silnik sześciosuwowy

[Buber]

A taki wiatraczek mozna sobie postawic na kokpicie i cieszysc sie darmowym wiatrem w pedzacym samochodzie...

:banghead:

 

No nie darmowym, bo musisz najpierw ten lód w jednej skrzyneczce ochłodzić, albo wodę w drugiej ogrzać. Nic za friko w fizyce, same straty.....

 

A wtrysk wody do cylindra na masową skalę był stosowany podczas wojny w wielu samolotach. Miało to służyć przede wszystkim podniesieniu stopnia sprężania (woda gwałtownie zamieniała się w parę, która podnosiła ciśnienie w cylindrze), oraz ochłodzeniu komory spalania i uniknięciu spalania detonacyjnego. efektem ubocznym były czyściutkie komory spalania, stąd do dzisiaj niektórzy tak je czyszczą z nagaru.

[MOC]

Jesteś w błędzie.

 

buahahahhaa :D coz za kompleksowe, pelne i olsniewajace stwierdzenie....

 

:D

[tomasz90skomra]

No nie darmowym, bo musisz najpierw ten lód w jednej skrzyneczce ochłodzić, albo wodę w drugiej ogrzać. Nic za friko w fizyce, same straty....

 

Same straty jak to nazwałeś są bardzo wzgledne :D

 

 

Jak by taki sprzęt (Patrz ten od poskramiania ciepła) tak dopracować dobrze co by pochłaniał większość energii z ciepła, to zastanawia mnie czy można by było zrezygnować z chlodnicy a energię w akumulatory i w razie potrzeby użyć na zbożne cele :D

[MOC]

No nie darmowym, bo musisz najpierw ten lód w jednej skrzyneczce ochłodzić, albo wodę w drugiej ogrzać. Nic za friko w fizyce, same straty.....

 

Z tytulu tego ze roznica pomiedzy jednym zrodlem a drugim bedzie niewielka przez co i wiatraczek bedzie sie wolniutko obracal, moze troche poprawi sie jego predkosc obrotowa przez wymuszony pompa obieg. Ogolnie temat zkasztaniony kompletnie, szybciej i taniej bedzie sobie okno otworzyc, jak bawic sie w takie nic nie warte instalacje...

:D

[foxriver]

Skad masz te informacje??? Miales w szkole chemie??? :)

 

Trochę się interesowałem przez 5 lat studiów na wydziale energetycznym...

 

cytat:

Narastające problemy z zapewnieniem dostaw tanich i czystych źródeł energii kierują uwagę ku wykorzystaniu wielkich zasobów wodoru.

... Stanie się to jednak możliwe dopiero po opanowaniu nowych, tańszych i wydajniejszych technologii wytwarzania wielkich ilości tego gazu. Tworząc wizje nowej energetyki opartej na wodorze nie wolno jednak zapominać o nieubłaganym bilansie energetycznym realizowanych procesów. Uzyskanie czystego wodoru z jego związków np. wody lub metanu pochłania więcej energii niż otrzymuje się w trakcie jego utylizacji jako paliwa.

 

więcej znajdziesz tu:

http://www.gigawat.net.pl/article/articleview/213/1/25/

 

Pzdr

[Piotr Dudek]

Przeczytałem ten referat i przypomniały mi się przemówienia 1 majowe tow.Gierka czyli ględzenie długie i o niczym. Nadal w naszym kraju w ten właśnie sposób zwiększa się liczba doktorantów od niczego.

Mieliśmy w Polsce dużą rafinerię unowocześnioną w czasach niemieckiej okupacji która produkowała tanią benzynę z węgla i jakiemuś skurwielowi to przeszkadzało.

Teraz bylibyśmy potentatem w produkcji tego paliwa ale rafineria poszła na złom.

Budowa nowej jest nadal podobno nieopłacalna a i licencję musielibyśmy kupić.

[MOC]

Niestety to szczera prawda, bo dzis sie produkuje zamiast porzadnych naukowcow, to symulantow co to dobieraja wspolczynniki, zeby im sie krzywe symulacyjne pokrywaly z rzeczywistoscie :bigrazz:

Co do roznorodnych technik to w naszym kraju bylo duzo madrych glow i pomyslow niestety wszystko w leb wzielo albo poprzez przymusowa przyjazn badz tez zwykle biurokractwo :banghead:

I tan np. bodajze towarzysz gierek sprowadzil za ogromne pieniadze maszyne do zgazowywania wegla celem wytwarzania metanu jako paliwa i co nawet nie zostala rozpakowana czy sprzedana choc Chiny byly zywo zainteresowane odkupieniem od nas tejze maszyny za porzadna walute. Tyle ze niestety przyszla dyrektywa od przyjaciol zza Buga i trzeba bylo wszystko pociac wzbogacajac huty metali surowka do przetopu....

:banghead:

[nameless]

No nie darmowym, bo musisz najpierw ten lód w jednej skrzyneczce ochłodzić, albo wodę w drugiej ogrzać. Nic za friko w fizyce, same straty.....

 

jedna strone ogrzewasz plynem chlodzacym silnik, a druga chlodzisz powietrzem roznica temp bedzie ok 70-80*C to tylko troche mniej niz wzatek i lod :D

[Gość zygi12]

Przeczytałem ten referat i przypomniały mi się przemówienia 1 majowe tow.Gierka czyli ględzenie długie i o niczym. Nadal w naszym kraju w ten właśnie sposób zwiększa się liczba doktorantów od niczego.

Mieliśmy w Polsce dużą rafinerię unowocześnioną w czasach niemieckiej okupacji która produkowała tanią benzynę z węgla i jakiemuś skurwielowi to przeszkadzało.

Teraz bylibyśmy potentatem w produkcji tego paliwa ale rafineria poszła na złom.

Budowa nowej jest nadal podobno nieopłacalna a i licencję musielibyśmy kupić.

Mały szczegol ! trzeba miec wegiel,a wydobycie tak spadlo ze mial kosztuje juz 360 zł

[Szymon_R6]

"Niestety to szczera prawda, bo dzis sie produkuje zamiast porzadnych naukowcow, to symulantow co to dobieraja wspolczynniki, zeby im sie krzywe symulacyjne pokrywaly z rzeczywistoscie :buttrock: "

 

"Nadal w naszym kraju w ten właśnie sposób zwiększa się liczba doktorantów od niczego."

 

nie wiem dlaczego, ale coraz czesciej spotykam sie z osobami ktore w ten wlasnie sposob sie wyrazaja/

jedno wiem napewno. Jezeli chodzi o absolwentow uczelni technicznych to powiedzialbym przeciwnie. Na calym swiecie polscy specjalisci sa powazani i zarabiaja krocie. Ci ktorzy cos potrafia a zostali w kraju siedza w laboratoriach i zajmuja sie sprawami o ktorych Wam sie nie snilo.To tak na marginesie.

[Buber]

jedna strone ogrzewasz plynem chlodzacym silnik, a druga chlodzisz powietrzem roznica temp bedzie ok 70-80*C to tylko troche mniej niz wzatek i lod ;)

 

No tak, tylko ze z energetycznego punktu widzenia ten silnik musiałeś czyms ogrzać, ergo spalonym paliwem. Wiem, to i tak energia ulatująca w kosmos, ja tylko zaznaczłem teoretyczny punkt widzenia. Energia (niestety) z przysłowiowej dupy się nie bierze.... :)

 

nie wiem dlaczego, ale coraz czesciej spotykam sie z osobami ktore w ten wlasnie sposob sie wyrazaja/

jedno wiem napewno. Jezeli chodzi o absolwentow uczelni technicznych to powiedzialbym przeciwnie. Na calym swiecie polscy specjalisci sa powazani i zarabiaja krocie.

 

Cieszymy się, że młodzież tak optymistycznie patrzy w przyszłość. Szkoda tylko że ci specjaliści pobierają naukę w Polsce za podatki, który ja, biedny robol płacę, a później jadą za to właśnie granicę wspomagać inne narody. Ale wiemy - Polak taki wielkoduszny, że wszystkim pomoże! (tylko nie Polakom....)

 

Szczerze to nie wiem o co ci chodziłow tej wypowiedzi. Może o to, że (patrząc w profil) po prostu nie do końca wiesz o czym był post powyzej.... :wink:

 

Pozdro.

[MOC]

"Niestety to szczera prawda, bo dzis sie produkuje zamiast porzadnych naukowcow, to symulantow co to dobieraja wspolczynniki, zeby im sie krzywe symulacyjne pokrywaly z rzeczywistoscie :bigrazz: "

 

"Nadal w naszym kraju w ten właśnie sposób zwiększa się liczba doktorantów od niczego."

 

nie wiem dlaczego, ale coraz czesciej spotykam sie z osobami ktore w ten wlasnie sposob sie wyrazaja/

jedno wiem napewno. Jezeli chodzi o absolwentow uczelni technicznych to powiedzialbym przeciwnie. Na calym swiecie polscy specjalisci sa powazani i zarabiaja krocie. Ci ktorzy cos potrafia a zostali w kraju siedza w laboratoriach i zajmuja sie sprawami o ktorych Wam sie nie snilo.To tak na marginesie.

 

Kolego mlody zejdz na ziemie, bo zycie w takim przeswiadczeniu moze pozniej cie mocno kopnac w spotkaniu z realem...

:biggrin:

[tomasz90skomra]

No cóż możem młody ale zgadzam się z tym co pisze MOC, żyjąc w naszym swiecie docieraja do mnie informacje z których mogę wywnoskować, że Polacy robią na gospodarkę innych krajów, tylko coś u nas tego cudu Tuska ani troszkę nie widać:bigrazz:

[Piotr Dudek]

Premier dotrzyma obietnicy, jestem tego pewny.

Już za kilka miesięcy nasi władcy doprowadzą do zrównania funta angielskiego ze złotówką i wszyscy emigranci dobrowolnie wrócą do kraju a za nimi spora ilość anglików i Irlandczyków.

Oby tylko nie zabrali ze sobą calowego systemu miar :)

[foxriver]

Cieszymy się, że młodzież tak optymistycznie patrzy w przyszłość. Szkoda tylko że ci specjaliści pobierają naukę w Polsce za podatki, który ja, biedny robol płacę, a później jadą za to właśnie granicę wspomagać inne narody. Ale wiemy - Polak taki wielkoduszny, że wszystkim pomoże! (tylko nie Polakom....)

 

Ja bym tak nie dramatyzował...

Chętnie bym zwrócił dług za moją edukację państwu. Powiem więcej chciałbym go jak najszybciej zwrócić.

Problem w tym, że jako inż zarabiam kilkakrotnie mniej niż porównywalny stażem fachura na zachodzie...

Mniejsze zarobki = mniejsze podatki (%) = dłuższy czas spłaty.... I znowu traci na tym państwo.

Tak mi się nasunęło, że może powinienem ruszyć dupę w świat dla dobra narodu... Czy to nie wielkoduszność?

Pzdr

 

Niestety to szczera prawda, bo dzis sie produkuje zamiast porzadnych naukowcow, to symulantow co to dobieraja wspolczynniki, zeby im sie krzywe symulacyjne pokrywaly z rzeczywistoscie :icon_mrgreen:

 

W przeszłości się produkowało, teraz się produkuje i w przyszłości też będzie...

Faktem jest, że studia teraz stają się powszechne i coraz więcej ludzi się kształci

...z różnym skutkiem. To zależność proporcjonalna.

Mimo, że standardy nauczania też mają wiele do życzenia uważam, że mimo wszystko jesteśmy

dobrymi fachowcami i do tego wszechstronnymi. Dlatego nas cenią za granicą.

Może i kiedyś docenią w kraju...

Pzdr

 

Skad masz te informacje??? Miales w szkole chemie??? :buttrock:

 

Polecam lekturę.

Np.

http://www.gigawat.net.pl/article/articleview/213/1/25/

 

cytat:

Stanie się to jednak możliwe dopiero po opanowaniu nowych, tańszych i wydajniejszych technologii wytwarzania wielkich ilości tego gazu. Tworząc wizje nowej energetyki opartej na wodorze nie wolno jednak zapominać o nieubłaganym bilansie energetycznym realizowanych procesów. Uzyskanie czystego wodoru z jego związków np. wody lub metanu pochłania wiecej energii niż otrzymuje się w trakcie jego utylizacji jako paliwa.