Skocz do zawartości

Guzio

Forumowicze
  • Postów

    125
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Guzio

  • Urodziny 04/13/1990

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lubię
    Dwa koła...
  • Skąd
    Rydułtowy

Osobiste

  • Motocykl
    Strada 650/Husaberg 400
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    1658308
  • Strona www
    http://

Osiągnięcia Guzio

NOWICJUSZ - podwórkowy kaskader

NOWICJUSZ - podwórkowy kaskader (13/46)

0

Reputacja

  1. Od dłuższego czasu szukam takiego wałka w internecie i cieżko znaleźć. Ma może ktoś tę część na sprzedaż? Husaberg Fe 400 ale z tego co wiem podchodza tez z innych. Rok 2002. Pozdrawiam
  2. Czasem sie pod lakier daje okleine ale na plastiku chyba srednio sie to sprawdza. Druga sprawa ta oryginalna okleina jest strasznie gruba wiec nie wiem czy by dalo rade ja w taki sposob zabezpieczyc. Znajomy tak robil ale malujac metalowe elementy typu bak itp naklejajac okleine a nastepnie warstwa lakieru. Sylikonem Ci to nic nie da..
  3. Witam, sporo szukalem po forum jakis postow odnosnie zawodow. Jest nawet taki dzial ale raczej o brudnych sprawach tam nie mozna za wiele przeczytac. Sporo tez szukalem u wujka google ale tez zostaly mi tylko znalezione te z ranga mistrzostw polski lub pucharu polski. Temat zalozylem z racji tego by dowiedziec sie o jakis zawodach CC / Enduro w ktorych chetnie bym wystartowal. Uwazam ze szlifowania juz techniki i umiejetnosci jazdy bylo wiele. Czas zobaczyc gdzie moje miejsce w szeregu. Czesto jezdzilem do Łodzi ogladac zawody CC i tamtejsze tereny byly dla mnie ciekawym doswiadczeniem. Niestety w zadnych nie wystartowalem ale kiedys musi byc ten pierwszy start. Mysle ze w tym poscie mozna dla uzytkownikow naszego brudnego dzialu dawac terminy zawodow na ktore lubimy jezdzic aby mogli tez sie wybrac w charakterze widza lub zawodnika. U nas najblizsze zawody na ktore jezdze w roli obserwatora to w Czerwionce - Leszczynach. Zdarzalo mi sie tez bywac w Boguszowicach niedaleko Cieszyna. Ale raczej startem w MX nie do konca jestem zdecydowany. Wolalbym pojezdzic troche dluzej w CC i sprawdzic sie podczas dluzszego etapu. Czerwionka ( Polska ) II Runda 06.05.2012 r. III Runda 24.06.2012 r. V Runda 19.08.2012 r. VII Runda 23.09.2012 r. Petrovice u Karvine (Czechy) I Runda 28.04.2012 r. IV Runda 21.07.2012 r. VI Runda 15.09.2012 r. VIII Runda 20.10.2012 r.
  4. dzis jezdzilem Katem 520 sx od brata. I jak zawsze uwazalem ze nie ma dla mnie mocnego sprzeta w enduro to teraz jestem innego zdania. Musze troche godzin najezdzic zeby sie przyzwyczaic bo podeszlem do tego jak do kazdego motoru tego typu. Dawaj ile wlezie i jak bardzo bede miec w pory narobione. Wiec nie wiem po co wam tyle KM w terenie. Dla mnie CRF 450 przy tym sxie to syrenka przy mercedesie pod wzgledem osiagow ale jak jestescie takimi hardcorami to prosze bardzo. Sa sprzety 2t 600+ albo wezcie sobie husaberga 650. Na tym jeszcze nie mialem okazji jezdzic ale domyslam sie ze bedzie jesze wiekszy kop. EXC ani 520 ani 530 nie zrobil na mnie takiego wrazenia jak ten sx dzisiaj...
  5. Jak go odpalil to spaliny wydobywaly sie z 4-5 miejsc... Przynajmniej!! Tlumik mozna rzec w ogole nie istnial... Dziura na dziurze... A sprzedawca poslugiwal sie kolega poprzednim wlascicielem ktory go eksploatowal... Sam nie wiele rzekl. Tylko ze ponizej 3 300 nie zejdzie. Ktos chce niech reanimuje trupa i sprzeda jako emeryta. Powodzenia :) Jakis glupek sie napewno znajdzie pozdrawiam
  6. myslalem tak samo... Ale to co z niego zostalo to porazka... Teraz mam wiecej czasu to opisze sytuacje. Przyjechalem z drogi ok 100m od ulicy glownej zauwazylem motor mowie wyglada lepiej niz na allegro. Podchodze blizej na 1 rzut oka plastiki jak opisal sprzedawca masakra. No ale plastiki to koszt rzedu 500-600 zl. Patrze a tu klamka na sztuke zrobiona w sensie jakas blacha wkretami zlapana bo zlamana byla. Mocowanie klamki to samo... Kierownica prosta tu byl plus. Klocki przod slabe. Szprychy przod i tyl bez lozow to samo zaciski trzymaly sie kupy. Przechodzimy dalej patrze kabli brak. Zero wychodza z silnika i ida do regulatora ktory jest pod siedzeniem w GG. Prosze o sciagniecie siedzenia ktore jest z przodu zamontowane na plastikowej "trytce" i z tylu tasma izolacyjna szara wytrzymujaca wysokie temperatury i jakims "sposobe" cos ala sruba rzymska z tylu do ramy. Mowie ok plastiki do ogarniecia. Ale amortyzator tyl to juz porazka na calej lini. Brak w ogole amortyzacji. Motocykl zapadniety i trzyma sie tylko na sprzezynie. Widac ze jest opadniety na dol dosc tak zauwazalnie. Lozyska w kolach ok obu. Naped tak rzeklbym w 60% eksploatacji uzytkowej to znowu plus. Silnik odpalil tez ok wiec to juz ostatni plus. Oba kola na musie. Ale opona tyl rozerwana kopletny zlom. Kopka ma takie luzy ze po odpaleniu po samych wibracjach lata w kazda strone otwiera sie itd. Klamka hamulca tez dorobiona na sztuke. Sprzeglo nie slizgalo to juz bankowo ostatni plus. Musy jak mowie rozwalone opona prawie w ogole nie przylegala. Biegi wchodzily i nie wyskakiwaly przynajmniej po mojej 500m jezdzie probnej ktora raczej byla męka. Dzwignia zmiany biegow i hamulcow robiona na "sztuke" pospawane byle by tylko bylo... Ale jak mowie rama pod silnikiem to byla tak powyginana ze szkoda gadac. Chlodnica jak harmonijka dziwilem sie ze nie puszcza wody... Totalny zlom. Rzucilem cene 2500 zl by zachecic sprzedawce do negocjacji sam nie bylem pewny czy za tyle to wezme. TEz bylem za tym by wlozyc te 2-3k plu srobote i sprzedac za 7-8. Ale ten motor to jak mowie zlom... Nie widzialem tak zdewastowanego motoru jeszcze. Mialem GG 300 wiec wiem jak wyglada. Moj nie byl idealem ale w porownaniu z tym to nowka sztuka :D Nawet sprzedawca nie wyregulowal obrotow by motor chodzil na wolnych musialem sam to zrobic. Co to za skandal wywalic wszystkie kable... Przod zawieszenie tez cieklo. Czego sie nie zlapalem bylo do roboty. Tu bylo nie 20-30 h pracy przy motorze. Bylo tego 100 jak nic. Zrezygnowalem wolalem pozostac na wyciecze w gory bo wlasciciel uwazal ze motor jest w dobrej cenie i to jest okazja na ktora czekaja ludzie. Szkoda ze bylem ktoryms z kolei potencjalnym kupcem. Widac poprzedni tez sie troche znali i zlomu nie wzieli. Szkoda waszej drogi tez chcialem to wziac dla brata troche porobic i pojezdzic i sprzedac dalej. Ale koszty przekraczaja 4-5k do wlozenia by bylo to dobre. Wiem co mowie. Od chlodnic po klamki, podnozki, przednie zawieszenie, tylnie rowniezm, plastiki mnostwo pracy wlasnej no i problemy z rama i elektryka. Uwazajcie na takie sprzety pozdrawiam Cena sprzedawcy byla ponoc 3300 ostateczna tez tak mi powiedzial. Ja nawet za 3 bym go nie wzial. Myslalem ze przy husabergu ktorym wzielem jest troche roboty ale w porownaniu z tym to byl "igla".
  7. http://allegro.pl/gas-gas-ec-300-sx-exc-crf-rmz-yzf-ttr-wr-kxf-i2265715040.html niech nikt przypadkiem nie jedzie tego ogladac :D Bylem dzisiaj to zobaczyc bo nie mialem tak daleko 80 km. Zlom kompletny ledwo trzymajacy sie kupy poksrecany i pospawany jak tylko mozna. Silnik akurat byl ok ale reszta to nawet podnozki lataly bez zadnych sprzezyn poprosztu szrot. Jak mozna taki piekny sprzet zakatowac. Kable uciete juz przy regulatorze napiecia bo przeciez to motor bez rejestracji to po co mu kable... Postawa sprzedajacego - dobra cena jak za ten stan i siedzi na lawce pare metrow od motora i dumny ze sprzedaje taki egzemplarz. Zgodze sie tez bym byl dumny ze skatowalem tak bezlitosnie sprzet 6 letni...
  8. Spali duzo ale nie sa to jakies super koszty. Nawet smialbym twierdzic ze Ci malo spali bo nie bedziesz go mocno krecic. W kazdym razie jak przyznales raczej nie sprzet dla Ciebie. Co do Wrki to wersja f raczej skoro chcesz ostrej jazdy. Z zaworami tytanowymi jest tak ze sa bardzo dobre tylko ze one nie daja takich oznak zmeczenia jak stalowe albo je trudniej zauwazyc i poprostu po jakims czasie wpadaja do srodka. Stalowe zaczna klepac no i czujemy ze cos jest nie tak. Zawsze mozna zastapic tytanowe stalowymi. Koszty sa wiadomo no ale gdize ich nie ma? Szukaj tez w innych staniach jak Ci koniecznie zalezy na 250 4t. Ktm robi exc 250 4t tez z tego co wiem ale ciezko bedzie takiego wyrwac w fajnej cenie ( moge sie mylic). Jest tez husqvarna Te 250 ktora bym Ci polecil w 4t i kupisz jakas w okolicach 2005 roku w tej cenie spokojnie a nawet mlodsza :) Pozdrawiam
  9. jest gas gas ec 200 jak Ci na kwicie nie zalezy. Bo po cenie mysle ze jest bez kwita. Nada sie i na tor a to endurak. I to gas gasowski silnik ladny sprzet :D Napewno nie gorszy niz exc 200 z stajni kata :D Cena niska 5800 tzn nie wiem no moze to byc zajechany motor. Ale masz o wiele tanszy sprzet z kasa na remonty. Zainwestujesz 3kafle i masz sprzet super i mlody.
  10. Oj kolego chyba nie miales 300 2t. To sprzet na ktorym mozna na niskich obrotach jezdzic bo dol ma jak czteropak. Tyle ze po 50 nie polecilbym Ci tego sprzetu. Mocne i w terenie meka w walce z moca :D Ale sprzet godny polecenia komus kto ma juz jakies umiejetnosci. Wlasnie zapomnialem o WR 250 to sprzet dobry dla Ciebie. A mocy ma duzo az nadto ponosi Cie niemozliwie :D Nada sie to tez na tor na lajtowa jazde. Wiadomo full cross to nei jest ale wersalka tez nie.
  11. Taki poradnik mozna poskladac do kupy z postow ktore tutaj sa zamieszczone. W skrocie kto co lubi. Enduro sa robione dla tych ktorzy wola wycieczki niz jazde na torze. Cross to typowy sprzet na tor. Sa jeszcze posrednie kategorie takie jak hard enduro. Ktoryme nadaja sie i na tor i w teren. Ale sa srednie ze tak powiem. To co jest uniwersalne to ma swoje plusy ale nie jest to cos stworzonego dla jednej dziedziny. Ja sobie chwale hard enduro i raczej zawsze to wybieram jako moj motocykl bo lubie adrenaline i na tyle na ile mi pozwala moj strach albo jego brak. Lubie tez enduro z racji tego ze mam kwitek i moge troche przejechac po czarnej nawierzchni :) Bez obaw o kontrole ze strony misiaczkow :) Wiadomo jak sie wazy 100 kg a 60 kg to roznica jest. No i trzeba wziac cos mocniejszego chociaz takie 250 w 2t ponosi kazdego niesamowicie w sumie juz 125 2t czy 250 4t. Wzrost odgrywa taka role by dosiegac nogami ziemi a nie tylko placami. Praktycznie kazdy motocykl ma regulacje wysokosci siedliska ale nie jest to roznica kolosalna. Trzeba pamietac pozniej o regulacji wysokosci przodu. 4t nadaje sie bardziej na dlugie trasy typu dojazd do terenu 50 km. 2t o wiele mniej chociaz tez mozna. Czestsze ale za to latwiejsze i mniej kosztowne remonty sa w 2t mocy mamy mniej od dolu wyrownuje sie to w wielkich wt typu 300. Ale za to gorny zakres obrotow jest mega. Ale trzeba krecic bardizej motor i spalanie jest z tego powodu wieksze. Z reguly od 7-10 L. 4t ma mocny dol dobreze hamuje silnikiem nawet jest to czasem wada lub zaleta :) Jak kto woli. Koszty remontow sa o wiele bardziej kosztowne ale robi sie je rzadziej. Sa bardziej obslugowe bo warto zagladac od czasu do czasu na zawory i lancuszek i wiele innych dupereli. Pala mniej bo od 4-7L wiec jest roznica. Wiadomo wszystko zalezy od pogody tego jak sie kreci manetka podloza i wielu innych czynnikow. 4t sa generalnie drozsze od 2t. Chociaz nie jest to jakas sztywna zasada. W mega ciezki teren zawodnicy zwyke wybieraja duze 2t typu 250 czy 300 tyle ze czesto zawodnikow sprzet nie ma za wiele wspolnego z oryginalem. Wszystko jest niezle wartyo probowac i wybrac sobie motocykl pod siebie. Tak jak jeden lubi blondynki a drugi brunetki a jeszcze inny rdzawe :) Kazdy lubi co innego wiec nalezy szukac cos pod siebie. To tyle wiekszego skrotu nie moglem zrobic :)
  12. Hehe to w terenie bedize ostro Toba zamiatac :) Rozwiazanie jest dobre ale czasem bywa problem z przednim zaciskiem i trzeba sobie zrobic badz kupic adapter no i lancuch moze nie pasowac przy zebatce tylnego kola na SM :) Proponuje 2 spinki zastosowac wtedy bo tanszy koszt niz 2 lancuchy :) Co do terenu jak mowilem ciezko moze byc zalezy gdzie bedziesz jezdzic ale pewnie rekreacyjnie :) Pozdrawiam
  13. Takiego sobie kiedys kupie.. Poki co mniejszy brat daje rade bo w terenie mocy nie jest zbyt wiele. A na 650 byla by meka :D
  14. W wypadku gdy robie dluzsza wyprawe i w niezabudowanym chce sie przejechac troche szybciej. Tak do 100 -120 jest zupelnie wystarczajaca predkoscia.. Czy ja mowie ze zapierniczam miedzy samochodami jak glupek? Chodzi o to ze kiedy jest sznureczek samochodow do mijanki czy do swiatel podjezdzam powolutku miedzy nimi... I tak nikomu nie przeszkadzam bo motocykl nie blokuje samochodu. O wiele szybciej pokonuje mijanke itd.. Na hard enduro nie wygodnie sie jezdzie juz powyzej 120 ~ wiec predkosc rzedu 160 mowie ze jesty juz wystarczajaco wysoka. Moim zdaniem to porownanie z plastikiem 230-240 chodzi o odczucia i strach w oczach. Ale pewno bedziecie mi prawic kazania. Wypowiedzialem sie dla kolegi ktory pytal o jakies uzywane SM. Nie musi o byc jakis 600+ sprzet a jak mowilem. Mi sporo frajdy daje Husaberg 400.. Tyle w temacie pozdrawiam
  15. Warto jeszcze Husqvarny ogladac. Tez cena sie trafia ciekawa za nie :) No ale polecam omijac te z kopniakiem po lewej z racji ze silnik juz troszke starszy i odstaje od konkurencji za to cena dobra. Mam na mysli 610 i 410. Jezdzilem 410 i mi sie bardzo podobala ale z husabergiem to sobie stanac nie moze. Dlatego tak mowie :) Chociaz kopniak tez mam z lewej ale juz male umiejetnosci kopania zostaly z husqvarny. Na 410 nie narzekalem tylko mocy bylo malo :D Dobre na enduro bez szalu :) Nie tylko ja tu chwale GG czy Husabergi. Aprilia tez troche jezdzilem jak Ty kolego i bardzo mi sie podobala. Co prawda wiekszy "fotel" niz rx bo latalem tuareg 125 w 2t. Ale tym motorem pokonywalem ciezkie tereny w gorach pomimo jego gabaretow :D Wiadomo na tor sie to nie nadawalo. Dlatego zmieniam ciagle i odkrywam nowe horyzonty 2 kolek :) Poki co do plastikow mi najdalej... Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...