Co kupić, wybrać ?!

[bartek85]

Mój KTM to też staruszek bo 1999r. i jeszcze troche mi zostało do zrobienia żeby wszystko grało tj. najlepiej nowe koło 19 z tyłu bo piasty wyrobione, olampowanie + rejestracja. Ale naprawde zniechęciłem się do KTM przez spalanie bo niedzielny wypad w teren to koszt ok 100 zł gdzie DT bawię sie podobnie za połowę kasy.

[jjank]

albo bardzo duzo jezdzisz i masz ciezki nadgarstek, albo masz gaznik do regulacji, ja chyba nigdy nie spaliłem tyle paliwa jednego dnia, zwykle niecały zbiornik i mam dośc jazdy na tydzien lub dwa, wiec za te 60zł mam 4-5h jazdy, z 60km przelotu miedzy lasami czy kamieniołomami i właściwe oranie na na miejscówce, pewnie jakieś 10km (nie mam licznika)

 

mój jest z 2000r, jak porównuję inne motorki z tych lat to mój jest bardzo mało zuzyty patrząc na dekle, stopki i inne miejsca które sie wycierają, łozyska w kolach wymieniałem juz nie wiem ile razy i normalnie siedzą, może źle wybijałeś stare łozyska tzn. nie klepałes powoli dookola tylko zbyt mocno w jednym miejscu i dlatego piasta ma dosyc? napisz jak kat sparuje sie na tuleji i gdzie wbijałes?

Edytowane 29 Września 2012 przez jjank

[panbalagan]

cześć,

jestem coraz bliżej kupna motocykla, proszę doradźcie mi jeszcze raz co wybrać bo mam parę typów wybranych po wertowaniu internetu przez miesiąc :)

jestem począkujący ale oczekuję dobrej z czasem ostrej zabawy w lesie, żwirownii itp.

waham się między :

Honda crf 250 czy 450?

Honda xr 250 / 400

Suzuki drz 400 / rmz 250 lub 450

Yamaha yzf ?

Rocznik 2000-2006

 

Nie wiem jaką wybrać pojemność jak na początek ale nie boję się wyzwań ;) Chodzi mi także jak każdemu o w miare niskie koszty eksploatacji w przyszłości i niezawodność ...

a może ktoś ma któryś z tych sprzęów na spzedaż do 8000 pln

[bartek85]

Z wyjechaną piastą już kupiłem. Łożyska siędzą narazie na kleju i jest OK. Tuleje robiłem w Motor-Techu nie mam porównania do nicasilu ale według mnie OK tylko że ja nie mam dużych wymagań. Cały czas podejrzewałem i podejrzewam gaźnik, ale jak kumpel jeździł ze mną na 250 EXC i mu się prędzej paliwo skończyło to przestałem podejrzewać że z maszyną coś nie tak. A sprzęt to raczej zamulam niż kręce. Iglicę teraz mam najniżej. Chociaż mam problem z odpalaniem ponieważ na ssaniu przez pierwsze sekundy dostaje bardzo wysokich obrotów. Po 10s jest wszystko OK.

[jjank]

to jeszcze napisz ile i jakich km robisz na baku

 

ja mam igłę ząbek ubożej niz manual podaje, tez mam "dzikie" obroty pod odpaleniu, zawsze obnizam ssanie zeby nie pałowac zimnego silnika, co do spalania to wychodzi na to ze bardzo duzo jezdzisz, mogłeś to przewidzie i wziac od razu 4T, bo teraz pewnie nie opłaca ci sie sprzedac 200, na pocieszenie powiem Ci, ze cross 450 wcale mniej nie pali, a cross 250 2T pali duuzo więcej przy mniejszym baku, no ale 200 jest znacznie słabsze

 

cześć,

jestem coraz bliżej kupna motocykla, proszę doradźcie mi jeszcze raz co wybrać bo mam parę typów wybranych po wertowaniu internetu przez miesiąc :)

jestem począkujący ale oczekuję dobrej z czasem ostrej zabawy w lesie, żwirownii itp.

waham się między :

Honda crf 250 czy 450?

Honda xr 250 / 400

Suzuki drz 400 / rmz 250 lub 450

Yamaha yzf ?

Rocznik 2000-2006

 

Nie wiem jaką wybrać pojemność jak na początek ale nie boję się wyzwań ;) Chodzi mi także jak każdemu o w miare niskie koszty eksploatacji w przyszłości i niezawodność ...

a może ktoś ma któryś z tych sprzęów na spzedaż do 8000 pln

nie powiem, masz rozrzut kolego,

 

crf i yzf 250 to maszyny najdrozesze w utrzymaniu, bardzo delikatne i wymagające najwiecej uwagi, silniki kręcą po 10 000obr, wysilone maksymalnie i mocne mimo małej pojemnosci, dla ludzi ktorzy wiedzą czego chcą i raczej nie do lasu ani zwirowni

 

crf i yzf 450 są bardziej odporne ze wzgledu na to, ze malo kto potrafi w terenie czy na torze wykorzytac chocby 80% mocy, w enduro dają radę, ale potrafia sie zagotowac i wymagają doswiadczenia oraz silnej ręki, zdecydowanie nie dla początkujacych

 

Honda xr 250 / 400 duzo słabsze niz cross, odporne i bezawaryjne,w sam raz na początek, sprzęt trochę wiekowy ale z tego co wymieniłes najbardziej by Ci przypasował

 

Suzuki drz 400 / rmz 250 lub 450, rmz są problematyczne koszty eksploatacji bardzo wysokie, nie wykorzystasz ich mozliwosci, drz mi osobiscie nie podchodzi, ale cywlina wersja jest tez dobrym wyborem na początek

Edytowane 30 Września 2012 przez jjank

[michoa]

Wiem że uczepiłem się tego nicasilu ale sami wiecie znajść 10-15 letni motor z dobrym nicasilem to jak wygrać w totka. Naprawa strasznie droga, wbijanie tuleji też tanio nie wychodzi (przerabiałem to w KTM). A w takiej DT w razie bum szlif za 50, nowy tłok i jeździmy dalej. A znając życie zadbany motor to mało kto sprzedaje.

 

super że ktoś myśli jak ja :D

 

a tak pozatym to żadna 125 2T nawet dualowa nie spali w trudnym terenie mniej niż 7 a generalnie wszystko łyka koło 10.......więc jak exc palił ci 2x tyle to wychodzi że łykał 20/100 ?? trochę dużo może coś z nim nie tak ??

 

w terenie spalanie 5/100 uzyskasz tylko w jakimś dualu klasy 250 4T, ewentualnie xr400, więc możesz rozważyć tylko że w tej klasie w sumie nie ma sensownych moto, raptem klx 250 lub xr250 -do klxa drogie części i moto problematyczne też z nicasilem (w sumie coś jak drz-dopóki nie zaliczysz awari silnikowej to tani w utrzymaniu :D )a xr250 ?? no jest trochę lżejsza od od 400 ale po exc 200 będzie słaba, fakt że pali bardzo mało i nawet nawet pali po glebie (kumpel miał w wersji baja z chłodnicą oleju i podwójnymi reflektorami a'la dakar piękne moto kupiłbym do kolekcji i do jazdy na codzień-mówił że jak spokojnie jeździł 70-80 to schodziła z spalaniem poniżej 4 :D )pozatym patrząc na allegro to mam wrażenie że dzisiaj nie tylko mnie boli głowa-8 koła za starego wiatrołapa nawet z rocznika 00 i zadbanego to trochę przesada nawet dla mnie fanatyka :D

 

yamaha wr200 to mega egzotyk nie licz że znajdziesz ale ogólnie moto pokroju kdx czy crm-do exc daleko ale kosztami eksploatacji blisko dt.......

wre 125 od husqi to jest dt125 od husqvarny czyli w sumie lajtowy dual (jeden z nielicznych duali od husqvarny ) hard to wr125.....

 

możesz jeszcze zapolować na tt350 chociaż ona też będzie cięższa od xr400 pewno

 

no i co nie weźmiesz to zawias będzie porażką przy exc......

 

ogólnie skoro xr400 dla ciebie jest ciężka to chyba jesteś skazany na exc bo nie kupisz nic lzejszego z niskimi kosztami eksploatacji............jakby się udało klxa 250/300 (tylko że 250 R ) kupić zadbany zdrowy egzemplarz to byłaby chyba jedyna sensowna opcja , ale w razie bum silnika byłby płacz.....

 

i albo się pogodzisz z 4T albo będziesz płakał przy tankowaniu-nie ma oszczędnych 2T...........ja po przesiadce z crm 125 na xr600 czuję ogromną ulgę w kosztach paliwa, no ale koszt remontu to wyrówna :D

Edytowane 30 Września 2012 przez michoa

[JaJo]

Witam.Co myślicie o tym?

http://otomoto.pl/bmw-g-g-450-x-M3375579.html

[marcel111]

Witam.Co myślicie o tym?

http://otomoto.pl/bm...x-M3375579.html

 

 

cena za to to 27 tyś, ja bym się nie zdecydował na tak egzotyczny egzemplarz, tym bardziej, że za takie pieniądze kupisz nowe WR z salonu (starszy rocznik) albo po dołożeniu nowego ktm. BMW nie ma tradycji i doświadczenia w takich motocyklach, co z tego, że kupili Husqwarne, jak do dziś jakoś nikt na tym nie jeździ. W tym modelu zastosowali nietypowe rozwiązanie, że oś przedniej zębatki jest wspólna z osią wahacza (nie skraca się łańcuch podczas pracy tylnego zawiasu) czy za takie coś opłaca się to brać ? wątpię

 

Być może jest to wspaniała maszyna i byłbyś zadowolony kupując już tylko BMW do końca życia, ale chcesz znać opinie, to znasz moją

[bartek85]

Tego spalania to tak do końca nie idzie dokładnie zmierzyć. Niby na km wychodziło mi bardzo dużo. To kiedyś mierzyłem ile mi spali na godzine ale teraz zupełnie zapomniałem ile to było czy 5l starczyło mi na godzine upalania w terenie czy dwie godziny. W terenie którym jezdze dochodze do max 3-4 biegu ale bez jakiegoś upalania na max obrotach. Z tym że po wypaleniu tych 5l byłem tak wykonczony że wracałem do domu. Całego baku w terenie to bym nie był w stanie wypalić chyba bym zemdlał.

 

Wracając do poszukiwania innego moto to ja sobie zdaje sprawę że nic lepszego od 200 nie ma. Ale ja to nawet tej 200 nie wykorzystuje. Po co mi coś lepszego jak tym KTM nie potrafię jeździć. Prawdę mówiąc to skakanie przez kłody, wskakiwanie na jakieś małe murki wychodzi mi lepiej na DT niż KTM. DT to strzalasz ostro ze sprzęgła, wbijasz przód potem mocno szarpiesz, dupa do tyłu. KTM niby robi to z gazu ale albo za mało koło uniesie i skacząc przez kłodę ląduje na przednim kole. Strzał ze sprzęgła to albo koło staci przyczepność i w ogóle przodu nie podniesie, albo motor sam przeleci przez przeszkodę zrzucając jeźdzca czyli mnie na plecy. Może temu że po prostu za mało KTM jeżdże i nie mam go wyczute, a na DT to się czuje jak ryba w wodzie.

 

Więc chyba sprzedam KTM i podszkolę się jeszcze z 2 sezony na DT a potem jakiś luciutki sprzęcik między DT a KTM tani w utrzymaniu co będzie dawać frajdę z jazdy, a nie wyrywać sobie włosy przez kosztowne remonty i mega spalanie.

[Techniacz]

To ja też spytam :) Chodzi mi po głowie sprzedanie gixa. Wtedy na moto powiedzmy będę mógł przeznaczyć około 10 k zł~ wiadomo granica jest dosyć płynna z zakresie +- 2k. Czego oczekuję ? Ano Panie takie rzeczy tylko w Erze. Interesuje mnie głównie dobry zawias, żeby nauczyć się po torze latać. Ale oprócz tego, lubię latać sobie po terenie i nie wiem, czy tor mnie szybko nie znudzi. Biorąc pod uwagę, że sprzedałbym gixa, najlepiej kupiłbym sobie cos z 2 kompletami kół, tudzież dokupił później drugi komplet. Więc następny wymóg to zarejestrowane moto. W 4T, dosyć mocne - może mnie sponiewierać w terenie i na torze, nie ważne - żeby na ulicy po mieście dawało radę, a i żeby powiedzmy raz na ruski rok pojechać na "trasę" 130 km i żeby trzymać tam te 100 km/h przynajmniej ;) Czyli skracając: dobry zawias, 4T, dosyć mocne, zarejestrowane, raczej nie wysilone żeby dało się jeździć i po mieście, żeby koszta utrzymania mnie nie przerosły. Pojemnościowo raczej od 400 w górę ;)

 

Ewentualnie druga opcja, to nie sprzedawanie gixa i kupno choćby czegoś takiego:

http://otomoto.pl/honda-crf-honda-crf-450-okazja-M3390466.html

typowo na dojazd na przyczepce na tor. Wtedy górna granica to byłoby z 5k zł i pewnie nie więcej. Tylko czy jest sens pakowania się w takie moto ? Choć to z drugiej strony jest pytanie, na ile realne są wymagania z pierwszej opcji ;)

 

Pzdr

[Katsumoto]

Interesuje mnie głównie dobry zawias, żeby nauczyć się po torze latać. Ale oprócz tego, lubię latać sobie po terenie i nie wiem, czy tor mnie szybko nie znudzi. Biorąc pod uwagę, że sprzedałbym gixa, najlepiej kupiłbym sobie cos z 2 kompletami kół, tudzież dokupił później drugi komplet. Więc następny wymóg to zarejestrowane moto. W 4T, dosyć mocne - może mnie sponiewierać w terenie i na torze, nie ważne - żeby na ulicy po mieście dawało radę, a i żeby powiedzmy raz na ruski rok pojechać na "trasę" 130 km i żeby trzymać tam te 100 km/h przynajmniej ;) Czyli skracając: dobry zawias, 4T, dosyć mocne, zarejestrowane, raczej nie wysilone żeby dało się jeździć i po mieście, żeby koszta utrzymania mnie nie przerosły. Pojemnościowo raczej od 400 w górę ;)

Ciężko wybrać zloty środek w tym segmencie motocykli. Nie ma motocykla uniwersalnego bo albo jeden będzie kiepski na tor, drugim nie polatasz po drodze a jeszcze innym o wycieczce poza miasto możesz zapomnieć. Kupisz np KTM'a EXC 450/520/525/530 to motocykl spełni dwa pierwsze kryteria bo jest to moto lekkie, zwinne i mocne ale za tym idzie serwis którego zaniedbać nie można. Na drugim biegunie stawiał bym coś na podobieństwo Hondy XR650 lub innego podobnego duala. Juz prędzej można tym wybrać się w jakąś trasę, silniki mniej wysilone ale na tor wg mnie to się nie nadaje, choć zdarzają się hardkorzy co na tym śmigają po torach.

 

Ewentualnie druga opcja, to nie sprzedawanie gixa i kupno choćby czegoś takiego:

http://otomoto.pl/ho...a-M3390466.html

typowo na dojazd na przyczepce na tor. Wtedy górna granica to byłoby z 5k zł i pewnie nie więcej. Tylko czy jest sens pakowania się w takie moto ? Choć to z drugiej strony jest pytanie, na ile realne są wymagania z pierwszej opcji ;)

 

Nie podążaj tą droga. Jeżeli jest na sprzedaż stosunkowo młoda crossowka w wyższej półki po takich pieniądzach to jest to w 99% przypadków mina a koszta napraw takich motocykli jest kosmiczny. Nie zdziw sie jezeli kupisz moto za 5-6 tysiecy a potem okaze sie ze musisz dolozyc drugie tyle w silnik. No chyba ze lubisz druciarstwo tak jak autor z tego tematu http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/142500-yamaha-wr-400-98r/

Edytowane 2 Października 2012 przez Katsumoto

[michoa]

xr650r nie nadaje się na tor-za słaby zawias i przede wszystkim za mocna :D

Edytowane 2 Października 2012 przez michoa

[nico28]

Panowie a co byscie wybrali miedzy : suzuki dr 650 se rocznik 1997 czy kawasaki klr650 c rocznik 1996 ? Wiem , ze sa to ciezkie sprzety ale nie chce latac tym w terenie. Pomocy bo mam metlik, na co byscie sie zdecydowali?? Ktora maszyna wydaje piekniejszy dzwiek na orginalnym wydechu??

[Sebastian Różycki]

Witam mam taki problem ponieważ chcę sobie kupić motorka jakiegoś mam 3,4 tysiące na motorek.Mam 13lat i mam 145 wzrostu to by był 2 motorek mój więc jaki wybrać mam na oku Derbi GPR oraz Aprilie RS 50 który z tych polecacie albo sami mi zaproponujcie tylko bez skuterów nie lubię za bardzo lub też może być quad jakiś Proszę o szybką odpowiedź i czy dostanę do ziemi i czy go utrzymam podczas jazdy

[Sebastian Różycki]

Witam mam taki problem ponieważ chcę sobie kupić motorka jakiegoś mam 3,4 tysiące na motorek.Mam 13lat i mam 145 wzrostu to by był 2 motorek mój więc jaki wybrać mam na oku Derbi GPR oraz Aprilie RS 50 który z tych polecacie albo sami mi zaproponujcie tylko bez skuterów nie lubię za bardzo lub też może być quad jakiś Proszę o szybką odpowiedź i czy dostanę do ziemi i czy go utrzymam podczas jazdy