec w miare dobra przyczepnosc. Passat jedzie tak wolno (okolo 40km/h), ze cos mnie podkusilo i zaczynam wyprzedzac. Wyprzedzac na podwojnej ciaglej w momencie kiedy pojawia sie droga w lewo podporzadkowana. Ja wrzucilem kierunkowskaz do wyprzedzania pierwszy, a facet doslownie przed samym skretem wrzucil swoj do skrecania juz po moim. Ja bedac juz prawie rowno z jego tylem dalem ostro po przednim hamulcu i w tym momencie kolo mi sie zablokowalo i cale moto polecialo slizgiem na lewa strone. Ja zostalem na ziemi a moto polecialo dalej w tyl samochodu, ktory sie zatrzymal gwaltowanie zobaczywszy mnie w lusterku. Dochodze do siebie, czuje ze z moim cialem wszystko gra i podnosze sie z ziemi. Podbiega facet z Passata i pyta sie czy nic mi nie jest. Ja, ze w porzadku i podnosze motor z ziemi. Za mna jechal sznur samochodow i zaden kierowca nie zatrzymal sie i nie zobaczyl czy zyje, tylko wszyscy wymineli moj lezacy motor i pojechali dalej. Facet zjechal passatem na pobocze, a ja poprowadzilem tez tam motor. Facet mnie oglada czy caly zyje, ja patrze na moto. Wyglada w miare w porzadku. Przepraszam goscia po piec razy. Ochlonalem i poszlismy obejrzec jego zderzak. W sumie bylo ciemno, ale on tylko szybko spojrzal i powiedzial, ze wszystko jest ok. Nie chcial oswiadczenia pisac, ani nic w ogole. Powiedzial, ze jest lekarzem i ze mnie opatrzy, a ja ze nie trzeba. Odpalilem bezproblemowo maszynke i pojechalem dalej do domu. Po ogledzinach w garazu przy swietle: caly lewy bok podparl sie na crashpadzie i nic sie nie porysowalo, polamalo etc. Tylko nozka od zmiany biegow sie wygiela. Caly motor podparl sie na crashpadzie i lewej podporce od nogi. Z prawej strony delikatnie zarysowana plastikowa owiewka i lekkie 3 ryski na reflektorze prawym. Musialem prawa strona motocykla uderzyc w jego zderzak. Dokrecilem sobie lusterka, naprostowalem nozke od zmiany biegow i praktycznie nie ma zadnych szkod. Lekkie przydrapania na kurtce skorzanej na lewym barku. Ze zdrowia to dopiero po jednym dniu poczulem lekki bol w calym lewym barku, ale nic mi nie jest. Wnioski: mam prawko od maja 07', jezdze od stycznia 07'. Doswiadczenie mam zadne, zadne sa moje umiejetnosci, a zachowalem sie jak kretyn. Szczescie mialem niesamowite - zadnych szkod materialnych, zadnych szkod zdrowotnych. I puszkarz byl lekarzem, jak na ironie. I nawet puszka cala. Jestem ateista, ale w takich momentach czasami mysle, ze jest ktos taki, jak Bog na tym swiecie. I jeszcze jedno: im czlowiek glupszy i popelnia bardziej idiotyczne bledy, tym ma wieksze szczescie! Tak jest w moim zyciu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MYCIOR Opublikowano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2008 moze taka przygoda (nie dzwon) nauczącie pokory.Dobrze ze jestes choc swiadomy swoich umiejtnosci. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ODYS Opublikowano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2008 każda taka przygoda to nauka i byle bys tak tanio płacił za nauke to tylko ryski... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyklotron Opublikowano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2008 W sumie to szczęśliwie się skończyło i nawet wiele dobrego z tego może wypłynąć, zdobyłeś cenne doświadczenie bardzo tanim kosztem, będziesz lepszym motocyklistą. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartek gawlik Opublikowano 22 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2008 Wnioski: mam prawko od maja 07', jezdze od stycznia 07'. Doswiadczenie mam zadne, zadne sa moje umiejetnosci, a zachowalem sie jak kretyn. :biggrin: popełniłeś jeden z podstawowych błędów, ale gratuluję chłodnego podejścia i wyciągnięcia wniosków. Masz cholerne szczęście że nic ci się nie stało, a jeszcze większe, że trafiłeś na takiego człowieka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Schack Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 Dzięki, że o tym piszesz. Wielu z nas uswiadamia to potrzebę zachowania maksimum ostrożności i pomimo, że czujemy sie mistrzami świata, to takie przykłady pokazują, że "nie ma mocnych".pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 Dobrze, że wyciągasz wnioski i najważniejsze, że nic się nie stało. Tytuł tematu jedynie trochę nie teges, bo to samo stałoby się wiosną, latem i jesienią w takiej sytuacji. pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_afri Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 Taki szlif może człowieka nauczyć pokory gdy po roku jazdy uważa że jest mistrzem kierownicy ... znam to z autopsji ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 Nom. Od roku do dwóch to najgorszy okres... Dobrze, że mi się kończy ;) pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
veronx Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 ja w Twoim wieku też miałem podobne wydarzenie i od tamtej pory czuję dużą większą pokorę jeżdżąc , jakoś tak stałem się bardziej zapobiegawczy i myślący na drodze. Widzę , że u Ciebie będzie podobnie , pozdrawiam i życzę jak najmniej takich sytuacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Peny Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 zdecydowanie trzeba podbijać ten temat... wiadomo że trudno wytrzymać ale lepiej sie zastanowić i odmówić sobie przyjemności, to chyba skończyło się najlepiej jak mogło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patriko Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 Pełen respekt dla Ciebie kolego :clap: Dobrze, że Ci się nic nie stało i na przyszłośc będziesz już wiedział gdzie można przepałować :banghead: Uważaj na siebie :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukass102 Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 Niektórych rzeczy człowiek się nie nauczy na błędach innych, musi więc to poczuć na własnej skórze :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 No cóż, nie od dziś wiadomo że jazda zimą nie jest bezpieczna. A szczególnie wyprzedzanie na podwójnej ciągłej. Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cubix Opublikowano 23 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2008 czy każdy lekarz jeździ passatem? :smile: dobrze że nic Ci nie jest, trzymaj się :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.