Spawać czy strzelic sobie w łeb?

[thefex]

zobaczymy po obrobce jak bedzie wygladal spaw w miejscu pekniecia.

 

co do faceta, to mam zaufanie. mowil ze wiele razy spawal zabieraki (konkretnie wypusty z gwintem, w ktore wkreca sie sruby od sprezyn dociskowych).

spawal mi tez mocowanie amortyzatora w KLR 250, dzialalo bez zarzutu

 

tutaj fotki po spawaniu

http://www.bikepics.com/members/thefex/95400lc4/

te gluty od wewnatrz, to przetopione spoiwo, ktore przelecialo przez 2 fabryczne otwory

 

jezeli ogledziny beda negatywne, to wiadomo ze nie zamontuje tego w motocyklu.

Edytowane 2 Października 2007 przez thefex

[wueska]

nie zadobrze wyglada to złuszczenie od wewnetrznej strony, jednak na krótka mete bedzie to dobre rozwiazanie. Przecie widac ze ten zabierak jest obciazony tylko momentem, watpie zeby pękł na pół.

[Piotr Dudek]

Te gluty nadlane to nie jest wtopiony spaw ale w końcu to jest Twój motocykl.

[thefex]

Te gluty nadlane to nie jest wtopiony spaw ale w końcu to jest Twój motocykl.

 

doskonale zdaje sobie z tego sprawe.

jezeli po obrobce bedzie widac pekniecia to zabierak zamontuje... na polce w garazu, obok innych zuzytych fantow motocyklowych

[Rafciu]

A dlaczego niby aluminium sie nie spawa?? To ramy motocyklowe sie klei niby?? A połamane kapy silników czy nawet cylindry to co jest?? Spawanie jest tak samo mocne jak odlew pod warunkiem że jest dobrzxe zrobione. Aluminium i jego stopy normalnie sie spawa i nie straszcie chłopaka bo jeśli facet który to spawał zna sie na rzeczy wszystko będzie ok.

[Krzysnik363]

Dobrze mówisz. Jesli ma sie odpowiedni sprzęt i obsługuje go odpowiednia osoba to wszystko sie da

 

p.s kto wam powiedzial ze aluminium sie nie spawa ??

[Gość marcpol]

Dobrze mówisz. Jesli ma sie odpowiedni sprzęt i obsługuje go odpowiednia osoba to wszystko sie da

 

p.s kto wam powiedzial ze aluminium sie nie spawa ??

 

Niektórych stopów się nie spawa, często też występuje utrata wytrzymałości po spawaniu, myślę, że Pan Piotr ma rację, jednak w moim moto mam pospawany "wypust z gwintem, w który wkręca sie śruby od sprężyn dociskowych", nieraz widziałem tez pospawany zabierak z powodu uszkodzeń w miejscach kontaktu z tarczami.

[Rafciu]

Ktoś wcześniej sie tak wypowiadał. Tzw metoda TIG którą spawa sie wszystko byle mieć odp elektrody i umieć ustawić spawarke która najczęściej jest bardzo rozbudowanym i drogim urządzeniem na które nie stać zwykłego "podwurkowego" mechanika. Nawet żeliwo sie spawa więc niby dlaczego stop aluminium nie??

[Adam M.]

Na forum mozemy tylko udzielac rad, bazowanych na naszym doswiadczeniu.

Pytajacy sam wybiera droge naprawy, bardzo czesto po najnizszych kosztach i podejmuje ryzyko z tym zwiazane.

Spawanie tego zabieraka i pozniejsza jego obrobka moga wplynac na oslabienie tej czesci, jej bicie i zwiazane z tym klopoty.

Jezeli Thefex podjal to ryzyko to jego sprawa i jezeli wszystko bedzie dobrze to swietnie, a jezeli nie to powtorka z rozrywki i tez swietnie.

My z Piotrem mowimy tylko co sie powinno w tej sytuacji zrobic, a nie co mozna - powinno sie wymienic czesc i koniec, kropka.

A czy sie da pospawac czy nie i co sie bedzie dzialo po spawaniu to juz zupelnie inna historia, ktora bedzie juz tylko historia Thefexa.

 

Adam M.

[Piotr Dudek]

Dobrze mówisz. Jesli ma sie odpowiedni sprzęt i obsługuje go odpowiednia osoba to wszystko sie da

 

p.s kto wam powiedzial ze aluminium sie nie spawa ??

 

A kto powiedział że to jest aluminium?

[BartekJ]

Kiedyś musiałem pospawać ramę rowerową, aluminiową. Robił to człowiek, który na co dzień spawa 5-6metrowe ramy do sitodruku, z aluminium właśnie.

Nie wiem, jakimi spawarkami to robi. Ale powiedział mi, że spaw na aluminium powinien być wygrzany. Wtedy cząsteczki metalu układają się w jeden szereg i nic nie pęka. Bez tego wygrzewania sam spaw trzyma, a pęknięcie powstaje na brzegu spawu. Ja się na to wygrzewanie nie zdecydowałem, bo to oznaczało malowanie od nowa ramy - farba schodzi. Stwierdziłem, że jak się urwie, to wtedy zrobię wygrzanie (rama za jakieś 1500 zeta, więc szkoda wywalić).

Wyrwany hak mocowania tylnego koła trzyma już 4 sezon. Rower u mnie nie ma łatwego życia. Od skoków trialowych (3 sezony temu), do zapierdzielania XC. A ważę pod 100 kg.

A co do klejenia, to pamiętajmy, że alu wahacz w Suzuki DR 350 też jest klejony (jakaś lotnicza technologia) i nie słyszałem, żeby się komuś rozlazł. :D

Natomiast na zabierak działają inne siły, i bez wygrzania nie zdecydowałbym się wkładać spawanego do motoru. Można sobie narobić duuużych kosztów.

[Piotr Dudek]

Rafciu Ciebie dokładne czytanie też dotyczy.

Nie aluminium a stop z cynkiem oraz dla ciekawskich także z ołowiem nazywany popularnie cynkalem.

[Wieniek]

Teraz to można ten zabierak śmiało zamontować, ale na półce w garażu :D , bo niby w jaki sposób podejść frezem na końcu tego rowka :D , dochodzi jeszcze to, że pozostałe rowki są w pewnym stopniu wypracowane, a nowy będzie miał ostre krawędzie, więc raczej nie będzie to pracować tak jak powinno.

Lepszym rozwiązaniem, mogło by być pospawanie tego od wewnętrznej strony i tylko lekkie podszlifowanie (lub wcale ? ), oraz nałożenie podobnego spawu po przeciwnej stronie, dla wyważenia (przynajmniej w jakimś stopniu). No ale już po fakcie, więc raczej szukaj nowego zabieraka.

Pozdrawiam :D

[BartekJ]

Piotrze, stop z cynkiem czyli ZnAl ? Dlaczego to nie jest spawalne? Przecież skoro można podgrzać do temperatury odlewu, to czemu nie zrobić tego ponownie i nie nadlać braku?

[dono]

http://zinsa.com/pocont/produccion.htm#zamac

 

tutaj jest troszkę napisane co to jest cynkal, jest też specyfikacja techniczna