Skocz do zawartości

Co kupić, wybrać ?!


żubr
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Moj pierwszy post na tym forum ;) Mam nadzieje ze ktos mi pomoze.

Otoz, szukam enduro 125 gdyz za 2 miesiace mam zamiar zdac prawko. Obecnie mam tt-r 125 i musze powiedziec ze taki motor jest dla mnie idealny. Jest niski i w miare szybki (Ja wysoki nie jestem, wiec i motor nie moze byc).

Co oczekuje?

A no, zeby szlo po drogach, szosach jezdzic jak i troche poskakac - jakies male tory i skoki 10 metrow (?) .

Mysle nad 4 suwem +- (w przeliczeniu) 5000zl - 1000 funtow.

 

Jezdzilem tez na kmx 125, calkiem w porzadku ale jednak 4 suwem lepiej mi sie jezdzi.

Co powiecie na xr ? a moze xt ? A moze calkiem co innego?

Z gory dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za dokładne wyjaśnienie, musiałem sobie na nowo zdefiniować co jest czym :P Faktycznie, koszty rejestracji i utrzymania są, w skali roku niskie, ale chodziło mi bardziej o to, że skoro i tak maniucha chciał tylko kilometr dojeżdżać to tę parę stówek mógł z rejestracji mógł sobie przeznaczyć na jakieś fajne ciuchy na moto.

 

A wracając do tematu to trochę sobie poczytałem o tej xr600, zbiera niezłe opinie, na początku myślałem że mam do czynienia z jakąś wielką i ciężką krową, ale teraz wiem jak to wygląda. Osobiście odstraszają mnie trochę te roczniki (oscylujące w granicach 85-92) które mogę kupić w takim budżecie, boję się że to będą dość zajechane egzemplarze i więcej będę przy nich grzebał niż jeździł..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

XR 650 czy tam 600

a coś, co łatwiej dostać? Mało tego na polskim rynku

Tutaj moje wymagania co do moto:

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/83132-co-kupic-wybrac/page__st__4160__p__1900165&do=findComment&comment=1900165

Naciskam starter... Jeszcze kominiarka, rękawice, kask. Ruszam, opada zmęczenie i złość.

Zostawiam za sobą świat pełen zawiści, krzywd, raniących niedomówień...

Bo Moja ulubiona pozycja? To pozycja za kierownicą motocykla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze terenowe moto, teren plaski jak stół pod tą Wlodawą, a wymagania jak na Erzberg. DRZ słaby, haha, ludzie latami na nich jezdzą i wystarcza. Myslę, ze na 50 konnym enduraku miałbys pełno w gaciach jak wcześniej nie lataleś w terenie. Moja kosiarka ma chyba mniej niz 50KM a dzis zaliczyłem plecy i mam żużel pod skórą w bardzo newralgicznym miejscu a jezdzę parę lat ;/ Waga na takich terenach nie odgrywa większej roli, mozesz kupic nawet 150kg sprzęt i bedziesz spokojnie latał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoja kosiarka ma 45 km ;) Swoją drogą to śmieszą mnie motocykliści poruszający się po szosie ( nie obrażając nikogo) chcący spróbować sił w offroadzie i wybrzydzający że to za słabe czy tamte bo latają erłan czy innym mocnym sprzętem a jak przychodzi co do czego to głupie 125 powoduje niezły zament

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do tematu to trochę sobie poczytałem o tej xr600, zbiera niezłe opinie, na początku myślałem że mam do czynienia z jakąś wielką i ciężką krową, ale teraz wiem jak to wygląda. Osobiście odstraszają mnie trochę te roczniki (oscylujące w granicach 85-92) które mogę kupić w takim budżecie, boję się że to będą dość zajechane egzemplarze i więcej będę przy nich grzebał niż jeździł..

 

xr600 jest bulletproof -tested by chuck norris :D a tak na serio to jak kupisz coś co nie dymi, nie hałasuje silnik to zapewne jeszcze twoje dzieci bedą na tym jeździć bez remontu silnika.......

 

roczniki 85-92 są 2kg lżejsze od tych po lifcie :D

 

ja kupiłem totalnego złoma za śmieszna kasę od kiedy go kupiłem zmieniłem olej z filtrem i sprawdziłem zawory i założyłem filtr powietrza (którego nie było a moto latało po piachu :D ) pozatym nawet jej nie umyłem oprócz tego że chla litr oleju na 100km i trzeba dolewać co wyjazd, kopci niemiłosiernie i pluje niespalonym olejem z wydechu (kumpel raz stał za nią i teraz ma kurtke w ciapki do konca życia :D )to nie miałem żadnej awari zawsze wracam do domu, manetę do oporu daję sporadycznie nawet na płaskim bo dla mnie jest bardzo mocna i mną poniewiera :D

 

jakbyś zaliczył mine to na remont trzeba liczyć +/- 2tys na silnik i na to właśnie zbieram :D

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

exc 520 cytuje:Należy unikać wcześniejszych modeli, z EXC 520 na czele. To wozy drabiniaste z dalekimi o współczesnych właściwościami jezdnymi.

 

dla amatora exc 520 jest zły ?? nie no ja wymiękam :D

 

jak można pisać o enduro dla amatora i pominąć serie XR :D ??toż jakiś analfabetyzm :D

na koniec padają dr350 i dt125........w całym artykule nie ma ani słowa o xr250 xr 400 czy xr600 czy xr650R a każda z nich jest do kupienia w tej kasie (650r trzeba dobrze szukać ale da się)

 

o ile 600 ma może trochę zawieszenie i geometrię nie z tej epoki, tak generalnie uważam że jest i tak najlepszą propozycją dla amatora a już napewno lepszą niż dr350 który kosztuje w zasadzie tą samą kasę :D co ,,ma w sobie'' dr350 ?? zawias z mtxa, moc dt125 a w razie awari remont kosztuje jak xr(tłok czy korba są w zasadzie groszowo tańsze ), nie mówiąc o słynnych problemach z głowicami.........nigdy nie rozumiałem fenomenu tego moto w Pl :D jeszcze od biedy fajna jest wersja N ale je w Polsce można policzyć na palcach jednej ręki a jak już jakiś się na allegro pojawi to cenowo prawie jak xr400 stoja...

 

to samo co dr350S oferuje xt350 czy xl350 a można je kupic za połowę tego co dr, nie mówiąc że honda ma mechaniczny gaźnik dający więcej wrażeń, a yamaha ma dużo trwalszą jednostkę napędową od dr, sporadycznie za 4-4.5k można wyrwać TT350 która ma lekko podkręcony silnik xteka sporo lepszy zawias od dr350s i wagę niższą niż xr400.....

dt 125 jest bezapelacyjnie najtańszym w eksploatacji endurakiem na którym dorosła osoba o słusznej wadze może się wyszaleć mimo że w ciężkim terenie pali sporo więcej niż xr600 i w zasadzie podobnie co 650r przy weekendowym odchamianiu się (10-12l/100km )........ale jak już dt to są też sporo lepsze propozycje jakieś crm kdxy etc...

 

xr400 to taki exc 200 dla ubogich, lekkie zwrotne świetny kompromis między enduro do trudnego terenu a naparzaniem po szutrach, bardzo poszukiwany motocykl do kupienia w dobrym stanie za 10k a w artykule ani słowa....serwisu przy tych wszystkich exc czy wr to w xr jest po prostu zero :D

 

o lc4 nie ma ani słowa......a chyba powinno być ??

 

Kupienie hard enduro do 10 000 zł to, nie da się ukryć, wyzwanie

 

 

eee :D xr600 czy 400 za 10tys zł to będzie miała wszystko tuningowe łącznie z korkiem wlewu paliwa i będzie w bardzo dobrym stanie tylko że u nas w PL to jest ciężki chłodzony powietrzem dual sport, nie ma znaczka KTM zawiasu pds ups white power i ogólnie jest lipna :D

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ameryki nie odkryli jak dla mnie. Michoa te motorki co wymienileś(xr, tt, xl, crm) to trochę inna epoka, oni pisali o dt i dr350 tylko "honorowo". Jedynie o xr650r i lc4 mogli coś napisać, bo w lzejszym terenie są naprawdę niezłe.

Edytowane przez jjank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, dobrym wyborem będzie na drugie enduro, motocykl klasy hard enduro tj. EXC, WR, EC 250 ? Aktualnie mam Suzuki TSR 125 (coś a'la DT z lepszym zawieszeniem i hamulcami) już trzeci sezon, szczerze brak mocy doskwiera, zawieszenie też jest leciwe itp. Głównie jeżdżę po lasach, nie chcę kupować EXC 200 bo nowe moto chcę mieć kilka lat, a klasa 250 wydaje mi się odpowiednia ale nie jestem do końca przekonany, nie wiem czy nie będzie to za mocne...

Edytowane przez SilverX
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze terenowe moto, teren plaski jak stół pod tą Wlodawą, a wymagania jak na Erzberg. DRZ słaby, haha, ludzie latami na nich jezdzą i wystarcza. Myslę, ze na 50 konnym enduraku miałbys pełno w gaciach jak wcześniej nie lataleś w terenie. Moja kosiarka ma chyba mniej niz 50KM a dzis zaliczyłem plecy i mam żużel pod skórą w bardzo newralgicznym miejscu a jezdzę parę lat ;/ Waga na takich terenach nie odgrywa większej roli, mozesz kupic nawet 150kg sprzęt i bedziesz spokojnie latał.

Konkretnie o na mocy zależy mi do supermoto, bo jak wiadomo 50 konnym łatwo się znudzić,

Naciskam starter... Jeszcze kominiarka, rękawice, kask. Ruszam, opada zmęczenie i złość.

Zostawiam za sobą świat pełen zawiści, krzywd, raniących niedomówień...

Bo Moja ulubiona pozycja? To pozycja za kierownicą motocykla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anonim. Odpowiedz nie jest prosta. Bo zalezy czego wymagasz od sprzetu. Czy chcesz pobawic sie na torach czy tylko purtac po lakach czy lasach. Jesli opcja 1) na pierwszy motor polecalbym 2t cos 125ccm. Mocy ma mnostwo ne wazne czy to yz, kx, cr z enduro exc, rx, gas gas ec itd. Jesli koniecznie 4t to mozna probowac z malymi czy nieco wiekszymi 250. Zalezy czy umiesz jezdzic czy nie. Kazdym motorem mozna sie zabic jak nie ma sie oliwy w glowie nawet chinskim skuterem... Jesli opcja 2 to polece jakies spokojne motocykle typu DR 350, DT 125 XT-ki ale z tym nie mialem nic wspolnego wiec nie bede za nimi jakos twardo obstawac. Wazne jest ile ktos wazy bo jesli 60kg to maly sprzet go poniesie.. Jesli znow ponad 100 kg to wiadomo ze jest potrzebne pare konikow wiecej do zaprzegu.

 

 

 

Moje pytanie odnosnie Husaberga 400/450. W sumie bardziej 400. Roczniki 2002 i w gore do ostrej jazdy w terenie to nie mam watpliwosci ze sie nadaja bo od tej strony je znam. Ale szalenstwo ewentualne na SM? Jak sie ta moc ma do motocykli ktore znam czyli Husqi Te 410 ktora lubilem ale brakowalo mocy i troche duzo kg :) Ewentualnie DRZ. Nigdzie nie moge znalezc wiarygodnej serwisowki ktora daja ewentualna moc. Wiadomo ze do SM bardziej nadawaloby sie cos wiekszego. Ktm 525 Husqi 510 czy tam wieksze Husabergi 650 itd.. Cos co daje mega kopa. Aczkolwiek u mnie sprawa bedzie taka ze oba komplety kol, zebatek itd by robic przerzutki. Na co jest ochota i pogoda. Budzetowo musze w danej chwili myslec nad Husabergiem 400/450 bo 650 ktore widze na allegro albo sa polnocy kraju albo cena duza czy tez od handlarzy ktorzy picuja pod sprzedaz. Prosze o pomoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...