Skocz do zawartości

Co kupić, wybrać ?!


żubr
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dlaczego??

hamujesz silnikiem wtedy kiedy zamykasz gaz. Zamknięty gaz to brak dopływu paliwa. A że w 2t olej do smarowania jest w paliwie to silnik np na zjezdzie z góry na niskim biegu i zamknietym gazie pracuje na bardzo wysokich obrotach bez oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hamujesz silnikiem wtedy kiedy zamykasz gaz. Zamknięty gaz to brak dopływu paliwa. A że w 2t olej do smarowania jest w paliwie to silnik np na zjezdzie z góry na niskim biegu i zamknietym gazie pracuje na bardzo wysokich obrotach bez oleju.

 

Nie popadajmy w skrajnosc... Nigdy jedna praca tlok nie zbierze calego oleju zbierajacego sie na sciance cylindra. Mozna hamowac silnikiem ale nalezy co jakis czas zrobic ruch manetka zeby znowu troche paliwa zostalo podane na tlok. Robi sie to poprzez wcisniecie sprzegla i "przegazowanie"

Nie czepiajcie sie tak 2t bo to sa porzadne sprzety. Ja za to zarzuce ze 4t zbyt mocno hamuje silnikiem w 1 garze. Kazdy wybiera to co lubi a hamowac silnikiem mozna. Tylko nie mowicie ze sprzeglo szybciej zuzyje bo zjazdy w ktorych mam strach odkrecac manetke zdarzaja sie mi srednio mniej niz raz na wyjazd ( w gorach moze troche czesciej)

PZDR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt się nie czepia 2t, bo jak sam mówisz to porządne sprzęty i w naprawdę trudnym terenie nie mają sobie równych, ale użytkując je trzeba przestrzegać kilku zasad i tyle. Pewnie nic się nie stanie podczas długiego zjazdu na biegu, albo przy hamowaniu silnikiem na dojeżdzie, ale po co kusić los, któregos razu coś się przytrze i da o sobie znać dopiero za jakiś czas. W 4t też trzeba uważać na pare rzeczy, np. gaszenie moto po upadku. Wciśnięcie sprzegła na zjeździe to raczej nic strasznie męczącego :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się absolutnie 2t nie czepiam. Są jednak pewne zasady które trzeba przestrzegać. Sam mam zamiar przesiąść z powrotem się na 2t. Zmiana stylu jazdy i terenu mnie ku temu skłania.

I również nie widzę powodu żeby sprzęgło sie zużywało od używania go na zjeździe.

Ja ani w poprzedniej ćwiartce ani w 525 nie zmianiałem sprzęgła a podczas kaqżdego wypadu poślizguje nim na prawie każdym podjeździe itp. I przyznam że nie bardzo wiem co trzeba zrobić żeby zarżnąć to sprzęgło bo każda tarcza i przekładka u mnie trzyma wymiar po 3 latach.

Edytowane przez Gawron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gawron: napisz jakieś krótkie porównanie pomiędzy dużym 4T a dużym 2T. Cały czas mnie trochę kusi EXC 250 :icon_mrgreen: Chodzi mi głównie o kwestie zasięgu, użytecznych obrotów oraz czy to przypasuje do moich wyjazdów z czego zdecydowana większość to typowa jazda enduro bez przeskakiwania 5 powalonych drzew pod rząd, bez skoków na kilka metrów itp. Ale żeby nie było, że tylko po polnych drogach i szutrze latam ;) ale po prostu lubię czasami wyskoczyć sobie do lasu żeby zrobić jakieś kółko 20km jadąc bardzo spokojnie. I tutaj we wszystkich kwestiach obawiam się 2T - mały zasięg, zakres użytecznych obrotów bardzo mały, charakterystyka prawie uniemożliwiająca spokojną jazdę, tylko wściekła góra. Jak możesz to wypowiedz się i porównaj.

pzdr

p.s.

jak ktoś inny ma jakieś doświadczenia z dużymi 4T i 2T to również proszę się podzielić "wrażeniami"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spokojna jazda na exc jest możliwa, ale okrutnie nieprzyjemna, ja szukam drugiego moto bo tez lubię czasem pozwiedzać w spokoju, myslę o tenere, dominatorze, dr big'u, a najchętniej hondzie AT ale mnie nie stać na zdrową, na exc walniesz 100km na baku, ale to męka a nie jazdai dla ciebie i dla moto, niestety nie istnieje terenówka mająca zblizone mozliwosci do exc, którą da sie spokojnie popyrkać

Edytowane przez jjank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jest tak jak myślę, swoją drogą na dużym 4T tez można ostro poszaleć w terenie, na DRZ tez :). Planuję w przyszłości wr450f albo crf450x, ale to dopiero jak te maszyny dostaną wtrysk paliwa. Myślę że to będzie motocykl idealny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spokojna jazda na exc jest możliwa, ale okrutnie nieprzyjemna, ja szukam drugiego moto bo tez lubię czasem pozwiedzać w spokoju, myslę o tenere, dominatorze, dr big'u, a najchętniej hondzie AT ale mnie nie stać na zdrową, na exc walniesz 100km na baku, ale to męka a nie jazdai dla ciebie i dla moto, niestety nie istnieje terenówka mająca zblizone mozliwosci do exc, którą da sie spokojnie popyrkać

 

Dlaczego spokojna jazda na 250 jest nie przyjemna? Ja w mojej 300 jestem w stanie przeleciec troche ponad 100 km na baku i wcale ta jazda nie jest strasznie nudna... 300 ma mocny dolny zakres a mozna nia zrobic kolo 130 km na 9.5 L paliwa. Spokojnej jazdy oczywiscie. Jesli chodzi Ci o wygode to napewno nie jest taka jak na dominatorze czy innej kanapie i do turnee (czy jak sie to pisze) sie hard endurak raczej srednio nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoją drogą na dużym 4T tez można ostro poszaleć w terenie, na DRZ tez

Szaleństwo szaleństwu nierówne :icon_razz:

Dlaczego spokojna jazda na 250 jest nie przyjemna? Ja w mojej 300 jestem w stanie przeleciec troche ponad 100 km na baku i wcale ta jazda nie jest strasznie nudna... 300 ma mocny dolny zakres a mozna nia zrobic kolo 130 km na 9.5 L paliwa. Spokojnej jazdy oczywiscie. Jesli chodzi Ci o wygode to napewno nie jest taka jak na dominatorze czy innej kanapie i do turnee (czy jak sie to pisze) sie hard endurak raczej srednio nadaje.

200 też ma mocny średni zakres, ale i tak trzeba biegami wachlować, dupa boli, silnik pierdzi jakby miał za chwilę zgasnąć, no i co to za przyjemnosc jak trzeba myslec o paliwie

 

to tylko moja opinia, kazdy jezdzi inaczej, ja tam exc uzywam zeby sie czegos nauczyc, zeby mnie sponiewierał i zebym miał dosc jazdy przez cały tydzien, do turystyki są inne sprzęty i takiego bede szukał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego spokojna jazda na 250 jest nie przyjemna? Ja w mojej 300 jestem w stanie przeleciec troche ponad 100 km na baku i wcale ta jazda nie jest strasznie nudna... 300 ma mocny dolny zakres a mozna nia zrobic kolo 130 km na 9.5 L paliwa. Spokojnej jazdy oczywiscie. Jesli chodzi Ci o wygode to napewno nie jest taka jak na dominatorze czy innej kanapie i do turnee (czy jak sie to pisze) sie hard endurak raczej srednio nadaje.

Jak najbardziej się zgadzam , tez upalałem gasa 300 przez prawie 2 sezony i da się jeździć tym w spokojnym tempie bo dół ma bardzo mocny a przy odkręcaniu manety nie więcej niż 1/2 nie spala dużo. A Dupa o której ktoś tam pisał boli od siedzenie na każdym bardziej czy mniej wyczynowym enduro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam 3 lata latałem na dwusuwie i jakoś nie śpieszno mi do powrotu wrecz przeciwnie minimum 400 4T w górę :D wku***a mnie silnik 4 suwowy konstrukcyjnie, skomplikowany, drogie częsci ale jeśli chodzi o właściwości jezdne to jestem za :D

 

lubie mocny dół nie lubie jak silnik przy 100km/h wyje jak oszalały paląc cysternę paliwa na godzinę pracy..nie chodzi o to że po lesie zap***am 100km/h ale czasem dnia mało na miejscówkę daleko, wybierasz prostszą drogę i ciśniesz 90-100 żeby zaoszczędzić na czasie..lubie traktorowy dźwięk, nie przeszkadza mi masa na poziomie 120-130 kg na sucho (drz E, xr650r, exc 520, TT 600 36A, xr600 )nie potrzebuje jakieś mega zwrotności bo nie skacze z kamienia na kamień czy przez drzewa-od tego są trialówki a nie enduro......potrafie wykorzystać hamowanie silnikiem.......

 

xt jest trochę ciężka ale to nie jest wyczyn

 

dużo latam po głębokim piachu-tam 2T to w ogóle porażka ciężko ruszyć, pali hektolitry-kit z kasą na paliwo ale nie mam ochoty jechać na żwirownie z 2 karnistrami :D

 

a na wyczynówce nie ma na czym :icon_mrgreen:

 

albo ja siedziałem na jakims akcesoryjnym albo xr600 ma znośne siedzenie da się przejechać kawałek na siedząco-może nie tak wygodne jak xt600 ale znośne w 650r już jest tragiczne jak w drz :D

 

Czyli jest tak jak myślę, swoją drogą na dużym 4T tez można ostro poszaleć w terenie

 

zależy jaki teren-xr650r jest dużym 4T można ją poszaleć :icon_twisted:

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gawron: napisz jakieś krótkie porównanie pomiędzy dużym 4T a dużym 2T. Cały czas mnie trochę kusi EXC 250 :icon_mrgreen: Chodzi mi głównie o kwestie zasięgu, użytecznych obrotów oraz czy to przypasuje do moich wyjazdów z czego zdecydowana większość to typowa jazda enduro bez przeskakiwania 5 powalonych drzew pod rząd, bez skoków na kilka metrów itp. Ale żeby nie było, że tylko po polnych drogach i szutrze latam ;) ale po prostu lubię czasami wyskoczyć sobie do lasu żeby zrobić jakieś kółko 20km jadąc bardzo spokojnie. I tutaj we wszystkich kwestiach obawiam się 2T - mały zasięg, zakres użytecznych obrotów bardzo mały, charakterystyka prawie uniemożliwiająca spokojną jazdę, tylko wściekła góra. Jak możesz to wypowiedz się i porównaj.

pzdr

p.s.

jak ktoś inny ma jakieś doświadczenia z dużymi 4T i 2T to również proszę się podzielić "wrażeniami"

Generalnie ćwiartką 2t jeździ się zupełnie inną techniką niż 4t. Wbrew pozorom ma dość mocny dolny zakres obrotów ale często na technicznych podjazdach trzeba dużo bardziej poślizgiwać sprzęgłem niż w 4t bo trzeba go utrzymać na obrotach a jednocześnie żeby koło nie mieliło.

Ja przesiadłem się na czteropaka głównie ze względu na małe spalanie i mniejszą spinę że sie silnik rozpadnie na długiej trasie no i w ogóle myślałem o kołach supermoto. I wszystko jest pięknie tylko troszkę zmienił się mój styl jazdy a do tego jest mi potrzebny lżejszy motor.

Jeżeli chodzi o dystanse rzędu 20km to nie ma to żadnego znaczenia czy będziesz miał 2t czy 4t.

Dwupak jest lekki i troszkę bardziej wymagający.

Czteropak mało pali i jazda jest dziecinnie prosta tylko sporo waży.

2t można spokojnie jeździć.

 

Ha ha stara miłość nie rdzewieje :icon_razz: wiedziałem że tak się to skończy :biggrin:

Sorki za :spam:

tak tak ten dzwięk, ten zapach :) tylko szkoda że rozrusznika nie mają.

Sam nie wiem jak się to skończy :) sporo chce za mój motor bo jest bardzo doinwestowany. A ludzie dzwonią i pytają czy za 10 pójdzie...

Edytowane przez Gawron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...